Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak ocenilibyscie takie zachowanie faceta? To bylo olewenie?

Polecane posty

Gość gość

Zwykle mój facet nie przekłada spotkań. Ostatnio ( w czwartek) zaproponował, że spotkamy sie w sobotę i że postara sie przyjechać.

Ja sie zgodziłam, ale powiedziałam, ze jestem chora i nie wiem czy dam radę, ale dam mu znać.

W piątek rano napisał mi smsa czy  ma starać się przyjechać, ja kilka godzin później ( bo bylam wtedy w pracy) cyzli około 16 odpisałam mu, ze mysle, ze sie uda, ale dam mu jeszcze znać jak się bede czuła.

Nic na to nie odpisał, pozniej zadzwonił, ale nie zdazylam odebrac bo dzwonił przez krotka chwile i sie rozlaczył ( może jednak nie mogl rozmawiac, albo wybral mu sie moj numer przez pomylke).

Wieczorem napisałam mu, żeby się odezwał jak ma czas. Ale nie odpisał.
Dopiero nastepnego dnia, czyli w sobote, kiedy mielismy sie spotkac zadzwonil, ze jednak nie przyjedzie i mnie przeprasza, ze nie odpisywał, ale impreza z pracy sie mu przeciagnela, a troche wypil i nie nadaje sie do jazdy i ma nadzieje, ze sie nie gniewam, ze chcialaby sie spotkac w trakcie tygodnia, wiec zebym dala mu znac kiedy dam rade. 

Olewa mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co pisze - wypił.

Z tego, co piszesz - rozwala mnie forma kontaktu między wami. Jakbyście się obydwoje nieco olewali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra

Ja pier… jakie problemy... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość masakra napisał:

Ja pier… jakie problemy... ;/

Może nie jest to problem na wagę życia i śmierci, ale jednak zmartwiło mnie to, że nie odezwał się do mnie wieczorem żeby odmówić spotkanie. Ja rozumiem alkohol i imprezę, ale poczułam się olana...

Może ja tez odpisuje mu czasem z opoznieniem, kiedy jestem w pracy np., ale nie wtedy co mamy sie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Olewa mnie?

Nie olewa, ale z powodu braku wyraźnej komunikacji z Twojej strony i braku konkretnej informacji nt planowanego spotkania, mógł sobie je odpuścić i pofolgować na imprezie. Weź pod uwagę, że takie opowiadanie się z godziny na godzinę, kiedy de facto nic nie wiadomo, to brak szacunku do partnera i jego czasu. Skoro zachorowałaś, trzeba było od razu przesunąć spotkanie o tydzień, byś miała czas porządnie wyzdrowieć i nie ryzykowała zarażeniem faceta i innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×