Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kora1987

Schudnę w 2018 cz 3

Polecane posty

Gość Kora1987

Ja to jeden dzień ładnie dietę trzymam na drugi grzeszę :/ nie wiem, jak się mam trzepnąć w ten tyłek. Dziś 30 min z Monika i bieg/marsz na zewnątrz -6km. Mayla -nie daj się! Będzie lepiej, zobaczysz! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dzieki dziewczyny, jestem dopiero 2 dzien na antybiotyku wiec jeszcze nie ma znacznej poprawy.

Brakuje mi cwiczen, i to bardzo. Jesc, jem zdrowo, biore probiotyki, no dbam jak sie da. 

Kora ogarniesz sie, kto jak nie TY. Reania widze ze wracasz do cwiczen, super

Paczku jak zdrowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Mayla, wspolczuje ale może już będzie dobrze! Przekichane. Niestety ponoć ciężko wyjść z zapalenia ucha i nawraca :/ zdrowiej! Kupiłam hula hop i uczę się kręcić, średnio mi idzie narazie Haha. Dziś bieżnia 35,Monika 30, 10 min hula i pośladki z mel ;)odzywamy się. Dieta niestwty średnio :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Widzę że nie wskoczył poprzedni post. 

Mayla zdrowka 😘

Prawie godzinna tabata 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klooopsik

Witajcie 😞 u mnie tragedia. Gorzej niz tragedia ale jestem tego swiadoma i nie uciekam od tego chowajac wage do szafy tak jak robilam to kiedys. Wczoraj postanowilam ze koniec z tym. Wstalam z kanapy, ubralam sie i poszlam kupic sobie superancki stroj do cwiczen. Dzisiaj oficjalnie otwieram pierwszy dzien cwiczen na silowni. Po zakupach ciuszkowych zrobilam full zakupy spozywcze na caly tydzien. Same zdrowe rzeczy. Biore sie w garsc! Waga pokazala 68 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trening z gumami na pośladki 45 minut zaliczony. Tym razem z Alicja Zając :) 

Jedzenie Oki tylko zjadłam 2 łyżki masła orzechowe go a to też dużo kalorii. No ale na pewno lepsze niż Czekolada :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klopsik przybij pione,tez konkretnie dołożyłam do pieca. 66,8!  O masakra,jaka ja głupia. Widać po mnie, ze można sobie ćwiczyć,jak diety nie będzie to tyłek urośnie! :/ słodycze,te głupie slodycze!!! Nie.. to ja jestem głupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie 70.5 kg więc tyle samo co tydzień temu a było dużo słodyczy :) nosi mnie. Synek chory i leżymy sobie i oglądamy bajki. Zjemy obiadek ogarnę sobie i pocwiczę :) w tym tygodniu cwiczylam już 3 razy. Dzisiaj jak dobrze pójdzie to będzie 4 :)

Jestem mega zmotywowana. Kurczę no już dosyć czasu stracone. Owszem jest o wiele lepiej niż rok temu ale może być jeszcze lepiej. Cel na 2019 to ciąża albo płaski zarysowany brzuch i jędrna wypukła Pupa. Ooooo i w końcu to osiągnę :) 

Jutro będzie ciacho do kawy ale postaram się zjeść tylko jedno :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

45 minut interwaly z kołakowska i 15 minut pośladki z "w kondycji" z yt. Też sympatyczna dziewczyna i fajnie się ćwiczy tyle ze pokazuje jedna serię i każe powtarzać samemu 🙂

Dzisiaj w ramach podwieczorku 5 domowych pierników no ale potrzebowałam cukru.  Śpiąca byłam bo wiadomo jak to z chorym dzieckiem w nocy 🙂 na śniadanie jajecznica z szynka z kurczaka i 2 kanapki z awokado i pomidorem.  Obiad duży talerz makaronu z sosem mięsno warzywnym. Teraz koktajl szpinak banan płatki owsiane twaróg i mleko. Potem zapodam sobie kawę  bo musze trochę dzisiaj popracować.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej 🙂

Jestem i melduję, że dietę grzecznie trzymam. Tylko się mocno przeziębiłam, więc humor słaby, nie chodzę na treningi, ledwo co daje radę chodzić na zajęcia bo niestety w Polsce jest tzw. studiowanie nogami…ech. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Melduje sie 🙂 silownia w piatek i dzisiaj. W piatek dalam rade przebiec tylko 5 km dzisiaj juz 8 km 🙂 dziewczynyyy na silowni wchodza we mnie nowe sily a jak juz wroce to ani przez chwile nie mysle o tym zeby zjesc cos nie zdrowego czy poza planem. Waga z dzisiaj 66,5 🙂 Kora nie przejmuj sie 😘 bedzie dobrze... na spokojnie z kazdym miesiacem jestesmy blizej celu. Dobrej nocy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śniadanie owsianka obiad krupnik z mieskiem z udka kurczaja a potem głupia ja byłam na kawie u szwagra i 2 kawałki c u asta 3 kinderki 2 rafaello paluszki słone 2 pierniki w czekoladzie i 1 ptasie mleczko. Kolacji już nie jem. Od jutra będę naprawdę grzeczna aż do niedzieli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja się ogarnelam. Przynajmniej,tak myśle. Nie. Chce do lata mieć z powrotem 76! Pięknie Ci leci ta waga Klopsiku i brawo za siłownie. Na jakiej prędkości (na bieżni) śmigasz te 8km i w jakim czasie ? Tak dla porównania pytam :) ja dla odmiany od 3 dni biegam po śniegu :) fajna sprawa! Reania,trudno! Ale pilnuj się bo łatwo się rozpędzić - jak ja ;) Mayla, jak zdrówko ? Kasia,super ze trzymasz dietę ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne że się nie dam :) jeszcze wczoraj szwagierka do mnie no że "Ty to nie jesz słodyczy cały post a potem się w święta dosiadasz że jestem w szoku ile jesz". No ma rację kobieta no ale się na maksa wkurzyłam nooo. Ale serio jak tak to z boku wygląda to serio musi być źle. Jeszcze mąż na forum że najpierw wpierdalam a potem ide ćwiczyć. Więc skomentowałam że ćwiczę żeby więcej moc jeść :)

Dzisiaj do pracy mam pół paczki mixu kaszy z soczewicą z sosem mięsno- warzywnym. Potem sałatka Sałata lodowa pomidor Papryka 2 jajka gotowane ciecierzyca i sosik trochę oleju z suszonych pomidorow i jogurtu naturalnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O matkobójstwo córka! Niefajne teksty! Nie ma,jak wsparcie w rodzinie ! Olej to , a maz to już w ogóle przegial! Nie daj się- rób swoje! Ja się juz ogarnelam, pewnie ze zjadłabym to i tamto ale nie daje się ;) a Ty nie mogłaś mega dużo jeść - skoro waga nie poszła mega w górę- niech patrzą w swój talerz a nie Twój! Dziś mam zamiar poćwiczyć ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahah co to wyszło, niech żyje słownik. Miało być „ o matko z córka „ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witajcie 

nie odzywam sie bo u mnie bez zmian, bylam na zwolnieniu, skonczylam antybiotyk i nie ma za bardzo poprawy. w czwartek mam lekarza. 

Cwiczyc nie moge, jedzenie ograniczam choc szczerze powiem ze ciezko bylo sie trzymac w domu. No ale tak 1900 mniej wiecej, w tym sporo miodu wliczone

dzieczyny jestescie mega super ze walczycie kazdego dnia, mam nadzieje ze niedlugo wroce na 100%

pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mayla e Cię choróbsko nie opuszcza. Zdrówka :*

 

Kora teraz to jestem mega zmobilizowana żeby pokazać wszystkim naokoło że mogę i będę fitlarwą na przekór wszystkim nutriom :D słabości będą ale nie zamierzam się poddać :) joł. Szwagierka sama pulpecik ale ona grube i ciężkie kości ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na śniadanie grahamka z awokado jajkiem szadzonym na wodzie i ogórkiem, jabłko. Obiad misz masz czyli to co miałam w lodówce :) kasza soczewicą ciecierzyca ogórek Papryka i mięso z gotowanych udek z kurczaka :) w domu gulasz z warzywami z Kasza. Na kolacje koktajl mój standardowy :) po ćwiczeniach jem sobie pół banana lub kilka daktyli. Czytałam że trzeba szybko przyswajalne węgle zjeść od razu. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały czas chora 😞 

Dzisiaj niewiele zjadłam, jakieś 1000kacl, przez okres nie mam apetytu. 

Śniadanie jogurt z owsianką, obiad cielęcina z warzywami, podwieczorek koktajl owocowy, a na kolację zjem sałatkę z brokułami i groszkiem. 

Reania, niezłe teksty 😕 Dobrze, że się nie przejmujesz, tak trzeba! 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kasia zdrówka 😘

Dzisiaj 45 minut pośladki z Agatą Zając. Robię sobie teraz 2 dni przerwy bo czuję zmęczenie mięśni a nie chce przesadzić :) ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu w zupełności wystarczą :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heja! ja lubię czuć mięśnie, wiem ze regeneracja jest potrzebna ale mocno się wkręciłam w aktywność i mocno mi brakuje,jak nic nie zrobię. Dobre i pół godZinki :)dziś 40 min bieżnia :) Reania już im pokazałaś tak naprawdę, a teksty z d*** strasznie. Olać ich ! Mayla - odzywaj się - jak widzisz w większości popłynęlysmy. Dużo zdrowka ! Kasia i Tobie! Ja przy okresie- mam znowu mega apetyt, szczególnie na słodkie :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kora też tam mam przed i w trakcie okresu niestety. Teraz po mnie jakoś nie cuagnie do słodyczy. Zjem w weekend bo jedziemy na dzień babci i dziadka.

Mnie cis ostatnio nosi. Mamy połowę stycznia a ćwiczyłam więcej niż w całym grudniu. Ale nie chce przesadzać bo nie będzie efektu :) 

Dzisiaj na śniadanie 3 jajka sadzone na wodzie, Garsc papryki i 4 ogórki kiszone, banan. Obiad Kasza bulgur z cukinia papryka natka pietruszki i ciecierzyca. W domu zupa ogórków bez zabielania i żeby było bardziej treściwie to dodam jeszcze ciecierzycę bo mi została :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, co do biegania na biezni to srednio biegam 8.5 ale moje bieganie jest na zasadzie  1 minuta biegu na 10 a dwie minuty na 8.5. Biegam tak poniewaz im wyzszy i bardziej zmienny puls tym wieksze spalanie. W miedzy czasie robie sobie dwa marsze na 7. Wczoraj tak dalam w palnik ze myslalam ze do domu nie dojade. Dzisiaj weszlam na wage 😄 65,4 ☺. Dziewczyny zdrowka 😕 a Reania wspolczuje. Chyba wyszlabym z siebie... a mezowi to by tak sie dostalo ze by zapamietal do konca zycia🙂 ale wkrecilam sie w silownie ale chodze co drugi dzien bo absolutnie potrzebuje jednego dnia regeneracji. Dieta trzymana. Dawno nie bylam tak konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż woli mnie w większym rozmiarze. Nie podobaja mu się fit kobiety. Może ma to związek z tym że sam fit nie jest. Jest facetem z brzuszkiem. Mnie to nie przeszkadza chociaż fajnie by było gdyby zadbał o siebie i cudownie byłoby się przytulić do delikatnie umięśnionego ciała. No ale sam musi tego chcieć bo na siłę nic się nie zadziała :) wszystko zaczyna się od głowy :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czesc dziewczyny,

u mnie dalej fatalnie, jutro mam lekarza. Czuje sie gorzej niz przed antybiotykiem! Ogolnie juz lapie dola, bo ciagnie sie to cholerstwo ponad miesiac. Jem caly czas zdrowo, zero smieci, slodyczy, trzymam kalorycznosc, ale z aktywnosci nici. 

Ciesze sie ze dobrze Wam idzie i mam nadzieje ze juz niedlugo wroce by walczyc z Wami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mayla najważniejsze że nie odpuszczasz :) wyzdrowiejesz i się rozszuszasz :)

Jednak pocwicze dzisiaj :) miałam ćwiczyć jutro ale jedziemy w odwiedziny na kawkę wieczorem to nie będzie mi się już po powrocie nic chciało :) Dzisiaj na śniadanie płatki owsiane z jogurtem nat pół banana i kiwi. Obiad Kasza ta co wczoraj tylko zamiast ciecierzyca twaróg i trochę awokado. Na kolację będzie kurczak z warzywami pewnie. I może coś małego przed treningiem albo pół banana. Zobaczę o której będę w domu.

No i sukces byłam wczoraj u mamy i sukces bo miała swiezutkie domowe pączki i się nie skusiłam :) wyjadłam tylko z jednego marmoladę bo synek nie lubi :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mayla alez Ci wspolczuj 😕 3maj sie dziewczyno 😘 pamietaj ze 70% to dieta a 30% to cwiczenia wiec najwazniejsze zebys pilnowala swojej miseczki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Trening z hantlami z Agatą Zając zaliczony. Dzisiaj nadprogramowo zjadłam skyr jogurt jagodowy ale ma dużą zawartość białka i mało kcal i pół Hot doga po synu. Na kolacje kanapka z kurczakiem i pomidorem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×