Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona123456789

Chuda sylwetka i brak krągłości u dorosłej kobiety

Polecane posty

Gość Ona123456789

Mam 21 lat, mam 170 i okropną figurę. Jestem bardzo chuda, praktyczne zero talii, bioder, biustu, nie mam nic praktycznie. Nie znoszę siebie, wyglądam jak jakaś anorektyczka, próbowałam przytyć ale nic. Zamierzam i tak prędzej czy później poddać się operacjom plastycznym bo nie zamierzam całe życie być deską tereską. Ale chciałabym się dowiedzieć czy coś można zrobić, jakieś plastry czy tabletki hormonalne, bo słyszałam że niektórym dziewczynom od tego rosną piersi i biodra? Albo inne metody, jakieś kremy, maści, masaże? Cokolwiek? Bo już nie mogę na siebie patrzeć, wypycham sobie stanik, zawsze noszę długie tuniki żeby nie widzieli mojego płaskiego tyłka. Po prostu siebie nienawidzę. Wyglądam jak jakiś patyczak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie możesz przytyć, sprawdź równowagę hormonów tarczycy. Tabletki hormonalne i antykoncepcja mogą, ale nie muszą wpływać na wagę (de facto inne skutki uboczne, łącznie z ryzykiem nowotworu, raczej nie są warte podejmowania prób). Być może taką właśnie masz urodę chudzielca, aczkolwiek - przy zdrowym organizmie - nie ma siły, by przy wysokiej podaży kalorii i ograniczonej aktywności nie przytyć. Możesz wybrać się na siłownię i spróbować wypracować tyłek i mięśnie, które optycznie Cię pogrubią. Nad operacjami się zastanów, czasem niepotrzebnie można zniszczyć sobie zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29

Jak większość kobiet jesteś ofiarą kultu piękna. Ja z kolei mam problem z nadwagą. Próbuję schudnąć i mam z tym problem. Ty zasłaniasz pupę i biodra tuniką, bu uważasz że jesteś za chuda a ja wprost przeciwnie. Ludzie nieraz dali mi popalić ze względu na moje kształty i z tego co widzę prędzej akceptowane są bardzo szczupłe dziewczyny, z tym że płaskiego biustu faktycznie ludzie nie wybaczają. Jak byłam sporo szczupkejsza i miałam mały biust to obrywało mi się za to, a do tego jeszcze za zbyt grube nogi ityłek. Teraz ogólnie mam ochotę cała się schować, bo cała jestem za gruba. Te wyśrubowane standardy sprawiają, że wszyscy którzy ich nie spełniają czują się ze sobą źle, gdyby ludzie byli bardziej wyrozumiali, bardziej cenili różnorodność byłoby inaczej. A tak to jak nie jesteś ideałem musisz się zadręczać. Za gruba źle, za chuda źle. Mały tyłek źle, duży tyłek źle itd. Można sfiksować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124

 Za gruba źle, za chuda źle

brednie ,,. Lepiej byc za chudym niz za grubym ,,. Chuda laska zawsze ma wieksze powodzenie od otyłej,,.

jesli chodzi o piersi .,,. To rowniez wyolbrzymiacie problem ,.,

JA bym wam radzil zamiast skupiac sie na waszych niedoskonalosciach podkreslic mocne strony ,.

wejdz na instagram ``Maja Sablewska ``   Jest szczupla i nie ma problemu z pokazywaniem piersi , które są niewielkie,.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124

podam wam instagram kilku ciekawych osobowosci

- Maja Sablewska

-  Agata Netter 

-  Ada Fijał 

-  Marta Wierzbicka 

-  Natalia Szroeder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124

możecie również wejśc na insta 

- Emily Ratajkowski

- Kinga Kujawska 

-  siostry bukowskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×