Grzech Fatmagül 17

/c.d./

5.
Tarik odnalazł Zeynep.
Nie opanował złości.
Nie wierzy już siostrzyczce.
Teraz wie, dlaczego zabiła Ozana.
Ozan znał prawdę i chciał ją wykrzyczeć. 
Tarik wstydzi się takiej siostry. (Dobrze, że Tarik jest bez skazy!)
Pomógł jej.
Czy teraz żałuje? (Taka rodzina) 

/c.d.n./

/c.d./

6.
U Soyedrów nadal mają smutne miny.
Ale się pozmieniało!
Banu zrobiła kolację.
Fehime rozmawia ze zdjęciem Deniz.
Ma wyrzuty sumienia.
Ale prawdy nie powie.
Kemala przeprasza za małżeństwo ze żmiją (Miło usłyszeć to z ust Fehime)
Przeprasza też za zmarnowane życie.
Przeprasza, że nie może żyć z tamtą (Nihan) dziewczyną.
Ach, ciąży to Fehime.
Ale będzie milczeć. (Obiecała, to dla dobra Kemala)
7.
Emir wykupił bilety na podróż Nihan.
Była promocja, Vildan jedzie za darmo. 
Ale Nihan nigdzie nie pojedzie.
Nie takie ma plany.  (Kiedy pytał czy ona chce wyjechać?)

KS 164
>
1.
Tarik odwiedził Emira.
Przyszedł z groźbami i łapami.
W sprawie pokrzywdzonej siostry przyszedł. 
(Zadając się z Emirem Zeynep na pewno nie wiedziała co robi, na  pewno!)
Emir się nie boi.
Tarik nic mu nie zrobi.
Emir ma broń, z której Tarik zabił Karem. (I kto jest głupi?)
Tarik, możesz wracać do domu.
2.
Asu spakowała swoją szafę z jedną walizkę.
Wprowadziła się do Kemala.
Ale to nie wszystko.
Asu ma nową funkcję.
Asu będzie szpiegiem Emira.  (Nie ma to jak rodzina)

/c.d.n./

/c.d./

3.
Zeynep ma kolejnego gościa.
To Kemal.
Ale on nie chciał z nią rozmawiać. (O czym!) 
Zapłacił tylko za jej hotel.
Zrobił to dla rodziców. 
4.
Emir uczy się roli ojca.
Rozmawia z Deniz.
Uczy ją mówić - tata.
A wszystkiego słucha Nihan i Vildan.
Nihan jest przerażona.
Emir pokochał Deniz.
Tego Nihan nie przewidziała. (Jak to?!) 
(Współczuję Nihan, że musi cały dzień chodzić w szpilkach.
I nawet Deniz nosi w szpilkach, ale  już to nierozsądne!) 

/c.d.n./

/c.d./

5.
Kemal nie jest zadowolony z obecność Asu.
Nie zapraszał jej do siebie?  (Wprosiła się sama, małpa!) 
Nie chciał mieszkać z żoną?
Nawet dla pozoru?
No nic.
Asu ma powód, żeby tutaj zamieszkać.
Boi się!
Boi się?
Aaaa... tak.
Emira się boi i jego zemsty. 
Szkoda, że Kemal jej uwierzył.
Ta żmija zainstalowała w jego telefonie aplikację szpiegującą. (Taka rodzina) 

/c.d.n./

/c.d./

6.
Dziś jest chyba dzień odwiedzin?
Ayhan odwiedził Galipa.
Są sam na sam.
Galip szybko przypomniał sobie o czołówce z Ayhanem.
Ayhan przyniósł kwit do opłacenia.
Co to za kwit?
To połata skarbowa, którą Ayhan dostał o urzędników.
Oczywiście z polecenia Galipa.
Zatem niech Galip sam ją opłaci.
Ayhan bronią szybko przekonał Pana apaszkę. (Bez broni też by sobie poradził)

/c.d.n./

/c.d./

7.
Uwaga!
Gotowi!
Mamy połączenie!
Nihan zadzwoniła do Kemala, ale odpowiedział Emir.
Za pomocą nagrania z wywiadu Kemala Emir użył jego odpowiednich słów. (Ta technologia!) 
Nihan umówiła się Kemalem nad morzem.
Jest pewna, że przyjdzie.
Chce porozmawiać z nim o Deniz.
(No to się przykro rozczaruje)

/c.d.n./

/c.d./

8.
Kolejny ranek w strachu!
Znowu Deniz nie ma w łóżeczku!
Znowu jest z Emirem!
Ale tym razem Emir zabrał ją na przejażdżkę. (Czy on sam ją ubrał?!) 
Nihan jest przerażona!
A Emir udaje głupa, że razem mogą zjeść śniadanie. (Niech się zapcha!)
Nihan nie może przyjechać.
Jest przecież umówiona z Kemalem. 
Emir wie, z kim ma się spotkać.
-Kemal jest ważniejszy od niego i Deniz. (Ale żal)

/c.d.n./

/c.d./

9.
Leyla przyszła do Nihan.
Ale to nie jest zwykła wizyta.
Na prośbę Kemala ma znaleźć dowód Deniz.
Chodzi o  grupę krwi. 
10.
Emir ma wyrzuty sumienia. (Akurat)
Nie chce być tak okrutny. (Taaaa...) 
Nie chce, żeby Deniz to pamiętała.
Ale musi ukarać jej mamusię!
Nie pozostawiła mu wyboru.
Niestety musi! (Emir nie może się powstrzymać) 

KS 165
>
1.
Zeynep wróciła do domu.
Ale nikt o tym nie wie.
Zeynep przyszła po zdjęcie, które ukrywa Fehime.
Znalazła!
To zdjęcie Deniz?!
O co chodzi?!
Zeynep skojarzyła pewne fakty.
-Deniz nie jest córką Emira.
Kemal musi o tym wiedzieć.
2.
Leyla znalazła dowód Deniz.
Grupa krwi jest jednak taka, jaką podał ten niby lekarz.
Kemal nie odpuszcza.
-Emir mógł i ten dokument sfałszować. (Fałszywy Emir,  fałszuje wszystko.)

/c.d.n./

/c.d./

3.
Emir zapomniał wziąć proszki, albo je przedawkował! (Offf... Scenarzyści znowu zaszaleli z u.żywkami) 
Przyjechał nad morze.
Na szczyt morza, gdzie miał być Kemal. (Też Nihan wybrała miejsce na spotkanie) 
Kemala oczywiście nie będzie.
Nihan już o tym wie.
Jest Emir i Deniz.
Emir odgrywa rolę skrzywdzonego, zdradzonego, porzuconego męża. (Ojojoj! Ojej!) 
Dramatyczny widok!
Rozrywający serce!
Żałosny wręcz! (Cały Emir) 
On jest taki pokrzywdzony!
Taki samotny!
Taki nieszczęśliwy!
Taki zakochany!
(Taki poje...any!)
A Nihan stała przerażona. 
Była w szoku.
Co się dzieje?!
O co chodzi?!
Emir trzymał wózek z Deniz tuż nad brzegiem klifu! (Na pewno scenarzyści byli po wypłacie, na penwno!!!) 
Emir piep..ył bez sensu.
A Nihan nadal stała przerażona. (Kto by nie był?!)
I tak sobie stali i krzyczeli.  (Brrr... Ale tam wiało! Nihan wybrała miejsce!) 
Emir skończył dramatyczny monolog swego nędznego żywota. 
(A może ręka mu zdrętwiała? może było mu już zimno?)
W końcu puścił wózek!!! 
Krzyk, rozpacz, szał...
Nihan rzuciła się za wózkiem. 
Ale Emir bohater w tym domu, nie pozwoli jej spaść się w przepaść. 
On przecież kocha Nihan!
On bez niej żyć nie może.
On chce dla niej jak najlepiej. (Jakoś nie zauważyłam) 
Deniz też kocha!
To jego córka!
Są rodziną! (Gapa! Tego też nie zauważyłam)
Ale już jest dobrze, już  po dramqcie.
Nic się nie stało!
A co z Deniz?!
Spoko!
Bez paniki!
W wózku była lalka. (Tak, to tylko lalka. Fajnie!) 
To taka niespodzianka.
Mały szantażyk.
Próbka zdolności dramatycznych Emira. (Liczył na brawa? Na nagrodę? A może w m.ordę?!) 

/c.d.n./

/c.d./

4.
Zeynep przyniosła Kemalowi zdjęcie Deniz.
Super!
Fajnie!
I czego teraz oczekuje?!
Pochwały?
Wybaczenia?
Podziękowania?
Kemal udawał przed nią. 
Jasne, że nie wierzy jej. (On jest mądry, czy na pewno są rodzeństwem?) 
Jego ojcostwo jest niemożliwe. (Czy zrozumiała aluzję?)
-To znowu gierki Emira? - zarzuca jej podstęp Kemal.
-Nie! 
Hmm... Dlaczego teraz Kemal miałby jej uwierzyć? (Ależ ona g.łupia!) 

/c.d.n./

/c.d./

5.
Fehime przyszła przeprosić Nihan. (Yupiiii! Doczekaliśmy się! -Gdzie ja mam aparat!) 
Późno, za późno zrozumiała swój błąd.
Jest jej przykro.
Teraz już wie, że to życie jest dla Nihan więzieniem.
-Przepraszam. Wybacz mi - Fehime z żalem i łzami dodała. 
Nihan była jeszcze  roztrzęsiona.
Jeszcze w szoku.
Ale zrozumiała szczere słowa pani Fehime.
Miała do niej prośbę.
-Niech nie poddaje się uczuciom i mliczy o Deniz.
Dla dobra wnuczki. 
Fehime więcej słów nie trzeba. (Słowo harcerza)
(Fehime straciła brylantową synową i puszczalską córeczkę, 
a zyskała przebaczenie Nihan. Całkiem dobry bilans) 

/c.d.n./

/c.d./

6.
Efsane kabel mówi przez kabel..
-Panie Emirze!
Panie Emirze!
Leyla tu była!
W pana gabinecie była!
O dowodzie Deniz mówiła!
Że jej przykro, też mówiła!
To wszystko! Bez odbioru! Dziękuję! 
Emir już wiedział o co chodzi.
Ale spokojnie.
O wszystko wcześniej zadbał. (A jak!) 
Dowód Deniz też sfałszował. (Fałszerz roku!)

/c.d.n./

/c.d./

7.
Kemal odniósł zdjęcie pod materac matki.
Wszystko już się zgadza.
Jej wyrzuty sumienia. 
Jej słowa o Nihan.
Ciężar, który dżwiga.
I teraz zdjęcie Deniz. 
A Fehime myśli, że Kemal się nie domyślił. (Kemal to nie Tarik)

/c.d.n./

/c.d./

8.
Nihan dochodzi do siebie.
Nie chce nikogo widzieć.
Nawet Kemala.
Już najmniej Emira.
A ten d.ureń już stoi pod drzwiami i znów coś piep...y o miłości i o Deniz. (Nuda) 
On ją kocha.
On by jej nigdy nie skrzywdził.
On...
On...  itp. (Litości!) 
9.
Nihan jednak spotkała się z Kemalem, ale bez Deniz.
A jemu chodziło właśnie o spotkanie z Deniz.
Kemal już szuka kontaktu z córką. 

KODzięki za kolejną porcję super streszczeń KSŚwietnie się je czytało 

*Te odcinki to rzeczywiście...kącik smutków ale Tobie i tak udaje się dodać do tych streszczeń choć szczyptę humoru
*cyt:"Niech sobie(Emir) znajdzie inną głupią(Zeynep). (Trudno będzie)"
*cyt:" Efsane kabel mówi przez kabel..
-Panie Emirze!
Panie Emirze!
Leyla tu była!
W pana gabinecie była!
O dowodzie Deniz mówiła!
Że jej przykro, też mówiła!
To wszystko! Bez odbioru! Dziękuję! " KO...jak w telegraficznym skrócie   Prawie słychać w tym szept donosiciela
*KO.U mnie też cały dzień deszcz bębni o parapet i jest...sennie
>
GRA.Dziękuję za dobranockęChris Rea pięknie mi grał i śpiewał
*Dedykację dla Michała też pozwoliłam sobie otworzyćPiękne
>
 

Kasiu 

Efsane nie mogła się doczekać, aż przekaże  słowo w słowo co słyszała   Jej Emir nie musi prosić o raport dnia 

Znowu ALA się zrymowało!

Jak to się stało??? 

ALA 82
>
1.
Azime jest zrozpaczona.
Znowu została porzucona.
Hasmet obrączkę zwrócił.
I to ją bardzo smuci.
2.
Pijany Emire prezesa udaje.
Tuval z nożem przed nim staje.
Przegania z gabinetu krzykiem.
Straszy do kopert nożykiem.
Tuval łapie się za głowę.
-Murat o tym się nie dowie!
(I co to za marna ochrona?!
Facet na pomoc  Tuval zawołał?!

/c.d.n./

/c.d./

3.
Murat, mąż g.łupi.
Z powodu swoje głupoty się smuci.
Z powodu Hayat także.
Ale z głupoty bardziej.
Ma czym się martwić.
Powinien sobie specjalistę załatwić.
To jest chore, poważnie!
Choroba postępuje coraz bardziej.
Raz jest spokojny i uśmiechnięty.
A po chwili zazdrością i złością  ogarnięty.
Szaleje wtedy bez umiaru.
Powinien skończyć w specjalnym szpitalu!
Teraz potulny jak jagniątko.
Spokojnie dotyka Hayat rączką.
Rzęskami mruga jak cherubinek.
A po chwili może ją dusić za szyję!
Kto go tam wie!
Ja mu radzę - Niech leczy się!
Co to za sfochowany mężczyzna!
Do błędu z trudem się przyzna! 

/c.d.n./

/c.d./

4.
Hayat lepiej się czuje.
Ale przed Muratem dalej symuluje.
-Oddechu nie mogę złapać.
Hayat nie potrafi udawać.
Czas na śniadanie.
Czy skończy się normalnie?
Czy zjedzą jak ludzie?
Czy któreś do więzienia pójdzie?
5.
-Co to? Co to?
-Na balkonie jest błoto!
Emine dziewczyny woła.
Co to za swawola!
Po waszych randkach,
lepiej nie wołać tu dziadka.
Asli i Ipek pobiegły na balkon.
Stoją, tylko patrzą.
-Kto był na naszym balkonie?
-Kto przyglądał się nam w oknie?
-Kto nam balkon zabłocił?
-I to nie podoba się cioci.
A tuż za rogiem,
stoi jakiś gość z nożem.
Twarz kapturem zakryta.
Pewnie tak nowa postać się wita.

/c.d.n./

/c.d./

6.
Murat poznał chłopca.
To jego wierna kopia.
Podobnie ubrany.
Też zmaga się z podobnymi problemami.
Chłopak ma podobnie na imię.
Ma Hayal, dziewczynę.
To była dziwna rozmowa.
Chłopiec odszedł, mamie rękę podał.
7.
W Sarte mają kłopoty.
Murat nie wie o tym.
I miał nie wiedzieć.
Cagla nie mogła cicho siedzieć.
Hayat go nie powstrzymała.
Wspólna wycieczka się nie udała.

/c.d.n./

/c.d./

8.
Dziadek przepadł.
Gdzieś wyjechał.
Obiecał w liście,
swoje huczne przyjście. 
Nie ma z nim nudy.
Za to mają ból głowy.
Emine zemdlała.
Dobrze, że blisko łóżko miała.
9.
W firmie afera. O rany!
Nefjat sprzedał swoje udziały!
Pan Levet jest w to zamieszany.
Murat jest zszokowany.
A w domu znowu draka.
Znowu Leyla i druga wariatka. 
Poszło o remont.
Derya chce wygonić ją stąd.
Ale Leyla tylko się śmieje.
Azime widzi co się dzieje.

/c.d.n./

/c.d./

10.
Murat nadal przeżywa.
Jego żona mogła być nieżywa.
Co by się z nim stało?
Jego serce by nie wytrzymało!
Murat  ze smutkiem patrzy.
A tu czas jechać na kolację.
11.
Tuval boi się swoich myśli.
Emire chyba coś złego wymyślił!
Może to on wykupił udziały?
Teraz on będzie prezesem Sarte całym?
Oj, nie! A kysz!
Co wstrętna myśl.

/c.d.n./

/c.d./

12.
Małżeństwo młode.
Wreszcie zawarło ugodę.
Fochów - zero!
Łóżko - jedno!
A s.ukienka jest za krótka!
Tak Hayat  może stać obok małżeńskiego  łóżka.
W takim kusym stroju,
Hayat nie wyjdzie z pokoju!
Skoro tak,
Niech Murat s.ukienkę wybierze sam! 

KS 174

Troskliwy i dziękujący  Zeynep Emir. Dziwny widok

Emir był pewny, że gdyby Nihan umarła, to po swojej  śmierci nie spotkałby się nią w innym świecie. Hmm... To na pewno, on skończy w piekle!  

Asu nie jest zadowolona z udanej operacji Nihan. Ciekawe jakie będzie miała zmartwienia, kiedy Emir dowie się o jej udziale w wypadku Nihan 

Vildan pomoże Kemalowi porwać Nihan! (Hihihi!)

KO.Fantastyczna,przezabawna wierszowanka z ALAUśmiech miałam od ucha do ucha czytając ...Dzięki 
>
KO,cyt:" Troskliwy i dziękujący  Zeynep Emir. Dziwny widok "
*Oj tak.Trochę dziwnySzybko mu jednak minęła ta wdzięczność.Po telefonie od Galipa gdy usłyszał,że operacja Nihan się skończyła i już nic jej nie grozi, Zeynep dla Emira była już niewidzialna.Nawet zrobiło mi się jej żal() bo potraktował ją jak zużyty,niepotrzebny przedmiot i pofrunął do Nihan na Zeynep nawet nie spoglądając! nie mówiąc o pożegnaniu jej.Ok,wiem...dla niego liczyła się tylko Nihan i o niczym więcej nie myślał,ale jednak... Cały Emir! 
* cyt:" Ciekawe jakie(Asu) będzie miała zmartwienia, kiedy Emir dowie się o jej udziale w wypadku Nihan" 
KOJej zmartwieniem wtedy nie będzie już tylko EmirTeraz Asu ma przeciw sobie już wszystkich.Poczynając od Kemala na Fehime kończąc, jest cały łańcuszek ludzi,którzy najchętniej by ją chyba za to rozszarpali  Oj będzie dym  Bieeedna AsuA taka była słodka...taka cudowna...Fehime by ją odrzucić i widzieć w niej już nie brylant a zwykłe brudne szkiełko, wystarczyło jak dotąd tylko to, że Asu ją/ich okłamała,nie powiedziała kim jest,a teraz?
 

Dobry wieczór  

Witam i pozdrawiam Wszystkich.

Dziękuję za wspaniałe obrazki.

Michałku 

Składam Ci spóźnione, ale szczere najserdeczniejsze życzenia Urodzinowe.

Dużo zdrowia  szczęścia  pomyślności

Więcej czasu na własne przyjemności

Oddanych przyjaciół, miłych działkowych gości

I zawsze pomyślnych wiadomości . 

( A co dziś powiedział ortopeda??)

Kasiu  

Nie wiem, czy Michałowi podobała się „Wiązanka po Śląsku”, ale mnie bardzo .

Aa  

Przeszczep skóry .

KO  

„Obawiam się, że nie mieli czasu na oczyszczenie krwi Zeynep . I co to będzie?

Od teraz Emir będzie miał cząstkę Zeynep przy sobie.” 

>>>

Życzę Wam miłego wieczoru 

a na mnie czeka ... wczorajsza Dobranocka  ... i ... Chris Rea....

KO  .

Przeczytałam tylko wczorajsze i dzisiejsze streszczenia KS.

Pomysłowo i zręcznie radzisz sobie z tą dramą.

Trudno jest nas bawić przy tak ciężkich scenach, jak np. ta na klifie.

Jednak Tobie się to udaje.

A tu krótkie cytaty:

„Ayhan z krzykiem wpadł do holdingu panów w apaszkach.”

„Zapewne liczyła na swój diamentowy, kryształowy, przezroczysty urok.” 

„Leciała szybko w górę i słabym telemarkiem spadła boleśnie na dno.  (Za lot daję 17 pkt. Za upadek 20 pkt.)”

„Zmienił adres zamieszkania.
Gdzie jest?
Dwa metry pod ziemią.”

„Niech sobie znajdzie inną głupią. (Trudno będzie)”

„Asu spakowała swoją szafę z jedną walizkę.
Wprowadziła się do Kemala.”

„Emir zapomniał wziąć proszki, albo je przedawkował! (Offf... Scenarzyści znowu zaszaleli z u.żywkami)”

„(Fehime straciła brylantową synową i puszczalską córeczkę, 
a zyskała przebaczenie Nihan. Całkiem dobry bilans)”

>>> 

No i jak tu zachować powagę ??

Zawistny, nudzący się desperat zablokował nam GF 18. Nie otwieram GF 19, bo może KO uda się przywrócić/odblokować nam osiemnastkę?

....Karma wraca Kafebloker!