Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość z bloku obok

Czy to jest normalne?! Co Wy na to

Polecane posty

Gość Gość z bloku obok

Nie wiem co myśleć. Emocje mam takie, że mega dół i jakoś mi smutno po prostu. Niby fajnie, bo zawsze mąż odpowie tak, jak jest... No ale.

Że się masturbuje, a potem ją się doprosić nie mogę to jedno.

Ale okazało się, że dochodzi tylko do jednego fantazji-jak jego koleżanka, z którą na dzień dzisiejszy ma kontakt opierający się na posiadaniu jej na liście znajomych na FB, robi mu dobrze ręką. Mówi że próbował czasem do kogoś sławnego, czy do jakiejś myśli związanej ze mną (wspomnienie jakiegoś super numerka naszego), ale żeby dojść to i tak pojawia się ona i jej ręczna robota. Między nimi nic nie było, poza tym że imprezowali razem i jakoś tam się temat przewijał. Wczoraj oglądał jej zdjęcia w jej galerii, zrobiło mi się przykro jednak. Zapytałam po co. Zeby sobie przypomnieć jak wygląda... Chociaż nie uważa jej za piękną kobietę. Wypowiedzcie się, proszę... Cały czas to mi zaprząta głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi

Szczerze to nie jest to dla mnie normalne, ja bym odeszła od takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa28

Skoro myśli o niej kiedy to robi, to znaczy, że uważa ją za piękną panienkę. Niektóre kobiety są tak naiwne, że łykają kłamstwa, żeby tylko dac "załagodzić sytuacje".ją przejrzałam na oczy.i Bogu dzięki. Potrafisz byc z kimś takim? To zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z bloku obok

No i ja tak czuję właśnie. Że coś nie tak. I co robić... Co robić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absd

To jest w jakimś stopniu zdrada. A jak jest u Was z seksem? Bo może jest go trochę za mało, on ma duże potrzeby seksualne i stąd to wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czy normalne? Przykro mi panie, ale tak. Wasi mężczyźni też się masturbują, często do internetowych 'pomocy dydaktycznych', fantazjują o innych kobietach, może nawet z wami chodzą do łóżka z kimś innym w głowie. Miłość miłością ale popęd jest. To, że wam tego nie mówią, żeby nie robić wam przykrości albo oszczędzić sobie fochów to inna sprawa. Ja ogólnie bardzo u faceta szczerość doceniam, skoro ci mówi to masz chociaż szansę zareagować. Jak? Nie jestem pewna, bo to nie wygląda jak klasyczna fantazja. Chodzi mu tylko o rękę tej koleżanki i to pachnie jakąś dziwną fiksacją, może zaczyna mieć niezdrową obsesję skoro też jej zdjęcia przegląda, no jest to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też uważam, że to jest normalne większość facetów tak ma po czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjskzkzjz

Dlaczego piszecie tylko o facetach. Sama też fantazjuje podczas seksu i wcale nie są to fantazje, które chciałabym spełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z bloku obok

Z seksem jest tak, że się doprosić nie mogę, np.piszę mu nakręcona że chciałabym się pieprzyć, natychmiast, a w odpowiedzi dostaje przeważnie to samo-dziś już nie dam rady... Siedzę w pracy i wieczorem albo z rana mam ochotę się pobawić. To ja go otwieram na różne nowe rzeczy, gość miał już żonę i dopiero teraz mówi odkrywa wiele nowych możliwości. Takich jak anal, seks w różnych miejscach, wcielanie się w role, nakręcanie zdjęciami i filmikami, facefucking, przebieranki, wspólne oglądanie porno, wzajemna masturbacja czy taka gdzie każde sobie robi dobrze. Wiadomo, gadżety. Organizuję od czasu do czasu też weekendowe wypady, zeby pobyć w innym mieście, coś innego... I mu wtedy nawet nie staje 😞 a potem słucham że się spóźniłam bo sam sobie zrobił dobrze, i że też mam sobie radzić jakoś. No kurczę, ja wszystko rozumiem, ale JEDNA I TA SAMA FANTAZJA OD LAT? Laska naprawdę nic specjalnego... Dlatego mówię, to jest typ kobiety który trafia najbardziej w twój gust? Nie, ona nawet ładna nie jest. Poradziłam mu że może do jakichś zdjęć nieznajomych, czy coś... Chociaż wciąż mi smutno że chodzę niezaspokojona i znoszę taką dziecinadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z bloku obok

Z seksem jest tak, że się doprosić nie mogę, np.piszę mu nakręcona że chciałabym się pieprzyć, natychmiast, a w odpowiedzi dostaje przeważnie to samo-dziś już nie dam rady... Siedzę w pracy i wieczorem albo z rana mam ochotę się pobawić. To ja go otwieram na różne nowe rzeczy, gość miał już żonę i dopiero teraz mówi odkrywa wiele nowych możliwości. Takich jak anal, seks w różnych miejscach, wcielanie się w role, nakręcanie zdjęciami i filmikami, facefucking, przebieranki, wspólne oglądanie porno, wzajemna masturbacja czy taka gdzie każde sobie robi dobrze. Wiadomo, gadżety. Organizuję od czasu do czasu też weekendowe wypady, zeby pobyć w innym mieście, coś innego... I mu wtedy nawet nie staje 😞 a potem słucham że się spóźniłam bo sam sobie zrobił dobrze, i że też mam sobie radzić jakoś. No kurczę, ja wszystko rozumiem, ale JEDNA I TA SAMA FANTAZJA OD LAT? Laska naprawdę nic specjalnego... Dlatego mówię, to jest typ kobiety który trafia najbardziej w twój gust? Nie, ona nawet ładna nie jest. Poradziłam mu że może do jakichś zdjęć nieznajomych, czy coś... Chociaż wciąż mi smutno że chodzę niezaspokojona i znoszę taką dziecinadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrób jak ja po 9 latach. Miałam dość, zaczęłam brać antykoncepcję, która zwolniła moje libido, przestałam siuę do niego przytulać, prosić o seks, wręcz mówić wprost, że mnie nie podnieca. Zaczął wtedy skakać wokół mnie i się prosić, ale to wyglądało na pieprzenie lalki. Po miesiącu nie wytrzymał obiecał itp. jak odstawiłam hormony, wróciłam do normy i chwilę było dobrze to od nowa to samo. Więc 3 tyg. temu powiedziałam mu, że odchodzę, wzięłam pakowałam rzeczy, zadzwoniłam do matki przy nim. Błagał, prosił. Zmienił się faktycznie. Już nie było 2-4 dni seksu i cisza, tylko sam zaczął się interesować. Zrób to samo. Facet to takie dziecko, ... co jak dostanie coś wymarzonego to w końcu rzuci w kąt, innemu nie da, a sam nie użyje. Zabierz mu zabawkę to będzie niebo a ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość d
2 godziny temu, ChikageChan napisał:

Zrób jak ja po 9 latach. Miałam dość, zaczęłam brać antykoncepcję, która zwolniła moje libido, przestałam siuę do niego przytulać, prosić o seks, wręcz mówić wprost, że mnie nie podnieca. Zaczął wtedy skakać wokół mnie i się prosić, ale to wyglądało na pieprzenie lalki. Po miesiącu nie wytrzymał obiecał itp. jak odstawiłam hormony, wróciłam do normy i chwilę było dobrze to od nowa to samo. Więc 3 tyg. temu powiedziałam mu, że odchodzę, wzięłam pakowałam rzeczy, zadzwoniłam do matki przy nim. Błagał, prosił. Zmienił się faktycznie. Już nie było 2-4 dni seksu i cisza, tylko sam zaczął się interesować. Zrób to samo. Facet to takie dziecko, ... co jak dostanie coś wymarzonego to w końcu rzuci w kąt, innemu nie da, a sam nie użyje. Zabierz mu zabawkę to będzie niebo a ziemia.

Ultra super mega głupia rada 😕 po pierwsze juz sam fakt, że facet woli sobie ściągnąć z ręki niż zbliżyć ze swoją kobietą świadczy o jego problemie - możliwe ze jest uzależniony od masturbacji. Po drugie proszenie kogoś o seks, stosowanie jakiś wybiegów i sztuczek jest upadlające.

Mój facet  po 16 latach jakoś nie rzucił mnie w kąt jak zabawki. Owszem mamy okresy, że bywamy zmęczeni , czasem komus się nie chce, ale nie do tego stopnia, żeby kurde obniżać sobie libido tabletkami albo szantazowac wyprowadzką. Twój facet też ma jakiś problem (może go nie kręcisz może kogoś ma, a może seks juz go nie kreci) i zobaczysz, że wkrótce historia znów zatoczy kolo.

Dla mnie jest jasne, że autorka nie podnieca swojego partnera. Skoro go nie podnieca to znaczy, że przyszłość tego związku w zasadzie nie istnieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z bloku obok

Być może masz rację. Chociaz przykro mi, wiadomo 😉 Ciężko mi było dopuścić taką myśl. Ja, uchodząca za tę pannę z tzw."wyższej półki", zgrabna, zadbana, szczupła, z fajnym tyłkiem, niezbyt dużymi piersiami ale jednak w facetach mogłam przebierać. Jakie to życie jest dziwne 🙂 I czego ja tak tkwię przy nim? 

A powiedzcie, co uważacie za "normalne", masturbacja-w związku, fantazjowanie, te moje starania o to by go sobą zainteresować to już przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2019 o 17:28, Gość Gość d napisał:

Ultra super mega głupia rada 😕 po pierwsze juz sam fakt, że facet woli sobie ściągnąć z ręki niż zbliżyć ze swoją kobietą świadczy o jego problemie - możliwe ze jest uzależniony od masturbacji. Po drugie proszenie kogoś o seks, stosowanie jakiś wybiegów i sztuczek jest upadlające.

Mój facet  po 16 latach jakoś nie rzucił mnie w kąt jak zabawki. Owszem mamy okresy, że bywamy zmęczeni , czasem komus się nie chce, ale nie do tego stopnia, żeby kurde obniżać sobie libido tabletkami albo szantazowac wyprowadzką. Twój facet też ma jakiś problem (może go nie kręcisz może kogoś ma, a może seks juz go nie kreci) i zobaczysz, że wkrótce historia znów zatoczy kolo.

Dla mnie jest jasne, że autorka nie podnieca swojego partnera. Skoro go nie podnieca to znaczy, że przyszłość tego związku w zasadzie nie istnieje. 

To nie jest upadlanie tylko facetami trzeba wstrząsnąć. Jeżeli masz idealny związek to + dla cb. Chyba, że po prostu cię zdradza, albo ukrywasz coś bo każdy związek ma jakieś problemy, inaczej nie byłabyś na tej stronie.

Co do autorki. Nie przejmuj sie facetami, po X czasie nie potrafią docenić tego co mają. Jak jest ogólnie dobrze to jest dobrze i nic więcej im nie potrzeba. Jak jest źle i tak udają "nie wiem o co jej chodzi" ile byś nie rozmawiała bo każdą rozmowę zapominają do następnej widocznej poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×