Dlaczego atrakcyjniejsza jest sama a te brzydsze kogos maja, co oni w nich widza?

Za wszystkie powodzenia odpowiada poczucie własnej wartości i odwaga do działania, albo brak poczucia własnej wartości i odwagi..Uroda to rzecz względna, nie to ładne co piękne, ale co się komu podoba, o gustach się nie dyskutuje ,bo to czcza gadanina. W zyciu liczy się przede wszystkim fajny charakter i osobowość , bo ono jest zdecydowanie upierdliwe, lepiej sobie stresow nie dokładać na własne życzenie. Przy drugim człowieku , wielkim szczęściem jest usiasc i nie gadać ,po całym dniu w kołowrotku. Jeśli nam się podoba zewnętrznie i wewnętrznie to wygraliśmy sześć zer. Jeśli robi zadymy i kręci niespokoj, to nie warto z nim i przy nim  wypić nawet herbaty. Na życie wybieramy podług siebie, nie -a bo jest taka ładna/dny , ale wytrzymać się z nią /nim nie da.. Ale ! Bez dwóch zdań ,te ładne są roszczeniowe i trudno je zadowolic, królewnom z drewna dziękujemy, fajnie na nich zawiesić oko ,ale jeśli jest ładna i skromna to wtedy warto.Ilu ludzi tyle pomysłów. Nie mniej jednak warto się rozglądać i mieć uszy do góry ..prędzej czy później się uda, czesc z Was i tak  skończy na sali sądowej ,z powodu rozwodu . Ale trzymam kciuki za powodzenie , mimo wszystko.

Nie chciałabym urazić autorki tego posta, ale może tylko tak jej się wydaje, że jest atrakcyjniejsza od tych wybranek, którym zazdrości partnerów? Wszak na atrakcyjność człowieka składa się tak wiele czynników, że zwyczajnie można się pomylić w ocenie co dla kogo jest ładniejsze, lepsze, bardziej wartościowe, ciekawsze, seksowniejsze czyli atrakcyjne w jego oczach. Bo to jego punkt widzenia a nie innej kobiety.

Podam przyklad: mam koleżankę, fajną, ale średniej urody a największa jej wada i kompleks to nogi jak słupy czyli od góry do dołu tej samej grobosci, długie, ale masywne i niezgrabne. Razu pewnego się odwazyla i przyszła na imprezę w krotkiej ...ence. I nasz wspolny kolega mowi do mnie:

- Kurcze Lena, tyle lat znam Ankę, jakoś nigdy nie zwracałem na nią szczególnej uwagi, ale... JAKIE ONA MA NOGI!!! Czemu nigdy nie chodzila w mini? Niesamowite! Aż nie mogę oczu oderwać!

I tak mu odbiło, że nagle oszalał i byli para przez wiele lat.

Jeśli wiec następnym razem spojrzysz na inną kobietę krytycznym okiem to wiedz, że to jest spojrzenie kobiety na inną kobietę i jest o lata świetlne odległe od tego co widzi zakochany mężczyzna.

18 godzin temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

Dokladnie. Poza tym te ładne to są zazwyczaj okropne kłody w łóżku, a te mniej atrakcyjne bardzo sie starają i zgadzaja na różne zboczone perwersy. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Dokladnie. Poza tym te ładne to są zazwyczaj okropne kłody w łóżku, a te mniej atrakcyjne bardzo sie starają i zgadzaja na różne zboczone perwersy. 

de.bil

18 godzin temu, Gość Ejcojest napisał:

Dlaczego atrakcyjniejsza dziewczyna jest sama a chlopaki wola byc z maszkarami, grubymi i brzydkimi zamiast wybrac ladna,zadbana i atrakcyjna kobiete? Dlaczego?

bo te "grube i brzydkie maszkary" - jak je nazywasz - mają coś więcej do zaoferowania jako kobiety i nie wyrażają się o innych kobietach tak wulgarnie, jak ty.

kojarzę jedną takką wiecznie skrzywioną babę pomiędzy 40-50  - obiektywnie nie jest brzydka, ,a nawet ładne rysy twarzy i figurę, ale jest wiecznie niezadowolona i antypatyczna. oczywiście jest starą panną, bo każdy wolał wybrać jakąś milszą dziewczynę, może mniej urodziwą, ale ciepłą i sympatyczną. w tym tkwi twój problem koleżanko. 

Zaba?

Zaaaabaaaa 

2 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

bo te "grube i brzydkie maszkary" - jak je nazywasz - mają coś więcej do zaoferowania jako kobiety i nie wyrażają się o innych kobietach tak wulgarnie, jak ty.

kojarzę jedną takką wiecznie skrzywioną babę pomiędzy 40-50  - obiektywnie nie jest brzydka, ,a nawet ładne rysy twarzy i figurę, ale jest wiecznie niezadowolona i antypatyczna. oczywiście jest starą panną, bo każdy wolał wybrać jakąś milszą dziewczynę, może mniej urodziwą, ale ciepłą i sympatyczną. w tym tkwi twój problem koleżanko. 

 

oooo właśnie

Powód jest prosty.

Roszczeniowość i wkoirfianie ucha plus ciągle prymitywne manipulacje z przesłaniem w tle o treści "jak nie ten to inny"

Druga kwestia jest taka że te "przeciętne" a nawet brzydsze pięknieją a te piękne brzydna przy bliskim Poznaniu 

Gdybym miał do wyboru ładną ale pustą, lub przeciętną ale o dobrym charakterze to wybrałbym bez wahania tą drugą.

Nie znoszę rozpuszczonych księżniczek... takie nadają się tylko na seks i to na nie więcej niż raz - nie żebym korzystał.

Poza tym obrzydza mnie duży przebieg u kobiet, a te atrakcyjniejsze często są zaliczane co chwila, nie szanują się, a to napawa mnie odrazą.

10 godzin temu, Gość gość napisał:

Atrakcyjne dziewczyny mają powodzenie i wianuszek adoratorów.  Jeśli ty tego nie masz, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna. Wiele dziewczyn uważa się za atrakcyjne i piękne i och ach bóstwa, ale nimi nie są w oczach facetów.

A to tez swieta prawda. Pracuje w takim korpo ze jest mnostwo kobiet. Wiekszosc ma sie za 8 cud swiata, a jest co najwyzej srednia. Takie 3 przyklady z brzegu. Ania - niska, zezowata i tyle kilo tapety na ryju ze strach dotknac. Magda - ładna ale ma ohydne zaniedbane dlonie i stopy. Agnieszka - ładna ale śmierdzi od niej potem. Wszystkie 3 maja spore balony i uwazaja ze faceci powinni im z dziubkow spijac. Ta Ania to mezatka z dzieciakiem, ale kochliwa i chciala sie raz ze mną bzyknąć na imprezie pracowej. Wymigalem sie, zez mi by nie przeszkadzal, ale ta tapeta na ryju odstraszala. 

3 minuty temu, fenix napisał:

Gdybym miał do wyboru ładną ale pustą, lub przeciętną ale o dobrym charakterze to wybrałbym bez wahania tą drugą.

Nie znoszę rozpuszczonych księżniczek... takie nadają się tylko na seks i to na nie więcej niż raz - nie żebym korzystał.

Poza tym obrzydza mnie duży przebieg u kobiet, a te atrakcyjniejsze często są zaliczane co chwila, nie szanują się, a to napawa mnie odrazą.

tak sie pocieszaj prawiku koniotrzepie bu hahs

1 minutę temu, Gość goscia napisał:

tak sie pocieszaj prawiku koniotrzepie bu hahs

Mam dziewczynę, pusta wywłoko.

Mówimy jedynie o urodzie zakładając że osobniczki takie nie wyróżniają się szczególnie innymi cechami wrodzonymi np inteligencja.

W takim przypadku brak jakiejś ewidentnej urody działa korzystnie na rozwój duchowy przyjmując że nie zostały dosclzczdtnie psychicznie zaorane przez otoczenie z powodu dużej wrażliwości która jednakowoż jest cechą ponadprzeciętną której nie rozpatrujemy jako czynnika wpływającego na spekulowany stan rzeczy,

Przed chwilą, fenix napisał:

Mam dziewczynę, pusta wywłoko.

o to chyba slaba bos sfrustrowany jak stary prawik

Przed chwilą, Gość woo napisał:

o to chyba slaba bos sfrustrowany jak stary prawik

Każdy który nie chce sz'maty jest dla was frustratem Znam to.

Przed chwilą, fenix napisał:

Każdy który nie chce sz'maty jest dla was frustratem Znam to.

a kazda ladna to pusta glupia i prozna...taka gadka wlasnie prawiku z tb

Przed chwilą, Gość woo napisał:

a kazda ladna to pusta glupia i prozna...taka gadka wlasnie prawiku z tb

Nie każda, ale wiele... bardzo wiele.

4 minuty temu, Gość Honotu napisał:

Mówimy jedynie o urodzie zakładając że osobniczki takie nie wyróżniają się szczególnie innymi cechami wrodzonymi np inteligencja.

W takim przypadku brak jakiejś ewidentnej urody działa korzystnie na rozwój duchowy przyjmując że nie zostały dosclzczdtnie psychicznie zaorane przez otoczenie z powodu dużej wrażliwości która jednakowoż jest cechą ponadprzeciętną której nie rozpatrujemy jako czynnika wpływającego na spekulowany stan rzeczy,

 

8 godzin temu, Gość yhy napisał:

Już widzę te szczęśliwe związki gdzie baba musiała zrobić seksem bo niczym innym nie mogła. Brawo oni.

No i żebys ...ko wiedziala ze seks to glowna machina napędowa zwiazkow. Dobry seks. A nie piłowanie kłody ktora umie tylko rozlozyc kopyta i pachniec. 

część lasek myśli, że tapeta na twarzy + farba na włosach + sztuczne, klejone rzęsy na pół kilometra + zrobione półmetrowe pazury = atrakcyjność

a na powyższe rzeczy to może co najwyżej jakaś Żaneta wyrwać Bolka z mięśniem piwnym na disco w remizie.

Im ktoś ma większe branie tym mniej wartościowi jesteśmy dla tej osoby jako partner.

Zaba?

Zaaaabaaaa

6 minut temu, Gość gość napisał:

No i żebys ...ko wiedziala ze seks to glowna machina napędowa zwiazkow. Dobry seks. A nie piłowanie kłody ktora umie tylko rozlozyc kopyta i pachniec. 

to wspolczuje ......ko

7 minut temu, fenix napisał:

Nie każda, ale wiele... bardzo wiele.

Fenix gadasz z wylogowaną Frog_in_the_fog. Ona zawsze atakuje facetow na tym forum. Kiedys poznala tutaj goscia. Byli w zwiazku i on ja po rogach walnal. Dlatego teraz sie msci na kazdym facecie tutaj piszącym. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Fenix gadasz z wylogowaną Frog_in_the_fog. Ona zawsze atakuje facetow na tym forum. Kiedys poznala tutaj goscia. Byli w zwiazku i on ja po rogach walnal. Dlatego teraz sie msci na kazdym facecie tutaj piszącym. 

Być może. Widać po niej, że ma jakieś urazy.

7 minut temu, fenix napisał:

Być może. Widać po niej, że ma jakieś urazy.

chyba ty do ladnych masz gosciu, sam zaczales, ot blysnales intelektem po prostu woooow

1 minutę temu, Gość woo napisał:

chyba ty do ladnych masz gosciu, sam zaczales, ot blysnales intelektem po prostu woooow

Nie mam nic do ładnych. Moja dziewczyna jest ładna. Bazuję na swoich obserwacjach, a wynika z nich że większość atrakcyjnych kobiet jest pusta i rozpuszczona.

5 minut temu, fenix napisał:

Nie mam nic do ładnych. Moja dziewczyna jest ładna. Bazuję na swoich obserwacjach, a wynika z nich że większość atrakcyjnych kobiet jest pusta i rozpuszczona.

a ja znam mnostwo brzydkich i wrednych i od nich wlasnie mialam najw. złego.

28 minut temu, fenix napisał:

Gdybym miał do wyboru ładną ale pustą, lub przeciętną ale o dobrym charakterze to wybrałbym bez wahania tą drugą.

Nie znoszę rozpuszczonych księżniczek... takie nadają się tylko na seks i to na nie więcej niż raz - nie żebym korzystał.

Poza tym obrzydza mnie duży przebieg u kobiet, a te atrakcyjniejsze często są zaliczane co chwila, nie szanują się, a to napawa mnie odrazą.

Bravo:) Za ostatnie zdanie w szczególności.Piękna może nie jestem, ale ładna. Elegancka zadbana i kobieca.I się szanowałam.  Co to jest " atrakcyjna kobieta"  a" ładna kobieta"  

20 minut temu, Gość gość napisał:

Fenix gadasz z wylogowaną Frog_in_the_fog. Ona zawsze atakuje facetow na tym forum. Kiedys poznala tutaj goscia. Byli w zwiazku i on ja po rogach walnal. Dlatego teraz sie msci na kazdym facecie tutaj piszącym. 

biedulko, nie masz już innych pomysłów na atakowanie mnie, więc wymyśliłaś taki żałosny sposób?

ale przecież w moim profilu widać, że jestem cały czas zalogowana, a ty się biedna produkujesz
sama obrażasz z gościa, bo przecież się nie zalogujesz, co?

nikt mnie nie walnął w rogi i szanuję swoich byłych partnerów - w przeciwieństwie do niektórych. z żadnym nie mam złych relacji, chociaż to już zamierzchła przeszłość.