Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happybear

Czy to nie za pozno na bycie ojcem?

Polecane posty

Gość happybear

Czy majac 40 lat to nie za pozno na zostanie ojcem? Mam mlodsza partnerke, tak sie stalo ze dopiero teraz poznalem kobiete z ktora na prade jest mi dobrze. Chcemy miec dziecko ale obawiam sie czy to nie za pozno dla mnie. Jak bede mial 60 lat to moje dziecko pojdzie dopiero na studia... . Jakie sa wasze opinie i doswiadczenia w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety:)
4 minuty temu, Gość happybear napisał:

Czy majac 40 lat to nie za pozno na zostanie ojcem? Mam mlodsza partnerke, tak sie stalo ze dopiero teraz poznalem kobiete z ktora na prade jest mi dobrze. Chcemy miec dziecko ale obawiam sie czy to nie za pozno dla mnie. Jak bede mial 60 lat to moje dziecko pojdzie dopiero na studia... . Jakie sa wasze opinie i doswiadczenia w tej kwestii?

To zależy jak się czujesz na siłach, to czemu by nie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie, nie za późno, o ile jesteś zdrowy, bez nałogów, bez otyłości czy dużej nadwagi. Bo istotne jest, w jakiej formie jest ojciec w momencie poczęcia. I nie martw się, co będzie za 20 lat, przyszłość jest wirtualna. Zyczę wspaniałego potomka i radości z rodzicielstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX

Trochę późno, ale jeśli tego chcesz to działaj, bo zapewne jesteś teraz bardziej dojrzały aniżeli mając 25lat. Młode rodzicielstwo ma swoje plusy, ale późniejsze również, choć odpowiedzialność za nowe życie każe zastanowić się, czy będziemy mieli siły wprowadzić nowego człowieka w dorosłość.

Sam mam teraz 43 lat i nie mam dzieci - nie spotkałem odpowiedniej kobiety, a teraz to już moim zdaniem za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hilares

Moj ojciec mial 47 lat, a matka 30, jak sie urodzilam. Niestety nie mieli juz tyle sil i wigoru, co mlodsi rodzice. Byli tez troszke „niedzisiejsi”. Mama juz nie zyje, mimo, ze byla mlodsza.

Teraz mam 40 lat i stoje przed podobnym wyborem, co Ty.

Waham sie, bo po 40 r.z. znaczaco wzrasta u kobiety ryzyko Zespolu Downa u dziecka. Z kolei ojciec w Twoim wieku to ogromne ryzyko autyzmu i chorob psychicznych.

To, czy masz dosc sil, by wychowywac dziecko, to najmniejszy problem.

Nikt za nas decyzji nie podejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość Hilares napisał:

Moj ojciec mial 47 lat, a matka 30, jak sie urodzilam. Niestety nie mieli juz tyle sil i wigoru, co mlodsi rodzice. Byli tez troszke „niedzisiejsi”. Mama juz nie zyje, mimo, ze byla mlodsza.

Teraz mam 40 lat i stoje przed podobnym wyborem, co Ty.

Waham sie, bo po 40 r.z. znaczaco wzrasta u kobiety ryzyko Zespolu Downa u dziecka. Z kolei ojciec w Twoim wieku to ogromne ryzyko autyzmu i chorob psychicznych.

To, czy masz dosc sil, by wychowywac dziecko, to najmniejszy problem.

Nikt za nas decyzji nie podejmie.

Przepraszam zapytać, ile lat miała mama jak zmarła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwuw72i
36 minut temu, Gość Hilares napisał:

Moj ojciec mial 47 lat, a matka 30, jak sie urodzilam. Niestety nie mieli juz tyle sil i wigoru, co mlodsi rodzice. Byli tez troszke „niedzisiejsi”. Mama juz nie zyje, mimo, ze byla mlodsza.

Teraz mam 40 lat i stoje przed podobnym wyborem, co Ty.

Waham sie, bo po 40 r.z. znaczaco wzrasta u kobiety ryzyko Zespolu Downa u dziecka. Z kolei ojciec w Twoim wieku to ogromne ryzyko autyzmu i chorob psychicznych.

To, czy masz dosc sil, by wychowywac dziecko, to najmniejszy problem.

Nikt za nas decyzji nie podejmie.

Mama nie miała wigoru?30 czy 35 to jeszcze młoda kobieta 🙂 W dodatku dużo młodsza od twojego taty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hilares

68 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hilares

Kiedy mialam 15 lat, ona miala 45, a mama mojego sasiada rownolatka troche ponad 30. On jezdzil ze swoimi rodzicami na wycieczki, moi nie mieli sily.

Fakt faktem, obecni 40-latkowie maja wiecej wigoru, a zreszta nie to, czy rodzice maja duzo energii albo dobrze wygladaja swiadczy o ich wartosci.

Dla mnie w decydowaniu sie na dziecko po 40 dwie rzeczy sa problematyczne:

- ryzyko wad rozwojowych

- wczesna smierc rodzicow.

Kazdy sam musi zdecydowac, co o tym sadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julianna
47 minut temu, Gość Hilares napisał:

Moj ojciec mial 47 lat, a matka 30, jak sie urodzilam. Niestety nie mieli juz tyle sil i wigoru, co mlodsi rodzice. Byli tez troszke „niedzisiejsi”. Mama juz nie zyje, mimo, ze byla mlodsza.

Teraz mam 40 lat i stoje przed podobnym wyborem, co Ty.

Waham sie, bo po 40 r.z. znaczaco wzrasta u kobiety ryzyko Zespolu Downa u dziecka. Z kolei ojciec w Twoim wieku to ogromne ryzyko autyzmu i chorob psychicznych.

To, czy masz dosc sil, by wychowywac dziecko, to najmniejszy problem.

Nikt za nas decyzji nie podejmie.

Sama mam nieco podobny przypadek w rodzinie. Babcia i dziadek (babcia 5 lat mlodsza). Drugie dziecko gdy dziadek mial 42 lata, a trzecie w wieku 50 lat. Niestety w wieku 69 lat zabil go rak wiec najmlodszy syn mial zaledwie 19 lat. Babcia zyje nadal i ma sie dobrze. 

Sa rzeczy ktorych nie jestesmy w stanie przewidziec ale moim zdaniem wiek 40 lat, no tak do 45 jest jeszcze ok.

Teraz duzo kobiet i mezczyzn decyduje sie na dziecko majac te 40 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój partner ma 40 lat. Jestem jego druga partnerka z którą jest szczęśliwy. Przynajmniej tak mówi hihi. Ja mam 34. Mamy 8 letnia corcie A we wrześniu będzie drugie 😂 powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnie
9 godzin temu, GośćAnia napisał:

Mój partner ma 40 lat. Jestem jego druga partnerka z którą jest szczęśliwy. Przynajmniej tak mówi hihi. Ja mam 34. Mamy 8 letnia corcie A we wrześniu będzie drugie 😂 powodzenia. 

Przepraszam że zapytam. Długo się staraliscie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggggg

Niby późno ale teraz chyba wiele osób decyduje się na dziecko w podobnym wieku. Chociaż i kiedyś to było normą

 Pamiętaj tylko że będziesz musiał o siebie bardziej dbać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Dor
12 godzin temu, Gość Hilares napisał:

Moj ojciec mial 47 lat, a matka 30, jak sie urodzilam. Niestety nie mieli juz tyle sil i wigoru, co mlodsi rodzice. Byli tez troszke „niedzisiejsi”. Mama juz nie zyje, mimo, ze byla mlodsza.

Teraz mam 40 lat i stoje przed podobnym wyborem, co Ty.

Waham sie, bo po 40 r.z. znaczaco wzrasta u kobiety ryzyko Zespolu Downa u dziecka. Z kolei ojciec w Twoim wieku to ogromne ryzyko autyzmu i chorob psychicznych.

To, czy masz dosc sil, by wychowywac dziecko, to najmniejszy problem.

Nikt za nas decyzji nie podejmie.

Witam . Mam obecnie 40 lat a moja córeczka niecałe 2 latka . Urodziła się zdrowa i jest pełna wigoru . Niestety ja nie mam już tyle siły i jest mi ciężko . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
1 minutę temu, Gość Gość Dor napisał:

Witam . Mam obecnie 40 lat a moja córeczka niecałe 2 latka . Urodziła się zdrowa i jest pełna wigoru . Niestety ja nie mam już tyle siły i jest mi ciężko . Pozdrawiam .

Zacznij ćwiczyć i wprowadz zdrową dzieta - odżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie jest za późno. W końcu znalazłeś odpowiednią kandydatkę na matkę twoich dzieci, więc koniec zastanawiania się na kafeterii, co będzie za 20 lat, tylko DO ROBOTY. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie za późno 🙂 Jeśli ludzie czują potrzebę i chcą mieć dziecko to wiek nie ma większego znaczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc.
22 godziny temu, Gość Hilares napisał:

Kiedy mialam 15 lat, ona miala 45, a mama mojego sasiada rownolatka troche ponad 30. On jezdzil ze swoimi rodzicami na wycieczki, moi nie mieli sily.

Fakt faktem, obecni 40-latkowie maja wiecej wigoru, a zreszta nie to, czy rodzice maja duzo energii albo dobrze wygladaja swiadczy o ich wartosci.

Dla mnie w decydowaniu sie na dziecko po 40 dwie rzeczy sa problematyczne:

- ryzyko wad rozwojowych

- wczesna smierc rodzicow.

Kazdy sam musi zdecydowac, co o tym sadzi.

Wczesna śmierć rodziców , nietrafny argument. Nikt nie wie kiwdy umrze czy straci życie 

Pròbuj. M. Kożuchowska urodziła dziecko   wieku 43 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg

Mój ojciec miał 46 lat gdy się urodziłam. Umarł, gdy poszłam na studia. Ale cieszę się, że się urodziłam i nie mam mu za złe, że tak późno. On też cieszył się, że jestem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×