Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmię piersią i tu NAGLE nietolerancja laktozy??? Czym zastąpić PRODUKTY???

Polecane posty

Gość gość

Dziecko ma 5mcy, pediatra zasugerowała nietolerancje laktozy, bo występują luzniejsze kupki i więcej niż wtedy, gdy ograniczam. Co jeść, pić? Koleżanka straszy, że polecą mi zęby :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic ci nie poleci, akurat mleko nie jest ani jedynym, ani najlepszym źródłem wapnia. Źródeł wapnia jest znacznie więcej. Polecam np. sezam. Wcinaj najlepiej zmielony, możesz też pić mleko sezamowe. Sezam jest znacznie lepszym źródłem wapnia niż mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym nietolerancje laktozy potwierdza się badaniami, lekarka może się mylić tak "na oko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie dostanę mleko sezamowe? Jak odstawiłam całkiem nabiał to kupki były normalne więc znów kawka z mlekiem, kefir itp i znów luźne kupki i nawet 4, 5 dziennie :o Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz też wypróbować mleko migdałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są sery, jogurty, mleko bez laktozy. Możesz tez spróbować nabiału z mleka bardziej przetworzonego np. żółtego sera. Tak mi radził pediatra i faktycznie mój syn nie miał problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Produkty bez laktozy nie dostarczają wapnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się uparłyście na to mleko ono wcale nie pokrywa zapotrzebowania jakoś rewelacyjnie. Bodajże półtorej litry musiałabyś wypić żeby pokryć dziennie zapotrzebowanie. Tyle samo ma kostka szpinaku 200gr gdzie po rozmrożeniu ledwo tym dwa naleśniki naładujesz. Mnóstwo warzyw, strączków, orzechów ma wapń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam przed sobą kartonik mleka sojowego 200ml. Pisze na nim że 100ml napoju pokrywa 15% zapotrzebowania na wapń. Czyli taki kartonik to 30% wychodzi na to, że sojowe ma więcej wapnia jak krowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo jest sztucznie wzbogacane. Poza tym dostarcza białak roslinnego, a nie zwierzecego. Roslinne jest gorzej wchłaniane, nie jestesmy przeciez roślinami, nie jest biozgodne.. xx Autorko, sa kropelki dla dzieci , które maja problem z laktoza.. Moze podawaj je dziecku ? Nie martw sie problem minie z czasem, dziecko bedzie trawic cukier mleczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Picie mleka przez dorosłe ssaki nie jest nienaturalne i nie chrzańcie, że mleko innego gatunku jest dla ludzi super zdrowe, bo to nie prawda. Jeśli ktoś lubi dla smaku, to ok, ale niezbędne i niezastąpione na pewno nie jest. Nie ma aż tak dużo wapnia, a skład mleka krowiego służy cielakom, a nie ludzkim dzieciom. Jeśli chodzi o wapń jest mnóstwo roślin, które sporo go zawierają. Ludzie, którzy nigdy nie piją mleka, ale np. zajadają się sezamem mają mocne zęby i kości. Śmieszne to jest, że od własnego mleka szybko się dzieci odstawia i jak ktoś karmi dziecko 2 lata to już jest hejt, ale mleko zupełmnie innego gatunku, którego skład jest dostosowany np. do tego, by rosły rogi (a więc dla nas zbędny) nawet dorośli piją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:33 co to za kropelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo jest sztucznie wzbogacane. Poza tym dostarcza białak roslinnego, a nie zwierzecego. Roslinne jest gorzej wchłaniane, nie jestesmy przeciez roślinami, nie jest biozgodne.. Xx Krową też nie jesteś żeby pić krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:16 ale jesteśmy ssakami. Boshhh co za brak inteligencji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy kupić mleko, jogurt itp bez laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diagnoza nietolerancji laktozy u dziecka nie wplywa na zmiane diety matki- w mleku kobiecym poziom laktozy jest stały. Czy chodzi o nietolerancje bialka krowiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:23 tak wyraziła się pediatra, a ja dziś naczytalam się tyle, że nic już nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laktoza to cukier mleczny znajdujący się w pokarmie matki niezależnie od diety. Jeżeli sytuacja rzeczywiście jest lepsza przy diecie bez nabiału, to może chodzić o białko mleka krowiego, a to zupełnie co innego niż laktoza. Spróbuj faktycznie zostać na tej diecie i co jakiś czas sprawdzaj, czy powrót do jedzenia nabialu nie pogarsza kupek. I przyzwyczaj się do tego, że pediatrzy czasami gadają bzdury, szczególnie w temacie kp i rozszerzania diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio produkty bez laktozy nie dostarczają wapnia??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×