Gość Marekk Napisano Luty 20, 2019 Mam 22 lata i odkąd pamiętam zmagam się z bardzo nadmiernym, wręcz nieludzkim poceniem się. Jako przykład do zobrazowania problemy mogę powiedzieć że np podczas czynności takich jak zmywanie naczyń, suszenie głowy, suszenie samego siebie po kąpieli, wyjście na 10min spacer z psem, nawet podczas spania leje się że mnie potem bardziej niż z normalnego człowieka po przebiegnięciu maratonu 500km. (podałem takie przykładowe czynności, tych bardziej 'aktywnych' typu marsz dłużej niż 10min, gra w piłkę/kosza, czy nawet pomoc podczas remontu nawet nie wyliczam bo wyglądam jakbym z basenu wyszedł po 5 minutach..) Rok temu robiłem podstawowe badania krwi oraz tsh, wszystko było w normie, każdy z wyników mieścił sie w podanym zakresie normy. Na końcówkę marca mam zapisane USG jamy brzusznej (bo ostatnio mam problemy także z brzuchem, częsty bóle, bardzo częste wypróżnianie się, kłucie) ale to raczej nie ma nic wspólnego bo to tak od kilku miesięcy a pocenie się odkąd pamiętam (całe życie). Przy okazji zapisałem sie także na USG tarczycy. Do teraz, czyli 22 roku życia jakoś żyłem.. starałem się ograniczać każda aktywność fizyczna jak tylko mogłem, bo nie jest to zbyt komfortowe jak tylko z ciebie się leje po 5 minutach robienia czegokolwiek. W ciepłe dni do szkoły nawet nie mogłem chodzić w samych koszulkach bo po dojściu do szkoły (5-10min drogi) miałem plamy na plecach brzuchu i pod pachami, wszędzie. Niestety przez ograniczanie wszelkich aktywności fizycznych wzrosła także waga. Ogólnie moje życie to piekło, nie będę dużo pisał. Teraz po skończeniu szkoły, przydałoby się pójść do pracy, czego sobie nie wyobrażam w jakiejkolwiek pracy, aby po samym dojściu do niej byc spoconym jak świniak. Kocham aktywność fizyczna, zawsze grywałem w piłkę, kosza, jeździłem na rowerze tylko przeważnie sam.. z wiadomych przyczyn.. Jeżeli na USG tarczycy nic nie wykryje, dodatkowo zrobię nowe badania tsh ft3/4, jeżeli wszystko będzie ok i nie będę wiedział co robić to nie wyobrażam sobie mojego życia dalej.. I tu moje pytanie, z czym jeszcze może być związana nieludzka nadpotliwość? Do tego dochodzi m.in. także ciągle uczucie zmęczenia, niewyspania, drżenie mięśni, problemy z koncentracją (mogą to być objawy depresji wywołanej moim życiem) Z góry dziękuję za każdą pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rubi Napisano Luty 20, 2019 Niektórzy ludzie po prostu bardziej się pocą od innych. Jeżeli lekarz nie postawi jakiejś konkretnej diagnozy to są różne środki, które nieco zmniejszają ten problem. Dla mnie pomocny jest PotBlock max z doz.pl Biorę jak są bardziiej upalne dni, a zimą jeżeli jestem tam, gdzie ludzie solidnie się ogrzewają. Warto się za czymś takim rozejrzeć, bo dla mnie to jednak bywał spory problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk Napisano Luty 20, 2019 @up to jakas zwykła reklama czy troll? Kto normalny poci się podczas zmywania naczyń czy chociażby suszenia glowy, nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie mów nic.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 20, 2019 Ja ci wierzę,bo też tak miałam. To pod wpływem stresu i za dużo piłam herbat,wody.Teraz Trochę schudłam,hormony uspokoiły się,nerwy też. Więcej błonnika jem ,więcej sportu uprawiam i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga75 0 Napisano Luty 24, 2019 (edytowany) Mam ten sam problem tzn od ponad 20 lat borykam się z nadpotliwoscia dłoni, stóp i pach. Jeśli problem nie jest spowowodowany czynnikami chorobowym to zostają 3 metody, uzależnione od umiejscowienia nadpotliwosci. Botox, jonofreza na dłonie i stopy i w ostateczności sympatektomia. Podcięcie lub założenie tytanowych klipów na nerw wspołczulny. Każda z metod ma jakieś wady. Jak nie cena to konieczność częstego poddawania się zabiegowi lub tzw nadpotliwosc kompensacyjna. Poczytaj o sympatektomii. Edytowano Luty 24, 2019 przez Aga75 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zachary Napisano Luty 24, 2019 Ale z tym da się żyć.Nie przesadzajcie!Jak ktoś wam zwróci uwagę,to powiedzcie,ze taka juz wasza uroda i tego się nie leczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marcel Napisano Luty 24, 2019 A sprawdzaja się u was żele pod prysznic radzące osbie z nadmierną potliwością? Widziałem na aptece DOZ taki Medispirant i nie wiem czy wziąć sobie na sprawdzenie. Kosztuje 12zł, więc nie jest to dużo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Napisano Luty 24, 2019 "da się z tym żyć" chyba nie rozumiesz powagi problemu :) zima ciągle w domu siedzę bo przy wyjściu na dwór się można nabawić zapalenia płuc w moment, przykładowo :} Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ela Napisano Maj 10, 2019 Ja tez pociłam sie cały rok, niezależnie od temperatury, dosłownie wszedzie, - stopy, dłonie czy na twarzy. Dla mnie skuteczna okazała się jonoforeza polecona przez moją starszą siostrę która pożyczyła mi urządzenie do terapii i co moge wiecej powiedziec, nie wiedzialam ze za pomocą tej maszynki mozna tak wygodnie leczyc pocenie nie tylko na dloniach czy stopach ale i na twarzy czy innych miejscach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Wrzesień 25, 2019 jonoforeza na pocenie jest the best, jak ktos szuka sprzetu to niech wygoogluje elextro antiperspirant Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jonofrezA HELP 0 Napisano Lipiec 16, 2022 kochani mam do sprzedania sprzet do jonofrezy oryginalny firmy Hightech Develompment nie te domowej roboty z allegro wygooglujcie sobie electro perspirant - poczytajcie i jesli ktos chce kupic uzywany za 1/4 cene to prosze o mail: jonofreza_pomoc@onet.pl Ja kupilam to urzadzenie 4 lata temu za 2500 zl. Sluzylo mi swietnie,redukcja potliwosci do ZERA! Aktualnie kupilam sobie ich najnowsze urzadzenie, gdyz efekty sa szybsze i dluzsze dlatego tego starego juz nie potrzebuje W razie jakich kolwiek pytan poslijcie mail ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach