Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Masakra

Dlaczego nawet osoby postronne nagabują matki jedynaków do "zrobienia im braciszka"? Co ludzi tak boli to jedynactwo? Co to im przedszkadza, nie ich dziecko, niech się zajmą swoim "szczęściem" z kilkogriem dziecia

Polecane posty

Gość Masakra

Zakładam temat raz jeszcze bo tamtego mi chyba nie wyswietlilo na kafe. Bardzo mnie wo wkurza, czasem ryje mi to trochę humor, dosżło do tego że nawet taryfiarz w taksówce mi robi wyrzuty jak jechałam ze swoim jedynakiem, że przez nas on nie ma rodzeństwa. Co za prosty pastuch, nie wie jakie są powody a chlapie ozorem coś takiego. Zresztą od wielu ludzi się z tmy spotykam, mój kuzyn zrobił drugie dziecko choc zona nie chciala tak od razu miec drugieo tylkoz a kilka lat, ale on z tego co wiem to ją tyle męczył ze sie zgodziła. Ona teraz chodzi wqrwiona bo sie w tym nie odnajduje, on wyglada jak cien czlowieka, żrą się ciągle bo dzieci mają swoje charakterki a dziadków na miejscu do pomocy by spedzic razem np. wieczor, brak. ale ten kuzyn ciagle strzela aluzje ze oj jak to zle miec jedno dziecko, widać od nich na kilometr ze zyją w piekle, ciagle wqrwieni i zdołowani bo sie kłócą przez to ze on ją przymusił a ona zła że uległa temu, a on mi mysli oczy ze jedynak to be, ze tacy rodzice to wygodniccy i w oglle

Ja mam tego DOSYĆ, mozecie wszyscy sie odchrzanić od rodziców jedynaków?> co was to obchodzi, zajmijcie sie swoim "szczesciem" i swoim cudnym zyciem, co was obchodzi cudze dziecko i kiedy dostanie braciszka? Może za 5 lat, a moze za 10, a moze wcale a co was to obchodzi???? Moje dziecko bylo bardzo wymagajace tak do dwulatka, wiem bo mam tez porownanie z dziecmi znajomych, moj od urodzenia wulkan energii i wiecznie w ruchu, w zyciu nie lezal w gondoli tak jak matki opowiadaja ze dziecko lezalo jeszcze jak nie umialo siedziec. Nie chcial jesc, uzeranie sie z jedzeniem, z karmieniem piersią mialam problemy a glupia sie meczylam ponad 5 miesiecy bo tez mi mozg wyprali ze kp to milosc a mm to brak milosci do dziecka.

dlaczego postronny Janusz mysli ze ma cokolwiek do mojego macierzynstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza

Rozumiem cie autorko, ale to jest z zazdrosci i chca, zebys miala taki kierat jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×