Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monia 40

Próba zniszczenia mojego małżeństwa.

Polecane posty

Gość gość

Sola Scriptura - to wzniosłe hasło jest w swej istocie bardzo chwytliwe, pięknie brzmi w uszach, a w skrócie polega ona na opieraniu się wyłącznie na samej Biblii i radykalnym odrzuceniu tradycji. Jednakże ma ona wiele słabych punktów. Oto one:     Sama zasada "sola scriptura" (tylko Biblia) oparta jest na niczym innym, jak na ludzkiej tradycji [sic!]. Biblia nigdzie nie naucza nas, że powinniśmy się w nauce bożej kierować wyłącznie Biblią. Została ona wprowadzona w życie w okresie reformacji w XVI wieku przez Lutra, a najstarsze ślady tej koncepcji sięgają dopiero IV wieku po Chrystusie.    

Biblia nigdzie nie przeczy naukom katolickim, które wywodzą się z tradycji, a jeśli są, to są tylko pozorne i łatwo wykazać, że ta argumentacja oparta jest na błędnej logice, a fragment z Pisma Świętego jest tendencyjnie interpretowany (lub nie jest jednoznaczny).    

Protestanci nie są wykazać na podstawie samej biblii wielu nauk chrześcijańskich. Weźmy np. kanon Pisma Świętego - chcą, czy nie chcą - jest to oparte na ludzkiej tradycji. Żaden autor Pisma Świętego nie sprecyzował, które księgi Starego Testamentu są natchnione, a które nie - to zostało ustalone na soborach.    

Protestanci na podstawie samej Biblii nie są w stanie wykazać takich nauk, jak modlitwa do Ducha Świętego, a nawet na dobrą sprawę do będą mieli poważne problemy, aby uzasadnić słuszność modlitwy do Jezusa Chrystusa (tym samym mają problemy np. ze Świadkami Jehowy).     Odrzucając tradycję zmuszeni są do interpretacji Pisma Świętego od podstaw. Problem jest w tym, że większość fragmentów można zinterpretować na kilka sposobów. Z tego powodu utworzyło się kilkadziesiąt tysięcy ich odłamów i wielu z nich uważa, że to oni poprawnie to interpretują, a inni nie mają racji. Co jakiś czas pojawia się nowy odłam, nowi samozwańcy, którzy na podstawie jakiego fragmentu odczytają jakąś rewelację, nie dostrzegając, że ta interpretacja nie jest jedyna możliwa. I znowu wtedy to oni mają rację, a inni nie są w stanie zrozumieć tej ważnej nauki biblijnej.   W Biblii można znaleźć fragmenty, które raczej pozytywnie odnoszą się do tradycji. 2 Tes 2,15 Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. 2 Tes 3.6 Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czego boi się szatan.... ?

https://www.youtube.com/watch?v=zzJgJY5vLU0

Oczywiście Jezusa Chrystusa, ale również Matki Bożej, a także bardzo Jana Pawła II, zwłaszcza gdy żył. Martyna wierzysz w opętania? a w egzorcyzmy? a wiesz że są nawet nagrania jak szatan mówi przez takich ludzi? Dlaczego tak bardzo wyzywa Matke Bożą jeśli podobno jest tylko zwykłą kobietą śmiertelniczką jak to wy protestanci mówicie? Dlaczego tak zaciekle z nią walczy? zresztą tak samo jak wy protestanci, wy jej też nienawidzicie.

x

do Protestantów i odłamów katolicyzmu : To Luter się odsunął od katolicyzmu i ustanowił prawo zaniechania czczenia elementów takich jak : kult obrazów, kult relikwii, kult świętych, kult Marii, ideę transsubstancjacji, kult świętych miejsc oraz odrzucenie sukcesji apostolskiej. Luter zaniechał tych obrzędów których sam wcześniej praktykował, więc nie Jezus tylko zwykły człowiek zmienił religię która była od początku Jezusa, podzielona w chrześcijaństwie na Kościół wschodni i zachodni w roku 1054 czyli katolicyzm który zachował wierność następcy Chrystusa począwszy od Piotra i prawosławie które odsunęło się od stolicy Apostolskiej, niestety reszta odłamów chrześcijaństwa jest uwarunkowana na herezji czyli m.in. Ja wiem lepiej i zrobię to tak jak ma być - co jak widać na pierwszy rzut oka pycha ogromna i niebezpieczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Luter to największy zwodziciel, tak samo jak jego naśladowcy - protestanci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To w końcu zniszczyła to małżeństwo czy przetrwało? Bo niby temat o tym a tu ciągle gadanie o Bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Martyna nawróć się Skarbie. Pan Bóg płacze widząc jak błądzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 godziny temu, Gość gość napisał:

Sola Scriptura - to wzniosłe hasło jest w swej istocie bardzo chwytliwe, pięknie brzmi w uszach, a w skrócie polega ona na opieraniu się wyłącznie na samej Biblii i radykalnym odrzuceniu tradycji. Jednakże ma ona wiele słabych punktów. Oto one:     Sama zasada "sola scriptura" (tylko Biblia) oparta jest na niczym innym, jak na ludzkiej tradycji [sic!]. Biblia nigdzie nie naucza nas, że powinniśmy się w nauce bożej kierować wyłącznie Biblią. Została ona wprowadzona w życie w okresie reformacji w XVI wieku przez Lutra, a najstarsze ślady tej koncepcji sięgają dopiero IV wieku po Chrystusie.    

Biblia nigdzie nie przeczy naukom katolickim, które wywodzą się z tradycji, a jeśli są, to są tylko pozorne i łatwo wykazać, że ta argumentacja oparta jest na błędnej logice, a fragment z Pisma Świętego jest tendencyjnie interpretowany (lub nie jest jednoznaczny).    

Protestanci nie są wykazać na podstawie samej biblii wielu nauk chrześcijańskich. Weźmy np. kanon Pisma Świętego - chcą, czy nie chcą - jest to oparte na ludzkiej tradycji. Żaden autor Pisma Świętego nie sprecyzował, które księgi Starego Testamentu są natchnione, a które nie - to zostało ustalone na soborach.    

Protestanci na podstawie samej Biblii nie są w stanie wykazać takich nauk, jak modlitwa do Ducha Świętego, a nawet na dobrą sprawę do będą mieli poważne problemy, aby uzasadnić słuszność modlitwy do Jezusa Chrystusa (tym samym mają problemy np. ze Świadkami Jehowy).     Odrzucając tradycję zmuszeni są do interpretacji Pisma Świętego od podstaw. Problem jest w tym, że większość fragmentów można zinterpretować na kilka sposobów. Z tego powodu utworzyło się kilkadziesiąt tysięcy ich odłamów i wielu z nich uważa, że to oni poprawnie to interpretują, a inni nie mają racji. Co jakiś czas pojawia się nowy odłam, nowi samozwańcy, którzy na podstawie jakiego fragmentu odczytają jakąś rewelację, nie dostrzegając, że ta interpretacja nie jest jedyna możliwa. I znowu wtedy to oni mają rację, a inni nie są w stanie zrozumieć tej ważnej nauki biblijnej.   W Biblii można znaleźć fragmenty, które raczej pozytywnie odnoszą się do tradycji. 2 Tes 2,15 Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. 2 Tes 3.6 Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas.

A do tego się już oczywiście nie odniesiesz @martyna 33 

I powiedz w końcu do którego z kilkudziesięciu wyznań protestanckich ty nalezysz, bo namnożyło się was jak psów a każdy przecież głosi "najprawdziwszą jedyną prawde"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Biblię interpretować można tylko na jeden sposób jak ktoś uważa że dżihad to coś dobrego to albo ma nie równo pod sufitem albo wpada w wir ideologii już nie religii tylko polityki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No to zaraz chwileczkę albo słowo Boże albo Biblia mówiąc o słowie Bożym nie można wiązać go z biblią Bóg ma większą moc jak biblia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To do tych abyście nie wpadli w paranoje że czytając biblie Bóg bedzie was bardziej kochał, Boga odnajduje sie w prostych sytuacjach życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak jak mówi matka Boska najpierw potrzebna jest wiara, ufność a rozum dopiero jest przydatny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Doskonałość człowieka nie polega na jego umiejętności czytaniu lub bo żeby poznać biblię trzeba czytać ją lub słuchać więc z reguły wszyscy głuchoniemi i ślepi skazani byliby na piekło a są tam częściej niż ci zdrowi na tym polega cała zagadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Chore psychicznie dziecko też nie bedzie wiedziało co to biblia więc pójdzie z pewnością do piekła, można gdybać czy ten uczony jest mądry co zna biblię czy to dziecko co nie win o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Martyna mam pytanie czy Jah, Jahwe, Jehowa, Elohim, JHWH, Jehōšua, Jezus to jeden i ten sam Bóg? dlaczego aż tyle tych różnych nazw skoro JEDEN i ten sam Bóg? pomóż to zrozumieć ;)

i tak samo mam pytanie czy wierzysz w to że Abraham żył 175 lat, a Mojżesz 120 ? w wiek Mojżesza to można by od biedy jeszcze uwierzyć, ale Abraham 175 lat? przecież to jest jakiś żart, zwłaszcza że w tamtych czasach ludzie ledwo 50tki dożywali, to nawet według badań faktów i statystyk najdłużej żyjącą osobą w historii była Jeanne Calment która zmarła w 1997 roku w wieku 122 lat, a Abraham 175? i to w tamtych czasach?

Trzy - jak to możliwe że Abraham i Eliasz rozmawiali z Jezusem na górze Tabor skoro oni urodzili się w IX-VIII wieku p.n.e

z góry dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ludzi Martyna nie poznaje sie po ich znajomości biblii lecz po ich głupocie i ich skromnym sumieniu że coś zrobiłem/am źle biblia tylko o tym pisze ale człowiek ma to zapisane w głębi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

aha jeszcze jedno, ostatnio gdzieś pisałaś że Maria miała 15 lat jak ukazał jej się Anioł i zwiastował jej że narodzi Syna Bożego, czy ten wiek jest gdzieś w Biblii jasno podany? bo np. według encyklopedii Maria żyła od 20r p.n.e. do 30 n.e. czyli żyła 50 lat, a Jezusa urodziła w wieku 20 lat, a nie 15 (zwiastowanie + 9mcy ciąża to nawet 16 jakby miała, ale to jednak nie 20)

a dwa często mówisz że ona miała na imię Miriam a nie Maria, ale Miriam to przecież siostra Mojżesza, zupełnie inna osoba, ale ok, nawet gdyby w Biblii występowały dwie Miriam to dlaczego nie można mówić na nią Maria? Przecież Miriam to pewnie po hebrajsku czy aramejsku, a po Polsku Maria. Tak samo Jezus po hebrajsku to był Jehōšua lub Jehoszua lub Joszua

W języku hebrajskim יְהוֹשֻׁעַ (Yehōšuaʿ ), gr. Ιησούς i znaczy – Jahwe jest zbawieniem

dopiero potem było z łaciny Iesus lub z greckiego Iesous,, z czego my spolszczyliśmy na Jezus

zatem dlaczego Jezusa mogliśmy sobie spolszczyć, a Marii nie, że tak ciągle podkreślasz to Miriam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
26 minut temu, Gość gość napisał:

Doskonałość człowieka nie polega na jego umiejętności czytaniu lub bo żeby poznać biblię trzeba czytać ją lub słuchać więc z reguły wszyscy głuchoniemi i ślepi skazani byliby na piekło a są tam częściej niż ci zdrowi na tym polega cała zagadka.

 

17 minut temu, Gość gość napisał:

Chore psychicznie dziecko też nie bedzie wiedziało co to biblia więc pójdzie z pewnością do piekła, można gdybać czy ten uczony jest mądry co zna biblię czy to dziecko co nie win o niej.

racja, tak samo ludy pierwotne "dzikie" bo istnieją jeszcze takowe np w Afryce czy Ameryce Południowej, jest ich coraz mniej ale nadal są, żyją bez kontaktu z cywilizacją i nie mają najmniejszej świadomości o istnieniu Biblii czy Jezusa, zatem ich też widocznie czeka piekło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pamiętaj iż Jezus był żydowskim małym chłopcem ten naród też będzie pierwszym przez Niego sądzonym bo jest narodem wybranym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dzieci z afryki i ubodzy co nie mają dostępu do książek czy biblii mają przywilej u Jezusa bo tego on uczył żeby nie mieć nic, "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

albo tak samo kolejne imię:  "Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel5, to znaczy: "Bóg z nami" (Mt 1,23)

Zatem mamy już: Jah, Jahwe, Jehowa, Elohim, JHWH, Jehōšua, Jezus, Emmanuel to jeden i ten sam Bóg? dlaczego aż tyle tych różnych nazw skoro JEDEN i ten sam Bóg? pomóż to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteśmy tu od Niego Bóg naprawdę musi cierpliwy że jeszcze tu w europie nie wybuchła jakaś epidemia,ale żebyście mnie źle nie zrozumieli wybuchnie plaga taka ale Bóg nic nie zrobi będą wojny i zło będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość gość napisał:

Jesteśmy tu od Niego Bóg naprawdę musi cierpliwy że jeszcze tu w europie nie wybuchła jakaś epidemia,ale żebyście mnie źle nie zrozumieli wybuchnie plaga taka ale Bóg nic nie zrobi będą wojny i zło będzie.

że niby co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Informacje na temat końca życia ziemskiego Marii i jej zaśnięcia lub, według innej tradycji, wniebowzięcia zostały zaczerpnięte z apokryficznej księgi, której autorstwo przypisuje się Janowi Ewangeliście. Po wniebowstąpieniu Jezusa, Maria zamieszkała w domu w pobliżu góry Syjon, gdzie odwiedził ją Archanioł Gabriel, trzymający w ręku gałązkę palmową. Maria otrzymała od posłańca z niebios wiadomość, że za trzy dni opuści ziemskie ciało. Chciała zostać pochowana przez apostołów. Po powrocie z Góry Oliwnej Matka Boża zaczęła przygotowywać się do odejścia z tego świata. Apostołowi Janowi opowiedziała o spotkaniu z archaniołem Gabrielem i pokazała mu otrzymaną od niego gałązkę. Poleciła udekorować swoją komnatę i łoże, okadzić je i zapalić świece. W tym czasie poinformowany przez apostoła Jana biskup Jerozolimy Jakub powiadomił o zbliżającej się śmierci Bogurodzicy mieszkańców miasta. Jej ostatnią wolą było pochowanie obok rodziców oraz św. Józefa. Matka Boża w ostatnich chwilach życia pragnęła także zobaczyć uczniów Chrystusa. Wtedy Anioł powiedział, że przybędą do niej w dniu śmierci.  W chwili śmierci łoże, na którym spoczywała Bogurodzica otoczyła światłość oraz aniołowie i święci. Ujrzawszy Chrystusa Matka Boża powiedziała: „Uwielbia Dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo spojrzał na swoją pokorną służebnicę” (czyli powiedziała to samo co wcześniej podczas zwiastowania Łk 1,46-48, można powiedzieć, żeod tego się zaczęło i na tym skończyło jej życie) powstała z łoża, pokłoniła się Jezusowi i oddała mu swoją duszę. Jezus polecił apostołom pochować ciało matki w dolinie Cedron. Trzy dni później Jezus powrócił na ziemię i zapytał apostołów, jak może uczcić Marię. Wtedy oni zaproponowali Jezusowi, aby zabrał ciało matki do nieba, aby na wieki pozostało po jego prawicy. Archanioł Michał zszedł na ziemię i złączył ciało Marii z jej duszą. Maria wyszła z grobu i natychmiast została wzięta do nieba. Szaty Marii miały zostać w grobie na pociechę wiernym. Suknia przypisywana Marii stała się w późniejszych czasach relikwią w katedrze Notre Dame w Chartres.

Owszem tego nie było w Biblii, lecz w oddzielnej księdze Apostoła Jana, ale wiele zapisków Apostołów nie weszło ostatecznie w skład Biblii, bo musiałaby ona mieć mnóstwo stron, ale to nie oznacza że nie było innych zapisków Apostołów niż te zawarte w Biblii. Poza tym Biblia nigdzie nie naucza nas, że powinniśmy się w nauce bożej kierować wyłącznie Biblią. No a poza tym chyba nie sądzisz, że Apostoł Jan kłamał spisując te wydarzenia? Zatem dlaczego wy protestanci nie wierzycie w niebowzięcie Matki Bożej?

Biblia nigdzie nie przeczy naukom katolickim, które wywodzą się z tradycji, a jeśli są, to są tylko pozorne i łatwo wykazać, że ta argumentacja oparta jest na błędnej logice, a fragment z Pisma Świętego jest tendencyjnie interpretowany (lub nie jest jednoznaczny).    
Protestanci nie są w stanie wykazać na podstawie samej biblii wielu nauk chrześcijańskich. Weźmy np. kanon Pisma Świętego - chcą, czy nie chcą - jest to oparte na ludzkiej tradycji! Żaden autor Pisma Świętego nie sprecyzował, które księgi Starego Testamentu są natchnione, a które nie - to zostało ustalone na soborach. I co i nie przeszkadza Ci to @martyna 33 że Pismo Święte zostało ustalone na soborach katolickich? że opiera się na tradycji?

Protestanci na podstawie samej Biblii nie są w stanie wykazać takich nauk, jak modlitwa do Ducha Świętego, a nawet na dobrą sprawę do będą mieli poważne problemy, aby uzasadnić słuszność modlitwy do Jezusa Chrystusa (tym samym mają problemy np. ze Świadkami Jehowy).   Odrzucając tradycję zmuszeni są do interpretacji Pisma Świętego od podstaw. Problem jest w tym, że większość fragmentów można zinterpretować na kilka sposobów. Z tego powodu utworzyło się kilkadziesiąt tysięcy ich odłamów i wielu z nich uważa, że to oni poprawnie to interpretują, a inni nie mają racji. Co jakiś czas pojawia się nowy odłam, nowi samozwańcy, którzy na podstawie jakiego fragmentu odczytają jakąś rewelację, nie dostrzegając, że ta interpretacja nie jest jedyna możliwa. I znowu wtedy to oni mają rację, a inni nie są w stanie zrozumieć tej ważnej nauki biblijnej.   W Biblii można znaleźć fragmenty, które raczej pozytywnie odnoszą się do tradycji. 2 Tes 2,15 Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. 2 Tes 3.6 Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

i poważnie w to wierzysz że oni tak długo żyli? przecież to jest jakiś kosmos żyć prawie 1000 lat, ja rozumiem Boga który jest odwieczny, on żyje od zawsze, Jezus też nadal żyje od 2019 lat, ale to jest Bóg, ale żeby człowiek w ziemskim życiu osiągnął prawie 1000 lat to się w pale nie mieści, to w bajkach nawet takich rzeczy nie ma. Oj dziwna ta nasza Biblia, coraz bardziej zaskakuje, a może i nawet przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ty Martyna co nie w kościele bezbożnico wypad do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bo Maryja to jest język staropolski, weź sobie poczytaj Martyna średniowieczny polski przekład Biblii to też zobaczysz dawne słowa, które już w większości wyszły z użycia. Tak samo jak przed II wojną światową nie było w języku polskim litery Ł, tylko mówiło się L, często można usłyszeć jak starsi ludzie mówią SLOWA przez L a nie SŁOWA przez Ł

Tak samo jeszcze 100-200 lat temu rzeka po polsku to była rjeka, język ewoluuje, więc to nic dziwnego że mówi się Maryja, nie rozumiem zatem czemu masz z tym taki problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bo Maryja to jest język staropolski, weź sobie poczytaj Martyna średniowieczny polski przekład Biblii to też zobaczysz dawne słowa, które już w większości wyszły z użycia. Tak samo jak przed II wojną światową nie było w języku polskim litery Ł, tylko mówiło się L, często można usłyszeć jak starsi ludzie mówią SLOWA przez L a nie SŁOWA przez Ł

Tak samo jeszcze 100-200 lat temu rzeka po polsku to była rjeka, język ewoluuje, więc to nic dziwnego że mówi się Maryja, nie rozumiem zatem czemu masz z tym taki problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bo Maryja to jest język staropolski, weź sobie poczytaj Martyna średniowieczny polski przekład Biblii to też zobaczysz dawne słowa, które już w większości wyszły z użycia. Tak samo jak przed II wojną światową nie było w języku polskim litery Ł, tylko mówiło się L, często można usłyszeć jak starsi ludzie mówią SLOWA przez L a nie SŁOWA przez Ł

Tak samo jeszcze 100-200 lat temu rzeka po polsku to była rjeka, język ewoluuje, więc to nic dziwnego że mówi się Maryja, nie rozumiem zatem czemu masz z tym taki problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co Martyna ty do kościoła nie chodzisz oj nie ładnie grzesznico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

no właśnie, zarówno Maria jak i Maryja jest poprawną formą, anglicy mówią Mary, słoweńcy litwini i łotysze, chorwaci mówią Marija, albańczycy mówią Meria, francuzi Marie i tak dalej... i każda forma jest poprawna, Bóg zna wszystkie języki, dialekty itp. on wie o co chodzi, więc nie potrzebcie sie robi z igły widły o Maryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty Martyna co nie w kościele bezbożnico wypad do kościoła

 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Co Martyna ty do kościoła nie chodzisz oj nie ładnie grzesznico

daj jej spokój, niech sobie chodzi gdzie chce czy to do koscioła czy do zboru, ważne że ma Jezusa w sercu, reszta sporów, denominacji i podziałów chrześcijańskich jest dla Pana Boga nie istotna - tak przynajmniej ja uważam, to tylko szatan się cieszy z tych podziałów i walk między wyznaniami chrzescijańskimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×