Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fredo83

Czy myślicie, że kobieta, która zostawiła faceta pół roku po ślubie dla innego...

Polecane posty

Gość Fredo83

...będzie jeszcze kiedyś chciała do niego wrócić?

Byli przed ślubem ze sobą bardzo długo, teraz są 6 lat po rozwodzie i nie utrzymują kontaktu... 

czy jest taka realna możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Debiilem by był ten kto by ją przyjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredo83

Pełna zgodność z Tobą, jednak zastanawiam się, czy kobiety tak potrafią, czy raczej skoro odeszła pół roku po slubie, to oznacza, że jednak nie kochała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ciebie zostawiła ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeżeli zostawiła, to zrobiła to z jakiegoś powodu. Czy ten powód już przestał istnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Fredo83 napisał:

Pełna zgodność z Tobą, jednak zastanawiam się, czy kobiety tak potrafią, czy raczej skoro odeszła pół roku po slubie, to oznacza, że jednak nie kochała...

Nie wiem czy temat dotyczy ciebie , ale chyba gdyby kochala to by nie odeszla . Ewentualnie cos sie stalo , cos zrobiles i dlatego odeszla , wtedy mozna zakladac ze kochala 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredo83

Nie, nie mnie, ale temat dotyczy bardzo bliskiej mi osoby - mojego brata. Totalnie nie wiem, co mu radzić, jaką przyjąć linię... widać, że nie potrafi żadnej pokochać, bo chyba gdzieś cały czas ją kocha... wykańczali mieszkanie, no i było sporo poważnych spraw po ślubie, sporo decyzji, przez co często dochodziło do konfliktów.

Do tego byliśmy wychowani w rodzinie wierzącej...wiem, że próbował uzyskać stwierdzenie nieważności małżeństwa, co kosztowało go bardzo dużo nerwów, jednak nie udało się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga 29

Zależy na ile go kochała, jeżeli uczucie było duże może wrócić, jeżeli to był nudny związek z braku laku to raczej nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie można wykluczyć , że nie wróci bo różne są historie . Ale 6 lat po rozwodzie , brak kontaktu, ktoś inny - sam rozumiesz że raczej życie ma ułożone . Ale niczego nie można zakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga 29

Wbrew pozorom sporo małżeństw (w tym moi rodzice) tkwi z kimś żeby w ogóle z kimś być nawet jak zamulają razem, o to mi chodzi z tą nudą w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredo83
3 minuty temu, Gość druga 29 napisał:

Zależy na ile go kochała, jeżeli uczucie było duże może wrócić, jeżeli to był nudny związek z braku laku to raczej nie wróci.

Raczej nie był to związek z braku laku - sporo emocji tam było, najpierw bardzo pozytywnych, później negatywnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredo83
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie można wykluczyć , że nie wróci bo różne są historie . Ale 6 lat po rozwodzie , brak kontaktu, ktoś inny - sam rozumiesz że raczej życie ma ułożone . Ale niczego nie można zakładać.

Z tego, co wiem, nie jest z tym, dla którego go zostawiła. Wiem, że później ktoś jeszcze był, ale nie wiem, co się z nią teraz dzieje. Zresztą nie ma to większego znaczenia. Tak tylko się zastanawiam jak to widzi ktoś z boku - czy jest jakaś szansa na to, choć chyba nie byłbym zadowolony, jakby ją przyjął i chyba sam do końca też nie...Taka patowa sytuacja. Tak się może życie pokrzyżować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ale ten "ktoś"....zrozumiałbym gdyby nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sexxxxxim

Tak czasem bywa.

Czasami rozumie się że się kogoś nie kocha dopiero po ślubie.

Szanse, że wróci zawsze są tak samo jak i może nie być szansy.

To jej głowa, jej życie.

Wszystko się może zdarzyć jak i nic. 

Co ci mamy mówić, nie jesteśmy nią.

Ja nie wracam do byłych są byłymi z powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredo83

Czyli raczej uświadamiać brata w przekonaniu, że musi się przełamać, za wszelką cenę przestać o niej myśleć i szukac nowej kobiety. Choć to już jest utrudniona sprawa po rozwodzie... Wiadomo, każda woli kawalera, ślub itp...

Musi sobie poradzić ze swoimi przekonaniami religijnymi i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oczywiście . To dawno zamknięty rozdział. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, jokata napisał:

Jeżeli zostawiła, to zrobiła to z jakiegoś powodu. Czy ten powód już przestał istnieć?

 Nie. Tak jak miał 11cm tak ma je dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

😂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia

Pisales, ze byli ze soba przed slubem dlugo. Mysle, wiec, ze to byl taki przechodzony, mlody zwiazek, ktory sie po prostu wypalil. Slub odbyl sie bardziej z rozpedu niz ze szczerej milosci. Dlatego tak szybko po slubie go zostawila. 

Ja osobiscie nie wierze, ze ona wroci. No chyba, ze za 20 lat jak sie zestarzeje i na sucho przekalkuluje, ze to byl jedyny ktory ja szczerze kochal. Jesli w miedzyczasie sie jej ktos na powaznie nie trafi. Jesli chodzi o brata to mu nic nie obiecuj. Za to wyslij go na kilka rozmow do psychologa, moze mu to pomoze zrozumiec co sie w ogole stalo. A jak czlowiek rozumie to tez mu sie latwiej pogodzic.

Powodzenia!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

niby każdy temat inny ale wszystkie takie ,,same" zdrada, seks, porzucenie :

   https://f.kafeteria.pl/temat-7496992-moj-byly-zostal-starym-kawalerem/

   https://f.kafeteria.pl/temat-7496688-kobiety-myla-euforie-z-miloscia-to-cale-biadolenie-o-motylkach-iskrach-falach-to-tylko-narkotyk-za-ktory-zrobia-wszystko-od-zdrady-po-porzucenie-meza-z-dziecmi-a-skonczywszy-na-byciu-prywatna-prostytutka-z-ktora-robi-sie-co-sie-chce/

  https://f.kafeteria.pl/temat-7490104-wychodzenie-z-romansu-cz-3/

to tylko ułamek procenta i tylko z tego portalu , więcej info jak w wyszukiwarkę wpiszesz zdrada portal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Takie ludzkie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie, zapewne wbiła sobie do głowy, że to wszystko, to Twoja wina i uważa Cię za potwora...

kobiety tak mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 18.02.2019 o 12:31, Gość gość napisał:

nie, zapewne wbiła sobie do głowy, że to wszystko, to Twoja wina i uważa Cię za potwora...

kobiety tak mają...

Otóż to właśnie! Nie licz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 18.02.2019 o 12:31, Gość gość napisał:

nie, zapewne wbiła sobie do głowy, że to wszystko, to Twoja wina i uważa Cię za potwora...

kobiety tak mają...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 18.02.2019 o 12:31, Gość gość napisał:

nie, zapewne wbiła sobie do głowy, że to wszystko, to Twoja wina i uważa Cię za potwora...

kobiety tak mają...

Otóż to właśnie! Nie licz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

może po latach dojdzie do wniosku że popełniła największy swój błąd, albo jak będąc mężatka po 10 latach spotkają się na ulicy i zostana kochankami. Z tego związku małżenstwa już nie będzie nawet jak się orzenia , on sobie z czasem uzmysłowi że została przechodnim pucharem który już nie jest taki piekny ani wartościowy, opadną mu różowe okulary wcześniej czy póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.02.2019 o 00:29, Gość Fredo83 napisał:

...będzie jeszcze kiedyś chciała do niego wrócić?

Byli przed ślubem ze sobą bardzo długo, teraz są 6 lat po rozwodzie i nie utrzymują kontaktu... 

czy jest taka realna możliwość?

Myślę, że nie ma najmniejszego sensu by się nad tym zastanawiać. Jeżeli zostawiła to niech spada na drzewo. Nie przyjmuje się z powrotem takich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×