Bardzo chcę mieć dziecko ale nie mam partnera

Mam 37 lat i tak naprawdę w takim poważnym związku byłam 2 razy. Niestety miłość w obu przykładkach nie przetrwała. Bardzo pragnę mieć dziecko mam własne mieszkanie stabilną pracę oszczędności dotego jestem zdrowa. Zawsze sobie powtarzałam że przed 30 trzeba urodzić. Teraz niewiele mi do 40 :-( bardzo chcę wychowywać dziecko lecz nie mam odpowiedniego mężczyzny. Jestem już załamana myślałam że w życiu inaczej mi się ułoży. Jak byście wy postąpiły na moim miejscu? Czy warto skorzystać z banku spermy?

mam kolezanke z pracy. bardzo ladna 38latka. oodwalilo jej na dziecko i zroba je sobie z 28, ktory nie ma pracy, a w tle sa jakies kolezanki. chlopaczek troche sie przejal i poprosil ja o reke. wzieli szybki slub cywilny. dziecko planowala, slubu juz nie. mysle, ze chlopaczek doszedl do wniosku, ze skoro bedzie ojcem, to bedzie gdzie mial mieszkac. kolezanka z mieszkaniem, dobra pozycja, w razie rozwodu to jeszcze jemu bedzie alimenty placic. i co powie dziecku? bardzo samolubna decyzja.

Samej nie warto robic dziecka z banku... Troche to krzywdzace dla dziecka...wbrew pozorom tez krzywdzace dla Ciebie. Polska to nie kraj na samotnych matek. Przez choroby dziecka( w zlobku/przedszkolu ) I ciagle zwolnienia z pracy mozna wyleciec z roboty. Masz jakas babcie do pomocy? Inna rodzine?A jak Ciebie zabraknie to kto zsjmie sie dzieckiem? W sumie jeszcze nie jest za pozno zeby poznac partnera...

ja bym skorzystała z banku spermy... super pomysł uważam dla kogoś kto pragnie dziecka. Sama bym tak zrobiła. Ewentualnie adopcja.