Chciałabym faceta chociaż takiego 8-9/10 ale w PL same brzydalebrzydale

dzisiaj byłam w śródmieściu - same takie okrągłe gęby buraczane. Fryzury typu "miałem wszawicę i muszę dbać żeby nie mieć jej znowu"  Pomijam ubiór, bo to można łatwo zmienić, ale nie zastąpi to przecież operacji plastycznej - prawda jest taka, że ładnemu to i w worku ładnie a tutaj choćby obwiesić najdroższymi ciuchami to będzie wyglądał jak przebieraniec, jak chłop oderwany od pługu. Drugi rodzaj to właśnie takie gęby buraczane przebrane w ciuchy ck, th, armani i lacosty z wymyślnymi fryzurami. Wyjdzie taki na miasto jak przebieraniec a z ryja wygląda jak wieśniak ostatni a myśli że jest bożyszczem. No nie ma z czego wybrać, zupełne dno.

I tępe curvy z 1cm warstwą fluidu uważające się za piekności

Autorka oczywiście wylewa swoje frustracje... ale z jednym muszę się zgodzić... rzeczywiście bardzo dużo facetów ma fryzury jakby chodzili do tego samego fryzjera w Polsce, który na dodatek potrafi robić tylko jeden fryz

Narodowy a Ty jaki masz fryz?

Powiesz jak masz na imię?

10 minut temu, Gość gość napisał:

Narodowy a Ty jaki masz fryz?

Powiesz jak masz na imię?

A co jego imię ma do rzecz?

Ja taki jestem

O tej porze roku powinno się chodzić w czapce, a nie chodzić z gołą głową z fryzem na wierzchu. 

Narodowy to kobieta.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Narodowy to kobieta.

Byłem już nazistą mogę być i kobietą

Narodowy na pewno strzyze się na milimetr. 

11 minut temu, marcin_wawa napisał:

A co jego imię ma do rzecz?

Nie ciebie pytałam Marcinku.

37 minut temu, Gość takajednazwaw napisał:

dzisiaj byłam w śródmieściu - same takie okrągłe gęby buraczane. Fryzury typu "miałem wszawicę i muszę dbać żeby nie mieć jej znowu"  Pomijam ubiór, bo to można łatwo zmienić, ale nie zastąpi to przecież operacji plastycznej - prawda jest taka, że ładnemu to i w worku ładnie a tutaj choćby obwiesić najdroższymi ciuchami to będzie wyglądał jak przebieraniec, jak chłop oderwany od pługu. Drugi rodzaj to właśnie takie gęby buraczane przebrane w ciuchy ck, th, armani i lacosty z wymyślnymi fryzurami. Wyjdzie taki na miasto jak przebieraniec a z ryja wygląda jak wieśniak ostatni a myśli że jest bożyszczem. No nie ma z czego wybrać, zupełne dno.

Nie widziałaś mnie i pewnie dlatego masz takie zdanie, a przyznam że jestem odrobinę przystojny

9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie ciebie pytałam Marcinku.

To zdrobnienie świadczy o "przyjaźni", czy mam tu doszukiwać się prztyczka? :P

22 minuty temu, Narodowy napisał:

Byłem już nazistą mogę być i kobietą

Dobra dobra.

Jest naprawdę wielu przystojnych facetów na ulicach, więc autorka przede wszystkim leczy własne kompleksy i to, że nikt się nią nie interesuje. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jest naprawdę wielu przystojnych facetów na ulicach, więc autorka przede wszystkim leczy własne kompleksy i to, że nikt się nią nie interesuje. 

Według Ciebie przystojnych. Nie według kobiecych standardów. Ja również nie widuje zbyt często przystojnych mężczyzn. No chyba, ze na siłowni. Na ulicy bardzo rzadko. Polacy z natury sa brzydcy. A żeby było jeszcze gorzej - biedni. 

I z czym do ludu? 

48 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Według Ciebie przystojnych. Nie według kobiecych standardów. Ja również nie widuje zbyt często przystojnych mężczyzn. No chyba, ze na siłowni. Na ulicy bardzo rzadko. Polacy z natury sa brzydcy. A żeby było jeszcze gorzej - biedni. 

I z czym do ludu? 

Dokładnie. Przystojnych jest mało 

1 godzinę temu, marcin_wawa napisał:

To zdrobnienie świadczy o "przyjaźni", czy mam tu doszukiwać się prztyczka? :P

A jak myślisz?

21 minut temu, Gość gość napisał:

A jak myślisz?

Prztyczek, tylko czemu? Wal prosto z mostu :P

Taki mały prztyczek za wypowiadanie się w nie swoim imieniu:D

A zapytałam z czystej ciekawości, bo często się wypowiada.Zdjęcie tez wrzucił, więc imię to już mały pikuś chyba:D

3 minuty temu, Gość gość napisał:

A zapytałam z czystej ciekawości, bo często się wypowiada.Zdjęcie tez wrzucił, więc imię to już mały pikuś chyba:D

Jak zdjęcie wrzucił to faktycznie się już nieco zdekonspirował. :P

I taka jest prawda.Gdzie nie spojrzysz to tam jakas kurduplasta maszkara z tym samym tępym wyrazem jakby ktoś im obiad zabrał.Więc tak nie psioczcie polki,bo akurat wy nie powinnyście zarzucać nam polskim męzczyznom,o wiele lepszym istotom od was. :

22 minuty temu, marcin_wawa napisał:

Jak zdjęcie wrzucił to faktycznie się już nieco zdekonspirował. :P

No własnie.Zawsze mnie ciekawiło dlaczego ludzie to robią.

A twój awatar co ma wyrażać? Upodobanie do Japonek?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A twój awatar co ma wyrażać? Upodobanie do Japonek?

Już gdzieś odpowiadałem - absolutne nic nie wyraża :)

2 minuty temu, Gość gość napisał:

No własnie.Zawsze mnie ciekawiło dlaczego ludzie to robią.

Dlaczego? Na moim przykładzie dlatego, że znacznie łatwiej się wtedy utożsamiać ze swoim awatarem. Gdy piszesz w internecie, jesteś anonimowy, to czasem łatwo jest "popłynąć".  A jak masz chociaż fragment swojej twarzy w awatarze, to wtedy, mimo, że wciąż zachowujesz anonimowość, to czujesz się bardziej odpowiedzialny za to co piszesz, co komu doradzasz, jak reagujesz, czy dajesz się ponieść emocjom, czy nie.

2 minuty temu, Narodowy napisał:

Dlaczego? Na moim przykładzie dlatego, że znacznie łatwiej się wtedy utożsamiać ze swoim awatarem. Gdy piszesz w internecie, jesteś anonimowy, to czasem łatwo jest "popłynąć".  A jak masz chociaż fragment swojej twarzy w awatarze, to wtedy, mimo, że wciąż zachowujesz anonimowość, to czujesz się bardziej odpowiedzialny za to co piszesz, co komu doradzasz, jak reagujesz, czy dajesz się ponieść emocjom, czy nie.

 Jakoś to do mnie nie przemawia.Z twarzą ( tzn. z jej fragmentem)nie da się popłynąć cokolwiek to znaczy:D?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

 Jakoś to do mnie nie przemawia.Z twarzą ( tzn. z jej fragmentem)nie da się popłynąć cokolwiek to znaczy:D?

Znaczy tyle, że jeśli ktoś próbuje mnie na forum, pisząc z "anonima" hejtować, np nazywając "nazistą", to mam większą motywację by nie "popłynąć" i nie odpowiedzieć mu w tym samym tonie, dzięki czemu nie zniżam się do tego samego poziomu.

3 minuty temu, Narodowy napisał:

Znaczy tyle, że jeśli ktoś próbuje mnie na forum, pisząc z "anonima" hejtować, np nazywając "nazistą", to mam większą motywację by nie "popłynąć" i nie odpowiedzieć mu w tym samym tonie, dzięki czemu nie zniżam się do tego samego poziomu.

Chcesz przez to powiedzieć, że ten mały fragment twarzy w awatarze powstrzymuje cię przed "oko za oko" :D?

Thx za rozbawienie:P.

I believe that is one of the so much significant information for me.
And i am satisfied studying your article. However wanna observation on some basic things, The website
taste is ideal, the articles is in point of fact excellent : D.
Excellent process, cheers over the counter viagra

10 godzin temu, Gość takajednazwaw napisał:

dzisiaj byłam w śródmieściu - same takie okrągłe gęby buraczane. Fryzury typu "miałem wszawicę i muszę dbać żeby nie mieć jej znowu"  Pomijam ubiór, bo to można łatwo zmienić, ale nie zastąpi to przecież operacji plastycznej - prawda jest taka, że ładnemu to i w worku ładnie a tutaj choćby obwiesić najdroższymi ciuchami to będzie wyglądał jak przebieraniec, jak chłop oderwany od pługu. Drugi rodzaj to właśnie takie gęby buraczane przebrane w ciuchy ck, th, armani i lacosty z wymyślnymi fryzurami. Wyjdzie taki na miasto jak przebieraniec a z ryja wygląda jak wieśniak ostatni a myśli że jest bożyszczem. No nie ma z czego wybrać, zupełne dno.

Cóż, z reguły z kobietą sypiącą takimi tekstami żaden przystojny i tak nie będzie chciał się spotykać, wiec dla ciebie problem jest czysto teoretyczny.