Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LoserVirgin

Zauroczyłem się w dziewczynie, która z pewnością nic do mnie nie czuje

Polecane posty

Gość Turkuć
4 godziny temu, bella napisał:

Niee nie poddawaj się! Dasz radę! Może nawet w tym roku 🙂 Jaki masz znak zodiaku?

Koziorożec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bella napisał:

Czytałeś swój horoskop na 2019? Dużo dobrych rzeczy. Głowa do góry 🙂

A co piszą o mnie, czyli o baranie?  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, marcin_wawa napisał:

Na te chorobę jest jedno, mało skuteczne lekarstwo: czas.

Czas leczy rany. To całkowita prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
16 godzin temu, bella napisał:

Czytałeś swój horoskop na 2019? Dużo dobrych rzeczy. Głowa do góry 🙂

Wg horoskopu do grudnia 2019 r czeka mnie rutyna, nuda i ucieczka w melancholię (czyli tak samo jak poprzednie 2 lata). Radzą żeby się nie wychylać i nie ryzykować. No i jak mam unikać barana skoro mój Tata jest z tego znaku? Horoskop roczny z 2018 roku kompletnie się nie sprawdził. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka

Wiadomo, że pewne rzeczy się czuje bądź nie (kobiety mają inteligencję emocjonalna bardziej rozwinięta sorry) ale co do uczuć ludzkich nie mamy 100% pewności, zwłaszcza mężczyzna (w świetle mojej powyższej rewelacji) nie zawsze jest w stanie odgadnąć co kobiecie w duszy gra. Kiedyś po kilku latach w przyplywie szczerosci kolega wyznał mi że był zakochany we mnie, ale nie zrobił żadnego ruchu bo był pewny że ja go nie lubię (co bylo zupełną bzdurą) jakby mnie wtedy zaprosił na randkę to bym nie odmówiła. Nie jest zawsze tak, że to pierwsze wrażenie decyduje, bo można drugą stronę przekonać do siebie z czasem i iskierki mogą się pojawic. Ja kiedyś zauroczylam się trochę w znajomym ze szkoły za którym na pocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka

Cd.. Na początku tak średnio przepadalam. Ale jak zaczęliśmy spędzać więcej czasu na kółku naukowym zobaczylam jaki to jest mądry, dowcipny i świetny chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Według horoskopów powinnam od dekady być rozwodka mieć 3 kochanków i być w ciąży z 3 razy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MENDA

TO ZNOWU TY Z PARASOLKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Gość Emilka napisał:

Wiadomo, że pewne rzeczy się czuje bądź nie (kobiety mają inteligencję emocjonalna bardziej rozwinięta sorry) ale co do uczuć ludzkich nie mamy 100% pewności, zwłaszcza mężczyzna (w świetle mojej powyższej rewelacji) nie zawsze jest w stanie odgadnąć co kobiecie w duszy gra. Kiedyś po kilku latach w przyplywie szczerosci kolega wyznał mi że był zakochany we mnie, ale nie zrobił żadnego ruchu bo był pewny że ja go nie lubię (co bylo zupełną bzdurą) jakby mnie wtedy zaprosił na randkę to bym nie odmówiła. Nie jest zawsze tak, że to pierwsze wrażenie decyduje, bo można drugą stronę przekonać do siebie z czasem i iskierki mogą się pojawic. Ja kiedyś zauroczylam się trochę w znajomym ze szkoły za którym na pocza

Hmmm... twój opis bardziej pasuje mi do tego, że ja po jakimś czasie się nią zauroczyłem, mimo że na początku nic nie czułem 🙂 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powracam z nowym doświadczeniem. W tamtej się odkochałem, bo... zauroczyłem się w innej. Mojej koleżance. Też z tego nic nie będzie, ale trudno, odczucia to chemia w mózgu. Ona woli innych facetów, z innym temperamentem, aniżeli ja. Ma też inny sposób życia (bardziej frywolny). Mam problem, żeby teraz się odbić od autodestrukcyjnego doświadczenia, jakie idzie wraz ze znajomością. Wiem, że wyzwolić mnie może tylko przeniesienie uczuć na kogoś innego, dlatego zarejestrowałem się na profilu randkowym. Poznałem już 2 fajne dziewczyny, ale bez spotkania. Czy coś z tego będzie? Zobaczymy. Może zapomnę o tamtej, chociaż nie wiem, czy dopóki się z nią widuję, jak z koleżanką, dopóty coś będę czuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×