Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość romaaa

Szczerze, żałujecie posiadania dzieci?

Polecane posty

Gość romaaa

Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nigdy w zyciu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tam

Nie 🙂 zaluje, ze nie mamy nikogo do pomocy i ze wiecej czasu spędzam na obowiazkach i pracy, a nie z nini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tak, każdego dnia😖

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaaa

Nie, nigdy nie załowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie, i podobnie do Pani wyzej, jedynie zaluje ze nie mam wiecej dla nich czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I tak i nie. Dzeicko kocham i nie wyobrażam sobie, żeby go mogło nie być, ale lapie się na tym, że rozmyslam, gdzie bym była, co bym robiłai jakie bezproblemowe zycie bym wiodła, gdybym nie była mamą. Czasem zazdroszczę też różnych rzeczy (czasu, spokoju i możliwości robienia kariery zawodowej) moim bezdzietnym koleżankom. Ale to tylko czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ks do ich

Nigdy, najlepsze co mnie w życiu spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trochę tak, ale to dlatego że w ciążę zaszlam jak byłam nastolatką i właściwie przez to cała młodości mi uciekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina

nie żałuję że mam dziecko,ale na swojego chłopa nie mogę patrzeć...ani razu nie wstał w nocy,pomocy zero,by się tylko wylegiwał w łòżku...mały ma 2,5roku a mąż przebąkuje że chciałby mieć jeszcze còreczkę,nigdy w życiu nie dam sobie drugiego dzieciaka zrobić.czekam tylko aż mały pòjdzie do przedszkola i ide do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie. W żadnym wypadku! Żałuję tylko, że tak się pospieszyłam (26 lat). Mogłam trochę poczekać, lepiej ustawić się zawodowo i finansowo. Z drugiej strony miałam silny instynkt i nie wiem czy bym byla szczęśliwa bez dziecka. Ech, życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHF
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie. W żadnym wypadku! Żałuję tylko, że tak się pospieszyłam (26 lat). Mogłam trochę poczekać, lepiej ustawić się zawodowo i finansowo. Z drugiej strony miałam silny instynkt i nie wiem czy bym byla szczęśliwa bez dziecka. Ech, życie...

Jeśli miałaś silny instynkt, to bez dziecka byłabyś baaardzo nieszczęśliwa niezależnie od wszystkiego, wiem niestety co mówię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola

Nie żałuję samego faktu, bo planowałam to i chciałam, ale teraz sobie myślę że to zrobiłam za szybko. Kocham synka i tęsknię za nim kiedy śpi nawet, ale z rozrzewnieniem, tęsknotą i świadomością że już nigdy nie pojadę za młodu, z tym wiatrem w żaglach, z mężem na spontanie na drugi koniec Polski jak mi się zamarzy, nie będziemy już robić szaleństw. Jak dziecko będzie odchowane to ja będę miała już 40 lat więc nie sądzę bym kiedykolwiek miala doznania takie jak kiedyś. DLACZEGO NIE MOŻNA MIEĆ WSZYSTKIEGO? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romaaa

FAceci tak mają, mogą szaleć do 35 rz a potem znaleźć sobie jakąś 25 . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a kto nie załuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola

 

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie. W żadnym wypadku! Żałuję tylko, że tak się pospieszyłam (26 lat). Mogłam trochę poczekać, lepiej ustawić się zawodowo i finansowo. Z drugiej strony miałam silny instynkt i nie wiem czy bym byla szczęśliwa bez dziecka. Ech, życie...

Dziewczyno, to jak o mnie! Nie uważam co prawda, że się jakoś specjalnie pospieszyłam, bo dla mnie pospieszyć się to znaczy zajść na studiach albo w ogóle nie iść na studia i zachodzić w wieku 20 lat...ale mimo tego 26 lat to nie jest jakiś mega idealny wiek, dla mnie 30 to już taki otatni dzwonek ale ja patrzę pod kątem biologicznym a nie wyszumienia się....ale ja ten instynkt miałam na tyle silny że już wyłam w poduszkę po powrocie ze sklepu jak jakieś dziecko małe zobaczyłam...po wizytach u synka brata mojego męża miałam doła, że tez tak chcę. Jak na niego patrzyłam i posłuchałam melodyjki z tej karuzelki nad jego łóżeczkiem to tak się wzruszyłam i rozżaliłam, że wyszłam do innego pokoju ze zgaszonym swiatlem i się popłakałam... ale na szczęście nikt nie widział..mam nadzieję.

Ja finansowo polegałam głównie na mężu, bo zarabiałam słabo. Dziś widzę sporo minusów tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość romaaa napisał:

FAceci tak mają, mogą szaleć do 35 rz a potem znaleźć sobie jakąś 25 . 

Kobiety też mogą. Tylko mają instynkt nad którym nie potrafia zapaniwać. No gorzej ze znalezieniem 25-tki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaa

Napisano 18 minut temu

Nie żałuję samego faktu, bo planowałam to i chciałam, ale teraz sobie myślę że to zrobiłam za szybko. Kocham synka i tęsknię za nim kiedy śpi nawet, ale z rozrzewnieniem, tęsknotą i świadomością że już nigdy nie pojadę za młodu, z tym wiatrem w żaglach, z mężem na spontanie na drugi koniec Polski jak mi się zamarzy, nie będziemy już robić szaleństw. Jak dziecko będzie odchowane to ja będę miała już 40 lat więc nie sądzę bym kiedykolwiek miala doznania takie jak kiedyś. DLACZEGO NIE MOŻNA MIEĆ WSZYSTKIEGO? :(

x

 Teraz ci sie wydaje ze 40tka to mogila. Ja miala pozno dzieci , wyszlalam sie przed, ale najwieksze szalenstwa i podroze spotkaly mnie wlasnie po 40tce, zjechalam pol swiata poznalam i poznają mnostwo ciekawych ludzi, dzieci nie sa przeszkoda, jesli sie czegos chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie żałuję. Uwielbiam moje dzieci. Chciałbym mieć dla nich wiecej czasu. 

Moim marzeniem zawsze były podróże,ale to nic straconego bedziemy jeździć razem jak dzieci podrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×