Jakiś frajer startuje do dziewczyny która mi się podoba

Dlaczego ona mu na to pozwala zamiast powiedzieć s********j?

bo może to jest to coś, dużo bardziej niż z tobą

W jaki sposób startuje?

Zagaduje i zaczepia ją, ale ona nie patrzy tak jak na mnie na niego. To taki błazen, bardzo nieatrakcyjny z wyglądu, z nadwagą a gęba jak ziemniak.

Byłem w identycznej sytuacji. Poszedłem z kolewna imprezę, a tam przyczepił się do niej jakiś smutny frajer. Byłem przekonany, że ona go spławi. Myliłem się. Po godzinie on już trzymał ją za rękę, a ona o zgrozo nie wyrwała mu swojej dłoni. Byłem wściekły. Jak ona mogła mu coś takiego zrobić. Powinienem wyjść natychmiast z tej imprezy. Żałuję, że tego nie zrobiłem. Po imprezie ona zamiast wracać ze mną, wracała z tym smutasem. Trzymali się za ręce. To jeden z najgorszych momentów jaki przeżyłem w czasach gdy miałem te 18-20lat.

A ja właśnie zjem codzienny zestaw sushi za 75zł.

To zupełnie inna sytuacja i bezsensowne porównanie. On nie ma u niej szans, tylko po co ona na to pozwala.

Olać dupę.

Myślę o niej poważnie, ale to mnie zniechęca.

Gdybyś był tak slawny i bogaty jak ten smutas to też wyszedłbyś z tą nastolatka za rękę;)

Do 17.50 Gdybym był tak śmiały jak ten smutas to wyszedłbym z nią z imprezy trzymając się za ręce. Gdybym miał doświadczenie w tych sprawach, on do niej nawet by się nie zbliżył. Pilnowałbym jej przed podrywaczami. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy z tego, że gdy przychodzi się z atrakcyjną koleżanką na imprę z udziałem nieznanych mi facetów, to trzeba jej pilnować jak oka w głowie. Gdybyśmy byli parą nie doszłoby do tej sytuacji. Ona potem tłumaczyła mi się, że skoro nie byłem jej chłopakiem, mogła robić co chciała tymbardziej, że czekała na to że zaproponuję jej związek, ale ona się tego z mojej strony nie doczekała.

Co z tego, że jest nieatrakcyjny z wyglądu, może za to jest symaptyczny?

Do odwaznych swiat nalezy

Do każdej baby startuje i leci tylko na wygląd. Trochę go znam.

dobra, synek, skad ta frustracja? jajka ci jeszcze nie zarosly? jak ci sie podoba, to jej to powiedz, bronic komus mozesz jedynie w momencie, kiedy bedziecie para. inaczej mordke w glebe i nie chrmukaj. a jak jestescie - to jest to temat do rozmowy. rozmowy, nie wsciekania sie.