Czy TW Bolek był kontaktem informacyjnym czy agentem SB?

Ja st. insp. Wydz. II-go K.W.M.I. w Olsztynie, melduję, że w dniu 21 XII 1970 r. w związku z akcją "Jesień 1970 r." dokonałem doraźnego pozyskania ob. WAŁĘSA LECH s. Bolesława i Feliksy z d. Kamińska ur. 29.09.1943 r. w Popowie pow. Lipno woj. Bydgoszcz, żonaty, elektromechanik, wykszt. zasadnicze. Ps. "BOLEK" W toku współpracy ze mną t.w. zawsze domagał się pieniędzy, gdyż tak był nauczony w pierwszym okresie czasu po werbunku, dostawał co miesiąc po 1000 zł i więcej.

Dokument jest podpisany nazwiskiem: E. Graczyk

na moje to jest jasne jak słońce że on był agentem, gdyby nie był to by go już dawno po cichu sprzątneli tak jak popiełuszke i wielu innych, ale że to ich człowiek no to mu pozwalali istnieć i rosnąć w siłe

w tamtych czasach przed Stanem Wojennym w III i IV wydziale wywiadu i kontrwywiadu ponad 1000 pracowników posiadające tak zwane stopnie 'milicyjne' 

a nigdy nawet nie widziały munduru milicyjnego 

otrzymywały co miesiąc wynagrodzenia oraz premie za pracę, dodatek stażowy ,

darmowy bilet miesięczny na wszystkie linie ZTM  oraz przydział na węgiel 4 tony rocznie ,

- wywiad krajowy z ul. Rakowieckiej w Warszawie,

najgorsze WSZY 

otrzymywali z naszych podatków złotówki i 'dewizy'  - najczęściej dolary (USA)

bawili się fantastycznie za Nasze pieniądze i podrywali kobiety, które na widok 1Dollar 

przybywały natychmiast do frajera, który płaci za bzykanie 

III i IV Wydział wywiadu i kontrwywiadu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie

tu uczono 'najlepszych' , jak podpisywać i jak wymuszać podpis ,

otrzymywali nagrody pieniężne za mordowanie Polaków ,

czy 'podrobili' na dokumentach podpisy Lecha Wałęsy ?

całkiem możliwe to jest !

mnie zastanawia to, dlaczego Lech Wałęsa broni swoich OPRAWCÓW, 

czyli broni osoby, które Jemu oficjalnie zaszkodziły ?

a co się dzieje z 'doradcą' Wałęsy i Jego kierowcą , gdzie jest Wachowski ,

czy zachlał się całkowicie i nie podpowiada Lechowi co powinien zrobić ?