Lojalność wobec pracodawcy A wobec wspolpracownikow

Pracuje w firmie produkcyjnej w sekretariacie. Mój przełożony obecnie przebywa na zwolnieniu i pracuje zdalnie. Sytuacja jest taka że zauważyłam że chłopcy zaczynają spożywać alkohol na drugiej zmianie. Nie koleguje się z nikim jakoś specjalnie ..jest dystans Ale jednak się znamy..lubimy..jednak nie spouchwalam się z nikim..kontakt jest Tylko w pracy. I teraz pytanie czy powinnam być lojalna wobec mojego kierownika i powiedzieć mu o zaistniałej sytuacji i "popieprzyć" kolegów czy raczej siedzieć cicho ?? Sytuacja może się wydać Ale nie musi..Ale jeśli kierownik dowie się że wiedziałam o tym to nie chce mieć nie przyjemności. Z drugiej strony podpieprzanie nie jest w moim stylu i jeśli będę zmuszona to zrobić (praca produkcyjna może się coś wydarzyć jakoś wypadek przy pracy ) to bed3 si3 bardzo z tym źle czuła..

Od kogo dostajesz wypłatę? Kto Cię przyjął do pracy? Myślę, że powinnaś być lojalna wobec pracodawcy, ale najpierw porozmawiaj z wspołpracownikami. Jeśli istnieje ryzyko wypadku, to nie jest tylko kwestia lojalności, ale bezpieczenstwa.

Oczywiście że wobec pracodawcy. To on Cię zatrudnił, zaufal Ci i dzięki niemu masz pieniądze.

Zawsze istnieje możliwość wypadku pracują na maszynach. Wracają autem. Nie wiem w jakiej ilości spożywają i w jakiej częstotliwości. Raz widziałam jak pili piwko w dzień w piątek nie było przełożonego. Przymknelam oko myślałam że to jednorazowy wybryk piątek upał .jedno piwko..Ale wczoraj doszły mnie słuchy że w ten piątek pili sobie flaszkę bo ktoś miał imieniny.. ALE co ja powiem im ?? Nie pijcie bo co?? Coś się stanie.??? Bo powiem kierownikowi ?? Wiadomo że nie..Z jednej strony chce być czysta A z drugiej strony nie chce być p*********aczem

Jak kierownik się dowie i zrobi zadymę..to wszyscy będą na mnie krzywo patrzyć.. Nie chciałabym tego...Ale z drugiej strony nie chce być taka jak oni..

Nad czym się dziewczyno zastanawiasz? Oczywiście że powiedz pracodawcy.