Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zatroskaneproblemy

Co zrobić gdy ktos nie chce ode mnie czegos co wcześniej mi dal?

Polecane posty

Gość Zatroskaneproblemy

Mam taki problem, wam sie moze wydac dziwny lub wrecz głupi. W swiecie dzisiejszych ludzi kazdy chce sie tylko nachapac. Dla mnie pieniądze nie były prioryretem. Zaczęły sie jednak problemy w pracy i ktos mi pomogl. W zasadzie dzieki tej osobie nadal moge tam pracowac. Po wyjsciu na prosta i nawet juz majac powodzenie i nadmiar chcialam cos oddac, bo czulam ze tak bedzie fair. A ta osoba nie chce. Przez to czuje sie zaklopotana, chciałabym sie jej jakoś odwdzieczyc. Dodam zanim nastąpią głupie komenty, ze to jest kobieta. Czulam, ze moj dlug sie powieksza, a zarazem ona nigdy nie dala mi tego odczuc, ale ja chciałabym oddac i nawet z nawiazka. Macie sposób jak namówić taka osobe by zgodzila sie przyjąć cos co wcześniej sama mi dala? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Spróbuj znaleźć numer konta bankowego i jej wyślij. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Zatroskaneproblemy napisał:

Mam taki problem, wam sie moze wydac dziwny lub wrecz głupi. W swiecie dzisiejszych ludzi kazdy chce sie tylko nachapac. Dla mnie pieniądze nie były prioryretem. Zaczęły sie jednak problemy w pracy i ktos mi pomogl. W zasadzie dzieki tej osobie nadal moge tam pracowac. Po wyjsciu na prosta i nawet juz majac powodzenie i nadmiar chcialam cos oddac, bo czulam ze tak bedzie fair. A ta osoba nie chce. Przez to czuje sie zaklopotana, chciałabym sie jej jakoś odwdzieczyc. Dodam zanim nastąpią głupie komenty, ze to jest kobieta. Czulam, ze moj dlug sie powieksza, a zarazem ona nigdy nie dala mi tego odczuc, ale ja chciałabym oddac i nawet z nawiazka. Macie sposób jak namówić taka osobe by zgodzila sie przyjąć cos co wcześniej sama mi dala? 

Nie chce to nie chce. Podziękuj ładnie i bądź w razie czego gotowa pomoc jej w podobny sposób w podobnym zakresie finansowym. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Włóż do torby na chama i ucieknij. Jeśli chodzi o kasę to lepiej oddać bo później wychodzą akcje nawet gdy ktoś twierdzi że nie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAggg
3 minuty temu, Piaskun napisał:

Nie chce to nie chce. Podziękuj ładnie i bądź w razie czego gotowa pomoc jej w podobny sposób w podobnym zakresie finansowym. Tyle.

Dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Odwdzięcz się w inny sposób, np. zaproś na wspólny babski wyjazd i pokryj koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dług finansowy czy jakikolwiek inny materialny lepiej oddać, aby później nie być niejako zobligowanym do pomocy w niematerialny sposób.... Bo po jakimś czasie będzie potrzebowała przysługi (o zgrozo pewnie jakiejś kłopotliwej), a to może kiedyś podczas rozmowy w najmniej oczekiwanym momencie się jej wymsknie jakaś wspominka..... Zwłaszcza że widać po Tobie że czujesz się dłużnikiem i jak przyjdzie pora to może sie tej osobie przydać taka "zapasowa przysługa". Wcale się twierdzę że ta osoba taka jest z natury, ale lepiej nie mieć nad sobą wiszącej wizji bycia na czyimś haku. Ale co do sposobu.... To chętnie sama się dowiem od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskaneproblemy

Wlasnie tu nie chodzi o pieniądze. Tzn tez ale to jakby pieniądze firmy, nie nasze, a my mamy cos bardziej jak punkty. Dzieki temu, ze ta osoba mi je dala, ja nie wyleciałam z pracy. Teraz chciałabym oddac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×