Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Lasunia

Kto stara się o dziecko - reaktywacja

Polecane posty

Gość Milcia

właśnie przyszedł okres 😞jestem strasznie rozczarowana. Wiem ze to dopiero drugi miesiąc, ale wiecie jakoś tak się nastawiłam bo nigdy tyle mi się okres nie spóźniał no i dziwnie tez się czułam :( no nic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Milcia spokojnie, uda sie innym razem 🙂 wiem ze to zawsze jest taki bol i rozczarowanie jak okres przychodzi no ale musimy walczyc dalej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82

Madzikk super!! Ja obstawiam, ze jak tylko się umówisz do kliniki to od razu zajdziesz:) 

Bezsil, myśle, ze tak na prawdę to nie chodzi o dwa dni przed miesiączka, ale ze to ma być 11-12 dpo, wiec jeśli jesteś pewna kiedy była owulacja to możesz testować wcześniej i będzie wynik, a jak nie wiesz kiedy albo myślisz ze się mogła spóźnić to lepiej poczekać do spodziewanej @.

Czuje się bardzo dobrze, ale nie wiem czy to dobry czy zły objaw wiec tak czy inaczej się stresuje. Jeśli wam nie przeszkadza to zostaje z wami na forum i będę kibicować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze sie dobrze czujesz! 😉

Ja nie odpuszczam dalej bedziemy częściej sex uprawiac, sprawdzać terminy owu itp. Dla mojego gin polecila tabletki od poniedziałku bedzie jej brac 😄 jak uda mi sie gdzies kupic.

między czasie musze 7 dni przed okresem zrobić progesteron i prolaktyne ( czy jakos tak).

no i jakos musimy sie do tej kliniki dostać i zrobic te badania spermy. Mamy czas 2 cykle na to, aby pozostawiać wszystkie badania 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madzikkin cieszę się bardzo 🙂 skoro była owulacja to najprawdopodobniej teraz się uda 🙂

Ja dzisiaj zrobiłam test i niestety jedna  kreska . Także ten cykl spisany na straty:( 

Edytowano przez Bezsil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madzikkin co to za tabletki dla Twojego partnera i na co są? 

My też jesteśmy umówieni do kliniki na badanie nasienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki dziewczyny za wsparcie 🙂 duzo lepiej sie czuje jak wiem, ze wszystko w porządku.

Dziewczyny nie martwcie sie, kiedys na pewno sie nam uda zobaczyc dwie kreski na teście.wierzę w to! ❤

Gusiak tabletki dla mężczyzn na poprawę jakości nasienia to Supramen. Zestaw witamin lekarka uznala ze skoro u mnie wszystko jesy ok, super wyniki plus owu to szukamy problemu po drugiej stronie. 😉

Wasi partnerzy badali sie? Moj powiedział ze jak trzeba to trzeba i sie zbada. Ale wiem ze jak nie ogarne wszystkiego sama to sie za to nie weźmie. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Guusiak napisał:

Madzikkin co to za tabletki dla Twojego partnera i na co są? 

My też jesteśmy umówieni do kliniki na badanie nasienia. 

Jak to twoj zaakceptował? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój musi się zbadać żeby gin mógł stymulować u mnie owulację. Też powiedział że skoro trzeba to trzeba. Ja od razu zadzwoniłam do kliniki w Gdańsku i umówiłam wizytę. 

A Twój te tabletki będzie brał jeszcze przed badaniem nasienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Cześć dziewczyny! Mogę do Was dołączyć?  😊 czuje , że musze z kimś pogadać,  bo już fiksuje. Staramy sie z mężem o dziecko. Nie długo,  bo w sumie 2 miesiąc.  I nie jestem zafiksowana bardzo,  ze placze jak przyszedl okres. Ale tak bardzo irytuje mnie to czekanie od owulacji do dnia miesiączki 😏 żeby to od razu było wiadomo.

Swoją drogą napiszę Wam , że w październiku odstawilam tabletki anty po 4 latach. Miałam wrażenie,  ze nie mam owulacji w ogole. Poszperalam trochę i w necie przeczytalam o izotynolu. Stosuje drugi cykl i wydaje mi sie , że mam owulacje juz tak normalnie. Czuje pracujący jajnik o w ogóle jak mam dni płodne to mam taki normalny śluz.  Nie myślcie , ze jestem jakaś spamiara. Po prostu wiem, ze wszystkie jedziemy w zasadzie na tym samym wózku. I ten izotynol to tzw wit b8.  5 marca mialam owulacje. Kochalismy sie co drugi dzień.  Mam nadzieje , ze to wystarczyło.  Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bede działać na tygodniu z ta kilnika 😉 zadzwonie, zapytam jak to czasowo wyglada, jak to wgl wyglada wszystko co i jak 😉 tak bedzie juz bral te witaminy, bo za okolo 2 cykle bedziemy robic te badania 😉 bo tyle mamy czasu na ogarnięcie tych wszystkich badań. A noz sie uda do tego czasu 😉

 

Dyska witaj! Im nas wiecej tym lepiej, co kazda to inna historia.. 😉 w grupie zawsze raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dawno mnie nie było, ale jestem po wizycie u endokrynologa. Podejrzewa u mnie insulinooporność, jest prawie pewna, muszę tylko zrobić badania glukozy. Jestem załamana 😞 w piątek mam gina, bo endo podejrzewa też pcos. Szczerze nigdy nie myślałam, że mogę mieć takie problemy, bo mam regularne cykle... Idę więc sprawdzić, bo pewnie bezowulacyjne. Od razu przeszłam na dietę o niskim indeksie glikemicznym, mam też większą dawkę Letroxu. Nie poddam się, będę walczyć o lepsze wyniki i w końcu ciążę! Żałuję tylko, że nie wzięłam się za to wcześniej, ale te regularne miesiączki mnie zmyliły.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katika

Cześć. Jestem tu nowa. Właśnie podjęliśmy z mężem decyzję o drugim dziecku. Syna urodziłam mając 19 lat, teraz mam 25. Przyjmuję leki antydepresyjne, ponieważ mam nerwicę lękową i depresję. Po lekach czuję się super, ale wiadomo, tabletki w ciąży są niebezpieczne, więc dodatkowo zapisałam się na psychoterapię, zaczynam już za kilka dni. Czy są tutaj panie, które miały podobny problem? Które starają się o dziecko będąc w trakcie leczenia psychiatrycznego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Maszka masz racje zdrowie najważniejsze! Bardzo dobrze ze poszlas do lekarza, teraz wiesz w czym moze tkwic problem. Odpowiednie badania plus leki czy terapia i bedzie wszystko ok. Moja przyjaciółka ma cukrzyce insulinoodporna i wlasnie jest na koncowce ciąży 🙂

 

dziewczyny na serio warto sie badac nawet jak wydaje sie ze wszystko jest ok!. 

katika niestety nic ci nie poradzę, nie znam nikogo takiego. Ale super ze zapisalas sie na terapie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Maszka napisał:

Dziewczyny dawno mnie nie było, ale jestem po wizycie u endokrynologa. Podejrzewa u mnie insulinooporność, jest prawie pewna, muszę tylko zrobić badania glukozy. Jestem załamana 😞 w piątek mam gina, bo endo podejrzewa też pcos. Szczerze nigdy nie myślałam, że mogę mieć takie problemy, bo mam regularne cykle... Idę więc sprawdzić, bo pewnie bezowulacyjne. Od razu przeszłam na dietę o niskim indeksie glikemicznym

Oj wiem jakie przerażające są początki z tego typu chorobami 😞 mąż ma cukrzycę typu 1 i początkowo diagnoza wywrociła nasz świat do góry nogami, ale z czasem nauczyliśmy się żyć i dobrze sobie radzimy. Diabetolog mówi, że przy dobrze prowadzonej chorobie nie jest to przeszkoda w zajściu w ciążę. Oby wyniki nie potwierdziły podejrzeń lekarza 😘

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Gość Katika napisał:

Cześć. Jestem tu nowa. Właśnie podjęliśmy z mężem decyzję o drugim dziecku. Syna urodziłam mając 19 lat, teraz mam 25. Przyjmuję leki antydepresyjne, ponieważ mam nerwicę lękową i depresję. Po lekach czuję się super, ale wiadomo, tabletki w ciąży są niebezpieczne, więc dodatkowo zapisałam się na psychoterapię, zaczynam już za kilka dni. Czy są tutaj panie, które miały podobny problem? Które starają się o dziecko będąc w trakcie leczenia psychiatrycznego? 

Sama takiej sytuacji nie miałam, lecz podczas moje terapii grupowej kilka koleżanek z grupy zaszło w ciążę. Część z nich była również wtedy pod opieką psychiatry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katika

Łopatka, bardzo dziękuję za odpowiedź. W środę idę do ginekologa, w czwartek na psychoterapię i pewnie w niedługim czasie na kontrolę do psychiatry, to się każdego z lekarzy wypytam. Do tego mam jeszcze drugi problem, już natury fizycznej - dyskopatia . Czuję, że to będzie trudna ciąża, ale bardzo chcemy mieć drugie dziecko (może nawet kiedyś trzecie), a syn ma już 6 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Katika-  nie pomogę Ci jeśli chodzi o leki psychotropowe. Sądzę,  ze podczas ciąży nie możesz ich brac. One jednak bardzo silnie dzialaja na organizm. Wiem , ze depresja to ciężka choroba , ktora bardzo utrudnia życie.  Ale bardzo ważne jest też Twoje podejście do tego tematu. Musisz wiedzieć,  ze chcesz z niej wyjsc. Gorąco Ci kibicuje. Ale w temacie dyskopati to już co nieco wiem. Mialas robiony reoznans? Jak duże sa przepukliny. Ja miałam operacje na l4/l5 po wypadnieciu dysku. Mam tez przepukline l3/l4 i powiem Ci szczerze , ze nie podjelam sie operacji. Boje sie ze będzie dokuczac w ciąży,  ale przeszlam przed staraniami 2 miesiace intensywnej rehabilitacji.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katika

Moja dyskopatia jest jeszcze mało zaawansowana, ale boję się, że ciąża może ją pogłębić. Do neurologa też się wybieram, żeby z nim o tym pogadać. W ogóle to mam 25 lat, a chodzę po lekarzach jak babcia. Jakbym zaszła w ciążę, to pewnie porod przez cesarkę, no bo raz - nerwy, dwa - kręgosłup (w ogóle podczas pierwszego porodu miałam bóle krzyżowe, bardzo bolesne) , a trzy to wada wzroku, która też się pogłębia podczas sn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bezsil 😞 Przykro mi. Ale nowy cykl - nowa nadzieja. Dla mnie niestety każdy kolejny 1 dzien okresu to placz i poczucie bezsensu, trudno mi się pogodzić z porażką i bardzo przeżywam. Ale tak w 3 dniu cyklu odżywa nadzieja, że może teraz, w tym nowym cyklu się uda.

Aha, Bezsil i miałaś rację kochana. Skierowanie ważne. Przełożyłam badanie na 26.03 bez problemu.

Moja miesiączka w tym cyklu to istna rzeźnia. Chinina robi swoje. Dziś szukałam jakichś leków na depresję bez recepty i w składzie jednego znalazłam Inozytol(wit b8), która - i tu moje zdziwienie, bo o tym nie słyszałam -- podnosi progesteron. Jak któraś ma doświadczenia z suplementacją tą witaminą, to niech się podzieli 🙂 

Apka na telefonie wyznaczyła mi owulke na 19.03. Poki co na czole mam pryszcza- diodę, ni to wygnieść, ni to zatuszować. Masakra. I to w trakcie okresu taki syf wyskoczył. Dobrze, że dziś zimno, to w czapce chodziłam, a teraz zaczeska a'la grzywka 😛 

Edytowano przez mama Natalii
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny tak bardzo się martwię:( Byłam dzisiaj na USG i pani doktor powiedziała, że jak na 8 tydzień ciąży (OM 10.01) zarodkowi za wolno bije serduszko 😞 Powiedziała też, że może to być jeszcze za wczesna ciąża bo do zapłodnienia mogło dojść później. Muszę czekać tydzień na kolejne usg na którym wszystko się okaże. Z badania beta hcg które miałam robione 9.02 wyszło 75 czyli 1-2 tydzień. Czy zatem moja ciąża faktycznie może mieć 6-7 tygodni? Tydzień temu na USG było, że jest to 6 tydzień. Ciągle o tym rozmyślam, stresuję się, a wiem, że stres może najwięcej zaszkodzić 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytka

Polecam dziewczyny świetne urządzenie, które bardzo pomogło mi przy planowaniu maleństwa. Cyclotest MyWay, udało mi  się odkryć moją fazę płodną, wcale nie łatwo było wcześniej, w te płodne dni trafić. Jestem bardzo zadowolona z tego kobiecego gadżetu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena93
2 godziny temu, Emila napisał:

Dziewczyny tak bardzo się martwię:( Byłam dzisiaj na USG i pani doktor powiedziała, że jak na 8 tydzień ciąży (OM 10.01) zarodkowi za wolno bije serduszko 😞 Powiedziała też, że może to być jeszcze za wczesna ciąża bo do zapłodnienia mogło dojść później. Muszę czekać tydzień na kolejne usg na którym wszystko się okaże. Z badania beta hcg które miałam robione 9.02 wyszło 75 czyli 1-2 tydzień. Czy zatem moja ciąża faktycznie może mieć 6-7 tygodni? Tydzień temu na USG było, że jest to 6 tydzień. Ciągle o tym rozmyślam, stresuję się, a wiem, że stres może najwięcej zaszkodzić 😞

Emila nie martw się na zapas, za tydzień na pewno usłyszysz pięknie bijące serduszko! Często się zdarza przecież ze ciąża jest zbyt wczesna bo do zapłodnienia doszło później ;) głowa do góry. 

 

Ja właśnie dziś dostałam okres, wieęc zaczynam od początku..🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Mama Natali - ja biore 2 cykl ten izotynol. Faktycznie wspomaga płodność.  Pierwszy raz od kiedy odstawiłam tabsy czułam , że mam normalna owulacje. Ten izotynol można kupić sam bez żadnych innych dodatków. W sensie , ze jest tylko ta witamina b8. Nie wiem czy to faktycznie tak dobrze działa czy ja sobie to wmówiłam , ale raz , że o dziwo faktycznie wspomaga wyciszenie to dwa no mówię,  mogę śmiało napisać,  że miałam jakis lepszy i inny śluz i czułam owulke 4 marca. Kochalismy sie co drugi dzień.  Czekam teraz na reuzltat. Ja mam juz syna , więc staram sie doszukiwać tych samych objawów co wtedy. Przy 1 ciąży czułam mocno implatacje zarodka. Teraz nic nie czuje , więc pewnie to nie był ten cykl. Mówi sie trudno i robi sie dalej. Zawsze jest jeszcze pocieszenie,  ze każda ciąża jest inna. Ja w pierwszą ciążę to zaszłam w 21 dc! Staraliśmy na 16 dzień i jak zrobiłam test w dniu spodziewanej @ to negatyw. Kupiłam sobie całe bombonierke mon cheri na pocieszenie i zjadlam cała 😶 za 5 dni nie dostalam okresu , ale bolal mnie brzuch jak na okres cały czas. Brałam leki przeciwbolowe😰 az w koncu uwaga! Przysniło mi sie , że jest lato i gorąco , a ja stoje z wielkim brzuchem. Bach! Niedziela 5 rano , a ja dzownie do starego , ze jak skonczy zmianę  to ma natychmiast być w domu. Myślał,  ze sie coś dzieje złego , a ja zrobilam test i byl pozytywny. Jeden raz wsrod 28 dniowych cykli mialam taki 36 dniowy i jakos sie udalo wtedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość Lena93 napisał:

Emila nie martw się na zapas, za tydzień na pewno usłyszysz pięknie bijące serduszko! Często się zdarza przecież ze ciąża jest zbyt wczesna bo do zapłodnienia doszło później 😉 głowa do góry. 

 

Ja właśnie dziś dostałam okres, wieęc zaczynam od początku..🙁

Staram się bardzo. Biorę wszystko na chłopski rozum, że może faktycznie jakoś później doszło do zapłodnienia. Ale nie wiem już sama bo przecież to lekarz i ona lepiej się zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka
1 godzinę temu, Emila napisał:

Staram się bardzo. Biorę wszystko na chłopski rozum, że może faktycznie jakoś później doszło do zapłodnienia. Ale nie wiem już sama bo przecież to lekarz i ona lepiej się zna.

Emilia bądź dobrej myśli.  Ten początek czesto bywa przewrotny. Nie masz na nic wpływu.  Ja poszłam do lekarza niby w 7 tygodniu. Usg pokazało duży żarodek , ale bez bijacego serca. Lekarz kazał mi sie nie nastawiać na ciążę tylko uważać na siebie. Powiedział, że będzie co ma być i stres niczego nie zmieni. Pisalam juz wyzej , ze przed pierwszą ciąża mialam regularne cykle w miare. Na usg za 10 okazało sie , ze jest juz serduszko , ale to był 7t i 2d. Okazało sie , ze ten cykl był akurat 36 dniowy. Owu mialam w 21 dc. A myśmy stawiali z mezem na 15,16 dc. Rezultat był taki ze według miesiaczek mialam termin na 16 czerwca a według usg na 23 czerwca.  Duże prawdopodobieństwo jest ze Twoja ciaza jest młodsza.  Bierz witaminy i no stres. Nie masz na niektóre rzeczy żadnego wpływu.  Trzymaj sie ciepło.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dyska dziękuję za pocieszenie 🙂 Caly czas liczę na to, że jednak ciąża jest po prostu młoda i serduszko dopiero co nabiera rozpędu. Bo dokładnie miesiąc temu na beta pokazywało mi 1-2 tydzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Witam ja miałam podobnie tylko u mnie nie było serduszka pęcherzyk był za mały jak na tydzień nie widać było zarodka lekarz mówił że raczej nic z ciazy nie bedzie A okazało się ze owulacja się przesunął i rzeczywiście syna urodziłam 2 tygodnie po terminie z ostatniego okresu tak że głowa do góry😀😀😀będzie dobrze😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę was czytam
15 godzin temu, Emila napisał:

Dziewczyny tak bardzo się martwię:( Byłam dzisiaj na USG i pani doktor powiedziała, że jak na 8 tydzień ciąży (OM 10.01) zarodkowi za wolno bije serduszko 😞 Powiedziała też, że może to być jeszcze za wczesna ciąża bo do zapłodnienia mogło dojść później. Muszę czekać tydzień na kolejne usg na którym wszystko się okaże. Z badania beta hcg które miałam robione 9.02 wyszło 75 czyli 1-2 tydzień. Czy zatem moja ciąża faktycznie może mieć 6-7 tygodni? Tydzień temu na USG było, że jest to 6 tydzień. Ciągle o tym rozmyślam, stresuję się, a wiem, że stres może najwięcej zaszkodzić 😞

Nie martw się tym. Ja będąc ma usg na początku ciąży dowiedziałam się, że małemu serduszko bije bardzo szybko. Też się bardzo stresowalam, dostałam nawet skierowanie na prenatalne z tego powodu i okazało się, że wszystko jest ok. Podobno nie ma na to reguły a to co piszą w książkach nie zawsze odnosi się do każdej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×