Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bogacz

Czy da się w jakiś sposób ukryć stan majątkowy przed kobietą

Polecane posty

Gość Bogacz

Cześć,

Mam pytanie, głównie do Kobiet.

Czy zwracacie uwagę na to, czy nowopozanany mężczyzna, jest bogaty, czy przykuwacie uwagę dojakichś szczegółów, jak zegarek, samochód, gdzie jeździ na wakacje?

Oglnie nie prowadze fb, ani nic takiego co prawda ubrania i samochód mam dobre, ale chciałbym kupić sobie coś gorszego, zaczynam spotykać się  z kobietą 25 lat, ona wydaje się fajna, wartościowa, ale chce wiedzieć kim jestem i czym się zajmuję, na razie unikam odpowiedzi obracając to w żart, na 1 spotkanie ubrałem się tak jak chodzę na codzień, czyli chyba trochę za dobrze. Generalnie chcę wyeliminować kobiety, które chciałby mnie tylko z powodu kasy.

Jak wy kobiety oceniacie faceta w 1 kontakcie, jakie kryteria macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjkll;;'

skoro tylko kasa cię opisuje to chyba jesteś strasznie nudny.
Patrzę na to by umiał się odezwać z sensem, czytał książki, był otwarty i zadbany. Jak ma kasę to nawet lepiej, nie trzeba go utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Pamiętaj, że dla kobiet równie ważny co status jest też wygląd. Jeżeli się z Tobą spotyka to z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że się jej podobasz.

Kobiety nie patrzą na kasę w sposób jaki Ty myślisz. Patrzą na to przez pryzmat Twojej zaradności, ew. zapewnienia bezpieczeństwa i przede wszystkim emocji/rozrywek. No bo fajniej umawiać się z kimś kogo stać na wypad w góry, czy nad morze co jakiś czas niż z kimś, kto ma problemy ze skleceniem końca z końcem. 

No i na koniec zaczynasz od tyłka strony. Przecież to Twoja wartość dodana, ale ważne jak ją przestawisz. Bądź skromny i normalny, to zapunktujesz. Nie ma sensu chowania Mercedesa w garażu dla jakiś górnolotnych idei sprawdzania kobiety. Wychodzi w tym wszystkim brak Twojej pewności siebie. Naprawdę myślisz, że fajna wartościowa dziewczyna poleci tylko na Twoje niemieckie blachy?

Skup się na wywołaniu u niej emocji i seksualności. O tym kobiet nie mówią, ze względu na wychowanie ale marzą o fajnym seksie bardziej i częściej niż my. Daj jej fajne emocje i ogień to nie będziesz miał takich głupich myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koli

To normalne, ze wypytuje czym się zajmujesz. Nikt nie chce się umawiać z dorosłym facetem co nie ma stałej pracy i mieszka z rodzicami.

I na początku znajomosci jeszcze łatwo się w porę wycofać, później możesz się zakochać i już zostaniesz z taka niezdarą. Dlatego pyta.

I nie chodzi o kasę, ale o zaradność życiowa. Mimo wszystko podświadomie szukamy kogoś kto może nam zapewnić bezpieczeństwo, stabilność.. Nie chodzi o szukanie jelenia co mnie będzie utrzymywal - po prostu szukamy odpowiedzialnego, zaradnego, pracowitego partnera. Nie chce lenia co mieszka z mamusia i nie umie naczyń pozmywać albo pralki nastawić. 

Może zarabiać mało, ale ma prace, chodzi do niej codziennie od paru lat, czyli jest godny zaufania, odpowiedzialny, może zapewnić minimum stabilności, umie się zorganizować żeby się wyprowadzić od rodziców i sobie radzi w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aka

"chce wiedzieć kim jestem i czym się zajmuję, na razie unikam odpowiedzi obracając to w żart"

Dziwny jesteś, przecież to naturalne, że ludzie rozmawiają o tym, kim są z zawodu i czym się zajmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Gość Bogacz napisał:

Cześć,

Mam pytanie, głównie do Kobiet.

Czy zwracacie uwagę na to, czy nowopozanany mężczyzna, jest bogaty, czy przykuwacie uwagę dojakichś szczegółów, jak zegarek, samochód, gdzie jeździ na wakacje?

Oglnie nie prowadze fb, ani nic takiego co prawda ubrania i samochód mam dobre, ale chciałbym kupić sobie coś gorszego, zaczynam spotykać się  z kobietą 25 lat, ona wydaje się fajna, wartościowa, ale chce wiedzieć kim jestem i czym się zajmuję, na razie unikam odpowiedzi obracając to w żart, na 1 spotkanie ubrałem się tak jak chodzę na codzień, czyli chyba trochę za dobrze. Generalnie chcę wyeliminować kobiety, które chciałby mnie tylko z powodu kasy. 

Jak wy kobiety oceniacie faceta w 1 kontakcie, jakie kryteria macie? 

Jakby mi się ktoś wymigiwał od odpowiedzi co robi w życiu, a po ubraniach, gadżetach itd. widziałabym, że zarabia dobrze to uznałabym, że robi coś nielegalnego i dlatego unika tematu. W każdym razie na pewno nie wzbudziłby mojego zaufania i poważnie zastanawiałabym się na sensem dalszych spotkań.

Przecież nie musisz na randce pokazywać stanu konta, wystarczy krótko powiedzieć, że np. prowadzę niewielką firmę, która zajmuje się tym i tym. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogacz
1 minutę temu, Bolek napisał:

Niby naturalne, ale materialistka go oleje jeśli powie że zarabia 4000 na podrzędnym stanowisku a normalna kobieta będzie chciała z nim być niezależnie od zarobków. Prawda jest taka że na prezesa zarabiającego 50 tys miesięcznie niektóre kobiety poleca nawet jak jest niski, gruby, łysy i głupi, nie interesuje je nic więcej niż stan konta. Chciała byś być z kimś kto miałby cię głęboko w du*** a zainteresował by się tobą tylko że względu na kasę? Nie masz pojęcia ile jest takich kobiet.

Włąsnie mam taki dylemat, wyjęłaś mi to z ust.

Chcę wiedzieć jakie jest myślenie kobiet w tych kategoriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Bogacz napisał:

Włąsnie mam taki dylemat, wyjęłaś mi to z ust.

Chcę wiedzieć jakie jest myślenie kobiet w tych kategoriach. 

Nie ma żadnego wspólnego stanowiska kobiet w tej sprawie. Każda jest inna i każda może mieć inne podejście.

- jedna Cię oleje za unikanie odpowiedzi;

- druga nawet nie będzie się orientować w cenach tego co masz na sobie;

- trzecia będzie  będzie uznawać tylko niezależność finansową;

- kolejna woli spełniać się w roli matki + zajmować się domem itd i będzie szukać partnera który myśli podobnie;

- innej zależeć będzie tylko na pieniądzach itd.

Co kobieta to inne preferencje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
2 minuty temu, Bolek napisał:

Niby naturalne, ale materialistka go oleje jeśli powie że zarabia 4000 na podrzędnym stanowisku a normalna kobieta będzie chciała z nim być niezależnie od zarobków. Prawda jest taka że na prezesa zarabiającego 50 tys miesięcznie niektóre kobiety poleca nawet jak jest niski, gruby, łysy i głupi, nie interesuje je nic więcej niż stan konta. Chciała byś być z kimś kto miałby cię głęboko w du*** a zainteresował by się tobą tylko że względu na kasę? Nie masz pojęcia ile jest takich kobiet.

Z tego postu wynika, że kija tam wiesz o kobietach i podejściu do nich. Jasną sprawą jest, że status ma znaczenie i istnieje trochę pustych materialistek, ale to jest margines. Tak jak wcześniej napisałem najbardziej liczy się z kobietami wywoływanie emocji, wprowadzenie seksualnego napięcia, zadziorne żartowanie, bycie dla niej również wyzwaniem. Wszystko po to aby w domu wyobrażała sobie co będziecie robić na następnym spotkaniu. 

Faceci nie potrafią podrywać, działać na kobiety seksualnie, są żałośni. Mam sporo fajnych koleżanek i to co do nich piszecie to jest jakaś kierwa masakra !!! Jak totalni idioci komplementujecie w pierwszych wiadomościach ich wygląd, prosicie się o spotkania, nie przyjmujecie odmowy. Nie potraficie zagadać, podejść pewnym krokiem i z ruchem niczym samiec alfa wziąć ją na parkiet do tańca. Faceci mają problem z tym jak podejść kobietę, a ciągle wylewająca się tu frustracja, że kobiety lecą na kasę tylko to podkreśla. Szczególnie to jest widoczne w mediach społecznościowych. Faceci wchodzą w tyłek dziewczynom pompując ich ego i na takich błędach cierpią później wszyscy, że musimy spełniać wygórowane wymagania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh

żebyś w tej swojej podejrzliwości do kobiet że leca na kase się nei zapętlił... spotykałam się przez chwile z takim niby z bogatego domu, to po jednym spotkaniu miałam dość. Bo wręcz czekał aż mu wylicze na soczek po naszym spotkaniu co do grosza, i sprawdzał mnie na kazdym kroku, wydawał się fajny ale wyszło bardzo żałośnie i można tym wszystko zepsuć. Uwierz to po kobiecie widać czy się jej podobasz i czy ma przyjemność z przebywania z tobą, uważaj żebyś nie przekombinował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

No wiesz zawsze można popracować nad swoim wyglądem. Ciuchy, siłownia, bieganie, zęby, włosy. Faceci w Polsce nie wiem, nie dbają o siebie w ogóle bo uważają, że to niemęskie, a później masz zniszczoną cerę, wyglądasz staro itp. itd. 

Jak dbasz o siebie to zawsze jesteś w stanie o ten jeden czy nawet dwa punkty w skali 10-stopniowej podskoczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Paradoskalnie naładniejsza dziewczyna, z którą spałem w życiu to ta, którą wkręciłem dla żartów, że mam Panamere w garażu.

No ale wracając do tematu to oczywiście nie pozbędziesz zjawiska zwykłych materialistek. Jednak ulepszając swój wygląd facet jest w stanie znacznie polepszyć swoją szansę na regularny seks, a nawet poznanie tej jedynej. 🙂 Natomiast u nas w kraju faceci naprawdę rzadko dbają o siebie i mają błędne przekonanie, wyniesione gdzieś z podwórka, że to tylko geje dbają o siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaqqwww

Jeśli chcesz zacząć znajomość z dziewczyną, która wydaje się wartościowa, od oszukiwania jej i udawania kogoś kim nie jesteś, to sobie daruj, bo sam wartościowy nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv

najlepiej mówić  o małych zarobkach a to tłumaczy wszystko i mieszkaniu z matką więc bedzie miała jasny obraz twojej sytuacji noi auto tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv

jak będzie Tobą szczerze zainteresowana to , to nie będzie jej przeszkadzać a jak szuka grubej ryby to szybko odpłynie, dzisiaj uczciwość, wierność,szlachetność,miłość to klejnoty prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv

a dzifek za kasę nie brak nawet 20 letnich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U76fgu88

W d..e mam stanowisko i stan majatkowy jesli facet jest kłamcą albo tchórzem czy miekką pi..ką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogacz
2 godziny temu, Gość Koli napisał:

To normalne, ze wypytuje czym się zajmujesz. Nikt nie chce się umawiać z dorosłym facetem co nie ma stałej pracy i mieszka z rodzicami.

I na początku znajomosci jeszcze łatwo się w porę wycofać, później możesz się zakochać i już zostaniesz z taka niezdarą. Dlatego pyta.

I nie chodzi o kasę, ale o zaradność życiowa. Mimo wszystko podświadomie szukamy kogoś kto może nam zapewnić bezpieczeństwo, stabilność.. Nie chodzi o szukanie jelenia co mnie będzie utrzymywal - po prostu szukamy odpowiedzialnego, zaradnego, pracowitego partnera. Nie chce lenia co mieszka z mamusia i nie umie naczyń pozmywać albo pralki nastawić. 

Może zarabiać mało, ale ma prace, chodzi do niej codziennie od paru lat, czyli jest godny zaufania, odpowiedzialny, może zapewnić minimum stabilności, umie się zorganizować żeby się wyprowadzić od rodziców i sobie radzi w życiu.

Więc idą tym tokiem myślenia ja powinieniem pytać kobiete o przeszłość seksualną, ilość związków długość ich trwania bo to świadczy o tym jak się prowadzi, czy nadaje się na żonę i czy potrafi tworzyć trwałe relacje. Było by fajnie, ale tak nie jest każda ze stron ukrywa swe intencje i pokazuje z jak najlepszej strony maskując błędy przeszłośći...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ściema, ściema, ściema... nie wiem co posiadasz i nie obchodzi mnie to, ale udajesz bogacza który twierdzi że chce udawac biedaka. Tym wątkiem się reklemujesz i próbujesz złapać naiwne laski... co za pokręcony typek. Zresztą nie dziwię się, że wabisz na kasę, bo jesteś brzydki, garbaty, masz obwisłą mordę i wyrok w zawieszeniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogacz
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ściema, ściema, ściema... nie wiem co posiadasz i nie obchodzi mnie to, ale udajesz bogacza który twierdzi że chce udawac biedaka. Tym wątkiem się reklemujesz i próbujesz złapać naiwne laski... co za pokręcony typek. Zresztą nie dziwię się, że wabisz na kasę, bo jesteś brzydki, garbaty, masz obwisłą mordę i wyrok w zawieszeniu. 

:) dziękuję, za oświecenie, temat jest na serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Z tego postu wynika, że kija tam wiesz o kobietach i podejściu do nich. Jasną sprawą jest, że status ma znaczenie i istnieje trochę pustych materialistek, ale to jest margines. Tak jak wcześniej napisałem najbardziej liczy się z kobietami wywoływanie emocji, wprowadzenie seksualnego napięcia, zadziorne żartowanie, bycie dla niej również wyzwaniem. Wszystko po to aby w domu wyobrażała sobie co będziecie robić na następnym spotkaniu. 

Faceci nie potrafią podrywać, działać na kobiety seksualnie, są żałośni. Mam sporo fajnych koleżanek i to co do nich piszecie to jest jakaś kierwa masakra !!! Jak totalni idioci komplementujecie w pierwszych wiadomościach ich wygląd, prosicie się o spotkania, nie przyjmujecie odmowy. Nie potraficie zagadać, podejść pewnym krokiem i z ruchem niczym samiec alfa wziąć ją na parkiet do tańca. Faceci mają problem z tym jak podejść kobietę, a ciągle wylewająca się tu frustracja, że kobiety lecą na kasę tylko to podkreśla. Szczególnie to jest widoczne w mediach społecznościowych. Faceci wchodzą w tyłek dziewczynom pompując ich ego i na takich błędach cierpią później wszyscy, że musimy spełniać wygórowane wymagania. 

Jesteś zafiksowany na seksie, dlatego nie masz normalnej, ładnej,  stylowej kobiety a zboczonego babochłopa,  która łapie się na twoją kasę,  sławę i wyuzdanie a marzysz o tej pierwszej,  teraz wiesz, dlaczego ciebie skreślały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś zafiksowany na seksie, dlatego nie masz normalnej, ładnej,  stylowej kobiety a zboczonego babochłopa,  która łapie się na twoją kasę,  sławę i wyuzdanie a marzysz o tej pierwszej,  teraz wiesz, dlaczego ciebie skreślały. 

Hahaha 😄 Dobry żart 😄 Akurat mam najwspanialszą dziewczynę na świecie i nigdzie nie wiem czy zauważyłaś/łeś, że nie jestem autorem tego tematu. 

Jaką sławę ? Jakie wyuzdanie ? Gdzie wyczytałaś te rzeczy ? Z tarota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Hahaha 😄 Dobry żart 😄 Akurat mam najwspanialszą dziewczynę na świecie i nigdzie nie wiem czy zauważyłaś/łeś, że nie jestem autorem tego tematu. 

Jaką sławę ? Jakie wyuzdanie ? Gdzie wyczytałaś te rzeczy ? Z tarota ?

Odpowiedź byla do twojego postu a nie do autora.

Między wierszami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Jakimi wierszami ? Ja nie mam problemu z kobietami. Nie rozumiem nic z tego bełkotu o babochłopie. Nawet nie mam jakiś wysokich dochodów więc jak mam je wyrywać na pieniądze?

I od kiedy seksualność jest wyuzdaniem ? Może Ci czegoś brakuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala syrenka

Autorze, zgodze sie z kolega wyzej, ze kobiety-okrutne materialistki, to margines. Sa takie, ktore za Twoje pieniadze powiedza co chcesz uslyszec, a na boku beda krecic i spotykac sie z innymi, z powodu uczuc, bo z Toba tylko dla  wygody...ale takich kobiet o wiele mniej, niz myslisz. O materialistkach najczesciej wypowiadaja sie faceci, ktorzy zarabiaja max 2 k, mieszkaja w swoich kawalerskich pokoikach u rodzicow, jezdza jakims wyjezdzonym BMW i zaluja paru zl ja kawe na pierwszej randce. Zenada. Natomiast jako kobieta powiem, ze wlasciwie nie znam zwiazku, gdzie kobieta tanczy za kaske meza, on w nia wpatrzony, a ona innemu wyznaje milosc, bo z mezem tylko dla pieniedzy, znam raczej w odwrotna strone - "biegal za mna bogsty chlopak, ale nie zaiskrzylo ode mnie, wyszlam za faceta duzo mniej zaradnego, bo sie zakochalam" itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alikto

Wiesz co, to tak jakby kobieta pisala - nie będę się malować i dobrze ubierać na randke, żeby odhaczyć gości, którzy laca tylko na urode. No jeśli masz kase, to jest to Twój atut, ale jeśli jedyny to kiepsko. Zamozny gość zawsze będzie lepiej stal w rankingu niż golodupiec, i co w tym dziwnego? Ale to nie znaczy, ze ktoś nie może chcieć z toba być nie z powodu pieniędzy.

Masz jakiś uraz na punkcie bycia wykorzystanym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogacz
1 godzinę temu, Gość Mala syrenka napisał:

Autorze, zgodze sie z kolega wyzej, ze kobiety-okrutne materialistki, to margines. Sa takie, ktore za Twoje pieniadze powiedza co chcesz uslyszec, a na boku beda krecic i spotykac sie z innymi, z powodu uczuc, bo z Toba tylko dla  wygody...ale takich kobiet o wiele mniej, niz myslisz. O materialistkach najczesciej wypowiadaja sie faceci, ktorzy zarabiaja max 2 k, mieszkaja w swoich kawalerskich pokoikach u rodzicow, jezdza jakims wyjezdzonym BMW i zaluja paru zl ja kawe na pierwszej randce. Zenada. Natomiast jako kobieta powiem, ze wlasciwie nie znam zwiazku, gdzie kobieta tanczy za kaske meza, on w nia wpatrzony, a ona innemu wyznaje milosc, bo z mezem tylko dla pieniedzy, znam raczej w odwrotna strone - "biegal za mna bogsty chlopak, ale nie zaiskrzylo ode mnie, wyszlam za faceta duzo mniej zaradnego, bo sie zakochalam" itp. 

Widzisz, myślę, że jako kobieta nie widzisz tego zjawiska.

Powiem Ci bo mam porównanie, z czasów gdy byłem biedny, miałem bardzo małe zainteresowanie wśróð kobiet - jakieś tam było, ale bardzo bardzo małe, czasem jakaś dziewczyna zaczepiła mnie w pociągu, rozmawialiśmy i dała mi swój numer, raz jakaś na wydziale fizyki sama z siebie mnie zagadała, poszliśmy na kawe, kiedyś kobieta sama sie do mnie uśmiechała, znaliśmy się z widzenia, aż sama podjęła rozmowę. Ale to były incydenty, na przestrzeni 7 lat, wydarzyło się to tylko 3 razy.

Teraz moja sytuacja, odmieniła się radykalnie, można powiedzieć że jestem bogaty.

Bardzo częśto, ktoś się na mnie patrzy, inicjuje rozmowę, mówi, że jestem przystojny, że jestem super człowiekiem. Itd itp - tylko ciekawi mnie to, że jakoś nigdy wcześniej tego nie słyszałem, nagle wyprzystojniałem? Jestem dokładnie taką samą osobą. tylko bogatszą. I widzę na własne oczy, że pieniądze, ściągają masę złych osób. A to czy jestem przystojny, to wiem sam bo raczej nie jestem, wyglądam przeciętnie, może teraz mam nieprzeciętne ubrania i samochód. Tyle.

Stąd moje obawy z praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Bogacz napisał:

Widzisz, myślę, że jako kobieta nie widzisz tego zjawiska.

Powiem Ci bo mam porównanie, z czasów gdy byłem biedny, miałem bardzo małe zainteresowanie wśróð kobiet - jakieś tam było, ale bardzo bardzo małe, czasem jakaś dziewczyna zaczepiła mnie w pociągu, rozmawialiśmy i dała mi swój numer, raz jakaś na wydziale fizyki sama z siebie mnie zagadała, poszliśmy na kawe, kiedyś kobieta sama sie do mnie uśmiechała, znaliśmy się z widzenia, aż sama podjęła rozmowę. Ale to były incydenty, na przestrzeni 7 lat, wydarzyło się to tylko 3 razy.

Teraz moja sytuacja, odmieniła się radykalnie, można powiedzieć że jestem bogaty.

Bardzo częśto, ktoś się na mnie patrzy, inicjuje rozmowę, mówi, że jestem przystojny, że jestem super człowiekiem. Itd itp - tylko ciekawi mnie to, że jakoś nigdy wcześniej tego nie słyszałem, nagle wyprzystojniałem? Jestem dokładnie taką samą osobą. tylko bogatszą. I widzę na własne oczy, że pieniądze, ściągają masę złych osób. A to czy jestem przystojny, to wiem sam bo raczej nie jestem, wyglądam przeciętnie, może teraz mam nieprzeciętne ubrania i samochód. Tyle.

Stąd moje obawy z praktyki.

masz pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×