jak w średniowieczu kobieta dowiadywała się o ciąży?

czy każdy nieregularny okres był przez mężatkę uważany za potencjalną ciążę? czy może dopiero gdy rósł wyraźnie brzuch wiedziała o ciąży?

Myślisz że są tu 500-letnie babki? 

autor guupi cfok

58 minut temu, Gość oppo napisał:

czy każdy nieregularny okres był przez mężatkę uważany za potencjalną ciążę? czy może dopiero gdy rósł wyraźnie brzuch wiedziała o ciąży?

Nie wiem, może poczytaj jakieś książki historyczne na ten temat, w bibliotece na pewno coś znajdziesz...

1 godzinę temu, Gość oppo napisał:

czy każdy nieregularny okres był przez mężatkę uważany za potencjalną ciążę? czy może dopiero gdy rósł wyraźnie brzuch wiedziała o ciąży?

podbijam, ciekawe jak to wyglądało w starożytnym Rzymie, w okresie  którym wykształcił się główny trzon współczesnego europejskiego prawa cywilnego regulującego oraz różnicującego między innymi ojcostwo i macierzyństwo, w sporym zrębie adaptujący ówczesne rozwiązania do postępującej arytmii feministycznych kosmopolitanek XXI w.

2 minuty temu, Gość dupa napisał:

podbijam, ciekawe jak to wyglądało w starożytnym Rzymie, w okresie  którym wykształcił się główny trzon współczesnego europejskiego prawa cywilnego regulującego oraz różnicującego między innymi ojcostwo i macierzyństwo, w sporym zrębie adaptujący ówczesne rozwiązania do postępującej arytmii feministycznych kosmopolitanek XXI w.

Czemu nie zajrzycie do literatury fachowej?

dowiadywała się na tyle wcześnie aby skutecznie zabezpieczyć przyszłe prawa majątkowe na nienarodzonym jeszcze nasciturusie, acz warunkowo rzecz jasna  bardziej ciekawi skąd dziewka jagodzianka wiedziała i jakim kluczem dochodziła do wyłonienia  ewentualnych roszczeń materialnych względem bliżej niedookreślonego genetycznie ojca....ale są postawy, które nigdy nie ulegną zmienią 

Puszczalskie raczej książek nie pisały 

Hu kers? 

20 minut temu, Gość Jesika napisał:

Puszczalskie raczej książek nie pisały 

Chodzi o badania historyków...

W każdych czasach byli znachorzy, znachorki, medycy i tzw. babki -odpowiednik dzisiejszych położonych. Ich wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie była ogromna. Znali się na ziołach,masażach, opatrunkach itd.I na położnictwo też się znali. Kobiety doskonale wiedziały co oznacza brak miesiączki. Ludzie od zarania dziejów gromadzili wiedzę o zdrowiu, chorobach i ich leczeniu głównie ziołami. Do dzisiaj farmacja bazuje głównie na ziołach produkując swoje co skuteczniejsze leki. 

Pewnie po wymiotach na poczatku ciazy.

I regularnych porannych mdłosciach.