Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TorH

czy dalej mieć znajomą/znajomego jeśli notorycznie nie odpisuje?

Polecane posty

Gość TorH

Czy warto? mam już tego dość , mam ich na fb i co dalej... właśnie o to chodzi że nic.. zero... pustka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza

Zachowywac sie jak lustro, nie pisać, nie odpisywać, zająć sie sobą i ludźmi którym na tobie zależy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TorH

mało takich ludzi jedna osoba na której mi zależy (jako przyjaciela) zachowuję się tak jak opisałem wyżej. I jak tu żyć normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeśli nigdy do Ciebie pierwszy nie pisze, mało tego nie odpisuje na Twoje wiadomości, to znaczy że żadne to Twój znajomy i tyle... Olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli nigdy do Ciebie pierwszy nie pisze, mało tego nie odpisuje na Twoje wiadomości, to znaczy że żadne to Twój znajomy i tyle... Olej go.

Człowiek dojrzewa do pewnych decyzji mimo, że ich realizacja do łatwych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TorH

odpisuje tylko wtedy kiedy ja napiszę, ona (ta koleżankA) NIE wykazuje żadnej inicjatywy ze swojej strony. Mógłbym wymieniać na palcach u ręki te osoby ktore zachowują się podobnie (albo i gorzej) ale jest ich zbyt dużo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a to zwykła znajoma czy jakaś przyjaciółka ?

Sorry ale większość ludzi "ma swoje życie" (męża, dzieci, pracę) i nie spędza godzin na pisaniu z kolegami/koleżankami. Czasy na kolegowanie się to było w LO. Może za bardzo uwierzyłeś w jakąś relację przyjacielską między wami, której w rzeczywistości nie ma ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TorH
3 minuty temu, Gość gość napisał:

a to zwykła znajoma czy jakaś przyjaciółka ?

Sorry ale większość ludzi "ma swoje życie" (męża, dzieci, pracę) i nie spędza godzin na pisaniu z kolegami/koleżankami. Czasy na kolegowanie się to było w LO. Może za bardzo uwierzyłeś w jakąś relację przyjacielską między wami, której w rzeczywistości nie ma ?

 

 

sama powiedziała że mnie lubi , spotkałem się nawet z nią i miło spędziłem czas, od nowego roku stała sie dla mnie oschła, i szybko kończy rozmowę. Chyba liczyła na to że ją zdobęte (udawała niedostępną), potem jak znalazłem dziewczynę z którą jestem do teraz ona stała się dla mnie właśnie taka oschła, szybko kończy rozmowę, nie rozmawia zbyt wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

6 minut temu, Gość TorH napisał:

sama powiedziała że mnie lubi , spotkałem się nawet z nią i miło spędziłem czas, od nowego roku stała sie dla mnie oschła, i szybko kończy rozmowę. Chyba liczyła na to że ją zdobęte (udawała niedostępną), potem jak znalazłem dziewczynę z którą jestem do teraz ona stała się dla mnie właśnie taka oschła, szybko kończy rozmowę, nie rozmawia zbyt wiele...

może też kogoś poznała i znajomi zeszli na drugi plan ? Tak bywa, nawet często.

A Ty skoro masz swoją pannę to co chcesz od tej laski ? Dla Twojej dziewczyny to pewnie byłby dyskomfort gdyby wiedziała, że jest jakaś "koleżanka" na której Ci bardzo zależy. Dbaj o swoja dziewczynę i daj spokój "koleżankom".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
10 minut temu, Gość TorH napisał:

sama powiedziała że mnie lubi , spotkałem się nawet z nią i miło spędziłem czas, od nowego roku stała sie dla mnie oschła, i szybko kończy rozmowę. Chyba liczyła na to że ją zdobęte (udawała niedostępną), potem jak znalazłem dziewczynę z którą jestem do teraz ona stała się dla mnie właśnie taka oschła, szybko kończy rozmowę, nie rozmawia zbyt wiele...

co sie jej dziwisz masz dziewczyne to co oczekujesz? widac twoja kolezanka liczyła na cos innego za szybko sie pocieszyłes  to jest oschła dlatego i nie chce gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
13 minut temu, Gość gość napisał:

 

może też kogoś poznała i znajomi zeszli na drugi plan ? Tak bywa, nawet często.

A Ty skoro masz swoją pannę to co chcesz od tej laski ? Dla Twojej dziewczyny to pewnie byłby dyskomfort gdyby wiedziała, że jest jakaś "koleżanka" na której Ci bardzo zależy. Dbaj o swoja dziewczynę i daj spokój "koleżankom".

jak go to boli to wygląda że bardziej zależy mu na koleżance niz swojej dziewczynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThorH

nie boli mnie to bo ja od początku myslalem o zwykłej znajomości nie chciałem jej zdobywać, mam dziewczynę ktora kocham i jest dobrze. Po prostu chciałbym mieć tez przyjaciół, moja dziewczyna ma to ja nie moge. troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę, .. Cóż ja nie będę trwał w takiej znajomości, to chore ze jak mam życiową partnerkę to sie robi problem.... Moja dziewczyna ma znajomych spotykają się i jakoś nikt nie robi o to problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxc
1 minutę temu, Gość ThorH napisał:

nie boli mnie to bo ja od początku myslalem o zwykłej znajomości nie chciałem jej zdobywać, mam dziewczynę ktora kocham i jest dobrze. Po prostu chciałbym mieć tez przyjaciół, moja dziewczyna ma to ja nie moge. troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę, .. Cóż ja nie będę trwał w takiej znajomości, to chore ze jak mam życiową partnerkę to sie robi problem.... Moja dziewczyna ma znajomych spotykają się i jakoś nikt nie robi o to problemu

a ta twoja kolezanka wiedziała ze masz dziewczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość ThorH napisał:

nie boli mnie to bo ja od początku myslalem o zwykłej znajomości nie chciałem jej zdobywać, mam dziewczynę ktora kocham i jest dobrze. Po prostu chciałbym mieć tez przyjaciół, moja dziewczyna ma to ja nie moge. troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę, .. Cóż ja nie będę trwał w takiej znajomości, to chore ze jak mam życiową partnerkę to sie robi problem.... Moja dziewczyna ma znajomych spotykają się i jakoś nikt nie robi o to problemu

Strasznie egoistyczny jesteś chłopaczku. Chciałbyś by wszyscy Tobie nadskakiwali. Dziewczyna prawdopodobnie liczyła na coś więcej, zorientowała się że masz dziewczynę to odpuściła. Po co ma do Ciebie pisac i mieć jakiś zażyły kontakt z Tobą ? Żeby dostać wiadomości od Twojej dziewczyny "czemu się narzuca je chłopakowi?" Chciałbyś złapać dwie sroki za ogon a tak się nie da. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhey

"troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę".

Nie, to nie jest dziwne. Też bym nie pisała i nie inicjowała żadnej konwersacji z zajętym facetem. Chcesz przyjaciół to znajdź sobie kolegów-facetów. To toksyczne dla związku gdy jeden z partnerów ma bardzo bliskiego przyjaciela/przyjaciółkę odmiennej płci. Wiem co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisy
25 minut temu, Gość heyhey napisał:

"troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę".

Nie, to nie jest dziwne. Też bym nie pisała i nie inicjowała żadnej konwersacji z zajętym facetem. Chcesz przyjaciół to znajdź sobie kolegów-facetów. To toksyczne dla związku gdy jeden z partnerów ma bardzo bliskiego przyjaciela/przyjaciółkę odmiennej płci. Wiem co piszę.

Kobieto czytasz mi w myślach, jestem dokładnie tego samego zdania. Zajęci, nieważne facet czy dziewczyna-les, po prostu dla mnie odpadają ze względu na problemy, które mogłabym wytworzyć samą obecnością, nie nie nie. Tak nie można robić i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThorH
27 minut temu, Gość heyhey napisał:

"troche dziwne ze odpuściła jak poznałem dziewczynę".

Nie, to nie jest dziwne. Też bym nie pisała i nie inicjowała żadnej konwersacji z zajętym facetem. Chcesz przyjaciół to znajdź sobie kolegów-facetów. To toksyczne dla związku gdy jeden z partnerów ma bardzo bliskiego przyjaciela/przyjaciółkę odmiennej płci. Wiem co piszę.

moja dziewczyna ma kolegę nie spotykają sie, bo to kolega ze studiów były ale znajomość jest i co mam jej zakazac, ?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThorH
3 minuty temu, Gość Daisy napisał:

Kobieto czytasz mi w myślach, jestem dokładnie tego samego zdania. Zajęci, nieważne facet czy dziewczyna-les, po prostu dla mnie odpadają ze względu na problemy, które mogłabym wytworzyć samą obecnością, nie nie nie. Tak nie można robić i koniec.

Nie mów mi co można a co nie można!!, dziewczyna wie o znajomościach moich wie z kim sie spotykam , samej tez jej przedstawiam jak z kimś sie spotykam albo ide na spotkanie z moja dziewczyną, tak jak mowie ona ma kolegę i co mam na to poradzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotos
8 minut temu, Gość Daisy napisał:

Kobieto czytasz mi w myślach, jestem dokładnie tego samego zdania. Zajęci, nieważne facet czy dziewczyna-les, po prostu dla mnie odpadają ze względu na problemy, które mogłabym wytworzyć samą obecnością, nie nie nie. Tak nie można robić i koniec.

problemem jestes sama dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość ThorH napisał:

Nie mów mi co można a co nie można!!, dziewczyna wie o znajomościach moich wie z kim sie spotykam , samej tez jej przedstawiam jak z kimś sie spotykam albo ide na spotkanie z moja dziewczyną, tak jak mowie ona ma kolegę i co mam na to poradzić 

Wszystko jest dozwolone jak nie okłamuje się partnera. I tyle. Przyjaźnię się z człowiekiem nie płcią.

Mój partner jest domatorem i nie ma problemu z tym jak wyjdę gdzieś z kolegą.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotos

a co do wątku o znajomościach, trzymanie w złotej klatce to kpina , związek nie powinien byc pod presją ze nic nie moge, owszem możesz pod warunkiem ze myślisz i masz łeb na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łap życie
5 minut temu, Gość lotos napisał:

a co do wątku o znajomościach, trzymanie w złotej klatce to kpina , związek nie powinien byc pod presją ze nic nie moge, owszem możesz pod warunkiem ze myślisz i masz łeb na karku

spotykasz sie ze swoja dziewczyna i tyle. Moja byla kiedyś nie chciała żebym szedł z nią do klubu i z jej koleżanką bo był tam jakiś facet z jej studiów byłych  który stawiał drinki i był tekst typu "ale co ty tam bedziesz robił kochanie" i ze "jak pójdę to cie poinformuje"wkurzyłem sie bo niby dlaczego nie moge z nią isc i w sumie nadal nie wiem o co jej chodziło 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona

Jak ściemniasz że masz dziewczynę to inne sie odsuwają, jaki ty jesteś jednak tępy 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polarny
4 minuty temu, Gość łap życie napisał:

spotykasz sie ze swoja dziewczyna i tyle. Moja byla kiedyś nie chciała żebym szedł z nią do klubu i z jej koleżanką bo był tam jakiś facet z jej studiów byłych  który stawiał drinki i był tekst typu "ale co ty tam bedziesz robił kochanie" i ze "jak pójdę to cie poinformuje"wkurzyłem sie bo niby dlaczego nie moge z nią isc i w sumie nadal nie wiem o co jej chodziło 

 

ja tez myślę ze powinno chodzić się ze swoim życiowym partnerem a nie isc samemu, chyba ze ta twoja wstydzi sie ciebie przy tym facecie albo ten facet jest dla niej lub był ważny kiedyś, cos mi tu śmierdzi, dobrze ze sie wkurzyłeś, jak chce isc to niech idzie , ja bym powiedział cos o tym facecie jej, mocno i dosadnie.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kron
6 minut temu, Gość onaonaona napisał:

Jak ściemniasz że masz dziewczynę to inne sie odsuwają, jaki ty jesteś jednak tępy 😄 

co chłopaka nie masz to zazdrość dupę ściska?!...żałosne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona

Jakbyś miał dziewczynę to by ci nie zależało na koleżance, proste 😄 Sam jesteś żałosny z tymi gierkami. 

No chyba że jesteś islamuch i szukasz drugiej żony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Wszystko jest dozwolone jak nie okłamuje się partnera. I tyle. Przyjaźnię się z człowiekiem nie płcią.

Mój partner jest domatorem i nie ma problemu z tym jak wyjdę gdzieś z kolegą.

 

 

jasssneee...na tej zasadzie nawet seks z kimś innym mógłby być dozwolony przy zgodzie partnera. 

to co jest dozwolone a co nie, ustalają partnerzy. Mi by nie pasowało gdyby mój facet miał bardzo bliskie przyjaciółki. Jasno mu to powiedziałam w pewnym momencie. A jak się nie podoba to niech idzie do przyjaciółek, droga wolna, lub sobie poszuka kogoś bardziej "tolerancyjnego". I wiecie co ? Nie poszedł. W życiu sa rzeczy ważne i mniej wazne i trzeba jedna stawiać ponad drugie. Tyle.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gentelman
2 minuty temu, Gość onaonaona napisał:

Jakbyś miał dziewczynę to by ci nie zależało na koleżance, proste 😄 Sam jesteś żałosny z tymi gierkami. 

No chyba że jesteś islamuch i szukasz drugiej żony. 

żałosna ...ko myślisz ze jestes śmieszna swoimi wypocinami?! Powiem tak jedynym twoim zajęciem życiowym jest hejt i tyle. Powiedział ze od początku chciał tylko znajomości, a jak znalazł dziewczynę nagle nara .. jak dobrze wiesz ( w co wątpię) jego dziewczyna wie o jego znajomościach. i co nadal bedziesz grać tępa i nieogarnięta laske... W sumie możesz wisi twoje zdanie. 

 

autorze nie przejmuj sie nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhey
41 minut temu, Gość ThorH napisał:

Nie mów mi co można a co nie można!!, dziewczyna wie o znajomościach moich wie z kim sie spotykam , samej tez jej przedstawiam jak z kimś sie spotykam albo ide na spotkanie z moja dziewczyną, tak jak mowie ona ma kolegę i co mam na to poradzić 

ale ta cała "koleżanka" na której Ci tak zalezy może ma inny pogląd na sprawę. Może chciała czegoś więcej, ale okazało się że na nic więcej liczyć nie może to dała sobie z Tobą siana. Może jej nie zalezy na kumplowaniu się, może nie wierzy w żadną mityczną "przyjazn damsko męską" i nie chce sie po prostu w to z Tobą bawić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThorH

człowiek napisze temat a juz stado sępów sie zleci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×