Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oklepane? Ale szukam wsparcia.

Polecane posty

Gość gość

Jestem zagubiona bo : Jestesmy razem 17 lat..dziecko 10 latek. Malzenstwo udane i szczesliwe jak kazde.raz pod gorke raz z gorki ale zawsze razem email, facebook, telefony itp. O wszystkim rozmawialismy, normalna rodzina. W pewnym momencie bylam bardzo zajeta praca i nauka domem, maz byl myslami nieobecny.zapatrzony w nicosc. Ale rozmawiajac z nim mowil wszystko ok. Chcial pojechac na weekend na wycieczke sam, kursy nurkowania, mecze, silownia wszystko co chcial robil.ja zawsze bylam w domu dla niego. W zeszlym roku odkrylam ze maz zmienil hasla do maila, telefon nagle zaczal nosic przy sobie. Wiem..romans. Powiexzial mi o wszystkim, ona mieszka w innym kraju i spotkali sie tylko 2 razy w ciagu 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego oczekujesz? Albo sie rozpadniecie albo po jakims czasie poskladacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie?poskladamy?rozpadniemy? Nigdy nie rozmawiali przez video call, telefon.tylko sms i maile. Wakacje wspolne rodxinnie a on jej pisal ze ja sama z synkiem jestem nad morzem a on u swojej rodziny. Okazalo sie ze duuuuzo jej namacil w glowie klamstwami ktore zupelnie odbiegaly od rzeczywistosci. Zalamalam sie, poszlismy do psychologa.plakalismy obydwoje jak bobry..przez 5 miesiecy byla roznica.staral sie a ja dalam mu szanse.nie upieralam sie zeby odblokowal maile albo sprawdzac mu komorke. Po naszych wspolnych superowych wakacjach pelnych smiechu, rodzonnych chwil.( 1miesiac wakacji!) maz oznajmil mi ze chce porozmawiac. Przeprosil mnie ale stwierdzil ze sie zakochal i chcialby sie wyprowadzic. I tu jest caly metlik. Rozmawialam z ta dziewczyna przez telefon. Obie plakalysmy , jak sie okazalo zwrocila sie do niego przez maila z prosba o pomoc fonansowa. Pomagal jej przez ostatni rok co miesiac, powiedzial ze ja kocha i chce byc z nia . Znowu sklamal ze mieszka ze mna z powodow finansowych ale spi w innym pokoju, ze sie wyprowaszil na kilka dni i ze podja decyzje. Ze mna rozmawiajac powiedzial ze musial sklamac bo ona nie chce z nim rozmawiac, mieszkamy razem i spimy w tym samym lozku. Czasme mnie przytuli ale jsestem nie wylewna. Zyjemy w miare "normalnie"..kawa w knajpce..rodzinny spacer. Syn nic nie wie i nie widzi nic nie normalnego. Ja nie pracuje (szukam pracy) maz powiedzial ze chcialby wynajac pokoj i chodzic spac tam. Chce placic za wszystko dopuki nie znajde pracy...a i wtedy bedzie placic rachunki, zakupy itp. Jego zdaniem nie moze sie tak wyprowadzic z dnia na dzien.nie chce zabrac wszystkich rzeczy tylko kilka ubran. Chce przychodzic kiedy moze, razem na spacery z dzieckiem itp. Twierdzi ze takie powolne oddalenie lepiej wplynie na dziecko, bo bedzie widzialo ze sie nie klocimy i go kochamy tylko razem nie mieszkamy.Bedzie blisko nas i zaesze pomocny. Z drugie strony dziewczyna nie chce zwiazku na odleglosc, ale pracuje i mieszka w innym kraju. Maz na razie nie chce sie wyprowadzac daleko od nas bo ma prace dobra i chce byc kolo nas i nam pomagac i widywac. Dziewczyna chce zeby powiedzial i ujwnil wszystkim, ze on jest z nia. Moj maz znowu chce powiedziec tylko tyle, ze postanowilismy zamieszkac osobno i nie wnikac w szczegoly. Ja noe pytam kiedy mamy oznajmic a on to odwleka. Dziewczyna chce wiedzic jak dlugo ma zamiar nam pomagac i placic..w zasadzie ma pytania i watpliwosci ktore kazda kobieta by miala . Dlaczego mieszka ze mna, dlaczego nie ozajmil nikomu, dlaczego chce mieszkac blisko nas, dlaczego klamal. Maz twierdzi, ze nie moze tak poprostu zniknac bo nie tylko finansowe ma obowiazki ale jestem tez jego jedyna przyjaciolka i zawsze jak cos sie dzieje to do mnie wali jak w dym. Nawet z tematem kochnki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowi ze mu ciezko bo dalej ma do mnie uczucia i nie potrafi tak zapomniec. Ale w tamtej zakochal sie..i nie potrafi jej z glowy wybic. Czy mozna az tak sie zakochac tylko piszac maile..WhatsApp? Ostatni raz j widzial 3 lata temu 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowi ze mu ciezko bo dalej ma do mnie uczucia i nie potrafi tak zapomniec. Ale w tamtej zakochal sie..i nie potrafi jej z glowy wybic. Czy mozna az tak sie zakochac tylko piszac maile..WhatsApp? Ostatni raz j widzial 3 lata temu 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko bo nikt nie wie Ciezko bo jak widzi ze mam lzy i jwst mu zle to przytuli i powie jwstem tu i wszystko bedzie ok. Ciezko bo ani ja ani on nie potrafimy byc dla siebie jak obcy ludzie. Caly czas staramy sie zyc rozmawiac . On mowi mi ze jest pogubiony ale podjal decyzje ale nie wie kiedy sie wyprowadzi. Ja wiem zze nie ma gdzie isc na razie i nikt nawet nasz syn nie wie i nie potrafie go wyrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to psychol i manipulator. Szybko się rozwódź i zakończ kontakt. W ogóle to nie rozumiem czemu jesteś dla niego taka dobra i wyrozumiała (i dla tej dziewczyny) gdy on traktuje cie jak szmatę. I po co się przyjaźnić z kimś takim? Jesteś jakaś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×