Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwdewdw

Waszym zdaniem wyszło to desperacko?

Polecane posty

Gość dwdewdw

Ostatnio nie układa mi sie z facetem, z którym w zasadzie nie wiem jakie łaczą mnie relacje. Czasem bardziej przypomina to związek, chwilami bardziej układ... Czasem się między nami polepsza, a czasem się ochładza. Taka sinsusoida.

Więc ja miałam tego dość bo znów się oddalił i zadzwoniłam do niego, pogadaliśmy chwilę i powiedziałam mu coś w stylu " wiesz co, ostatnio zauwazyłam, ze popsuło się między nami. Ja też odwołałam spotkanie bo szczerze mówiąc nie brakuje mi jakoś bardzo kontaktu z Twojej strony więc przepraszam. Może lepiej zróbmy sobie troche przerwy i spotkajmy się dopiero po nowym roku".- w Sylwestra nie możemy i tak się spotkac bo ja wtedy mam dyżur bo jestem pielęgniarką.

Szczerze mówiąc zrobiłam to z takiego zniechecenia totalnego ta sytuacją. Być może ta znajomosc nie ma sensu, nie piszcie czy ma czy nie ma, bo sama musze to przemyślec. Bardziej mnie interesuje to czy wyszłam na jakąś desperatkę, czy wrecz przeciwnie? Bo sama już nie wiem, a zrobiłam to troche bez przemyslenia, po prostu nerwy mi pusciły, jednak to co mu powiedziałam to w duzej czesci prawda bo zaczynam sie zniechecac jego zachowaniem i faktycznie mam dosc 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw

Bo wiesz, tak mi przyszło do głowy, że on sobie pomysli, że to była taka próba zwrócenia na siebie uwagi.. 
Ale jednak powiedziałam to co czuję, bo choć nadal mi na nim zalezy to faktycznie przez jego zachowanie sie do tego zniechecam i już tak bardzo mi nawet nie barkuje kontaktu od niego.

No i pomyslalam, ze może powiedzieć, ze za wiele sobie wyobrazam skoro zaczal znow to traktowac luzno, zreszta niedawno jeszcze dajac mi do zrozumienia, ze jestem dla niego kimś ważnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw

* że może "pomyśleć", a nie "powiedzieć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cussler

Może mu to da do myślenia i go zmobilizuje do lepszej postawy wobec Ciebie.  Albo da sobie spokój. Wtedy będziesz wiedziała czy ten związek ma sens. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia

bardzo dobrze zrobilas. trzymaj sie, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej, rozumiem co masz na myśli, ale wierz mi, że nikt nie próbuje zwracać na siebie czyjejś uwagi odcinając się od tej osoby na kilka, czy kilkanaście dni. Tzn może ktoś tak robi... gdzieś w podstawówce np, ale z Twojego opisu wynika, że jesteś osobą dorosłą. W sensie no nie wiem no xD Z Twojego opisu całego zajścia wnioskuję, że ja nie odebrałbym tego jako jakieś "chwytanie się brzytwy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

powiedzialas ze masz go w dupie, ja tak nie mowie nawet tym ktorych nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw
1 minutę temu, Gość bbbbb napisał:

powiedzialas ze masz go w dupie, ja tak nie mowie nawet tym ktorych nie lubie

Wiesz co, nie mam go tak całkiem w dupie, ale po prostu zniechęciłam się tym wszystkim i faktycznie zaczęło mi trochę mniej zalezec...No i w koncu cos we mnie peklo i tak mu powiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

powiem prosto skoro bys mi powiedziala ze masz mnie w dupie nie tesknilas to ja sie ulatniam, skoro nie dbał o relacje mozliwe ze juz czuje ulge a jesli sie pomyliłas to zrobi mu sie przykro i bardziej sie wycofa, wiec ostatecznie tym tekstem namieszalas 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw

bbbbb- a jesteś kobietą czy facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak długo się spotykacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbb

jestem kobietą z męskim umysłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak długo się spotykacie? 

Rok czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość dwdewdw napisał:

zrobiłam to troche bez przemyslenia, po prostu nerwy mi pusciły,

Czyli owszem, zrobiłaś to z desperacji w emocjach. Ale nie, w tym, co powiedziałaś, desperacja się nie przejawiła. Zwykłe stwierdzenie faktu, 'jest źle, chcę przerwy', i tyle. Jeśli mogę coś dodać, takie pauzowanie relacji jest bez sensu, o problemach się rozmawia i je naprawia na bieżąco, a nie od nich ucieka. Niemniej, po Twoim opisie sądząc, ta relacja chyba nie rokuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość dwdewdw napisał:

Rok czasu

To wszystko jasne... Czyli to jest układ bez zobowiązań, bo gdyby facetowi zależało i traktował by Cie poważnie to już dawno bylibyście razem. A Ty chyba liczysz na związek... Nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdewdw
35 minut temu, Gość Gość napisał:

To wszystko jasne... Czyli to jest układ bez zobowiązań, bo gdyby facetowi zależało i traktował by Cie poważnie to już dawno bylibyście razem. A Ty chyba liczysz na związek... Nic z tego

Własnie roznie mnie traktuje. Raz były deklaracje,powiedzial nawet "kocham cie", sugerowal, ze sypia tylko ze mna i " tak juz zostanie", a pozniej zaczal mnie traktowac chłodno i tak juz bylo kilka razy w ciagu naszej znajomosci, jednym slowem raz robi mi nadzieje, zebym sie pozniej rozczarowala i tak w kolko. 

Gdyby caly czas straktowal mnie tak jak teraz to nie robilabym sobie nadziei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×