w 7 tygodniu serce już biło a w 9 nie bije. Dlaczego?

Witam. Na pierwszej wizycie u ginekologa byłam w 7 tygodniu ciąży, wszystko było dobrze, nawet serduszko już było widać że bije. Pani doktor kazała przyjść za 2 tygodnie. Dziś czyli w 9 tygodniu powiedziała mi że serce już nie bije. Co mogło się stać przez te 2 tygodnie ? Jutro mam się zgłosić do szpitala na zabieg ale ja nie wierzę że moje dziecko nie żyje

Po prostu przestalo bic... byc moze bylo zbyt slabe i natura sie odezwala, tzn selekcja naturalna.. nie wiem jak Cie pocieszyc:( ale to sie czesto zdarza...

Wiem. Tylko nie mogę się pogodzić z tym dlaczego akurat mi się to przytrafiło. Od samego początku cieszyłam się z tego maluszka a teraz taki ból :(

I najgorsze jest to że szukając tematów podobnych do mojego problemu natknęłam sie na temat kobiet które biorą tabletki postronne w ciąży bo nie chcą dziecka a ja bardzo go chciałam i spotkało mnie coś takiego. Życie jest niesprawiedliwe

Autorko, jest to bardzo przykre i bolesne przeżycie. Ja też to przeżyłam, mając dwoje już dzieci,  trzecią ciążę straciłam. Nie mogłam tego pojąć, jak to dlaczego? Najprawdopodobbiej właśnie zadziałała natura i tak jest lepiej,  niz na późniejszym etapie.

Teraz trudno Ci to przyjąć do wiadomości, ale zobaczysz wszystko się ułoży i urodzisz piękne dzieci.

Ja jestem teraz kolejny raz w ciąży i na razie wszystko dobrze.

Pozdrawiam