Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy muszę miec kontakt z ojcem dziecka?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Ojciec dziecka ma sadownie ustalone widzenia (dokładnie w ilości o jaką wnosił) i skrupulatnie je realizuje. Ma prawo przychodzić do szkoły, wgląd w dokumentację u lekarza itd itp. Zgrzyta tylko nasz wzajemny kontakt więc moje pytanie. Czy muszę miec z nim kontakt lub umożliwić mu smsowanie do mnie? Zwykle robi to tylko by się poklocic a już nagminnie gdy zabiera dziecko do siebie. Psuje mi wtedy zlosliwosciami czas, który mam wyłącznie dla siebie. Gdy go blokuję pisze z telefonu matki że muszę mieć z nim kontakt bo mi prawo nakazuje umożliwić mu kontakty z dzieckiem i wiadomości o nim, a przecież ma widzenia w bardzo przyzwoitej ilosci i wgląd we wszystko. Raz pozwoliłam by dziecko miało swój telefon do kontaktów z ojcem ale pytał tylko o mnie-co robię, w którym pokoju jestem, czy słucham, czy byłam w pracy, czy miałam gości, czy coś sobie kupuje czy nie. Telefon zlikwidowalam. Czy może zrobić mi koło pióra jeżeli utne z nim moje kontakty? Nie zamierzam mu uciąć widzeń z dzieckiem bo nie ma takiej potrzeby a dziecko go kocha i to jest święte. Ale ja nie chcę mieć z nim nijak kontaktu więcej niż będzie to absolutnie konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zablokuj go w telefonie i w ogole jak go nie lubisz i nie chcesz miec z nim kontaktu. Jestes wolnym czlowiekiem . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prof_Ciekawski
Możesz nagrać kilka takich agresywnych z jego strony telefonów i zgłosić to jako formę agresji. Albo możesz spróbować od innej strony - za każdym razem gdy zadzwoni wyśmiewaj się z niego, ze dzwoni i wypytuje bo tęskni za tobą, że żałuje, że nie potrafi żyć bez ciebie, że brakuje mu dobrego seksu, że się nudzi. Nie wdawaj się w kłótnie tylko zlewaj go z uśmiechem na twarzy. Czasem jak zadzwoni, to odbierz i powiedz cicho: teraz nie mogę, i rozłącz się. Jak się zapyta o to co robiłaś to z uśmiechem: zajmij się sobą. Zacznij traktować to w kategorii pewnej gry, w której to ty narzucasz reguły - do tej pory to robił on. Zobacz, że to on ma większy problem. Wykorzystaj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
"""" Ale ja nie chcę mieć z nim nijak kontaktu więcej niż będzie to absolutnie konieczne. """" To jest Twoje prawo. Nie musisz mu się opowiadać o swoim życiu ,takiego prawnego obowiązku nie ma . Musisz jednak z nim współdziałać jeśli chodzi o wasze dziecko . Tak nakazuje prawo i moralny obowiązek.Powinnaś mu to wyraźnie zaznaczyć ,żeby nie miał złudzeń. I nie wdawać się z nim w dyskusje na temat Twojej osoby. Zapomniałaś tylko dodać , czy wy jesteście małżeństwem , bo jeśli tak to to zupełnie zmienia cały obraz sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem już po rozwodzie w trakcie rozwodu mój były też chciał mój numer telefonu bo oczywiście zmieniłam numer ale nie dałam mu potem wysłał do mnie list z prośbą o numer i w sądzie na rozprawie też mówił siedzi że musi mieć mój numer żeby się kontaktować ale niestety sąd wcale mi nie nakazał dać swojego numeru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zablokuj go i olej temat, niech się piekli dalej, aż się oduczy. Ile dziecko ma lat? Po prostu odpisz za którymś razem, że masz dość jego napastliwych tekstów i będziesz rozmawiać jeśli zaistnieje taka potrzeba w sprawach dziecka. Zachowaj listę takich smsów na zdjęciach. I po cichu zablokuj zarówno jego numer jak i teściowej. Powiedz mu, że póki się nie nauczy normalnie kontaktować, to tak właśnie będzie. Eks mojej koleżanki potrafił do niej wysyłać po 50 smsów dziennie i to mimo tego, że odszedł do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'37 Jedno dlugie zdanie, czytac się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×