Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eins

Skomplikowana sytuacja z chłopakiem.

Polecane posty

Witam.Opisujac sytuację mam nadzieję że postronne osoby będą miały szersze spojrzenie na sprawę.

Otóż rok temu poznałam pewnego chłopaka. On miał wtedy 18 lat a ja 17.Poznalam go przez naszych wspólnych znajomych.Od początku bardzo dobrze się z nim dogadywalam,myślę że po to ze mamy wspólne poglądy, te samo poczucie humoru,myślę że podobne charaktery.Jednak nie wziąłam z nim żadnej przyszłości bo myslam że poprostu kiedy on wróci do domu to kontakt się urwie.Jednak tego samego dnia kiedy on wróci do domu wysłał mi zaproszenie na FB. 2 tygodnie później do mnie napisał,pytał się o wiele rzeczy, był miły itp.nadal było czuć ta więź porozumienia.I potem pisaliśmy praktycznie bez przerwy przez 10 miesięcy,maksymalna przerwa w pisaniu to było 3 dni.(Dodam że mieszka odemnie jakieś 100 km)

Drugi raz zobaczyła się z nim dopiero po 9 miesiącach od pierwszego spotkania. Okoliczności tego spotkania były takie że było tam dużo moich i jego znajomych.I on mi napisał wcześniej że tam będzie i że musimy się wreszcie spotkać. Nadszedł ten dzień,kiedy on wszedł do pomieszczenia gdzie miało miejsce to spotkanie,spojrzał się na mnie,ja wtedy rozmawiałam z koleżanką,i spotkaliśmy się wzrokiem po czym ...On odwrócił się i poszedł w drugą stronę.(xD)Wiedziałam że on mnie obserwował ale nie podchodził się przywitać,ja zdecydowałam że nie będę pochodzić,zaczekam  na jego ruch. W końcu podszedł i pierwsze co powiedział na przywitanie to:

,,Cześć Młoda, wreszcie się widzimy''

I łącznie to na tym spotkaniu gadaliśmy może z 5 min.Potem po tym spotkaniu pisaliśmy jeszcze normalnie ale już rzadziej, były większe przerwy w pisaniu,ok tygodnia i to ja częściej już zaczynałam rozmowę. Jednak postanowiłam się nie odzywać pierwsza i zobaczyć czy sam z siebie podejmie działania.Jak narazie rezultat jest taki że nie mamy kontaktu równo 3 tygodnie xD.

Ps.Dodam że nasi wspólni znajomi uważają że do siebie bardzo pasujemy i że bylibyśmy bardzo udaną parą,i kiedy urwał nam się ten kontakt to nagle zaczęli to jeszcze bardziej podkreślać. 

Co myślicie o tej sprawie?Czy on przez ten cały czas był w jakiś sposób mną zainteresowany czy traktował jak przyjaciółkę?Po co przez tak długi czas utrzymywał kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nic. Mam wrażenie, że dużo sobie obiecujesz a on może traktuje Ciebie jako fajną znajomą ale nic więcej. Jesteś skupiona na sobie a nie na ew. relacji, która może się narodzić. To nie jest dobra metoda na pozyskania kogoś. Za mało się znacie - nic nie wiadomo. Jak fajnie ci się gada z nim a on chce cię widywać to spotykaj się ale nie obiecuj sobie na pierwszych spotkaniach zbyt dużo bo przecież co z tego wyjdzie po prostu nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem on albo nie jest zainteresowany bliższą znajomością z autorką, albo jest nieśmiały- nie miał dotąd żadnych doświadczeń w sprawach damsko męskich więc wstydzi się wykazać inicjatywą ponieważ nie wie nawet jak do tego się zabrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o jego doswidczenia w relacjach damsko męskich to nie wiem czy takowe miał, z tego co się dowiedziałam to raczej nie ale nie jestem pewna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a może go zapytaj. Albo spotykaj się na gruncie koleżeńskim i wtedy ma szanse zaiskrzyć. Bo mam wrażenie, że jednak jesteś głównie skupiona na swoich uczuciach i emocjach a nie na relacji z nim - a to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Eins napisał:

Jeśli chodzi o jego doswidczenia w relacjach damsko męskich to nie wiem czy takowe miał, z tego co się dowiedziałam to raczej nie ale nie jestem pewna. 

No to już raczej wiemy o co chodzi. W tej sytuacji aby ruszyć sprawę z miejsca, to Ty autorko będziesz musiała wykazać się inicjatywą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za jakieś 2 tygodnie jest szansa że będę się z nim widzieć w szerszym gronie,muszę zbadać jego stosunek do mnie czy jakoś się zmienił przez ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deds

Może jesteś po prostu ... brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×