Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezradna26

Pomocy.nie wiem co robic.

Polecane posty

Gość Bezradna26

Hej Uzytkownicy. Mam 26 lat i 4 lata mieszkam w UK. Ze swoim bylym bylismy Razem 8 lat. I sie rozpadlo wszystko i teraz go nie poznaje. Przez te 8 lat troche sie dorobilismy i tak wiec on chce mi zabrac wszystkie cenniejsze rzeczy bo uwaza ze to on kupowal. To tak nie jest bo pieniadze mielismy wspolne czy jest jakas instytucja ktora moze mi pomoc chociaz by rozdzielic wszystko po pol? A teraz najgorsza sprawa, jakis rok temu chcial kupic "nam" auto w ktorym jestem dopisana jako drugi kierowca ale nim nie jezdze no i auto tez chce zabrac i ok niech bierze ale problem jest taki ze nie dali mu w banku kredytu na to auto i wzial kredyt na moim koncie przelal na swoje i tak wlasnie kupil auto. Chodzi o ok 12K F. I boje sie ze mnie zostawi bez niczego i z kredytem :( w banku nie maja mi jak pomoc bo juz pytalam. Czy jest ktos kto sie zajmuje takimi sprawami. Nie bylismy malzenstwem. Pozdrawiam. Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK jesteście traktowani jako partnerzy, mieszkaliscie razem i macie wspólny majątek więc możecie podzielić wszystko legalnie jak małżeństwo. Skontaktuj się z prawnikiem, albo Citizen Advice Bureau, gdzie prawnicy pomogą Ci za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzicie teraz naiwne konkubiny ze ślub to nie jest "tylko papierek który niczego nie zmienia"? Zmienia i to wiele! Kredyt niestety będziesz musiała spłacać sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co by niby ślub zmienił? i tak kredyt trzeba splacić. Jak nie znasz sytuacji prawdej i podatkowej w UK a może w swojej wiosce w Pl, to się nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL modne było (i jest) "wystawianie rachunku) za: - pranie - sprzątanie - i dawanie dopy wreszcie ktoś wystawił dopie rachunek (szkoda że jak na razie na obczyźnie) za: - wożenie dopy - myślenie za dope - rochanie dopy Może taka moda dotrze wkrótce i do naszej wioski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
Jeżeli nie było małżeństwa tylko co innego to i nie ma podziału na pół. Wszystko należy do tego kto ma na to rachunki na swoje nazwisko. Samo gadanie ,że on to kupił to za mało. Jeżeli rachunków nie ma to albo się dogadacie albo pozostaje droga sądowa.Co do tego auta zachodzi wątpliwość czy on postąpił zgodnie z prawem. Nie byliście małżeństwem a więc nie macie wspólnoty majątkowej. Jakim sposobem on dostał się do Twojego konta ? Upoważniłaś go ? Skąd wziął numer konta czy PIN? To musisz wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co by niby ślub zmienił? i tak kredyt trzeba splacić. Jak nie znasz sytuacji prawdej i podatkowej w UK a może w swojej wiosce w Pl, to się nie wypowiadaj. xxx Ślub zmienia to że kredyt wzięty w czasie małżeństwa muszą spłacać OBOJE!!! W konkubinacie kredyt spłaca ta osoba która godzina wzięła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*go wzięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W PL modne było (i jest) "wystawianie rachunku) za: - pranie - sprzątanie - i dawanie dopy wreszcie ktoś wystawił dopie rachunek (szkoda że jak na razie na obczyźnie) za: - wożenie dopy - myślenie za dope - rochanie dopy Może taka moda dotrze wkrótce i do naszej wioski... xxx Wg ciebie podzielenie wspólnego majątku którego dorobiła się para jest "wystawianiem przez kobietę rachunku za doope"??? Zlodziej i menda z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
""""" gość dziś gość dziś A co by niby ślub zmienił? i tak kredyt trzeba splacić. Jak nie znasz sytuacji prawdej i podatkowej w UK a może w swojej wiosce w Pl, to się nie wypowiadaj. xxx Ślub zmienia to że kredyt wzięty w czasie małżeństwa muszą spłacać OBOJE!!! W konkubinacie kredyt spłaca ta osoba która godzina wzięła. """"" To nie jest prawda. Prawo się zmieniło i to dość dawno temu. By współmałżonek spłacał kredyt , najpierw musi wyrazić na niego zgodę. Natomiast w konkubinacie czy jak to zwał , kredyt spłaca ten na czyje nazwisko został wzięty. Proszę też w miarę o wyrażanie się w języku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne! Facet powinien wszystko zabrać i ostatnie majtki z baby zedrzeć przed wykopaniem jej na ulicę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
""""" gość dziś gość dziś A co by niby ślub zmienił? i tak kredyt trzeba splacić. Jak nie znasz sytuacji prawdej i podatkowej w UK a może w swojej wiosce w Pl, to się nie wypowiadaj. xxx Ślub zmienia to że kredyt wzięty w czasie małżeństwa muszą spłacać OBOJE!!! W konkubinacie kredyt spłaca ta osoba która godzina wzięła. """"" To nie jest prawda. Prawo się zmieniło i to dość dawno temu. By współmałżonek spłacał kredyt , najpierw musi wyrazić na niego zgodę. Natomiast w konkubinacie czy jak to zwał , kredyt spłaca ten na czyje nazwisko został wzięty. Proszę też w miarę o wyrażanie się w języku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
ps. płaci w konkubinacie kredyt ten kto go podpisał. tak samo jak i w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tak samo. Długi zaciągnięte podczas trwania małżeństwa obciążają oboje małżonków w równych częściach. Jeśli mają rozdzielność majątkową wtedy obciążają tylko małżonka który dług zaciągnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubinacie długi nie są wspólne. Autorka będzie musiała spłacić kredyt sama. Moim zdaniem facet zabierając auto bezczelnie ją okradł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie tak samo." Tak samo. Prawo w tym względzie zostało zmienione jakieś 5 - 7 lat temu. Doucz się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - przeczytaj i zrozum to co przeczytałaś!!! Przepraszam za wygórowane wymagania - czytać umisz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
""""" gość dziś Nie tak samo. Długi zaciągnięte podczas trwania małżeństwa obciążają oboje małżonków w równych częściach. Jeśli mają rozdzielność majątkową wtedy obciążają tylko małżonka który dług zaciągnął. """"" Nie masz racji . Prawo się zmieniło , według mojej pamięci ponad 10 lat temu a nawet dłużej. Współmałżonek by odpowiadać za długi , kredyty drugiego małżonka za wzięty kredyt , długi musi wyrazić na niego zgodę . Inaczej jest to odpowiedzialność małżonka ,który te długi zaciągnął.Nie ma tu nic do rzeczy wspólnota majątkowa. I rozdzielność majątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj sorry, nie wiedziałam że tak świetnie znacie angielskie prawo! Nie wiem czy zauważyliście mądrale, że autorka mieszka w UK a wy ciągle ze współodpowiedzialnośc zniesiona! - nie! W UK nie wzniesiona!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK nawet w konkubinatu wspólnotę odpowiada się za długi - Ale o tym decyduje sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Nie tak samo." Tak samo. Prawo w tym względzie zostało zmienione jakieś 5 - 7 lat temu. Doucz się!!! xxx Piszesz o prawie polskim czy angielskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
Ja nie znam angielskiego prawa , kieruję się prawem polskim. Ta pani mieszka w Wielkiej Brytanii to powinna trochę znać się na ich prawie . Niech je przytoczy.Myślę też ,że to prawo nie różni się od polskiego tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha! Nie znasz angielskiego prawa! Ale już zdążyłes się w paru elaboratach popisać i wymądrzac, co? "Nie znam się no to się wypowiem" - oto twoja dewiza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co? Już się nie mądrujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrujemy! Nieustannie;) Jak pANI mieszka w UK, to niech sie pytaa na forach Angielskich!!! A nie dope zawraca Polackim rozwodnikom w polackim kraju!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doope ci zwróciła??? A kto ci każe odpowiadać na wątku, który cię nie interesuje? Jeszcze chcesz decydować kto może zakładać tu wątki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniecierpliwiony, przymknij się jak nie znasz prawa angielskiego. Tam kto mieszka razem (niewazne brat/siostra, dziewczyna/chlopak,itd) i jest wspolne zamieldowanie z automatu współodpowiada. Ty dziadku nie masz pojęcia o niczym poza twoją miedzą, może w stolicy nawet nigdy nie byłes a chcesz o zagranicy ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zameldowanie?? To UK istnieje obowiązek meldunkowy?? A jak mieszkają bez zameldowania, to co? A jak 135 polaczków jest zameldowanych w jednym mieszkaniu, to każdy odpowiada za długi każdego? Coś tu nie halo z tą twoją znajomością prawa angielskiego ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie 135 tylko para ludzi prowadząca tzw.wspólne gospodarstwo i oboje zameldowani pod tym samym adresem.Wspolnie rozliczane podatki. Np. Ty chyba mowisz o kimś kto na czarno mieszka czy pracuje.Nie wiesz-nie pisz,proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym większym mieście sa darmowi doradcy, w tym prawni. Pomogą ci. A w dużych nawet polskie stowarzyszenia wspierające w sytuacjach kryzysowych. Albo wejdż na strony z poradami np z Londynu, otrzymasz podpowiedzi, w tym w jęz. polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×