Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy trwale bezrobotna kobieta moze mieć faceta?

Polecane posty

Gość Adam

sa faceci ktorym nie przeszkadza niepracujaca kobieta sa i tez tacy falszywi ktorzy do tego ze kobieta musi pracowac dorabiaja filozofie ze jest pasozytem i bez sensu ale tak naprawde chodzi o to ze maja malo platna prace albo sa to zwyczajne sknery golo..d..upcy ktorych bolaloby ze im baba nie doklada sie do czynszu i nie daj boze jeszcze musza na nia cos wydac. Takich facetow biora sobie naglupsze kobiety i pozniej jeszcze do tego tym durniom wydaje sie ze zostawia taka glupia babe dla mlodszej a na jego bekarty jakis glupek bedzie prracowal. Bo taka jest filozofia zyciowa tych wszystkich nieudacznikow co placza ze kobieta musi pracowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 godzin temu, Gość Gerard Pijok napisał:

Nie, nie ma, zwłaszcza że schizofreniczka paranoidalna. Masz ostatnie lata na zmianę swoje życia, ukończenia wieczorowo liceum, pójściu do roboty. Potem psychicznie nie dasz rady.

Gerard co ty pi******sz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

czy zarabianie pieniędzy świadczy o wartości człowieka?

 

mnie wydaje się, że tak. Dlatego nie chciałbym bezrobotnej dziewczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

zarabianie pieniędzy świadczy o wartości człowieka?

Pracowitość u kobiety jest ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na to mogą pozwolić sobie tylko faceci mający pieniądze, nie zwykły Kowalski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem niepracująca (nie z wyboru) i nie mogę znaleźć faceta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 11.09.2019 o 00:01, Gość Gość napisał:

Ja jestem niepracująca (nie z wyboru) i nie mogę znaleźć faceta 

Może jesteś brzydka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Watta
Dnia 6.03.2019 o 05:09, Gość chwyt elity napisał:

Dawniej kobiety nie pracowały i była gitara, a potem palma im odbiła i zniszczyły rynek pracy, stawki spadły i dwie pensje teraz warte tyle co kiedyś jedna, głupie baby, same się udupiły i muszą orać zamiast być matkami i wychowywać własne dzieci.

Haha!

To samo myślę.

Tragedia.

Facet na budowie zadania 5000 a ta w urzędzie 2100 netto za 8 h.. i mówi że jest niezależną

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Watta napisał:

Haha!

To samo myślę.

Tragedia.

Facet na budowie zadania 5000 a ta w urzędzie 2100 netto za 8 h.. i mówi że jest niezależną

 

Płac kobiet nie można porównać do zarobków mężczyzn. Myślałam, że każdy to wie i to oczywiste. No ale skoro zarabianie 2tysięcy miesięcznie jest wyśmiewane, a siedzenie w domu i nic niewnoszenie do budżetu wychwalane....to chyba nie powinno mnie zdziwić. Dwa, pieniądze to nie wszystko. Trzy, taka kobieta i tak jest niezależna, jeśli stać ją na utrzymanie siebie, pomimo niewielkich zarobków. Kobieta niepracująca jest uzależniona w zupełności od osób trzecich, do tego ma utrudniony (o ile w ogóle możliwy) powrót do zarobkowania. Nie rozumiem sensu twojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie

Haha nie te czasy byłam już w wielu związkach i w każdym były spory i kłótnie na tle praca-finanse, u kolezanek podobnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@
16 godzin temu, Gość Nie napisał:

Haha nie te czasy byłam już w wielu związkach i w każdym były spory i kłótnie na tle praca-finanse, u kolezanek podobnie 

To prawda. Jak w tych czasach zakładać rodzinę, skoro liczy się każdy grosz, ludzie są egoistyczni i patrzą sobie na pieniądze, a faceci wypominają każdą złotówkę. Miałam to samo po urodzeniu dziecka. Nieraz usłyszałam że to on nas utrzymuje, moja mama miała podobnie. A nie powinno tak być. Rodzina to rodzina. A jest coraz gorzej. Ten świat idzie w złą stronę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja mama nigdy nie pracowała i nigdy nie usłyszałam od niej żeby żałowała:) Tata też się nigdy nie skarżył. Obu to pasowało. Ale mam sąsiada który znęca się nad niepracującą żona, a ona nie ma gdzie odejść i nigdy nie pracowała jest zupełnie od niego zależna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja mama nigdy nie pracowała i nigdy nie usłyszałam od niej żeby żałowała:) Tata też się nigdy nie skarżył. Obu to pasowało. Ale mam sąsiada który znęca się nad niepracującą żona, a ona nie ma gdzie odejść i nigdy nie pracowała jest zupełnie od niego zależna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

Mam znajomą, która zarabiała więcej od męża. Nie przeszkadzał jej ten fakt jemu też do czasu, aż odezwało się jego ego(tak myślę) . Sam fakt, że musiał zająć się dziećmi na nieobecność żony( 2h) był czynnikiem zapalnym do wiecznego narzekania"dziecko powinno być przy matce". Znajoma zrezygnowała z dobrze płatnej pracy i poświęciła się rodzinie. Z tego co mi wiadomo mąż przestał narzekać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 14.09.2019 o 08:08, Gość Wredna napisał:

Mam znajomą, która zarabiała więcej od męża. Nie przeszkadzał jej ten fakt jemu też do czasu, aż odezwało się jego ego(tak myślę) . Sam fakt, że musiał zająć się dziećmi na nieobecność żony( 2h) był czynnikiem zapalnym do wiecznego narzekania"dziecko powinno być przy matce". Znajoma zrezygnowała z dobrze płatnej pracy i poświęciła się rodzinie. Z tego co mi wiadomo mąż przestał narzekać. 

Co za głupia kobieta . Przepraszam, może nie powinnam. Ale właśnie to pierwsze pomyślałam. Jak tak można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kura domowa to podludź, nawet jak jakiś ją zechce to robol pracujący fizycznie wieśniak chcący ją udupić w domu - tylko tacy takie kobiety chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda niebios

Mój facet jest bezrobotny, można powiedzieć że trwale, bo od 5 lat i nie zapowiada się na zmiany i nie potrafię go rzucić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iyyjo
Dnia 28.08.2019 o 00:17, Gość Nie wiecie napisał:

Co jest takiego fajnego w byciu na kogoś łasce? Nie lepiej samemu o siebie zadbać? Kiedyś tak nie było, kobiety nie musiały pracować, ALBO RACZEJ NIE MOGŁY (dlatego dziwią mnie te głosy wrócenia do tego), ale wiecie jak kobiety były traktowane? 

A kto powiedział że to fajne nie mieć pracy? Nie przyszło ci do pustego łba, że ktoś nie może znaleźć zatrudnienia z różnych powodów, bo np jest chory na coś albo ma jakieś problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 6.03.2019 o 05:02, Gość odkryć ją napisał:

Jasne że tak, ale nie może być bezczynna, więc fajnie jak dobrze gotuje, piecze ciasta, potrafi np. grać na instrumencie, śpiewać, robić swetry na drutach, lubi bawić się z dziećmi i karmić piersią, oraz przytulać swojego faceta i robić mu kanapki do pracy i być dobrą gospodynią domową oraz szanować prace swojego faceta przez rozsądne zarządzanie kapitałem, nie być rozrzutna, lubi czytać lub uczyć się nowych umiejętności, np. yoge czy kung fu, albo jak uprawiać własne zdrowe jedzenie i leczyć się naturalnie bez chemii, jak zdrowo jeść i nie być wypraną mózgowo przez TV, najlepiej jak TV nie ogląda wcale, ale np. lubi rysować lub malować, rozwija jakieś naturalne umiejętności, itp.

Ktoś tu mnie opisał słowo w słowo. Tylko że piersią nie karmie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 20.09.2019 o 09:56, Gość Iyyjo napisał:

A kto powiedział że to fajne nie mieć pracy? Nie przyszło ci do pustego łba, że ktoś nie może znaleźć zatrudnienia z różnych powodów, bo np jest chory na coś albo ma jakieś problemy?

Temat jest o trwale bezrobotnych kobietach (czyt.z wyboru), a nie chorych czy niezdolnych do pracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 27.09.2019 o 03:53, Leżaczek napisał:

Dnia 20.09.2019 o 09:28, Gość Gwiazda niebios napisał: Mój facet jest bezrobotny, można powiedzieć że trwale, bo od 5 lat i nie zapowiada się na zmiany i nie potrafię go rzucić  X super 👌😙

Taki sam jak ty leżaczku nierobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Leżaczek napisał:

12 godzin temu, Gość gość napisał: Taki sam jak ty leżaczku nierobie  X nom 👌😙

: D 

Kto was utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Leżaczek napisał:

1 godzinę temu, Gość gość napisał: : D  Kto was utrzymuje? X ludzie 😲 no bo jak się zastanawiam to mama i rynek kapitałowy, czyli zus i rynek kapitałowy, czyli ludzie pracujący i państwo i rynek kapitałowy, czyli ludzie pracujący, ludzie płacący podatki i rynek kapitałowy, czyli ludzie pracujący, ludzie placący podatki i banki oraz domy maklerskie czyli ludzie pracujący, ludzie placący podatki i klienci banków, czyli ludzie pracujący, ludzie placący podatki i reszta ludzi co używa też pieniędzy w formie cyfrowej 😵 

Leżaczek, a ile ty właściwie masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirek

Ja mógłbym z taką kobietą być o ile byłaby dobra i nie zdradzała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Im wcześniej zrozumie się, że każdy dorosły człowiek powinien być niezależny, tym lepiej. Im później tym trudniej. I możliwości mniej. Żywiciel zawsze może odejść(rodzice)/kopnąć w dupę(w przypadku drugiej połowy) i zostaje się z niczym. A w wieku starszym często wrócenie do społeczeństwa jest niemożliwe. Nie piszę tego złośliwie. Ale z doświadczenia. Mam siostrę, która jest aspołeczna i boi się pracy, nie przepracowała więcej niż pół roku. Zostawił ją mąż, a teraz jest na utrzymaniu rodziców. Starszych, schorowanych. Co prawda opiekuje się nimi, ale co będzie z nią w przyszłości? Nie sprawiajcie problemów bliskim! Każdy przychodzi na świat sam i sam musi sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 30.09.2019 o 02:57, Leżaczek napisał:

21 godzin temu, Gość Gość napisał: Leżaczek, a ile ty właściwie masz lat? X 31 😔

Nigdy nie pracowałeś? Masz/miałeś kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem

Bezużyteczne kobiety nie wiem jak możecie tak się poniżać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehh

 teraz nie pracowanie to wstyd. Nieraz jak widzę na mieście kogoś znajomego ze studiów czy szkoły to jest mi głupio że tak skończyłam, unikam ludzi bo boje sie pytań o to czym się zajmuje, wstydzę się, a o poznaniu faceta w ogóle mowy nie ma.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Ehh napisał:

 teraz nie pracowanie to wstyd. Nieraz jak widzę na mieście kogoś znajomego ze studiów czy szkoły to jest mi głupio że tak skończyłam, unikam ludzi bo boje sie pytań o to czym się zajmuje, wstydzę się, a o poznaniu faceta w ogóle mowy nie ma.... 

Zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

pogadamy na ten temat tępaki jak wam kiedys zqurwialy stalker zycie zniszczy ze roboty nigdzie nie znajdziecie 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×