Jestem w związku i nie uprawiam prawie seksu

Witam. Jestem w związku z moim facetem prawie 1.5 roku i nasze życie seksualne zanilko. Seks średnio raz na tydzień, ale przyznam szczerze że z musu by mieć spokój na najbliższe dni. Kiedyś nasze życie seksualne było bogatsze, teraz wolę się zaspokoić sama. On ma 34 ja 27 lat. 

Mój facet nie podejmie sam inicjatywy. Czeka aż ja to zrobię, a mi się nie chce ciągle pierwsza zaczynać. Chce żeby zrobił to z zaskoczenia, ale on potrafi tylko o tym gadać. 

Nie chce mi się nawet myśleć o seksie. 

Nie wiem czy to jego wina czy moja. Kiedyś byłam bardziej otwarta, a teraz najchętniej w ogóle bym tego nie robiła. Biorę tabletki anty może to przez to całkowicie straciłam libido. 

Nie wiem już co robić. Nie mamy po 60 lat by unikać tego tematu... mieliście taki problem w związku?

2 minuty temu, Gość Backtoblack napisał:

Witam. Jestem w związku z moim facetem prawie 1.5 roku i nasze życie seksualne zanilko. Seks średnio raz na tydzień, ale przyznam szczerze że z musu by mieć spokój na najbliższe dni. Kiedyś nasze życie seksualne było bogatsze, teraz wolę się zaspokoić sama. On ma 34 ja 27 lat. 

Mój facet nie podejmie sam inicjatywy. Czeka aż ja to zrobię, a mi się nie chce ciągle pierwsza zaczynać. Chce żeby zrobił to z zaskoczenia, ale on potrafi tylko o tym gadać. 

Nie chce mi się nawet myśleć o seksie. 

Nie wiem czy to jego wina czy moja. Kiedyś byłam bardziej otwarta, a teraz najchętniej w ogóle bym tego nie robiła. Biorę tabletki anty może to przez to całkowicie straciłam libido. 

Nie wiem już co robić. Nie mamy po 60 lat by unikać tego tematu... mieliście taki problem w związku?

 

Skróć do dwóch zdań albo wypierrdalaj