Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Romantyczny

List miłosny. Czy dziewczyny to lubią?

Polecane posty

Gość Romantyczny

Mam 21 lat i jestem studentem. Mam angielski wspólnie z bardzo ładną dziewczyną z innego kierunku. Chyba się w niej zakochałem. Chciałbym jej podrzucić w jakiś dzień list miłosny. Jak myślicie doceni to? Dziewczyny lubią coś takiego? Fb i inne badziewia mnie nie interesują, wiec nie bede przez to pisał do niej. Wolę na papierze jej coś napisać by wiedziała,że to będzie napisane z serca a nie skopiowane z internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem w 2 klasie w liceum napisałem list do pewnej dziewczyny. Była akurat z innej klasy. Była to jedna z najpopularniejszych dziewczyn w szkole. Przeczytała mój list,dała to wszystkim do przeczytania i cisnęła z autora tego listu tzw. ,,bekę".  Na odwrocie się, niestety podpisałem. Potem się zastanawiała kto to napisał, a jej koledzy powiedzieli, że to ten ,, gość co wygląda jak taki gruby typowy nolife, mamy z nim wf" ona to wyśmiała. Potem stałem się pośmiewiskiem całej szkoły. Głupio mi było bo myślałem że to naprawdę fajna i mądra dziewczyna, ubierała się skromnie. Niestety pod tą powłoką kryła się zwykła żmija jakich pełno dzisiaj. Potem sobie znalazła chłopaka, myślałem że nie miała wcześniej nikogo a to był już jej piąty. Jak mnie z nim mijała to się musieli bezczelnie całować. Tak właśnie wygląda podejście do romantyzmu młodych dziewczyn. Skończyło się na moim upokarzaniu przez całe liceum, złamanym sercu i stracie wiary w ludzkość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość Romantyczny napisał:

Mam 21 lat i jestem studentem. Mam angielski wspólnie z bardzo ładną dziewczyną z innego kierunku. Chyba się w niej zakochałem. Chciałbym jej podrzucić w jakiś dzień list miłosny. Jak myślicie doceni to? Dziewczyny lubią coś takiego? Fb i inne badziewia mnie nie interesują, wiec nie bede przez to pisał do niej. Wolę na papierze jej coś napisać by wiedziała,że to będzie napisane z serca a nie skopiowane z internetu.

Dobra metoda... w XIX wieku! Raz, że jest to staroświeckie, dwa - to tchórzostwo. Boisz się zapoznać z nią wprost? No to słabo. Dziewczyny mają odważni.

Wgl jak to widzisz, wyznać osobie z którą wcześniej się nie zadawałeś "bo ja cię kocham"? Pokaż jej się, daj się zapoznać, i nie szarżuj z desperackimi listami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marcin_wawa napisał:

Dobra metoda... w XIX wieku! Raz, że jest to staroświeckie, dwa - to tchórzostwo. Boisz się zapoznać z nią wprost? No to słabo. Dziewczyny mają odważni.

Wgl jak to widzisz, wyznać osobie z którą wcześniej się nie zadawałeś "bo ja cię kocham"? Pokaż jej się, daj się zapoznać, i nie szarżuj z desperackimi listami.

Ja tam swoim nawet nie oferowałem żadnej miłości bardziej może zafascynowanie pięknen. Opisywałem tylko jej piękno, a na końcu zadałem pytanie czy by chciała się umówić bo chciałbym ją lepiej poznać. W sumie może wyglądało to jak tchórzostwo, ale myślałem,że dziewczyny lubią takie klimaty. Poza tym wydawało mi się, że mnie zna bo jak wcześniej(1 liceum) widywałem ją z jej kolegami i koleżankami z klasy to mówiłem jej i pozostałym cześć, wtedy nawet odpowiadali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gruby napisał:

Ja tam swoim nawet nie oferowałem żadnej miłości bardziej może zafascynowanie pięknen. Opisywałem tylko jej piękno, a na końcu zadałem pytanie czy by chciała się umówić bo chciałbym ją lepiej poznać. W sumie może wyglądało to jak tchórzostwo, ale myślałem,że dziewczyny lubią takie klimaty. Poza tym wydawało mi się, że mnie zna bo jak wcześniej(1 liceum) widywałem ją z jej kolegami i koleżankami z klasy to mówiłem jej i pozostałym cześć, wtedy nawet odpowiadali. 

W sumie, gdybyś wyglądał jak Brad Pitt, może inaczej by zareagowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, marcin_wawa napisał:

W sumie, gdybyś wyglądał jak Brad Pitt, może inaczej by zareagowała.

Cóż błędy młodości, niestety wygląd. nigdy nie był moim atutem. Teraz nieco lepiej wyglądam (fryzura, ubiór, kilka kilo zrzucone,ale z wygladu i tak jestem masywny czy tam grubokoscisty już od urodzenia, ale nie robie z tego problemu - lubię siebie takim jakim jestem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julianna

Kilka razy zdarzyło mi się dostać list. Nawet od faceta który miał wtedy 26 lat. Wcale nie uważałam tego za śmieszne. Po prostu był nieśmiały i mu zależało (a wiadomo, im bardziej zależy tym wieksze obawy). 

W sumie wolę trochę nieśmiałych facetów, którzy właśnie robią takie podchody niż typowych wygadanych cwaniaków dla ktorych dana kobieta to jedna z wielu opcji... . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olive Oyl

List miłosny to coś pięknego. Myślę że niezależnie od wieku. Ja bym była wniebowzięta 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×