Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalia27212198

Czy takie zachowanie jest w porządku?

Polecane posty

Gość Natalia27212198

Oceńcie obiektywnie sytuacje, czy to ja przesadzam, czy  nie. Jestem jedyna wnuczka mojej babci, która jednak od kilku lat ma do mnie różne docinki. Np., że jestem za chuda, że to, albo co innego.

Powtarzalam rok na studiach, wtedy komentowała, że mi długo schodzą, teraz kiedy  je skończyłam i znalazłam dość dobrą pracę, to nawet tego nie pochwaliła, tylko stwierdziła, że to normalne bo " w moim wieku juz tak w końcu trzeba",

Poza tym wszystkich chwali z rodziny orpócz mnie np. moje kuzynki, ze dobrze ubrane, że mają dobrą pracę itd., za to o mnie nie wspomni ani słowa.

W te świeta pochwaliła chyba każdego oprócz mnie, choć też jestem po studiach, znalazłam pracę itd, to każdy jest lepszy ode mnie...
Troche mnie to dziwi bo pozostała część rodziny mnie lubi i często chwali,  nawet nie chodzi mi o same pochwały, ale trochę to dziwne, że ona wspomina o wszystkich, że ten kuzyn jest np. zaradny bo ma taka, a taka prace, a kuzynka jest ładna i ma fajnego męża np, za to o moim zadnym osiagnieciu nawet nie wspomni.

Troche mi się przykro zrobiło, szczegolnie, ze mam wrazenie, ze mnie nie lubi juz od kilku lat, choc w niczym jej nie zawiniłam...

Aha i stwierdziła, ze skoro nie mam męża w wieku 28 lat, to juz pewnie nie znajdę, pomimo, że mam faceta, a kiedy pytała innym razem czy moja koleżanka ma kogoś i powiedziałam, że nie, to odpowiedziała na to , że ma jeszcze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia27212198

.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futryn

Za długie te wpisy. 

Moja rada. Powiedz Sztefenowi że nie pojedziesz z nim na wczasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 01

Przykre acz kolwiek prawdziwe znam taki przypadek nic ci nie zostaje jak nie przejmować się tym i żyć po swojemu, ważne że ty czujesz się dobrze i spełniona z tego co osiągnęłas dotychczas 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Babcia może nawet nie wie, że Ci przykro. Powiedz jej, że chwali wszystkich, tylko nie Ciebie, tak jakbyś nie była jej wnuczką, tylko jakby Cię znaleziono na śmietniku i że tak właśnie w jej obecności się czujesz.

Możesz także z innej beczki: opowiadaj babci, jakie to wspaniałe babcie mają Twoje koleżanki i przy babci opowiadaj mamie lub komukolwiek, że babcia Twojej koleżanki, to jest taka cudowna, bo... (i tu wymyśl coś, czego oczekiwałabyś od swojej, a ona tego nie robi). I dodaj, że zazdrościsz babci tej swojej koleżance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W każdej rodzinie jest "czarna" owca..Ja bym ucieka kontakty,wtedy Tobie będzie się lepiej żyło,bez tego jadu..Pisz sobie codziennie na lustrze jestem zajebista i dumna z tego kim jestem,a resztę mniej w dupie,nawet własną Babcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość Natalia27212198 napisał:

.Troche mi się przykro zrobiło, szczegolnie, ze mam wrazenie, ze mnie nie lubi juz od kilku lat, choc w niczym jej nie zawiniłam...

Wydaje mi się, że za bardzo się spinasz. Tak ze swojej strony, zastanów się dlaczego i czy czasem słowa babci nie mają do Ciebie realnego odniesienia. Na ogół człowiek usatysfakcjonowany swoim życiem nie przykłada większej wagi do tego rodzaju docinków, no bo cóż? Pomyśl też, czy może babcia nie chce Cię czasem trochę zmotywować, uderzając w ambicję... Jakkolwiek, postaraj się podejść do sytuacji na luzie i albo ignorować słowa babci, albo jej swobodnie odpowiadać. Ale nie z wyrzutem, czy złośliwie, jak ktoś wyżej zaproponował - to do niczego nie prowadzi (prócz większego zatargu). Można równie dobrze krótko kwitować, zależnie od sytuacji. Na przykład, gdyby mi ktoś powiedział, że jestem za chuda odparłabym, że całe szczęście percepcja jest subiektywna. Zrządzeniem dobrego losu w ogóle jestem na studiach, a co do pracy, to w dzisiejszym wolnym świecie nic już nie trzeba. Na wzmiankę o braku męża rzuciłabym, że potrafię ogarnąć swojego aktualnego partnera bez smyczy 😜 Itd, z przymrużeniem oka, bez nerwów, szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia27212198
41 minut temu, Gość gość napisał:

W każdej rodzinie jest "czarna" owca..Ja bym ucieka kontakty,wtedy Tobie będzie się lepiej żyło,bez tego jadu..Pisz sobie codziennie na lustrze jestem zajebista i dumna z tego kim jestem,a resztę mniej w dupie,nawet własną Babcie..

Nie jestem "czarną owca" w calej rodzinie bo pozostała część mnie lubi. Oprócz babci nie wiem dlaczego w sumie...

W ogole to czesto ma jakieś przytyki do mnie np. kiedy mi sie coś nie udaje typu kiedys jak zawalilam rok na studiach, ale pozniej kiedy je skonczylam i znalazlam prace to juz mnie za bardzo tez nie chwalila.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia27212198
22 minuty temu, Nenesh napisał:

 Pomyśl też, czy może babcia nie chce Cię czasem trochę zmotywować, uderzając w ambicję... 

Sama nie wiem, wtedy za to powinna tak na logikę mnie pochwalić kiedy wreszcie coś mi się udało.

Ok, jeszcze rozumiem gdyby nie chwaliła nikogo, to przyjałabym to za jej ceche charateru, ale ona na okraglo chwali wszystkich moich kuzynow i kuzynki, a mnie nie...

Albo nawet  przysluchalam sie jak rozmawiala z moim wujkiem mówiąc, że moja kuzynka to taka piekna dziewczyna, a mój wujek, że ja tez jestem ładna i jak siadłysmy koło siebie to sie tak wlasnie na nas obie przypatrywał, na co ona już nic nie powiedziała, ani że to prawda ani nic podobnego.

A już przegięciem było to, jak kiedyś ( co prawda już na osobności) skomentowała, że siotra mojej mamy ma takie zaradne córki i przygotowały całe święta, pomagały jej, na co powiedziała do mnie " a nic nie robisz w domu?"- choć nie ma o tym zielonego pojecia bo ze mna nigdy nie mieszkała..

Musiałam sie az wygadac po tych swietach spedzonych z nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2794929

....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia2794929

.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz rację, kiepska ta babcia.  Jak nie jesteś chudzielcem i lubisz robotę  ;) to co rano bym cię chwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×