po ktorej randce po ilu tygodniach miesiacach seks

zastanawiam sie jakie sa schematy myslenia. czy kobieta oddajaca się na 7 randce po miesiacu znajomosci jest zbyt latwa? czy lepiej przetrzymac faceta chociaz trzy mc? jak wy czujecie?

Z moim moim ex bylam prawie 2 lata zanim poszlam z nim do łóżka. Ale bylam gowniara, chcialam byc przynajmniej pełnoletnia, chcialam wiedzieć  ze jest ze mną nie tylko dla seksu. W sumie byliśmy ze sobą ponad 4 lata i sie rozstalismy. Z mezem znałam sie juz 2 lata, w łóżku wylądowaliśmy na pierwszej randce bo ogień byl od bardzo dawna. Po 8 msc ślub. 

U nas po 3mies bycia razem a znalismy sie pol roku. Ja mialam 17lat

Ja poznalam mojego meza przez serwis randkowy. Na 1 spotkaniu poszlismy na winko itp I przyporowadzilam go do domu. Spal ze mna ale sie nie kochalismy. Bylismy zbyt pijani hehe. Dzisiaj jest moim mezem.

Naprawde nie ma reguly ile spotkan musi uplynac

Ja z moim mężem bez randek wylądowałam w łóżku. Znaliśmy się, często spotykaliśmy sam na sam, ja u niego wiele razy na noc zostawalam, ale właśnie sobie uświadomiłam, ze na żadnej randce z nim nie byłam! Zawsze było na zasadzie hej, wpadniesz do mnie? Obejrzyjmy film! Ale było to bardziej tak, ze braliśmy chrupki i w piżamach film jak kumple oglądaliśmy. Aż w końcu sie zaczęliśmy kochać po paru miesiącach takiego spotykania 

z mężem poszłam do łóżka na pierwszym spotkaniu to nawet nie była randka tylko taka kolacja u naszej wspólnej koleżanki. Mialam 27 lat. W ogóle nie było żadnych randek z nim. Ja byłam 3 miesiące po rozstaniu z facetem, on podobnie z byłą. Zostaliśmy kochankami ale też spędzaliśmy ze sobą dużo wolnego czasu ogólnie. Jakieś wspólne wyjścia, koncerty albo wieczory pod kocem przy dobrym filmie. Zawsze też mogłam na niego liczyć. Gdy mialam grypę przywoził mi obiady po swojej pracy i zostawał żeby się mną opiekować. Ja też wiele razy mu pomagałam, choć od początku postawiliśmy sprawę jasno że nie szukamy związku, że tak jest dobrze. Bardzo pasował mi ten status kochanki i podobało mi się że mam romans

Tylko patrząc na finał czyli ślub i dziecko to poprostu wychodzi na to, że po tym pierwszym seksie zostaliśmy parą w pełnym wymiarze.... i moją podjarkę romansową szlag trafił...

Ja z pierwszym chłopakiem zaczęłam uprawiać sex po 10 miesiącach znajomości.Ale miałam wtedy zaledwie 17 lat.

To u mnie było gdzieś po 2-3 miesiącach po tym, jak zostaliśmy para. Ale po paru latach się rozpadło. 

Koleżanka poszła na całość po 8miu miesiącach i są małżeństwem do dziś  (10lat),  a druga po nie całym miesiącu randek -również są małżeństwem do dziś  (około 14lat). Nie ma reguły. 

Najlepiej przed perwszą randką. Wtedy wiadomo czy warto na nią iść.

A najlepiej na spontana 

na drugi dzień z rana

zazwyczaj 1-3 randka, kobiety z różnych sfer społecznych i finansowych. Kiedyś w takie coś nie wierzyłem, wystarczy dobrze podejść do tematu i się ma co chce.

Moi teściowie wzięli ślub po 3 miesiącach znajomości.Normalnie nie mogłam uwierzyć jak to usłyszałam.Są małżeństwem już 40 lat.A ich jedyny syn a mój mąż urodził się równy rok po ślubie.