Nie da się mieszkać z moją matka ? też tak macie lub mieliście ?

chodzi o osoby dorosłe nie dzieci. Zniszczyła mi psychikę zniszczyła mnie. W pewnym mom2nxie podałam się temu co mówi odkupie. to duża nerwice. Co mozecie mi doradzić oprocz wyprowadzki

To jest oczywiste ze z rodzicem ciezko jest mieszkac na dluzsza mete ale coz.

To jest oczywiste ze z rodzicem ciezko jest mieszkac na dluzsza mete ale coz. xxx no ciężko to prawda. Odbiło się to na mojej psychice . I na zyciu zawodowym na pewno .

Dlaczego szukasz porady "tylko nie wyprowadzki"? Przeciez jak najszybsza wyprowadzka jest jedynym wyjsciem w takiej sytuacji. Zachowujesz sie niestety jak wiekszosc kobiet, ktore na kafeterii prosza o pomoc, poniewaz maz je zle traktuje, psychicznie wykancza itp. Ale jednoczesnie z prosba o pomoc pisza "tylko nie radzcie mi rozstania, bo ja go przeciez kocham". Wiec rada jest jedna: nadajecie sie do psychiatry albo psychologa, w zwiazku z uzaleznieniem emocjonalnym od osob, ktore was niszcza.

15:33 no to kup jej mieszkanie jak jesteś taka mundra, to się na bank wyprowadzi

My mamy ten sam problem ale z ojcem. Mieszkamy z nim to jest jego dom. Zylismy juz na wynajmie ponad 2 lata ale finansowo bylo ciezko wiec juz wole znosic ojca niz wyliczac kazdy grosz. W przyszlym roku chcemy wziac kredyt i dokonczyc pietro i sie troche odciac od niego. Ma straszne nawyki ktorych normalnie sie nie da akceptowac..