Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamsik

Nie karmienie piersią po porodzie

Polecane posty

Gość Gosc

ludzie protestuja że od nich macica i mogą decydować a jakoś nie protestuja że od nich cycki i mogą decydować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

ludzie protestuja że od nich macica i mogą decydować a jakoś nie protestuja że od nich cycki i mogą decydować 

Ja protestuję 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja protestuję 🙂

Mi chodzi na ulicach. Nie ma takiego czegoś jak jakieś protesty które robią że od nich macica i mogą decydować. A mógłby by tak wyjść też na ulice i zaprotestować MOJE CYCKI stop zmuszaniu 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caaa

Nie rozumiem - dlaczego nie chcesz karmić "ze względów osobistych"?

Czego nie rozumiesz konkretnie? Nie jest "pokarmem" ani "cycem" tylko człowiekiem i może nie chcieć czegoś robić. To wystarczy

x

Nie ja zadalam pytanie, ale odpowiedz dziwna. Przecież zlowiek karmi ludzkie dziecko cycem i po porodzie wytwarza pokarm., . Chyba inne powody, zciekawosci tez spytam jakie osobiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara

Do 00.22   bzdury wpisujesz ja sobie nie wyobrażam porodu bez swego faceta. Nie jestem z tych co wstydzą się swego faceta i by ryzykować zdrowie i życie swoje czy dziecka być zdana na łaskę i kaprysy personelu medycznego! Również być badaną przez ginekologa bez mojego misia. Ale ty jesteś facetem ginekologiem zboczeńcem i zniechecasz pacjdnyk fo obecności partnera! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara

Dodam ze gdy jestes z tatusiem dziecka ptorxy porodzie nigdy nie beda odradzac karmienia po porodzie bo to jest siara ktora dziala jak antybiotyk . A gdy był nadmiar pokarmu to maz chętnie ssal cyca. Polskie porodowki to czesto KOSZMAR! I nalezy sie ubezpieczyc obecnoscia kogos z rodzinny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaja

Mój wielki cyc wytwarzał krew i powodował ogromny ból, większy niż poród. A mleka nie było. Może i by się rozkręciła laktacja, owszem, bo jak to mamy mówią, karmienie jest w głowie, ja natomiast miałam po takim bólu karmienie w dupie. A przyprawione depresją przy pierwszym dziecku, karmieniem na siłę, bo tak trzeba, jeszcze tydzień i bym sfiksowała;) Także przy drugim spróbowałam i się upewniłam, że to nie dla mnie. Małe cycki karmią, duże, niekoniecznie:) Moje dzieci zdrowsze niż te, na cycku, także tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
Dnia 14.02.2019 o 21:49, Gość Gość napisał:

1. Nie znam nikogo, kogo wypisaliby wcześniej. 

2. Dziecko nie je, to spada waga. Spada waga, to nie wypisują. 

Nie? To szkoda. Bo kiedyś po CC leżało się 5 dni, teraz 3. Po sn 3 dni, a wypisują często po 2 dniach. Co z tego, że waga spada? Wychodzisz na własne żądanie. 

Już napisałam wcześniej. Was nie zbawi nakarmić kilka razy dziecko, bo i tak trzeba wziąć potem jakieś piguły, czy chlać zioła, ale te kilka karmień z siarą mogą zbawić wasze dziecko. Mało tego kp pomaga w obkurczeniu macicy, ale wy i tak wiecie lepiej, że kp to takie "zuo" dla cycków, że nawet podanie siary dziecku spowoduje ich odpadnięcie od reszty ciała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 14.02.2019 o 20:52, Gość Gosc napisał:

W kamieniu piersią chodzi o to aby dać dziecku dobroczynne składniki prawda czyli osoba która odciąga zapewnia te składniki. I wg mnie czy da z butelki czy z piersi nie ważne. Daje to czego potrzebuje. Ta więź to nie wiez a głód dziecka.. Dziecko wie ze sobie zje... Czy przez to ze mama karmila piersią to będzie miała więź z dzieckiem np 7 letnim?  Nie... Bo dziecko już dostaje pożywienie gdzieś indziej. Nie traktuje mamę jako coś co zapewni pożywienie. Tak jak bym filmik że dziecko miało odruch ssania i ssalo mamy brodę. I pisali ooo całuje to kocha mamę. Nie... Dziecko miało odruch ssania i nie wie co to pocałunek. Jakby dziecko wiedziało że z lodówki wyciągniesz mu pokarm a będzie głodne to tak samo będzie się cieszyło jak na ta niby więź z mama taka prawda. To nie wiez a głód, normalna fizjologiczna sprawa. Inna kwestia to już jest matka... Która mówi że karmienie piersią sprawia jej przyjemność. Nie od dziś wiemy że kobieta podczas karmienia może mieć orgazm. Wiec ta więź jest od strony dziecka jedna... Chęć pożywienia się. A mamy różna... 

Przecieram oczy ze zdumienia...to nie żart? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
8 godzin temu, Gość caaa napisał:

Nie rozumiem - dlaczego nie chcesz karmić "ze względów osobistych"?

Czego nie rozumiesz konkretnie? Nie jest "pokarmem" ani "cycem" tylko człowiekiem i może nie chcieć czegoś robić. To wystarczy

x

Nie ja zadalam pytanie, ale odpowiedz dziwna. Przecież zlowiek karmi ludzkie dziecko cycem i po porodzie wytwarza pokarm., . Chyba inne powody, zciekawosci tez spytam jakie osobiste.

No jak jakie? Takie jak zwykle. Myśli, że kp zniszczy jej pierś, podczas gdy ona się już dawno w ciąży rozciągnęła. To są te osobiste powody. Jak ktoś  jest chory i ma ciężkie leki, to raczej w ciąży się je odstawia. Co zostaje? Cycki mi się zniszczą buuuu.... Ale jak autorka się będzie odchudzać, to będzie coś za coś. Niestety piersi mi opadły, no ale trudno. To nie karmienie powoduje obwiśnięte piersi, a rozciągnięcie skóry podczas ciąży, a potem spadek masy ciała. Przy karmieniu zdecydowana większość kobiet chudnie, więc co idzie pierwsze? Twarz i pierś. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 15.02.2019 o 00:36, Gość Gosc napisał:

o moich preferencjach...

....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jejku ludzie! Chcecie znać powod autorki, dla którego nie chce karmić piersią. Wystarczy wejść na jej inny temat... Ponieważ chce sobie robić zabiegi kosmetyczne, których nie robi się ani w ciąży ani podczas karmienia piersią. Już wiecie jaki ma powód osobisty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
10 minut temu, Gość gość napisał:

Przecieram oczy ze zdumienia...to nie żart? 

Ale ona ma rację. Piersi połączone są z macicą. Po porodzie połączenie jest potrzebne do obkurczenia macicy, a po odchowaniu dziecka na tyle, że dziecko może jeść wszystko, czyli na pewno rok, półtora połączenie to wraca do funkcji erotycznej. Co w tym dziwnego? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Jejku ludzie! Chcecie znać powod autorki, dla którego nie chce karmić piersią. Wystarczy wejść na jej inny temat... Ponieważ chce sobie robić zabiegi kosmetyczne, których nie robi się ani w ciąży ani podczas karmienia piersią. Już wiecie jaki ma powód osobisty? 

Nikt jej nie zrobi zabiegu od razu, ani dwa miesiące po urodzeniu dziecka, więc dwa tygodnie może pokarmić. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Szkoda dzieci, dajcie sobie dziewuchy spokój z rodzeniem. Po przeczytaniu tych 3 stron mówię to całkiem serio. Wasz stosunek do kp to przecież tylko wierzchołek góry lodowej. Szkoda dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gośc napisał:

Ale ona ma rację. Piersi połączone są z macicą. Po porodzie połączenie jest potrzebne do obkurczenia macicy, a po odchowaniu dziecka na tyle, że dziecko może jeść wszystko, czyli na pewno rok, półtora połączenie to wraca do funkcji erotycznej. Co w tym dziwnego? 

 

mówię o całokształcie tego wpisu, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gośc napisał:

Nikt jej nie zrobi zabiegu od razu, ani dwa miesiące po urodzeniu dziecka, więc dwa tygodnie może pokarmić. Proste. 

A skąd ona wie, ze nikt jej nie zrobi? Skoro ona pisze posty typu "powiększyłam sobie usta w ciąży i dziecku nic się nie stało, wiec nie rozumiem dlaczego nie wolno" po czym chciała sobie w ciąży wstrzyknac  w głąb skóry coś innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

bo narządy sa już ukształtowane więc czemu nie. To sa powody osobiste autorki. Już wiecie jakie ma powody. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

mówię o całokształcie tego wpisu, 

Co z caloksztaltem tego wpisu nie tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co z caloksztaltem tego wpisu nie tak? 

"Dziecko wie ze sobie zje...

... Bo dziecko już dostaje pożywienie gdzieś indziej.

Nie traktuje mamę jako coś co zapewni pożywienie.

Tak jak bym filmik że dziecko miało odruch ssania i ssalo mamy brodę.

I pisali ooo całuje to kocha mamę. Nie...

Dziecko miało odruch ssania i nie wie co to pocałunek.

Jakby dziecko wiedziało że z lodówki wyciągniesz mu pokarm a będzie głodne to tak samo będzie się cieszyło jak na ta niby więź z mama taka prawda." 

Jeśli to napisała 10-11 latka, to ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeśli chodzi o filmik-dziecko faktycznie ma odruch ssania i nie wiąże się to z miłością do mamy 🙂 i jestem tez W stanie uwierzyc, ze ludzie pisali, że dziecko w ten sposób okazuje miłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli chodzi o filmik-dziecko faktycznie ma odruch ssania i nie wiąże się to z miłością do mamy 🙂 i jestem tez W stanie uwierzyc, ze ludzie pisali, że dziecko w ten sposób okazuje miłość. 

dlatego apeluję, dorośnijcie zanim zaczniecie rodzić dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Z tego co wiem (choć nie wiem czy sie nie mylę)-odruch ssania jest również oceniany w skali apgar. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

dlatego apeluję, dorośnijcie zanim zaczniecie rodzić dzieci...

Aha, apelujesz do mnie, bo napisałam, ze mnie to nie dziwi, że dziecko ma odruch ssania i jest to zupełnie normalne i nie wiąże się w żaden sposób z miłością. Ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exsandra
56 minut temu, Gość Gośc napisał:

No jak jakie? Takie jak zwykle. Myśli, że kp zniszczy jej pierś, podczas gdy ona się już dawno w ciąży rozciągnęła. To są te osobiste powody. Jak ktoś  jest chory i ma ciężkie leki, to raczej w ciąży się je odstawia. Co zostaje? Cycki mi się zniszczą buuuu.... Ale jak autorka się będzie odchudzać, to będzie coś za coś. Niestety piersi mi opadły, no ale trudno. To nie karmienie powoduje obwiśnięte piersi, a rozciągnięcie skóry podczas ciąży, a potem spadek masy ciała. Przy karmieniu zdecydowana większość kobiet chudnie, więc co idzie pierwsze? Twarz i pierś. 

 

Szczerze? Większe piersi zawsze sa opadniete i nie trzeba do tego żadnego karmienia. Może się mylę... Wg mnie tylko osoby z mniejszymi piersiami nie mają takiego problemu. Choć nie wiem jak to wygląda po karmieniu u osób z mniejszymi piersiami.. 

 

22 minuty temu, Gość gość napisał:

dlatego apeluję, dorośnijcie zanim zaczniecie rodzić dzieci...

Jak dla mnie wyraźnie masz ze sobą problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Gośc napisał:

Nie? To szkoda. Bo kiedyś po CC leżało się 5 dni, teraz 3. Po sn 3 dni, a wypisują często po 2 dniach. Co z tego, że waga spada? Wychodzisz na własne żądanie. 

Już napisałam wcześniej. Was nie zbawi nakarmić kilka razy dziecko, bo i tak trzeba wziąć potem jakieś piguły, czy chlać zioła, ale te kilka karmień z siarą mogą zbawić wasze dziecko. Mało tego kp pomaga w obkurczeniu macicy, ale wy i tak wiecie lepiej, że kp to takie "zuo" dla cycków, że nawet podanie siary dziecku spowoduje ich odpadnięcie od reszty ciała. 

Zabawne, bo ja nigdzie nie napisałam, że nie karmiłam swoim mlekiem 🙂

A na własne żądanie nie odważyłabym się wypisać dziecka, bo nigdy nie wiadomo, czy coś przy okazji spadku wagi się nie dzieje. Trzeba pomyśleć o maleństwie, a nie o sobie przez tę chwilę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Zabawne, bo ja nigdzie nie napisałam, że nie karmiłam swoim mlekiem 🙂

A na własne żądanie nie odważyłabym się wypisać dziecka, bo nigdy nie wiadomo, czy coś przy okazji spadku wagi się nie dzieje. Trzeba pomyśleć o maleństwie, a nie o sobie przez tę chwilę. 

I oczywiście, jeśli coś stanie się w tym czasie dziecku to odpowiada za to matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Aha, apelujesz do mnie, bo napisałam, ze mnie to nie dziwi, że dziecko ma odruch ssania i jest to zupełnie normalne i nie wiąże się w żaden sposób z miłością. Ok. 

Brawo! co za spostrzegawczość i wiedza u dorosłej kobiety, nadziwić się wprost nie mogę bystrością umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Brawo! co za spostrzegawczość i wiedza u dorosłej kobiety, nadziwić się wprost nie mogę bystrością umysłu.

Aha, z miłością wiąże się i to bardzo 😄 Miłość rodzi się między innymi, a u dziecka w szczególności, z przywiązania i zaspokojenia potrzeb (tu głodu i bliskości). U matki jak najbardziej również tego rodzaju bliskość powoduje wzrost czułości, chęć opieki i miłość, również w związku z wydzielaniem endorfin. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla
5 minut temu, Gość gość napisał:

Aha, z miłością wiąże się i to bardzo 😄 Miłość rodzi się między innymi, a u dziecka w szczególności, z przywiązania i zaspokojenia potrzeb (tu głodu i bliskości). U matki jak najbardziej również tego rodzaju bliskość powoduje wzrost czułości, chęć opieki i miłość, również w związku z wydzielaniem endorfin. 

Cóż za podejscie do życia. Gratuluję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×