Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

XYZ96

Nieatrakcyjny wygląd. Jak mimo wszystko być szczęśliwą?

Polecane posty

Jestem 23 letnią kobietą, strasznie zakompleksioną - zresztą nie bez powodu. Jestem bardzo brzydka. Mam gruby szeroki nos, małe oczy, kwadratową twarz i pyzate poliki. Wygląda to bardzo źle, uwierzcie. Sylwetka też nie powala, krótkie grube nogi i odstający brzuch, niestety dieta i ćwiczenia niewiele dają :(

Nie potrafię się pogodzić z tym jak wyglądam, unikam luster, robienia zdjęć itp. Jestem aspołeczna. Praktycznie non stop siedzę w domu. Nigdy nikogo nie miałam, z nikim się nie całowałam. Nie mam pojęcia, jak to jest trzymać się z drugą osobą za rękę, przytulać itp. I raczej nigdy się to nie zmieni. Mężczyźni nie zwracają na mnie uwagi (no może czasami, żeby mnie wyśmiać). Jednak mimo tego chciałabym spróbować byś szczęśliwa, tylko nie wiem jak. Brakuje mi bliskości, ciepła drugiej osoby... Czuję, że tylko prawdziwa miłość mogłaby mnie uszczęśliwić, ale na nią nie mam chyba żadnych szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......

A jestes zadbana ? Wiesz,czasami dobrany makijaz i fryzura,odpowiednie ciuchy moga wiele zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
4 minuty temu, XYZ96 napisał:

Jestem 23 letnią kobietą, strasznie zakompleksioną - zresztą nie bez powodu. Jestem bardzo brzydka. Mam gruby szeroki nos, małe oczy, kwadratową twarz i pyzate poliki. Wygląda to bardzo źle, uwierzcie. Sylwetka też nie powala, krótkie grube nogi i odstający brzuch, niestety dieta i ćwiczenia niewiele dają 😞

Nie potrafię się pogodzić z tym jak wyglądam, unikam luster, robienia zdjęć itp. Jestem aspołeczna. Praktycznie non stop siedzę w domu. Nigdy nikogo nie miałam, z nikim się nie całowałam. Nie mam pojęcia, jak to jest trzymać się z drugą osobą za rękę, przytulać itp. I raczej nigdy się to nie zmieni. Mężczyźni nie zwracają na mnie uwagi (no może czasami, żeby mnie wyśmiać). Jednak mimo tego chciałabym spróbować byś szczęśliwa, tylko nie wiem jak. Brakuje mi bliskości, ciepła drugiej osoby... Czuję, że tylko prawdziwa miłość mogłaby mnie uszczęśliwić, ale na nią nie mam chyba żadnych szans.

Ja co prawda mam podobno ładną twarz (choć też małego nosa nie mam), ale mam kiepskie ciało i przez to nie mam szans na faceta. U mnie problemem jest głównie tusza, ale jak byłam w miarę szczupła to też szału facetów nie było - może kwestia tego, że konkurencja zawsze była spora i na jej tle wypadałam po prostu blado, no i niestety mam niefajne dla większości proporcje (gruszkowate) czego nie da się zmienić. Tak czy inaczej ja umiem się cieszyć z chwil sam na sam, lepiej się czuję sama ze sobą niż w otoczeniu innych, co do których wiem, że mnie oceniają (zapewne negatywnie). Mam swoje przyziemne radości i rytuały, które są niezależne od tego jak oceniają mnie inni. Lubię na przykład potańczyć sobie sama do dobrej muzyki, obejrzeć fajny film, staram się cieszyć z tzw. małych rzeczy i próbuję przestać się łudzić, że kiedyś gdzieś trafi się odpowiedni facet,  skoro jak byłam w miarę szczupłą podobno ładną 20-latką to się jakoś nie trafił. Trzeba cieszyć się z tego co się ma, organizwoać sobie różne przyjemności. Inni piszą też o samorozwpju, a ja przyznaję, że jestem na to troszkę za leniwa i za aspołeczna (jeśli chodzi o rozwój w ramach jakiejś grupy), ale wiem, że z tym akurat powinnam powalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość ...... napisał:

A jestes zadbana ? Wiesz,czasami dobrany makijaz i fryzura,odpowiednie ciuchy moga wiele zmienic...

Teraz już zbytnio o siebie nie dbam, kiedyś o siebie dbałam i właściwie nic się nie zmieniło. A makijaż tylko mi szkodzi, a nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....

A jesli autorko jest naprawde tak zle to nadrabiaj osobowoscia.Masz jakies pasje,hobby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Taka jedna 29 napisał:

Ja co prawda mam podobno ładną twarz (choć też małego nosa nie mam), ale mam kiepskie ciało i przez to nie mam szans na faceta. U mnie problemem jest głównie tusza, ale jak byłam w miarę szczupła to też szału facetów nie było - może kwestia tego, że konkurencja zawsze była spora i na jej tle wypadałam po prostu blado, no i niestety mam niefajne dla większości proporcje (gruszkowate) czego nie da się zmienić. Tak czy inaczej ja umiem się cieszyć z chwil sam na sam, lepiej się czuję sama ze sobą niż w otoczeniu innych, co do których wiem, że mnie oceniają (zapewne negatywnie). Mam swoje przyziemne radości i rytuały, które są niezależne od tego jak oceniają mnie inni. Lubię na przykład potańczyć sobie sama do dobrej muzyki, obejrzeć fajny film, staram się cieszyć z tzw. małych rzeczy i próbuję przestać się łudzić, że kiedyś gdzieś trafi się odpowiedni facet,  skoro jak byłam w miarę szczupłą podobno ładną 20-latką to się jakoś nie trafił. Trzeba cieszyć się z tego co się ma, organizwoać sobie różne przyjemności. Inni piszą też o samorozwpju, a ja przyznaję, że jestem na to troszkę za leniwa i za aspołeczna (jeśli chodzi o rozwój w ramach jakiejś grupy), ale wiem, że z tym akurat powinnam powalczyć.

Mnie te "małe rzeczy" już przestają cieszyć. wWem, że inni ludzie spędzają czas we dwoje, przytulając się, śmiejąc, a jak siedzę sama. Strasznie mnie to dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

tu pasztety ciebie pocieszą, same gruubbbe duuupppska tu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość ..... napisał:

A jesli autorko jest naprawde tak zle to nadrabiaj osobowoscia.Masz jakies pasje,hobby ?

Nie mam. Właściwie nie robię nic ciekawego. Całe dnie w domu - tak jak już pisałam. Żeby w ogóle  móc nadrabiać osobowością, to trzeba mieć szansę, żeby tą osobowość pokazać, a mnie nikt nie chce poznać bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

tu pasztety ciebie pocieszą, same gruubbbe duuupppska tu. 

Mylisz sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
1 minutę temu, XYZ96 napisał:

Mnie te "małe rzeczy" już przestają cieszyć. wWem, że inni ludzie spędzają czas we dwoje, przytulając się, śmiejąc, a jak siedzę sama. Strasznie mnie to dobija.

Nie wiem co na coś takiego odpisać, jak nie lubisz swojego własnego towarzystwa, to praktycznie zawsze będzie słabo a znalezienie drugiej osoby będzie trudniejsze niż łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

tu pasztety ciebie pocieszą, same gruubbbe duuupppska tu. 

A ja nawet lubię swoją grubą du/pę, mogę nią wywijać jak Nicki Minaj. 😉 A takich lasek z dużymi pupami to w naszym kraju wcale nie ma tak wiele, nawet jak są przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Taka jedna 29 napisał:

Nie wiem co na coś takiego odpisać, jak nie lubisz swojego własnego towarzystwa, to praktycznie zawsze będzie słabo a znalezienie drugiej osoby będzie trudniejsze niż łatwiejsze.

Nie wiem czy to możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

same miss, tylko dlaczego samotne, dziad was stary nawet nie tknie 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....

Moze ludzie wyczuwaja,ze jestes zdystansowana (moze wyglad nie jest glownym problemem) i dlatego nikt nie zagaduje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

same miss, tylko dlaczego samotne, dziad was stary nawet nie tknie 🤣

Co jest twoim problemem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pono

nnie da sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pasztety tu są same a radzą innym śmieszne weźcie się za siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fhhc1356

Mam kolezanke naprawde srednio urodziwa tak ujmę.I znalazla fajnego goscia.Autorko na pewno.kogos d potkasz musisz siebie polubic bo.zycie ma sie jedno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........

O jesuu. Jak byc szczesliwa? Ja mam idealna recepte: ... to. Po co ci facet? Tak szczerze - co, nie potrafisz sama sie utrzymywac? Dzieci musisz narodzic? Bo kolezanki maja? Bo musisz sobie podniesc samoocene? Daj spokoj, 21 wiek mamy, wiec alleluja i do przodu. Ja mam wiecej lat co ty, brzydka jestem jak noc(poza tym mam OGROMNY tradzik hormonalby), kiedys sie przejmowalam, teraz mam w dupie. Ze co, ze pasztet? Ano pasztet, a co, faceci niby w polsce tacy piekni? ...olo, wiekszosc co ci powie w internecie zes brzydka to takie same albo i wieksze pasztety, tylko ze smigielkiem w spodniach. Co ty, pudel jestes, ze masz sie kazdemu podobac? Pudli jest juz wystarczajaco, wymalowanych panienek ze zrobionymi pazurkami jest od cholery i jeszcze wiecej, a pozniej sie dziwic ze sa sterdotypy ze kobiety to pustaki bez zainteresowan - no bo taka prawda, to sa pustaki, kazda ma IDENTYCZNE zainteresowania, czyli makijaz, ciuchy, pazurki, a na drugim miejscu muzyka, rysowanie, taniec i komedid romantyczne, czyli bardziej oklepanych sie juz nie da 😉 koniecznie musisz byc taka sama? Nie, nie musisz, to tylko spoleczenstwo ci tsk wmawia, bo inaczej jdst cos z toba nie tak. Tak samo jak u mnie sie dziwia, kiedy sie dowiaduja ze zajmuje sie mechanika samochodowa, a moj wolny czas to glownie czytanie o nauce i astronomii. 

Ja ci powiem odwrotnie: jesli naprasde placzesz po nocach, bo nie masz blond wloskow  niebieskich oczek, ladnego noska i slicznej buzki i zaden facet cie nie zechce, to DOPIERO jest z Toba cos nie tak. Tak nie powinno byc. Do feministki mi daleko, ale ..., denerwuje mnie to przekonanie ze kazda dziewczyna ma KONIECZNIE rozkladac nogi tylko dlatego ze sie urodzila z dwoma chromosomami X. Od malego tego nas ucza i plakac mi sie chce, bo wyglada na to, ze jak baba nie znajdzie sobie ...a to jest niespelniona, nieszczesliwa i brzydka. Serio? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu są same samotne ,tez są tak samo brzydkie z wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość ........ napisał:

O jesuu. Jak byc szczesliwa? Ja mam idealna recepte: ... to. Po co ci facet? Tak szczerze - co, nie potrafisz sama sie utrzymywac? Dzieci musisz narodzic? Bo kolezanki maja? Bo musisz sobie podniesc samoocene? Daj spokoj, 21 wiek mamy, wiec alleluja i do przodu. Ja mam wiecej lat co ty, brzydka jestem jak noc(poza tym mam OGROMNY tradzik hormonalby), kiedys sie przejmowalam, teraz mam w dupie. Ze co, ze pasztet? Ano pasztet, a co, faceci niby w polsce tacy piekni? ...olo, wiekszosc co ci powie w internecie zes brzydka to takie same albo i wieksze pasztety, tylko ze smigielkiem w spodniach. Co ty, pudel jestes, ze masz sie kazdemu podobac? Pudli jest juz wystarczajaco, wymalowanych panienek ze zrobionymi pazurkami jest od cholery i jeszcze wiecej, a pozniej sie dziwic ze sa sterdotypy ze kobiety to pustaki bez zainteresowan - no bo taka prawda, to sa pustaki, kazda ma IDENTYCZNE zainteresowania, czyli makijaz, ciuchy, pazurki, a na drugim miejscu muzyka, rysowanie, taniec i komedid romantyczne, czyli bardziej oklepanych sie juz nie da 😉 koniecznie musisz byc taka sama? Nie, nie musisz, to tylko spoleczenstwo ci tsk wmawia, bo inaczej jdst cos z toba nie tak. Tak samo jak u mnie sie dziwia, kiedy sie dowiaduja ze zajmuje sie mechanika samochodowa, a moj wolny czas to glownie czytanie o nauce i astronomii. 

Ja ci powiem odwrotnie: jesli naprasde placzesz po nocach, bo nie masz blond wloskow  niebieskich oczek, ladnego noska i slicznej buzki i zaden facet cie nie zechce, to DOPIERO jest z Toba cos nie tak. Tak nie powinno byc. Do feministki mi daleko, ale ..., denerwuje mnie to przekonanie ze kazda dziewczyna ma KONIECZNIE rozkladac nogi tylko dlatego ze sie urodzila z dwoma chromosomami X. Od malego tego nas ucza i plakac mi sie chce, bo wyglada na to, ze jak baba nie znajdzie sobie ...a to jest niespelniona, nieszczesliwa i brzydka. Serio? 

Ale ja chcę rozkładać nogi, chcę, żeby jakiś facet mnie pragnął, chciał się ze mną kochać itd. Nie potrzebuję faceta do tego, by mnie utrzymywał, tylko żeby dał mi to, czego nie jestem w stanie zastąpić niczym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Leżaczek napisał:

Grasz? 😗 

w co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

No dawaj,dawaj.Czekam na Was.Sciema i manipulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

Ale sciema,szantaz i manipulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Po pierwsze dieta i naprawde masa cwiczen tak by po kazdym treningu wszystkie miesnie cie bolaly. To podstawa. Powinno to poprawic problemy z brzuchem, sylwetke i poliki. Niestety zajmie to minimum jakies 2-3 miesiace. Po drugie nos to juz operacja chirurgiczna jest pewnie cala masa takich miejsc gdzie mozesz to zrobic a koszt nie powinien byc ogromny wiec po prostu pojedz na wakacje zagranice odloz troche kasy lub oszczedz normalnie. Ogolnie jesli twarz masz w maire oprocz nosa to powinno byc okej po odchudzeniu i poprawie nosa. Wiec to nie jest jakis problem kosmiczny jak widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
23 minuty temu, Gość Adam napisał:

Po pierwsze dieta i naprawde masa cwiczen tak by po kazdym treningu wszystkie miesnie cie bolaly. To podstawa. Powinno to poprawic problemy z brzuchem, sylwetke i poliki. Niestety zajmie to minimum jakies 2-3 miesiace. Po drugie nos to juz operacja chirurgiczna jest pewnie cala masa takich miejsc gdzie mozesz to zrobic a koszt nie powinien byc ogromny wiec po prostu pojedz na wakacje zagranice odloz troche kasy lub oszczedz normalnie. Ogolnie jesli twarz masz w maire oprocz nosa to powinno byc okej po odchudzeniu i poprawie nosa. Wiec to nie jest jakis problem kosmiczny jak widac.

Z tego co pisze to brak urody twarzy to nie tylko kwestia nosa. A nóg na siłowni sobie nie wydłuży. Poza tym nie uszukujmy się, większość facetów nie przepada za wysportowanymi, umięśnionymi kobietami, raczej za naturalnie proporcjonalnymi, drobnymi, wręcz wiotkimi, ale ze sporymi piersiami do tego - a ćwiczenia piersi mogą "zabrać" bo te składają się przede wszystkim z tkanki tłuszczowej. Jeszcze co do operacji nosa, to dobry chirurg kosztuje i nie daje gwarancji że będzie ok. Wiele operacjo nosa jest spapranych, co niesie za sobą koniecznośc robienia kolejnych poprawej - a efekt finalny potrafi być mizerny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widziałam brzydkie kobiety z przystojnym facetami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Widziałam brzydkie kobiety z przystojnym facetami. 

A ja nie. Przeciętne szczupłe owszem, grube z niezłymi twarzami owszem, ale brzydkich nie. Może z raz widziałam ogólnie nieatrakcyjną (ale nietragiczną) z wmiarę dobrze wyglądającym facetem, ale na pewno nie można było powiedzieć, że ona jest totalną brzydulą a on super przystojniakiem. Raz widziałam bardzo grubą babkę z facetem, którego określiłabym jako przystojniaka, z tym że ona miała w miarę przyjemną twarz i ogromne piersi i tak sobie pomyślałam, że facet może ma fetysz ogromnego biustu a wtedy taka babka da mu to czego najbardziej potrzebuje w seksie od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No nie wiem. Czasami widuję brzydkie kobiety i zastanawiam się kto je zapladnia. Brzydkich facetów też nie brakuje którzy nie mają szans na ładna więc z czym problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No nie wiem. Czasami widuję brzydkie kobiety i zastanawiam się kto je zapladnia. Brzydkich facetów też nie brakuje którzy nie mają szans na ładna więc z czym problem? 

A czy każda musi być zapłodniona? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×