Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fffff

Czemu kochanek/kochanka w lozku zrobia wszystko a maz/zona nie chca?

Polecane posty

Gość krzysiek706
7 minut temu, Gość Jak to napisał:

Bo moim zdaniem zdrada temu przeczy

Syty głodnego nie zrozumie. Z kontekstu twoich wpisów wynika, że masz dużo mniejsze potrzeby seksualne - możesz mieć trzy miesiące przerwy i przy tym niewielki dyskomfort. 

Osobie z większymi potrzebami długa przerwa doskwiera jak głód - po pewnym czasie trudno myśleć o czymkolwiek innym. Po naprawdę długim poszczeniu zdrada to jedno z najbardziej lajtowych rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
4 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Napisz do mnie na maila krzysiek706(małpa)interia.pl

😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
3 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Syty głodnego nie zrozumie. Z kontekstu twoich wpisów wynika, że masz dużo mniejsze potrzeby seksualne - możesz mieć trzy miesiące przerwy i przy tym niewielki dyskomfort. 

Osobie z większymi potrzebami długa przerwa doskwiera jak głód - po pewnym czasie trudno myśleć o czymkolwiek innym. Po naprawdę długim poszczeniu zdrada to jedno z najbardziej lajtowych rozwiązań.

A co mam pisać wszech i wobec że się we mnie gotuje, że mam chęć walić głową o ścianę, albo wciągnąć listonosza do pokoju? 

Nie chcę wyjść na histeryczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
1 minutę temu, Gość Jak to napisał:

😂

Faktycznie śmieszne to dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
1 minutę temu, Gość gość ona napisał:

Faktycznie śmieszne to dla ciebie?

🙄 Tak a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona
5 minut temu, Gość krzysiek706 napisał:

Syty głodnego nie zrozumie. Z kontekstu twoich wpisów wynika, że masz dużo mniejsze potrzeby seksualne - możesz mieć trzy miesiące przerwy i przy tym niewielki dyskomfort. 

Osobie z większymi potrzebami długa przerwa doskwiera jak głód - po pewnym czasie trudno myśleć o czymkolwiek innym. Po naprawdę długim poszczeniu zdrada to jedno z najbardziej lajtowych rozwiązań.

Trafiłeś w samo sedno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
11 minut temu, Gość Jak to napisał:

A co mam pisać wszech i wobec że się we mnie gotuje, że mam chęć walić głową o ścianę, albo wciągnąć listonosza do pokoju? 

Nie chcę wyjść na histeryczkę

Napisałaś, że pod względem seksu jesteś jak moja żona. Ona może żyć bez seksu przez rok i nie widzi w tym problemu. Nawet by tak wolała. Chyba więc jesteście inne. 

Napisałaś też, że nie akceptujesz zdrady. Ja kiedyś też nie akceptowałem. Ale zrozumiałem, że skoro choroba jest nieuleczalna, to środek przeciwbólowy (zdrada) pomoże przetrwać i choć na jakiś czas przyniesie ulgę. Ty do tego wniosku jeszcze nie doszłaś - znaczy, że ciebie boli mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podam
5 minut temu, Gość krzysiek706 napisał:

Napisałaś, że pod względem seksu jesteś jak moja żona.

W oczach mojego faceta tak jest. A rzeczywistość jest taka że on normalnego zgrywa. Nie wiem co to powoduje, mówi że chce sexu a jak już jest to ma taką minę jakby coś robił za karę. I jeszcze mi mówi że ze mną coś nie tak jest że to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
1 minutę temu, Gość Nie podam napisał:

W oczach mojego faceta tak jest. A rzeczywistość jest taka że on normalnego zgrywa. Nie wiem co to powoduje, mówi że chce sexu a jak już jest to ma taką minę jakby coś robił za karę. I jeszcze mi mówi że ze mną coś nie tak jest że to bez sensu.

Zapytaj się go o co mu konkretnie chodzi. Ale tak konkretnie. I czemu robi minę jak srający kot.

Potem zrób, co każe. A potem napisz, czy pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
2 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Zapytaj się go o co mu konkretnie chodzi. Ale tak konkretnie. I czemu robi minę jak srający kot.

Potem zrób, co każe. A potem napisz, czy pomogło.

Jakby to było takie proste to by mnie tu nie bylo. Wczoraj było ok sam mi to powiedział ale dziś może być tak że jak coś zacznę to zmieni zdanie i powie że jestem kłoda i on nie chce żebym mu dawała z litości ile razy już to przerabiałam ... Się zobaczy.

Nie wiem może ma jakąś chorobę psychiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale beznadziejni faceci haha 🤣 po ci się zeniliscie z kimś kto ma znacznie mniejsze libido? Nigdy nie uwierzę że przed ślubem kobieta była demonem a po nagle koniec. Głupi umrze jako głupi 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
4 minuty temu, Gość Jak to napisał:

Jakby to było takie proste to by mnie tu nie bylo. Wczoraj było ok sam mi to powiedział ale dziś może być tak że jak coś zacznę to zmieni zdanie i powie że jestem kłoda i on nie chce żebym mu dawała z litości ile razy już to przerabiałam ... Się zobaczy.

Nie wiem może ma jakąś chorobę psychiczną

Przeproś za swój brak obycia seksualnego i poproś, żeby ci wytłumaczył jak powinna się zachowywać nie-kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83

Zdrada temu przeczy no nie wiem. Probujesz naprawiac kiljanascie lat i nic. Kazdy by sie poddal. Ja tygodniami bez seksu zyc nie mogę. Po prostu nie nadaje sie do zycia w takim układzie i juz. Znalazłam swoj sposob w tym momencie chyba najbardziej satysfakcjonujący dla mnie. Wiem na dłuższą metę to sie nie sprawdzi dlatego szukam sposobu na meza dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
2 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Przeproś za swój brak obycia seksualnego i poproś, żeby ci wytłumaczył jak powinna się zachowywać nie-kłoda.

Pie&$@doli bez sensu że ja nie chcę od tylu, przecież kłamie mi prosto w oczy zachowuje się jak dzieciak nie chce powiedzieć czego chce tak naprawdę jakby się mnie wstydził.

Uwierz potrafię być bezpośrednia brakuje mi sił już powoli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale beznadziejni faceci haha 🤣 po ci się zeniliscie z kimś kto ma znacznie mniejsze libido? Nigdy nie uwierzę że przed ślubem kobieta była demonem a po nagle koniec. Głupi umrze jako głupi 🤣

Wystarczy ciąża i dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
6 minut temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Zdrada temu przeczy no nie wiem. Probujesz naprawiac kiljanascie lat i nic. Kazdy by sie poddal. Ja tygodniami bez seksu zyc nie mogę. Po prostu nie nadaje sie do zycia w takim układzie i juz. Znalazłam swoj sposob w tym momencie chyba najbardziej satysfakcjonujący dla mnie. Wiem na dłuższą metę to sie nie sprawdzi dlatego szukam sposobu na meza dalej.

Pisałam że to musi obciążać Cię psychicznie, że to pewnie dla Ciebie trudne - napisałaś że nie czujesz obciazenia. A teraz że jednak masz wyrzuty to jak to w końcu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
9 minut temu, Gość Jak to napisał:

Pisałam że to musi obciążać Cię psychicznie, że to pewnie dla Ciebie trudne - napisałaś że nie czujesz obciazenia. A teraz że jednak masz wyrzuty to jak to w końcu jest?

Mam wyrzuty wobec męża bo jest naprawdę dobrym człowiekiem. I dobrze mi sie z nim zyje na innych płaszczyznach. Ale nie obciąża mnie to w inny sposob ze np potajemne spotkania mnie męczą albo jakies klamstewka co do tego gdzie bylam. Nie mam problemu powiedziec ze bylam po pracy u kosmetyczki robie to bez mrugniecia okiem a tak naprade bylam z kochankiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83

Czasem myślę ze to on do tego doprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gosccc napisał:

Wystarczy ciąża i dziecko 

Tobie wystarczy do ślubu? Współczuję. Nie każdej kobiecie po ciąży mózg zmienia się w breje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek706
6 minut temu, Gość Jak to napisał:

Pie&$@doli bez sensu że ja nie chcę od tylu, przecież kłamie mi prosto w oczy zachowuje się jak dzieciak nie chce powiedzieć czego chce tak naprawdę jakby się mnie wstydził.

Uwierz potrafię być bezpośrednia brakuje mi sił już powoli 

Może mu z tym "od tyłu" chodzi o tą drugą dziurkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
7 minut temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Czasem myślę ze to on do tego doprowadził.

Ale może Ci się rozkręci i coś będzie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
3 minuty temu, Gość krzysiek706 napisał:

Może mu z tym "od tyłu" chodzi o tą drugą dziurkę?

Niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
3 minuty temu, Gość Jak to napisał:

Ale może Ci się rozkręci i coś będzie z tego

Wiesz czasami jakies przeblyski z jego strony są. Dzisiaj bardzo mnie zaskoczył... Juz mialam na koncu jezyka " jak to powtórzyć przeciez Ty tak nie lubisz " albo " przeciez wczoraj bylo" ale się powstrzymalam. I obydwoje bylismy zadowoleni. Ale prwnie teraz wszystko wroci do jego normy. A moze nie ? Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka
5 minut temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Wiesz czasami jakies przeblyski z jego strony są. Dzisiaj bardzo mnie zaskoczył... Juz mialam na koncu jezyka " jak to powtórzyć przeciez Ty tak nie lubisz " albo " przeciez wczoraj bylo" ale się powstrzymalam. I obydwoje bylismy zadowoleni. Ale prwnie teraz wszystko wroci do jego normy. A moze nie ? Zobaczymy

Może spodobała mu się twoja stanowczość? „Ma być i koniec”. Może właśnie to jest sposób na niego i się rozkręci. Walcz o swoje małżeństwo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
1 minutę temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Wiesz czasami jakies przeblyski z jego strony są. Dzisiaj bardzo mnie zaskoczył... Juz mialam na koncu jezyka " jak to powtórzyć przeciez Ty tak nie lubisz " albo " przeciez wczoraj bylo" ale się powstrzymalam. I obydwoje bylismy zadowoleni. Ale prwnie teraz wszystko wroci do jego normy. A moze nie ? Zobaczymy

Załóż dziś szpilki i się przekonaj. Mów do niego z podtekstem nie wystrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka
53 minuty temu, Gość Jak to napisał:

Jakby to było takie proste to by mnie tu nie bylo. Wczoraj było ok sam mi to powiedział ale dziś może być tak że jak coś zacznę to zmieni zdanie i powie że jestem kłoda i on nie chce żebym mu dawała z litości ile razy już to przerabiałam ... Się zobaczy.

Nie wiem może ma jakąś chorobę psychiczną

Jak mówi, ze się nad nim litujesz i dlatego proponujesz seks. To pewnie gość ciagle chce żeby go zapewniać, ze nie itd. To jak nastolatki, które mówią ze są grube i w nieskończoność trzeba in mówić, ze wcale tak nie jest itd. Ma kompleksy, bo inaczej nie da się tego wyjaśnić i to jakieś mega. Ja byłam tylko ze swoim mężem, wiec nie mam doświadczenia, ale który facet w intymnej chwili mówi „yyyy na pewno robisz to z litości” No ludzie...kompleksy jak nic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
3 minuty temu, Gość Inka napisał:

Może spodobała mu się twoja stanowczość? „Ma być i koniec”. Może właśnie to jest sposób na niego i się rozkręci. Walcz o swoje małżeństwo 

Faktycznie moze tak byc tak jeszcze nie robiłam. Zazwyczaj po odmowie byl foch z mojej strony on tam troche lagodzil ze moze jutro albo wyjasnial dlaczego tak akurat nie chce. I odpuszczalam. A wczoraj moze dlatego ze sie tu wygadalam jakieś złości na niego nabrałam. I naprawde robilismy to co uparcie twierdzil przez caly czas ze tego nie lubi. A teraz polubil tak nagle bo rano powtorki sie domagal a teraz smsa dostalam dosc pikantnego. Fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
3 minuty temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Faktycznie moze tak byc tak jeszcze nie robiłam. Zazwyczaj po odmowie byl foch z mojej strony on tam troche lagodzil ze moze jutro albo wyjasnial dlaczego tak akurat nie chce. I odpuszczalam. A wczoraj moze dlatego ze sie tu wygadalam jakieś złości na niego nabrałam. I naprawde robilismy to co uparcie twierdzil przez caly czas ze tego nie lubi. A teraz polubil tak nagle bo rano powtorki sie domagal a teraz smsa dostalam dosc pikantnego. Fajnie

Super 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to
12 minut temu, Gość Inka napisał:

Jak mówi, ze się nad nim litujesz i dlatego proponujesz seks. To pewnie gość ciagle chce żeby go zapewniać, ze nie itd. To jak nastolatki, które mówią ze są grube i w nieskończoność trzeba in mówić, ze wcale tak nie jest itd. Ma kompleksy, bo inaczej nie da się tego wyjaśnić i to jakieś mega. Ja byłam tylko ze swoim mężem, wiec nie mam doświadczenia, ale który facet w intymnej chwili mówi „yyyy na pewno robisz to z litości” No ludzie...kompleksy jak nic 

On kompleksy? Nie wydaje mi się. Chociaż dawno mu nie mówiłam jaki jest męski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
15 minut temu, Gość Jak to napisał:

Załóż dziś szpilki i się przekonaj. Mów do niego z podtekstem nie wystrasz

Drugi raz tego samego dnia oj moze się przestraszyć. Ale co tam pójdę za ciosem. Tylko trzeba cos innego wprowadzić... Zeby monotonni nie było. Moze jakoś pozycję zaproponuje i tez powiem ze tak ma byc bo ja tego chce. Moze to jest sposob na niego. Stanowczością. Nie prośbą ani grozba 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×