Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fffff

Czemu kochanek/kochanka w lozku zrobia wszystko a maz/zona nie chca?

Polecane posty

Gość krzysiek706
54 minuty temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Tak sobie pomyslalam ze mij to mógłby założyć post pod tytulem " zona chce sexu. Ratunku co robić?" 😂😂 mysle ze to nie byłby to zly pomysł. Napewno by uzyskał dobre rady. Haha

By mu napisał "daj mi jej numer telefonu" 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
8 minut temu, Gość krzysiek706 napisał:

Mam dwudziestoletnie doświadczenie w próbie rozwiązania problemu niezgodności seksualnej w małżeństwie. Zgłębiałem wiedzę o seksualności płci, powodów różnic, tajniki różnic sposobu myślenia między płciami, różnic w sposobie komunikacji, różnic w postrzegania świata, metod negocjacji, czy komunikacji interpersonalnej w ogóle. Uparty jestem po prostu. Nie wierzyłem, że się nie da.

Ale i tak mojego problemu to nie rozwiązało. Tyle, że lepiej znam teorię.

To jesteśmy pod tym względem podobni bo ja walczę 14lat. Tylko widzisz ja nie raz mu komunikowalam w sposób jak piszesz. To co czuje to czuje i tego nie zmienię. Martwi mnie tylko fakt że on w tym kierunku nie ewoluuje. Dlaczego on nie próbuje rozwiązac problemu? Niby mu zależy ale jakby nie zależało. Woli walnac focha na 3miesiace i jeszcze mówi że to ja mam focha i mu nie daje bo go tresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
10 minut temu, Gość krzysiek706 napisał:

Mam dwudziestoletnie doświadczenie w próbie rozwiązania problemu niezgodności seksualnej w małżeństwie. Zgłębiałem wiedzę o seksualności płci, powodów różnic, tajniki różnic sposobu myślenia między płciami, różnic w sposobie komunikacji, różnic w postrzegania świata, metod negocjacji, czy komunikacji interpersonalnej w ogóle. Uparty jestem po prostu. Nie wierzyłem, że się nie da.

Ale i tak mojego problemu to nie rozwiązało. Tyle, że lepiej znam teorię.

Kurczę Krzysiek jesteś zajeb... facetem znajdź sobie kochankę serio, bo za chwilę nie wytrzymam!!!!!!!! szkoda takiego faceta jak ty!!!!!

życie jest jedno ile będziesz tak żył, podziwiam Cię!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Nie zgadzam się ze jak sie kocha to sie nie zdradza. Zycie nie jest czarno białe.  Czy mi jest wygodnie ? Ciezkie pytanie obydwoje pracujemy zarabiamy podobnie nigdy nie bylam zaleznz finansowo od męża. Seks jest kiepski ale zyje nam się dobrze tworzymy fajną rodzinkę. Nie widze powodu mu o tym mówić...a żona kochanka czy biedna ? Nie wiem moze wcale nie bo przez to ze on ze mną ona nie musi tak czesto sie opedzac od niego. Oj zycie nie zrozumie ten kto nie jest w takiej sytuacji

Czy biedna?Nie wiem może wcale nie. Pewnie nie. Ona doskonale się chyba orientuje,że coś jest nie tak ,bo pozna po tym że on nie inicjuje seksu z nią tak jak kiedyś. Siedzi cicho  bo doskonale wie jaki ma stosunek do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
5 minut temu, Gość gość ona napisał:

Kurczę Krzysiek jesteś zajeb... facetem znajdź sobie kochankę serio, bo za chwilę nie wytrzymam!!!!!!!! szkoda takiego faceta jak ty!!!!!

życie jest jedno ile będziesz tak żył, podziwiam Cię!!!!

Jaka napalona 😉

Fajnie to on pisze a rzeczywistość moze Cie zaskoczyc 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706

To może ja podam swojego maila: krzysiek706(małpa)interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
2 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

To może ja podam swojego maila: krzysiek706(małpa)interia.pl

😂 Naprawde sprawiasz wrazenie fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakty sa takie

Tak Was czytam i nie wierze... Wszyscy ale to wszyscy moi partnerzy jakich mialam do tej pory wysiadali przy mnie. Byly klótnie, dyskusje, ze jestem nimfomanka, ze wymagam seksu, ze traktuje ich jak seksualne zabawki. Ja nie wiem skad sie biora te kobiety co "jak kloda" leza, to jest dla mnie nie do pojecia 😮  Teraz jestem singielka i na razie dobrze mi z tym, ale nie powiem, mam goraca ochote na mojego ex, ale on ma 41 lat i coraz mniej chetny do wspolnych igraszek 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
24 minuty temu, Gość Jak to napisał:

To jesteśmy pod tym względem podobni bo ja walczę 14lat. Tylko widzisz ja nie raz mu komunikowalam w sposób jak piszesz. To co czuje to czuje i tego nie zmienię. Martwi mnie tylko fakt że on w tym kierunku nie ewoluuje. Dlaczego on nie próbuje rozwiązac problemu? Niby mu zależy ale jakby nie zależało. Woli walnac focha na 3miesiace i jeszcze mówi że to ja mam focha i mu nie daje bo go tresuje.

Prawdopodobnie masz ten sam problem co ja i Mężatka 83 - twój facet uważa, że jest normalny, a ty wydziwiasz. I też powinnaś stać się normalna (według jego wizji). Trzeba mu wytłumaczyć, że w związku trzeba też zaspokajać potrzeby drugiej strony, nawet jeżeli samemu się takiej potrzeby nie ma. Trzeba trochę ustąpić w poszukiwaniu wspólnego pola. Ty też musisz trochę ustąpić, ale nie zapomnij wyraźnie tego zakomunikować, że odpuszczasz sobie to czy tamto w imię szukania porozumienia i poprawienia relacji. Wiem coś o tym - moja żona nie chciała wierzyć, jak jej powiedziałem ile swoich przyzwyczajeń dla nie zmieniłem, bo zrobiłem to z automatu nawet o tym nie gadając - uważałem, że tak trzeba i każdy by tak zrobił. W ten sposób wystrzelałem się z masy argumentów w negocjacjach, zanim te negocjacje się rozpoczęły. Ja chciałem, żeby żona zmieniła tylko 2 swoje przyzwyczajenia, ale już nie miałem się za co "wymienić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
17 minut temu, Gość Jak to napisał:

Jaka napalona 😉

Fajnie to on pisze a rzeczywistość moze Cie zaskoczyc 😂

Może i piękny nie jestem, ale po co zaraz o tym w całym internecie trąbić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
9 minut temu, Gość Jak to napisał:

😂 Naprawde sprawiasz wrazenie fajnego faceta.

Ile masz lat?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
17 minut temu, Gość Jak to napisał:

Jaka napalona 😉

Fajnie to on pisze a rzeczywistość moze Cie zaskoczyc 😂

Zaraz od razu napalona!!!! szkoda mi faceta, nie rozumiem takich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
1 minutę temu, Gość gość ona napisał:

Ile masz lat?

 

Jestem po czterdziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
6 minut temu, Gość krzysiek706 napisał:

Prawdopodobnie masz ten sam problem co ja i Mężatka 83 - twój facet uważa, że jest normalny, a ty wydziwiasz. I też powinnaś stać się normalna (według jego wizji). Trzeba mu wytłumaczyć, że w związku trzeba też zaspokajać potrzeby drugiej strony, nawet jeżeli samemu się takiej potrzeby nie ma. Trzeba trochę ustąpić w poszukiwaniu wspólnego pola. Ty też musisz trochę ustąpić, ale nie zapomnij wyraźnie tego zakomunikować, że odpuszczasz sobie to czy tamto w imię szukania porozumienia i poprawienia relacji. Wiem coś o tym - moja żona nie chciała wierzyć, jak jej powiedziałem ile swoich przyzwyczajeń dla nie zmieniłem, bo zrobiłem to z automatu nawet o tym nie gadając - uważałem, że tak trzeba i każdy by tak zrobił. W ten sposób wystrzelałem się z masy argumentów w negocjacjach, zanim te negocjacje się rozpoczęły. Ja chciałem, żeby żona zmieniła tylko 2 swoje przyzwyczajenia, ale już nie miałem się za co "wymienić".

Mężatka 83 to ma problem którego "nie chciala" rozwiązac u mnie jest odwrotnie, ale mnie trochę oswiecily jej wypowiedzi, wiem juz co czuje prawdopodobnie mąż, dlatego musze podejść do sprawy inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
4 minuty temu, Gość gość ona napisał:

Ile masz lat?

 

Wystarczająco żeby żartować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
11 minut temu, Gość Jak to napisał:

Wystarczająco żeby żartować

Ktoś tu dziwnie zazdrosny jest!!! co się czepiasz o co ci chodzi?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
16 minut temu, Gość Jak to napisał:

Wystarczająco żeby żartować

Weź się zgorzkniała kobieto za swojego faceta bo długo z tobą nie wytrzyma, po tym jak się tutaj zachowujesz wyobrażam sobie jaka możesz być ZIMNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
6 minut temu, Gość gość ona napisał:

Ktoś tu dziwnie zazdrosny jest!!! co się czepiasz o co ci chodzi?

 

Żartowała z tym, że jesteś napalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
2 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Żartowała z tym, że jesteś napalona.

Niektórym trzeba dluuugo tlumaczyc. Szkoda ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
Przed chwilą, Gość krzysiek706 napisał:

Żartowała z tym, że jesteś napalona.

No no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
Przed chwilą, Gość Jak to napisał:

Niektórym trzeba dluuugo tlumaczyc. Szkoda ale taka prawda.

Serio jesteś jakąś zimną małpą 😉  ale co mi do tego, współczucia tylko dla twojego faceta. Powodzenia i trochę pozytywnego myślenia kobieto Ci życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706

Dajcie spokój dziewczyny. To błąd w komunikacji. Często się ludziom zdarza, a treść tego wątku na temat relacji w związkach tego dowodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
36 minut temu, Gość Jak to napisał:

Mężatka 83 to ma problem którego "nie chciala" rozwiązac u mnie jest odwrotnie, ale mnie trochę oswiecily jej wypowiedzi, wiem juz co czuje prawdopodobnie mąż, dlatego musze podejść do sprawy inaczej

Jak to nie chciałam ? Próby rozwiazania problemu podejmuje caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
Przed chwilą, Gość Mężatka 83 napisał:

Jak to nie chciałam ? Próby rozwiazania problemu podejmuje caly czas

Nie ma sensu z tą kobietą dyskutować bo ona nie wie co czyta, więc odpuść 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
1 minutę temu, Gość krzysiek706 napisał:

Dajcie spokój dziewczyny. To błąd w komunikacji. Często się ludziom zdarza, a treść tego wątku na temat relacji w związkach tego dowodzi.

Ale sam widzisz ... po co to robi? czy nie jest zazdrosna? może jej pierwszej wpadłeś  w oko a ja się tutaj wtrącam 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Czy biedna?Nie wiem może wcale nie. Pewnie nie. Ona doskonale się chyba orientuje,że coś jest nie tak ,bo pozna po tym że on nie inicjuje seksu z nią tak jak kiedyś. Siedzi cicho  bo doskonale wie jaki ma stosunek do seksu.

Oj nie wiem. Z jego opowiesci wynika ze jakby czuła ze cos jest na rzeczy to by drazyła do tąd aż by odkryła prawdę a wtedy koniec. Tak samo i u mnie. Jak on tak często nie inicjuje to może myśli że sobie odpuścił bo i tak wie że wiele by nie dostał. Raczej sie nie domysla jaka jest przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
8 minut temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Jak to nie chciałam ? Próby rozwiazania problemu podejmuje caly czas

Bo moim zdaniem zdrada temu przeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
6 minut temu, Gość gość ona napisał:

Ale sam widzisz ... po co to robi? czy nie jest zazdrosna? może jej pierwszej wpadłeś  w oko a ja się tutaj wtrącam 😉 

O co zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
18 minut temu, Gość gość ona napisał:

Serio jesteś jakąś zimną małpą 😉  ale co mi do tego, współczucia tylko dla twojego faceta. Powodzenia i trochę pozytywnego myślenia kobieto Ci życzę 

Mnie pozytywnego? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
9 minut temu, Gość gość ona napisał:

Ale sam widzisz ... po co to robi? czy nie jest zazdrosna? może jej pierwszej wpadłeś  w oko a ja się tutaj wtrącam 😉 

Napisz do mnie na maila krzysiek706(małpa)interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×