Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bogaczka

Czy w Polsce wybudowany dom to wyznacznik statusu materialnego

Polecane posty

Gość Bogaczka

Jak myślicie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ludzie sami na niego pracują to myślę że dom  świadczy o dobrym statusie.

Natomiast z tego co widzę wśród znajomych i rodziny to ci którzy mają dom to wszystko dzięki dotacji od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogaczka
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak ludzie sami na niego pracują to myślę że dom  świadczy o dobrym statusie.

Natomiast z tego co widzę wśród znajomych i rodziny to ci którzy mają dom to wszystko dzięki dotacji od rodziców.

Właśnie tez to zauważyłam. Przeważnie są sponsorowani przez rodziców, dziadków, do tego kredyt i maga już zgrywać Karingtonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helena
10 minut temu, Gość Bogaczka napisał:

Właśnie tez to zauważyłam. Przeważnie są sponsorowani przez rodziców, dziadków, do tego kredyt i maga już zgrywać Karingtonow

Co nie zmienia to faktu ze w  polsce wszystko jest drogie a o kupnie mieszkania czy budowie domu moze juz myslec niewielka mniejszość Polakow bo jesli nie pomagaja rodzice to albo kredyt do konca zycia albo 15 lat za granicą. A to ze rodzice czy dziadkowie pomagaja swojej rodzinie to dobrze. Same byscie chcialy dostac dom w spadku. Najgorsze jest to ze zeby w tym kraju cos miec to ciezko sie tego samemu dorobic w polsce. I za to winny jest rzad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helena
10 minut temu, Gość Bogaczka napisał:

Właśnie tez to zauważyłam. Przeważnie są sponsorowani przez rodziców, dziadków, do tego kredyt i maga już zgrywać Karingtonow

Co nie zmienia to faktu ze w  polsce wszystko jest drogie a o kupnie mieszkania czy budowie domu moze juz myslec niewielka mniejszość Polakow bo jesli nie pomagaja rodzice to albo kredyt do konca zycia albo 15 lat za granicą. A to ze rodzice czy dziadkowie pomagaja swojej rodzinie to dobrze. Same byscie chcialy dostac dom w spadku. Najgorsze jest to ze zeby w tym kraju cos miec to ciezko sie tego samemu dorobic w polsce. I za to winny jest rzad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

Odpowiem Ci tak. W Polsce brak mieszkań. W dalszym ciągu buduje się ich mniej niż jest zapotrzebowanie. To raz. Po dwa wynajęcie mieszkania jest tak drogie(wynik punktu 1, czyli zbyt malej liczby mieszkań) , że taniej wychodzi miesięczna rata kredytu na własne mieszkanie lub dom, niż na wymajem.Dkatego ludzie wola się budować na kredyt lub kupować mieszkania na kredyt, bo wychodzi to taniej niż wynajęcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak tak. Albo 5 lat on zagranicą,  ona w Polsce i wprowadzają się do wymarzonego domku jako obcy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adafafag
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

Brawo pierwszy mądry komentarz. Większość ludzi w PL żyje na pokaz... dom na kredyt, samochód na kredyt... albo przy wsparciu rodziców, którzy nawet na starość nie mogą odpocząć... Mnie stać na kupno/budowę domu czy nowy samochód ale nie chcę wole te pieniądze zainwestować, nie chcę zaciągać kredytu na 20 lat i nosić kasę w zębach tyko po to żeby ktoś inny o mnie pomyślał, że "mnie stać". Wolę sobie normalnie pojechać na fajne wakacje i żyć normalnie bez stresu o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolk

Dom gdzie? Bo to jest ważne.Bo dom za miastem to chyba teraz każdy może  mieć a dom w mieście na spokojnym osiedlu a wciąż w centrum to nie sądzę.Tak ze nie ma co sie chwalić sie domami i uwazam ze to zaden wyczyn ani luksus.Znam takich co myślą że są z klasy średniej bo buduja domy ,oczywiście na kredyt owszem dostali kredyty biedakom takich nie dają, ale nie klasa średnia bo  k średnia to są juz ludzie z poważnymi pieniędzmi  a nie z kredytem na dom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie. Dom pod miastem będzie często tańszy niż mieszkanie o rozsądnym metrażu w dobrej dzielnicy Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liöa
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

Zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moonwalker

Za 100 000 od biedy moge kupic dzialke na zadoopiu i wybudowac mikrodomek (do 40m2) z aneksem kuchennym i sypialnia. Stan do zamieszkania, bez mebli.

W moim miescie moge kupic za to polowe kawalerki 25m2 (przez prawo nie traktowanej jako budynek mieszkalny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Owszem, jest to wyznacznik statusu w Polandii. Jak u mojej znajomej która dostała kilka mieszkań od rodziny, sprzedała, na resztę chłop wziął kredyt na dom pod Warszawą i teraz wrzuca lasia zdjęcia swojego ogrodu, wszystko żeby ludzie zazdroścli. Wie że większość tego nie ma i mieć nie będzie. Wstydu nie ma ...ka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko Mali ludzie chwalą się statusem materialnym na Fejsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko Mali ludzie chwalą się statusem materialnym na Fejsie

I to jest największa prawda. A niestety do rak niewielu ludzi dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie. Dom pod miastem będzie często tańszy niż mieszkanie o rozsądnym metrażu w dobrej dzielnicy Warszawy.

No dobra, ale wolisz dojeżdżać po półtora godziny lub dwie w jedną strone i się wqrwiać?  Ja wolę duże mieszkanie w cichym miejscu niż coś takiego. Ja jak nie mieszkam w mieście, to mam wrażenie że jest jakoś strasznie, bardziej zagrożona etc. Takie uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko Mali ludzie chwalą się statusem materialnym na Fejsie

Fejs to Fejs. Tak samo jak instagram. Te portale po to są i takie są, bo to ich przeznaczenie. One właśnie po są . Nie pasuje, nie korzystaj. Znajdź sobie inny portal społecznościowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

Ciekawe co zrobisz na starosc kiedy emerytury ci nie starczy na wynajem. I ciekawe gdzie to wynajem jest zagwarantowany dozywotnio? Pewnie z socjalu mieszkanie i dlatego takie tanie, bo wynajmowanie na rynku prywatnym jest zawsze drozsze niz rata kredytu. Jak jestes na socjalu, to wiadomo, ze grosze zarabiasz albo na zasilku jestes i nikt ci kredytu nie da, wiec dorobilas do tego filozofie, ze niby tak fajnie wynajmowac cale zycie bla bla bla. Jakbys nie byla leniwa, to i na raty i na podroze by starczylo, a nie musialabys sie martwic, ze na starosc po mostem wyladujesz. Polacy akurat  jesli chodzi o to, to sa bardzo madrzy, bo wynajem to totalna glupota i wyrzucanie pieniedzy w bloto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak. Mieszkamy w de i jak mówimy rodzinie i znajomym w Pl, że wolimy wynajmowac bo możemy mieszkać tu dożywotnio, w dodatku za żadne naprawy płacić nie musimy a nawet generalny remont co kilkanascie lat mamy zagwarantowany, kazdy sie nam dziwi. Za wynajem płacimy stosunkowo niewiele, resztę pieniędzy pochłania życie i nasze ukochane podróże. W Polsce nikt tego nie rozumie. No bo jak to tak? Dopiero WLASNY DOM poświadczy o naszej sytuacji materialnej. Jak ktos dom dostanie lub odpowiednie srodki na zakup bądź budowę, proszę bardzo. Ale zażynane się pół życia by inni o Tobie "odpowiednio" myśleli to skrajny d.e.b.i.l.i.z.m.

W Polsce nie jest tak jak w Niemczech i tutaj wynajem wyłacznie jest na rynku prywatnym opanowanym przez januszy biznesu, a odstępne jest równe albo nawet wyższe niż rata kredytu. Plus do tego czynsz i wszystkie opłaty. No i kaucja, której sie zwykle na oczy nie widzi po wyprowadzce. Właściciel ma zwykle wszystko w doopie, masz tylko płacić i morda w kubeł. Wynajmowałam 12 lat to wiem co mówię. Odkad mam swój dom wreszcie czuje sie spokojnie i u siebie. Wiec teksty o ...iźmie sobie wsadź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Ciekawe co zrobisz na starosc kiedy emerytury ci nie starczy na wynajem. I ciekawe gdzie to wynajem jest zagwarantowany dozywotnio? Pewnie z socjalu mieszkanie i dlatego takie tanie, bo wynajmowanie na rynku prywatnym jest zawsze drozsze niz rata kredytu. Jak jestes na socjalu, to wiadomo, ze grosze zarabiasz albo na zasilku jestes i nikt ci kredytu nie da, wiec dorobilas do tego filozofie, ze niby tak fajnie wynajmowac cale zycie bla bla bla. Jakbys nie byla leniwa, to i na raty i na podroze by starczylo, a nie musialabys sie martwic, ze na starosc po mostem wyladujesz. Polacy akurat  jesli chodzi o to, to sa bardzo madrzy, bo wynajem to totalna glupota i wyrzucanie pieniedzy w bloto. 

Widać ze odezwała się jakaś kolejna kafeteryjna prześladowczyni Polaków z zagranicy. Odpowiem za osobę która pisała wcześniej, bo tez mieszkam za granica. Otóż ona nie musi wcale mieć mieszkania z socjalu. Nawet jak będzie miała mieszkanie w dobrej dzielnicy a emerytury jej nie starczy to jej państwo dopłaci. Bo w przeciwieństwie do twojego państwa które będzie cię miało w nosie na stare lata, inne kraje dbają o swoich podatników i obywateli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila

Dodam jeszcze ze ja jak najbardziej rozumiem ze w Polsce ludzie wola płacić ratę kredytu niż nabijać kieszeń jak kto ktoś napisał Januszowi biznesu, bo ten rynek wynajmu nie jest tak dobrze zorganizowany jak za granica, a wynajmujący nie są tak chronieni, nawet niektórzy nie chca zaoferować umowy i meldunku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Lila napisał:

Widać ze odezwała się jakaś kolejna kafeteryjna prześladowczyni Polaków z zagranicy. Odpowiem za osobę która pisała wcześniej, bo tez mieszkam za granica. Otóż ona nie musi wcale mieć mieszkania z socjalu. Nawet jak będzie miała mieszkanie w dobrej dzielnicy a emerytury jej nie starczy to jej państwo dopłaci. Bo w przeciwieństwie do twojego państwa które będzie cię miało w nosie na stare lata, inne kraje dbają o swoich podatników i obywateli. 

Trafilas jak kula w plot madralo, bo ja mieszkam w UK i wyobraz sobie, za mam wlasny dom, bo po pierwsze zbut duzo zarabiam, zeby dostac socjal, a po drugie nie lubie o nic prosic i byloby to dla mnie strasznym upokorzeniem gdybym po prosbie musiala chodzic. Mam swoje i juz. Na zawsze moje, nikt mi nie moze odebrac, wyrzucic, podniesc czynszu, mowic co mi wolno a co nie. Jak bede chciala to moge sprzedac, wynajac, dac komus, zostawic w spadku. Chcesz byc dziadem za granica i po prosbie po socjalach chodzic, to prosze bardzo, twoja sprawa, ale nie wysmiewaj sie z Polakow, czy to w Polsce, czy za granica, ze wola miec swoje niz komus do kieszeni wlasne zarobione pieniadze wkladac, albo zebrac o pomoc, czy to teraz, czy na starosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyrafa
16 minut temu, Gość Lila napisał:

Dodam jeszcze ze ja jak najbardziej rozumiem ze w Polsce ludzie wola płacić ratę kredytu niż nabijać kieszeń jak kto ktoś napisał Januszowi biznesu, bo ten rynek wynajmu nie jest tak dobrze zorganizowany jak za granica, a wynajmujący nie są tak chronieni, nawet niektórzy nie chca zaoferować umowy i meldunku. 

Wynajmujacy w ogole nie sa chronieni. Nawet majac umowe, obcy ludzie moga zajac mieszkanie, wymienic zamki, latami je zadluzac, a wlasciciel musi odzyskiwsc wlasny lokal przed sadem (!). Chore. Ale z drugiej strony, uczciwi najemcy trafiajacy na januszka, ktory oczywiscie nie zglasza do us, ze bedzie mial przychod z racji wynajmowania, obarczajacy lokatora oplatami za wszelkie naprawy, malowaniem mieszkania we wlasnym zakresie po poprzednich lokatorach, nie oddajacy pensji, bo uwaza, ze sa zniszczenia, chociaz to normalne ubytki wynikajace z prawidlowego uzytkowania mieszkania... takze racja, ze nie ma co porownywac zachodnich norm z polska samowola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werty

W pOLSCE SIE UWAZA ZA WYZNACZNIK STATUSU SAMOCHÓD, HI HI. DLATEGO PONAD 90 %RODZIN NA SAMOCHODY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werty

, nie oddajacy pensji, bo uwaza, ze sa zniszczenia, chociaz to normalne ubytki wynikajace z prawidlowego uzytkowania mieszkania...

X

chyba ci chodzi o kaucję. Z kaucji sie pobiera nie na zasadzie kary, ale w teorii mieszkanie ma byc oddane w takim stanie samym jak przy przejmowaniu go. w zasadzie zawsze sie powinno czesc z kaucji wziac na remont, i nigdy nie oddawac całej, bo tylko jakis kompletny pedant da rade oddac mieszkanie w takim samym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isia
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Trafilas jak kula w plot madralo, bo ja mieszkam w UK i wyobraz sobie, za mam wlasny dom, bo po pierwsze zbut duzo zarabiam, zeby dostac socjal, a po drugie nie lubie o nic prosic i byloby to dla mnie strasznym upokorzeniem gdybym po prosbie musiala chodzic. Mam swoje i juz. Na zawsze moje, nikt mi nie moze odebrac, wyrzucic, podniesc czynszu, mowic co mi wolno a co nie. Jak bede chciala to moge sprzedac, wynajac, dac komus, zostawic w spadku. Chcesz byc dziadem za granica i po prosbie po socjalach chodzic, to prosze bardzo, twoja sprawa, ale nie wysmiewaj sie z Polakow, czy to w Polsce, czy za granica, ze wola miec swoje niz komus do kieszeni wlasne zarobione pieniadze wkladac, albo zebrac o pomoc, czy to teraz, czy na starosc.

Ale z ciebie ...ka. Musisz mieć poczucie własnej wartości poniżej zera skoro tłumaczysz się obcym ludziom na forum jak jakis uczniak na dywaniku dyrekcji i opisujesz całe swoje życie żeby ktoś kogo na oczy nawet nie widziałaś czasem złe o tobie nie pomyślał. Hahaha żal mi ciebie bidulko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Isia napisał:

Ale z ciebie ...ka. Musisz mieć poczucie własnej wartości poniżej zera skoro tłumaczysz się obcym ludziom na forum jak jakis uczniak na dywaniku dyrekcji i opisujesz całe swoje życie żeby ktoś kogo na oczy nawet nie widziałaś czasem złe o tobie nie pomyślał. Hahaha żal mi ciebie bidulko. 

Zebracza patologio. Zabolalo cie, ze nie kazdy chce byc taka przegrana, leniwa szmmata jak ty, zazdrosc az kipi z ciebie, ze inni cos maja, a ty nie znasz dnia ani godziny i zawsze bedziesz musiala z wyciagnieta lapa po prosbie chodzic. Zalozylas watek, zeby sie podbudowac, mowiac jacy to Polacy sa glupi, ze domy kupuja, a tu ci pokazano jakim jestes zazdrosnym przegrywem. Zolc az cie zalewa z zazdrosci, bidulko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Ciekawe co zrobisz na starosc kiedy emerytury ci nie starczy na wynajem. I ciekawe gdzie to wynajem jest zagwarantowany dozywotnio? Pewnie z socjalu mieszkanie i dlatego takie tanie, bo wynajmowanie na rynku prywatnym jest zawsze drozsze niz rata kredytu. Jak jestes na socjalu, to wiadomo, ze grosze zarabiasz albo na zasilku jestes i nikt ci kredytu nie da, wiec dorobilas do tego filozofie, ze niby tak fajnie wynajmowac cale zycie bla bla bla. Jakbys nie byla leniwa, to i na raty i na podroze by starczylo, a nie musialabys sie martwic, ze na starosc po mostem wyladujesz. Polacy akurat  jesli chodzi o to, to sa bardzo madrzy, bo wynajem to totalna glupota i wyrzucanie pieniedzy w bloto. 

Dlaczego mnie obrażasz bez powodu? Cos zabolało? Nie jestem, nie byłam i nigdy nie będę na socjalu. Oboje z mężem pracujemy i nie wyobrażamy sobie inaczej. Dbamy o zabezpieczenie na przyszłość. Dla Ciebie jedynym zabezpieczeniem jest dom, dla nas lokaty i prywatne składki emerytalne.

Nie muszę dorabiać ideologii do wynajmowania bo w Niemczech jest to czymś normalnym. Mieszkania są obecnie bardzo drogie, więc na kupno stać nielicznych. Ale nikt nie popada przez to w kompleksy. Mieszkanie, za które obecnie płacimy 650 € ze wszystkim kosztuje około 400 tyś €. Nie porwę się na takie ryzyko a tylko przez Polaków (naturalnie nie wszystkich) jest to negatywnie odbierane.

Chcesz? Kupuj nawet 3 mieszkania a kredyty niech splacaja nawet Twoje wnuki, mi natomiast daj żyć jak sama chcę.  Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyrafa
24 minuty temu, Gość werty napisał:

, nie oddajacy pensji, bo uwaza, ze sa zniszczenia, chociaz to normalne ubytki wynikajace z prawidlowego uzytkowania mieszkania...

X

chyba ci chodzi o kaucję. Z kaucji sie pobiera nie na zasadzie kary, ale w teorii mieszkanie ma byc oddane w takim stanie samym jak przy przejmowaniu go. w zasadzie zawsze sie powinno czesc z kaucji wziac na remont, i nigdy nie oddawac całej, bo tylko jakis kompletny pedant da rade oddac mieszkanie w takim samym stanie

Tak, oczywiscie chodzilo mi o kaucje. Coz, zalezy na kogo sie trafi. Ja mialam wspanialych wlascicieli, powiedzialam, ze prosze odjac z kaucji za wszystko, za co panstwo uwazaja. Po prostu sie mieszka, sciany wiadomo, ze juz nie takie, czyste. A oni sie tylko zasmiali, ze to sa normalne sprawy i, ze nie zamierzaja nic potracac, bo wszystko dziala, nie ma szkod. Dla porownania dodam, ze znajomemu oddal wlascicel tylko polowe, chociaz mieszkanie czyste i bez szkod, ale to juz widac taki janusz wyszedl z niego, bo zaraz na drugi dzien wprowadzal sie nowy lokator (!), takze facet nawet nie zamierzal scian odswiezac...zenada. Ja trafilam swietnie, ale ciekawe, czy trafilabym po raz kolejny tak dobrze? Dlatego ciesze sie, ze juz na swoim. No i ja mam dziecko, a to wiele zmienia. Osoby bezdzietne tez inaczej podchodza, bo oni moga przeciez zaraz zamarzyc o zmianach i szybko je wprowadzic w czyn, a jak jest dziecko to juz sie szuka tej stabilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×