Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonia

SamaSonia

Polecane posty

Gość Sonia

Cześć wszystkim. Mam 29 lat. Jestem najbardziej samotną osobą jaką można sobie wyobrazić. Z jednej strony upatruję powodów w tym,że chorobę psychicznie i,choć biorę leki i jestem w remisji,może da się wyczuć,że że mną jest coś nie tak. Nie wiem ...nikt tego mi nie powiedział,choć dużo ludzi mnie krytykuje,bardzo rzadko dostaję komplementy,choć staram się i wyprówam żyły ,żebym była tip top i wgl perfekcyjna... Z drugiej strony myślę,że jestem bardzo brzydka i poprostu nieatrakcyjna pod wieloma względami i dlatego odpycham innych. Myślicie,że mój żywot na zawsze będzie taki pusty i beznadziejny? Dodam,że przeżyłam kilka przyjaźni i coś na kształt związku,ale od 10 lat jest próżnia. Mam pracę wśród wielu ludzi, ciągle muszę utrzymywać kontakt z klientami,więc chyba nie jestem aspołeczna. W czym może tkwić powód mojej samotności jeszcze,czego nie zauważyłam? Nie mam ani jednej osoby bliskiej. Psycholog twierdzi,że mam uwierzyć w siebie i bardziej okazywać uczucia,ale ja próbowałam dużo więcej i efekty są zawsze odwrotne. To są zresztą wyświechtane banały te 'rady. Już nie wiem co mam zmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to choroba XXI wieku, jesteś samotna w tłumie, masz depresje bo nie jesteś idealna jak te wszystkie niuńki z TV i czasopism, zostałaś wyprana mózgowo, może coś zaczynasz rozumieć ale to już późno pod 30stke, nie wróże nic dobrego, przedawkujesz coś albo inny marny koniec, przykre jak system cie zniszczył, nie wiem czy jest ratunek dla takich jak ty przesiąkniętych całkowicie systemem, bo to tak jak nagle katolikowi czy innemu muslimowi od kołyski zrozumieć że religia w której dorastał to kompletna ściema i forma kontroli, wielu po prostu nie podoła psychicznie i się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Jestem ateistką...możliwe,że coś przedawkuję. To niegłupi pomysł. Poczekam na jakąś fajną datę i przemyślę pożegnanie dokładnie. Po co cierpieć jeszcze 40,50 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie chce dawać pomysłow ale dobrze zasnąć, choć z drugiej strony po co niszczyć siebie z powodu zepsutego systemu? Tymczasowa zmiana otoczenia ( często kultury ) potrafi czynić cuda. Polecam wyjazdy najtańszym możliwym kosztem po świecie, szczególnie południowo wschodnia azja, da dużo do myślenia. Tanie podróże kształcą, bo wymagają wmieszanie się w lokalne ( nie turystyczne ) środowisko i oglądanie realiów okiem lokalnych. Zauważysz wtedy że zachodnia cywilizacja to jednak syf i kiła, a kasa i ogólnie sprzedawany "dobrobyt" szczęścia nie daje a raczej go odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Sonia napisał:

Jestem ateistką...możliwe,że coś przedawkuję. To niegłupi pomysł. Poczekam na jakąś fajną datę i przemyślę pożegnanie dokładnie. Po co cierpieć jeszcze 40,50 lat...

co do cierpienia..... cierpisz bo myślisz i analuzujesz, a jako niewolnik systemu nie możesz tego robić z braku wolnego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Masz rację. U mnie jednak nie jest problemem zachodni syf, tylko brak relacji z ludźmi. Jednak nawet w zachodnim bagnie ludzie się śmieją i umawiają, ja odpycham jak nie pasujący, odwrotny jakby magnes 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z czego żyjesz?

To czemu piszesz w takim podlym miejscu i wykorzystujesz do tego narzędzie szatana czyli Internet zamiast przemierzać mongolskie stepy albo medytować w Indiach? Skąd na net masz? Z zebrow? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Haha mam zajefajnie płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

W D... mam medytację. W nic nie wierzę. Nawet w dzieciństwie nigdy nie wierzylam w św.mik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To do zielonego S. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Sonia napisał:

Masz rację. U mnie jednak nie jest problemem zachodni syf, tylko brak relacji z ludźmi. Jednak nawet w zachodnim bagnie ludzie się śmieją i umawiają, ja odpycham jak nie pasujący, odwrotny jakby magnes 

Ludzie i relacje niestety zostały zniszczone technologią, taki cel systemu. Ludzie w zachodnim bagnie ( do czego trzeba już często zaliczać PL ) się nie śmieją i nie umawiają, wszystko iluzja dla kamer. Prawdziwe relacje to daleka i zapomniana historia. Teraz są SMSy przy stole. Ty jesteś inna niż obecne zombies, więc nie pasujesz do otoczenia, proste. Nie znaczy że z tobą coś źle tylko otoczenie spadło na psy. Trzeba szukać nie-zombies, ale wielu nie zostało i trudno znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hat

Musisz Soniu najpierw pokochać siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hatt

Mieszkasz w Warszawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Hat napisał:

Musisz Soniu najpierw pokochać siebie.

Ona nie potrafi, bo nie jest idealna jak jej wmawiają że ma być w TV, reklamach i kolorowych gazetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

A co jeśli każdy tak myśli,że został sam normalny, że tylko on szuka i chce nawiązać głębokie relacje,a cała reszta to systemowe zombies? Może sekret tkwi w jeszcze czymś innym? Nie wierzę,że jestem jedyną,myślę, że wiele jest ludzi co tęsknią za bliskością,gdy reszta wlepia ślepia w ekran. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Jesteśmy kalekami wszyscy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Samepytania ignoruje je właśnie bo nie potrafi odpowiedziec albo sam jest mugolem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Nie mieszkam w wawie.  Szukam w innych potwierdzenia,że jestem fajną,dość mam już wmawianie sobie ,że jestem ekstra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Samepytania ma swoje problemy i się zafiksowala na nich i nie widzi poza tym nic,przerzuca je na innych..projekcja czy coś takiego w psychologii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardziej wyswiechtanego i naduzywanego słowa w psychologii niż projekcja chyba nie ma.😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia

Masz rację. Znam jednak kilka innych,ale nie po tu jestem ,żeby popisywać się moja ponadprzecietna wiedzą,bo jednak jest to wiedzą amatorki...lepsza niż menela  spod mostu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość Sonia napisał:

A co jeśli każdy tak myśli,że został sam normalny, że tylko on szuka i chce nawiązać głębokie relacje,a cała reszta to systemowe zombies? Może sekret tkwi w jeszcze czymś innym? Nie wierzę,że jestem jedyną,myślę, że wiele jest ludzi co tęsknią za bliskością,gdy reszta wlepia ślepia w ekran. 

Jedyna nie jesteś, pytanie jak w tłumach zombies odnaleźć tych obudzonych lub jeszcze nie zamienionych w zombies. Co wspólnego ich łączy aby się nawzajem odnaleźli, bo napewno nie są to obowiązujące normy ( czyli zombies ) tylko odludki i "dziwacy", czyli wybraki statystyczne daleko od statystycznej dziś "normy". Szansa duża że trzeba szukać lokalnie, odkładając narzędzie wyniszczenia społecznego i próbować dawne, często już prawie zapomniane, metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jako niezombie powinieneś wiedzieć że pisze się na pewno. Po raz kolejny pytam z czego spłacasz narzedzie szatana skoro zarabianie pieniędzy to według ciebie przejaw glupoty i niewolnictwa? Jeśli poropagujesz coś to powinieneś mieć realne przykłady z własnego życia że jest ono coś warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Sonia napisał:

Cześć wszystkim. Mam 29 lat. Jestem najbardziej samotną osobą jaką można sobie wyobrazić. Z jednej strony upatruję powodów w tym,że chorobę psychicznie i,choć biorę leki i jestem w remisji,może da się wyczuć,że że mną jest coś nie tak. Nie wiem ...nikt tego mi nie powiedział,choć dużo ludzi mnie krytykuje,bardzo rzadko dostaję komplementy,choć staram się i wyprówam żyły ,żebym była tip top i wgl perfekcyjna... Z drugiej strony myślę,że jestem bardzo brzydka i poprostu nieatrakcyjna pod wieloma względami i dlatego odpycham innych. Myślicie,że mój żywot na zawsze będzie taki pusty i beznadziejny? Dodam,że przeżyłam kilka przyjaźni i coś na kształt związku,ale od 10 lat jest próżnia. Mam pracę wśród wielu ludzi, ciągle muszę utrzymywać kontakt z klientami,więc chyba nie jestem aspołeczna. W czym może tkwić powód mojej samotności jeszcze,czego nie zauważyłam? Nie mam ani jednej osoby bliskiej. Psycholog twierdzi,że mam uwierzyć w siebie i bardziej okazywać uczucia,ale ja próbowałam dużo więcej i efekty są zawsze odwrotne. To są zresztą wyświechtane banały te 'rady. Już nie wiem co mam zmienić...

coś podpowiem, chcesz znaleźć ludzi ( nie zombies) to obserwuj kto nie ma telefonu w łapie i takich ludzi zagaduj, reszta to zombies, są wszędzie, 99 na 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jako niezombie powinieneś wiedzieć że pisze się na pewno. Po raz kolejny pytam z czego spłacasz narzedzie szatana skoro zarabianie pieniędzy to według ciebie przejaw glupoty i niewolnictwa? Jeśli poropagujesz coś to powinieneś mieć realne przykłady z własnego życia że jest ono coś warte.

kto mówi że spłacam jakiekolwiek narzędzie? mało młotków z tel w łapie na około widzisz? skala problemu jest globalna. Niewielka część potrafi od tego odejść kiedy chce, jak z każdym nałogiem, większość jest sługą swego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, samepytania napisał:

kto mówi że spłacam jakiekolwiek narzędzie? mało młotków z tel w łapie na około widzisz? skala problemu jest globalna. Niewielka część potrafi od tego odejść kiedy chce, jak z każdym nałogiem, większość jest sługą swego pana.

A Ty z czego piszesz? Z patyka? Za neta płacić trzeba z tego co mi wiadomo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A Ty z czego piszesz? Z patyka? Za neta płacić trzeba z tego co mi wiadomo. 

Kto musi płaci, teoretycznie net jest "za darmo", czyli płacą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czyli kradniesz?  To ma być ten styl życia który góruje nad zombi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli kradniesz?  To ma być ten styl życia który góruje nad zombi? 

od razu trzeba kraść? a tak swoją drogą to co to tak naprawde kradzież, gdy dobra naturalne są wspólne? A są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficer pożyczkowy.

Czy potrzebujesz osobistego i biznesowego lub finansowania inwestycji, bez stresu i szybkiego zatwierdzenia? Jeśli tak, skontaktuj się z nami już dziś, ponieważ obecnie oferujemy pożyczki po znakomitej stopie procentowej na poziomie 3%. Nasze finanse są bezpieczne i bezpieczne. Szczęście naszych klientów jest naszą siłą. pożyczki o wartości od 5 000 do 1 000 000 EUR za euro i funty, dostępne są teraz: pożyczki biznesowe, osobiste, domowe, podróżne i studenckie itp. Więcej informacji Wyślij szczegółową propozycję pożyczki (kwota pożyczki, kraj i czas trwania pożyczki)

Oficer pożyczkowy.

Z poważaniem

E-mail; franklymiller417@gmail.com

Poniedziałek-sobota: 7: 30-6: 30pm {czas przetwarzania}.
Niedziela: 12: 00-18: 30: {czas przetwarzania}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×