W ciągu 4 lat kilja razy zdradzilem swoją dziewczynę...

I niestety to prawda, 

kiedys wracalem z pubu i napotkałem na ulicy ibca laske, od slowa do słowa i poszlismy do mnie do domu, wiadomo co sie wydarzylo... 

Pitem poszedlem do kolegi, ale nie bylo go w domu, drzsi otworzyla jego matka, sszedlem, nalala jednego drugiego i stalo sie... 

Potem jeszcze dwa razy, ogolnie jak sie trafila lala i byla okazja to zawsze korzystalem... 

Mam nadzieję, że ona to przeczyta

suki

lubią być zdradzane

je to jara

kiedy wiedzą

że ich pies

to rasowy zapylacz