Ola stewardessa

36 minut temu, Gość gość napisał:

Ok, nie doczytałam o tej spirali. Niemniej, to nie jest rozwiązanie długofalowe, bo co X lat spiralę trzeba wymieniać (nie mam pojęcia, jakie w Indiach są dostępne rodzaje spiral). O, tu się pojawia jeszcze jeden problem- ktoś ją musi pilnować, żeby faktycznie pamiętała o spirali oraz żeby regularnie chodziła do ginekologa. Czy Ola jej to zapewni?

 

I tak jak piszecie, wątpię, żeby Pooja była świadoma zachowania Oli, ale w pewnej chwili może mieć po prostu dość fizycznej obecności Oli i będzie chciała tworzyć rodzinę tylko z mężem i synem, bez cioci Oli- pomimo ogromnej pomocy finansowej, jaką Pooja od niej otrzymała.

Ola chyba właśnie o tym wspominała, że trzeba to wszystko kontrolować i z tym może być problem. Tak samo jak z tabletkami, żeby brała regularnie o tej samej porze, więc podejrzewam, że raczej nic z tego nie będzie i jeśli ją namowi na ginekologa to tylko żeby ją zbadał. 

najlepiej jakby ta Ola czy Olga juz na stałe tam została w Indiach ona uwielbia przebywac w tych slumsach czuje sie jak ryba w wodzie tam

Ale sie usmialam

Ogladaliscie jej dzisiejszego live’a na insta? Najpierw pokazywala Pooję i biedne dzieci a pozniej calkiem oszalala jak pokazywala jakąs paradę i slub, zachowywala się jak ... ka, krzyczala, cos gadała, no kaftan bezpieczenstwa tylko dac. Czy ona jest normalna?

Ogladalam, ale wylaczylam, bo ciagle po polsku do tej male dziwczynki..boze i tak w kolko. Pooja na telefonie i maly jak lezal, tak lezy.

hehe masakra jakas

Ciagle siedzi u tej pooji i ogladaja filmiki. pooja wysyla do meza emotikony, bo nie potrafi pisac. ola nwet to pokazala na insta, co dokladnie do siebie wysylaja. Brak prywatnosci. Wazne, ze maly ma 200 spiochow, ktore za dwa miesiace beda male i bedzie trzeba nowe i duze ciuchy kupowac. Ale tutaj sie raczej liczy ilosc a nie jakosc.

Dziewczyny widzialyscie w dzisiejszym livie jak ta cala Pooja chciala tego malego uderzyc? Polozyla go na brzuchu, zwymiotowal i potem jak go odwrocila to zaciskala mu przy buzi pięść,ja pierdziele 

2 minuty temu, Gość Lola napisał:

Dziewczyny widzialyscie w dzisiejszym livie jak ta cala Pooja chciala tego malego uderzyc? Polozyla go na brzuchu, zwymiotowal i potem jak go odwrocila to zaciskala mu przy buzi pięść,ja pierdziele 

Ze co? ja wylaczylam jak krecila nawet mieszkanie wlasciela tego domu, niemal do salonu nie weszla...CO za bezczelnosc!

Maly zwymiotowal?? 

Jak ja ktos zgwalci, to bedzie "super". Sama biala kobieta w takich slumsach i jej narzeczony jest z tym ok?? Podroze podrozami, przygody przygodami , ale to sie moze zle skonczyc….

Wiecie co, dla mnie to taka patologia jak w polsce. dziewczyna jest niepelnosprawna i widocznie potrzebuje pomocy. Jakby Oli nie bylo, to podejrzewam, ze caly ten maz Radziu czy jak mu tam, by nie pracowal. To jest inny kraj, inna mentalnosc, musza sie nauczyc jak radzic sobie samému w zyciu. Nie bedzie zawsze cioci Oli, ktora przywozi co popadnie i te zbiorki tez nie beda w nieskonczonosc. I na jednym dziecku sie nie skonczy, bo jakze inaczej.Tylko brac, brac i brac. Taka pomoc nikogo nic nie nauczy i zycia nie zmieni. I pooja wg mnie jest mentalnie troszke zacofana, po twarzy widac, ze nie jest zupelnie normalna. Ladna jest, ale wiadomo jak to jest w tych krajach, rodzenstwo ma dzieci itp  itd..

Wiecie co, dla mnie to taka patologia jak w polsce. dziewczyna jest niepelnosprawna i widocznie potrzebuje pomocy. Jakby Oli nie bylo, to podejrzewam, ze caly ten maz Radziu czy jak mu tam, by nie pracowal. To jest inny kraj, inna mentalnosc, musza sie nauczyc jak radzic sobie samému w zyciu. Nie bedzie zawsze cioci Oli, ktora przywozi co popadnie i te zbiorki tez nie beda w nieskonczonosc. I na jednym dziecku sie nie skonczy, bo jakze inaczej.Tylko brac, brac i brac. Taka pomoc nikogo nic nie nauczy i zycia nie zmieni. I pooja wg mnie jest mentalnie troszke zacofana, po twarzy widac, ze nie jest zupelnie normalna. Ladna jest, ale wiadomo jak to jest w tych krajach, rodzenstwo ma dzieci itp  itd..

No zaciskala mu pieść przy buzi,az byl komentarz na tym czasie -ktos tez to zauwazyl. Tej calej Oldze sie chyba cieplo zrobilo bo nerwowo zareagowala. To jest inny swiat. Ta Olga ma cos z glowa ze siedzi calymi dniami z gluchoniema laska. Ona czuje sie tam podziwiana dlatego tam jezdzi 

Zwymiotowal bo polozyla go na brzuchu a chyba byl dopiero co po jedzeniu 

Jestem pewna,ze ta Pooja tego malego szarpie jak ja denerwuje 

17 minut temu, Gość jii napisał:

Jak ja ktos zgwalci, to bedzie "super". Sama biala kobieta w takich slumsach i jej narzeczony jest z tym ok?? Podroze podrozami, przygody przygodami , ale to sie moze zle skonczyc….

Masz racje. Moze sie doigrac ,hindusi odczytaja po swojemu to jej zachowanie,otocza ja i pozamiatane. Ona jest glupia chodzac tam sama. Ten jej zwiazek jest conajmniej dziwny 

I co Pooja zrobila jak zobaczyla, ze Ola tego malego przewrocila???:O Po co w ogole obca osoba dotyka i przewraca tak male dziecko? I tak, jest to w swoj sposob chore, calymi goracymi dniami siedziec w jednym pokoju z gluchoniema niepelnosprawna dziewczyna. Mozna zwariowac.

A widzialyscie to ostatnie zdjecie na instagramie? Moim zdaniem ta Olga trzyma na niej te ręce troche za nisko... prawie na łonie jej je polozyla.. to wszystko daje dziwny obraz tej laski... 

2 minuty temu, Gość Lola napisał:

A widzialyscie to ostatnie zdjecie na instagramie? Moim zdaniem ta Olga trzyma na niej te ręce troche za nisko... prawie na łonie jej je polozyla.. to wszystko daje dziwny obraz tej laski... 

Na to samo zwrocilam uwagę... 

6 minut temu, Gość Lola napisał:

A widzialyscie to ostatnie zdjecie na instagramie? Moim zdaniem ta Olga trzyma na niej te ręce troche za nisko... prawie na łonie jej je polozyla.. to wszystko daje dziwny obraz tej laski... 

Ja tez. To dziecko wyglada jak projekt Oli i tej Pooji. Owoc ich milosci

Ona jest chyba w niej zauroczona... to by tlumaczylo to wszystko. Mysle,ze wizualnie jej sie po prostu podoba... pod prysznicem tez ja mogla poogladac .. chore 

Przed chwilą, Gość Lola napisał:

Ona jest chyba w niej zauroczona... to by tlumaczylo to wszystko. Mysle,ze wizualnie jej sie po prostu podoba... pod prysznicem tez ja mogla poogladac .. chore 

W ksiazce nawet bylo opisane, jak sie Ola rozebrala i wskoczyla pod prysznic za Pooja.

podziwiam to jak udało się odmienić ruderę, ale czy ona zgłupiała że tam dla nich zapier/dala? pooja ma męża, mąż ma dwie ręce i nogi, powinien ruszyć dupsko i sam ogarnąć lokal. jemu powinno zależeć a nie obcej dziewczynie...

Może się mylę, ale na tym ślubie wygląda i zachowuje się, jak by była mocno "drinknięta", śpiewa, drze się, robi miny,...

Podejrzewam, ze maz ma tej Oli dosc i nie wie, jak ja grzecznie wyprosic. No bo jak, mieszkanko zalatwila, remoncik, lozko, ubrania, meble...I Ola to wie

2 minuty temu, Gość LLL napisał:

Może się mylę, ale na tym ślubie wygląda i zachowuje się, jak by była mocno "drinknięta", śpiewa, drze się, robi miny,...

Ona nie pije alkoholu z tego, co mówi...

Ona jest takim typem dziewczyny, ktora zawsze robi siare...

18 minut temu, Gość LLL napisał:

Może się mylę, ale na tym ślubie wygląda i zachowuje się, jak by była mocno "drinknięta", śpiewa, drze się, robi miny,...

Nie wiem czy się mylisz, ale mój mąż tylko słuchał tego "lajwa" jak ja oglądałam i zapytał się, co to za nawa/lona laska :)

A moze jakies hinduskie przyprawy?? A kto slyszal, jak ona na tym lajwie spiewala po polsku? Na calego sasiedzi musza miec niezly ubaw z niej….Pewnego dnia sie ktos wkurzy i bedzie mega awantura lub cos gorszego (czego jej absolutnie nie zycze).

A moze jakies hinduskie przyprawy?? A kto slyszal, jak ona na tym lajwie spiewala po polsku? Na calego sasiedzi musza miec niezly ubaw z niej….Pewnego dnia sie ktos wkurzy i bedzie mega awantura lub cos gorszego (czego jej absolutnie nie zycze).