Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to jest ze jedni maja wszystko a drudzy nic

Polecane posty

Gość gość

kwestia sprawiedliwosci zyciowej po co sie rodzic skoro potem klepie sie biede, choruje ciezko, zycie ogolnie sie nie uklada? Czy jedni musza cierpiec zeby innym bylo wspanale w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jęcz. Wszystko jest takie jakie musi być. Masz tak jak zasłużyłes. Inni też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli niemowlak co sie rodzi ciezko chory ma wszytko na co zasłużył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest kowalem własnego losu. Ja pochodzę z patologicznej rodziny, w której ważniejszy był alkohol niż to czy dzieci mają co jeść. Mimo to skończyłam studia, pracuję od 19 roku życia, w wieku 24 lat założyłam własną firmę, mam męża, dziecko, dom. Mój brat poszedł w ślady rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:36 Dokładnie tak. Niemowlak to tylko obecne ciało. Dusza jest nieśmiertelna. Zawsze ten sam przykład z chorym dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem osobą niepełnosprawną i uważam, że jak się chce coś osiągnąć to się da tylko trzeba o to walczyć i pozbyć się granic, które najczęściej są w głowie. Mogłabym być na rencie i narzekać, że jest źle. Ale tak nie potrafię. Mimo ograniczeń poszłam na studia, do pracy. Urodziłam dziecko mimo, że jeżdżę na wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie nie jest sprawiedliwe i tyle.Tak bylo,jest i bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem osoba niepelnosprawna nie na wozku lecz ciezko chora dzieci nie urodze, bo choroba mi nie pozwala pracuje, ale tak zarabiam marnie, ze musze z rodzicami mieszkac, bo inaczej pod most

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie ten tekst,że kazdy ma na co zasluzyl dobra kobieta ma chore dziecko-widocznie zasluzyla chciwy bankier ma full kasy, kochanki, fajna rodzine i dzieci- widocznie zasluzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to kwestia karmy :) Poza tym rodzimy się aby doświadczać, wierzę w reinkarnację i wyjaśniam to sobie w taki sposób: im wyżej chcę aby dusza wzrosła, tym cięższe doświadczenia życiowe planuje przed wcieleniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze nie ma tej reinkarnacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale duze prawdopodobienstwo , ze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha takie prawdopodobieństwo jakie sobie w glowie uroilas:D nie ma żadnej reinkarnacji i mikołaja tez nie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma piernik do wiatraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tez kiedys bylam taki chojrak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i co duchy przyszly do ciebie i powiedzialy ci ze jest zycie pozaziemskie, niebo, pieklo itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybieramy sobie rodzinę i warunki w jakich będziemy wzrastać i doświadczać. Jak nie damy rady w tym życiu przerobić lekcji, to w następnej klasie/życiu mamy wersję XL. Aż sie obudzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne czego możemy pewni to to, że atomy, które nas budują wrócą do obiegu, a z tych atomów powstaną inne rzeczy. Jeden będzie częścią ciała jakiejś dobrej osoby, inny mordercy, jeszcze inny szczura czy będzie sobie pływał w ścieku. Z prochu powstaliśmy i w proch się obrócimy. Reszta jest tylko kwestią wiary, zabiegiem psychologicznym pozwalającym nam łatwiej pogodzić się z przemijaniem i trudnościami, które napotykamy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie na takich tematach widać ile na kafe siedzi idiotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia karmy ! Co wy bredzicie. Pami etacie jak w jednej z Ewangelii Jezus powiedział oślep na którego faryzeusze powiedzieli, że jest ślepy bo zgrzeszyl, a Jezus powiedział, że ten człowiek jest ślepy nie dlatego, ze zgrzeszyl on lub jego rodzice lecz żeby wypełniła się dzięki niemu wola Boża !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma. Jedni, w poprzednim zyciu, byli uczwi i porzadni, wiec teraz maja latwiej. Ci ktorzy w poprzednim zyciu byli nieuczczciwi, dreczyli innych, byli zlodziejami, kretaczami, itd. teraz maja gorzej - caly czas pod gorke. Tylko porzadne i uczciwe zycie zapewnia poprawe losu w nastepnym wcieleniu. Moze byc jako wyjasnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tez troche wierze w reinkarnacje, ale moim zdaniem zycie jest raczej przypadkowe. i nie sadze zeby cos nim sterowało, sekunda nieuwagi i mozecie skończyc pod autobusem, i to czysty przypadej czy ta sekunda bedzie. Ale jelsi tych zyc jest pełno, to jak w jednym nei wyjdzie to wyjdzie pryznajmniej w innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam ze wszystko jest dzielem przypadku a tak naprawde wielu ludzi nie docenia tego co. Ja kiedys myslalam ze nie mam nic. Dlugi, alkoholowy dom w dziecinstwie, biede itd ale tak naprawde ja wcale nie jestem biedna tylko obrzydliwie bogata. Jestem zdrowa mam zdrowe dziecko mam dwie rece dwie nogi nie zyje w kraju ogranietym wojna. Mam wiecej niz potrzebuje i za to jestem wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bogaci robią dziadow,ktos musi na nich robic dlatego niemozesz byc bogaty bo bys zrobil swoj interes i inni by na ciebie robili ,tek ze czymajbsie zasady"dziadem sie urofziles dziadem zdechniesz" no chyba ze zaczniesz dymać innych na kase wtedy bedziesz PAN:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×