Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co zrobić w sytuacji gdy dziewczyna nie raczyła się zabezpieczyć podczas seksu ?

Polecane posty

Gość hiep
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wiesz w wakacje to będzie 15 lat razem, jesteśmy nieprzerywanie ze sobą od 16-go roku życia.

najwyższy czas na dziecko, ile ona ma na to czekać? dzwony jej biją. A jak nie chcesz ty to daj jej wolność i niech szuka kogoś kto chce to co ona, po co z nią dalej jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opreq
8 godzin temu, Elwira123 napisał:

A ja proszę o radę!!

 Mam 23 lata i jestem w związku 3 lata z chłopakiem o 2 lata młodszym. Jest między nami super aczkolwiek martwi mnie jedna kwestia - relacja jego mamy z nim. Uważam że jest zbyt przywiązany do niej i jego mama nie może zrozumieć że jest już dorosły i ma swoje życie... tak jakby nie potrafi uciąć przysłowiowej pępowiny... Sprawa wygląda tak że jego mama ma młodszego syna który ma 5 lat. Jej mąż pracuje za granicą i zjeżdża 4 razy do roku na około 3 tygodnie, a więc prawie cały rok jest w domu sama i obowiązki jej męża spadają na mojego chłopaka... Np. wozi swojego młodszego brata codziennie do przedszkola na 8 przed swoją pracą (mimo że jego mama ma prawo jazdy ale jeździła całe życie na automacie i stwierdziła że nie przesiadzie się do manualnej skrzyni biegów więc obowiązek odprowadzania dziecka do przedszkola spada na mojego chlopaka) i jest na każde jej zawołanie np. jego mama mówi że musi pojechać do lekarza i że pasowaloby żeby ja odwiezc to on jedzie... z młodszym bratem trzeba jeździć na zajęcia dodatkowe co środę to zawsze musi to robić mój chłopak...gdziekolwiek by nie chciała jechać to kto wszędzie ja wozi? MOJ CHLOPAK... dlatego zaczyna mnie to irytować bo nawet jak jeździmy do jego siostry która ma już swoją rodzinę to ona też się zabiera z nami i z młodym bratem bo jak stwierdziła "co ona będzie robić sama w domu"... Czy to nie przesada?? Najgorsze jest to że on to co powie mama to na wszystko się zgadza i ja przechodzę na drugi plan... boli mnie to i rozmawiałam z nim o tym ale on reaguje krzykiem i nerwą mówiąc że nie wiem jak to jest i że trzeba pomagać rodzinie - i oczywiście cieszę się że jest troskliwy, ale są pewne granice. To ja zazwyczaj muszę jeździć do niego bo on nie przyjedzie ponieważ musi rano odwieść do szkoły brata i tak jest zawsze jak jego mama zostaje sama bez męża z małym dzieckiem - ciągle ja trzeba gdzieś wozić i tego małego brata, a jak chcemy pojechać gdzieś na weekend sami to dzwoni i pisze co chwilę do niego jak tam co tam ... trochę mnie to przeraża... On w tym nie widzi problemu ... powiedzcie mi czy ja jestem przewrazliwiona czy po prostu to jest normalne? dziękuję z góry za opinie.

to jest normalne, nie cuduj, jesteś przewrażliwiona, chłopak jest odpowiedzialny i robi co musi, ty do tego przywyknij albo kończ to, bo szkoda chłopaka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurek
8 godzin temu, Narodowy napisał:

Kobieta, a zachowuje się jak ostatnia smarkula. Dziecko to ogromna odpowiedzialność, a ona się bawi w łapanie faceta z którym jest 15 lat na ciążę...

Jeśli czuje, że ściga się z zegarem biologicznym to powinna na poważnie porozmawiać z nim o planowaniu rodziny, a jeśli on będzie to odkładać w nieskończoność to rozstać się, ale łapanie go na ciążę? Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie...

A co jak facet zwieje, bo zwyczajnie nie jest na to gotowy i dlatego ucieka od tego tematu? Zostanie z dzieckiem sama...

Facet ZAWSZE powinien myśleć że baba chce go wrobić w ciąże i nie spuszczać się do środka. Co on ma 5 lat? Nawet z tabletkami można zajść w ciąże i często się zdarza takie coś. Więc bez jaj że on taka ofiara. Chce jechać na całość to niech będą konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hjuydh

NIGDY nie zbywa się kogoś milczeniem w takich tematach. Jakiś ...a z ciebie, skoro wspominała raz o dziecku to od tej chwili powinieneś mieć się na baczności. 

        Od 1 wzmianki na ten temat powinieneś albo dogłębnie wyjaśnić albo zaprzestać seksu. Ona chciała rozmawiać ...o, miałeś okazję pogadać przed faktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hjuydh

Dokladnie ZAWSZE powinien zakładać taka ewentualność, ale jak już wprost mówiła o dzieciach, no to jakim tempym trzeba być żeby nie uwazac.. to aż śmieszne. 

    Jak raz wspomniała że już chce dziecko to albo gumki albo zaprzestać seksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hjuydh

Nawet jakby jednorazowo wspomniała o dziecku to już trzeba uważać od tej chwili.

A ona od roku o tym nawija. A ten ładuje bez zabezpieczenia. Jezu to jest tak samo śmieszne że nie wierzę że ktoś go broni.

Nawet jakby nic nie wspomniała ani słowa o dziecku trzeba uważać, badac sytuację a ta nawija od roku. Głuchy jesteś autorze, czy jak?

Ładuj dalej, a rozmowy o ciąży zbywaj milczeniem 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raputak

Facet ewidentnie chce dalej imprezować nie zakładać rodzine, mają oboje inne plany życiowe, każdy w swoją strone i tyle, nie ma co filozofować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukardo
6 godzin temu, Gość Hjuydh napisał:

Dokladnie ZAWSZE powinien zakładać taka ewentualność, ale jak już wprost mówiła o dzieciach, no to jakim tempym trzeba być żeby nie uwazac.. to aż śmieszne. 

    Jak raz wspomniała że już chce dziecko to albo gumki albo zaprzestać seksu. 

Mnie dziewczyna wrobiła w dziecko w taki sposób. z pewną różnicą... Miałem wtedy 16 lat, a ona 18. Uważaj stary. Jeśli faktycznie nie chcesz mieć dziecka, to bądź ostrożny na każdym kroku. Ale z innej mańki to weź pod uwagę, że Twoja partnerka nie just już pierwszej młodości, patrząc pod kontem prokreacji i jeśli chcesz z nią spędzić życie, to na dzieci za 2 - 3 lata może być już za późno. To nie jest tak, że sobie w pewnym momencie zdecydujesz, że chcesz i od strzała w wieku 35 lat "zajdziecie" w ciążę. W takim wieku czasami jest już bardzo trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, Gość artur klimek napisał:

na dziecko NIGDY nie ma idealnego czasu, co się zmieni za rok, dwa, trzy? tylko mniej będzie się chciało i zawsze jakieś wymówki. Ona dobrze robi, bo inaczej nigdy się nie doczeka bobaska, a dzieci są piękne nawet gdy na ciebie nasrają, bo to twoja genetyka.

No wiesz dziecko odłożone w planach na za 2-3 lata oznacza, że człowiek wiecej będzie mógł świata zobaczyć, więcej się zabawić, bardziej się rozerwać, w momencie pojawienia się dziecka teraz praktycznie wszystko tracę. Już podróże nie, bo dziecko, imprezy nie bo dziecko, itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 godzin temu, Gość hiep napisał:

najwyższy czas na dziecko, ile ona ma na to czekać? dzwony jej biją. A jak nie chcesz ty to daj jej wolność i niech szuka kogoś kto chce to co ona, po co z nią dalej jesteś?

No bo jest moją ukochaną, dlatego z nią jestem, chcę z nią jeździć po świecie, z nią chodzić na imprezy, itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 godzin temu, Gość jurek napisał:

Facet ZAWSZE powinien myśleć że baba chce go wrobić w ciąże i nie spuszczać się do środka. Co on ma 5 lat? Nawet z tabletkami można zajść w ciąże i często się zdarza takie coś. Więc bez jaj że on taka ofiara. Chce jechać na całość to niech będą konsekwencje.

Twoje tłumaczenie jest na zasadzie "Nawet zapięte pasy i poduszki powietrzne nie gwarantują kierowcy przeżycia podczas wypadku, więc po co mam kupować takie auto ? Kupić starego grata i już"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 godzin temu, Gość Hjuydh napisał:

NIGDY nie zbywa się kogoś milczeniem w takich tematach. Jakiś ...a z ciebie, skoro wspominała raz o dziecku to od tej chwili powinieneś mieć się na baczności. 

        Od 1 wzmianki na ten temat powinieneś albo dogłębnie wyjaśnić albo zaprzestać seksu. Ona chciała rozmawiać ...o, miałeś okazję pogadać przed faktem.

No ja odpierałem w rozmowie, że jeszcze nie teraz, co jest w tym niezrozumiałego dla ciebie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaus
Dnia 21.03.2019 o 15:40, Gość Gość napisał:

Mam jeden dosyć poważny problem z dziewczyną, chodzi o to, że ona od jakiegoś roku ciągle gada mi o dziecku ja z reguły jej zawsze odpowiadam, że jeszcze nie teraz, może za rok, dwa, trzy itd. albo jak ona zaczyna to ja z automatu zmieniam temat, chodzi o to, że ja jeszcze nie chce dziecka, problem w tym, że ona wczoraj zachowała się podstępnie, najpierw zrobiła romantyczną kolację przy winie, która ostatecznie skończyła się w łóżku, udało jej się mnie uwieść bardzo seksowną bielizną, dominowała w łóżku jak nigdy, rano po przebudzeniu powiedziała mi, że przestała brać już tabletki, nie wiem co mam teraz zrobić, wytrysk był prosto do pochwy, gdybym wiedział, że ona mnie aż tak oszuka to nigdy bym na takie coś nie poszedł. 

Sto lat sto lat młodej parze.

I zawołajmy gorzko, gorzko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 godzin temu, Gość Lukardo napisał:

Mnie dziewczyna wrobiła w dziecko w taki sposób. z pewną różnicą... Miałem wtedy 16 lat, a ona 18. Uważaj stary. Jeśli faktycznie nie chcesz mieć dziecka, to bądź ostrożny na każdym kroku. Ale z innej mańki to weź pod uwagę, że Twoja partnerka nie just już pierwszej młodości, patrząc pod kontem prokreacji i jeśli chcesz z nią spędzić życie, to na dzieci za 2 - 3 lata może być już za późno. To nie jest tak, że sobie w pewnym momencie zdecydujesz, że chcesz i od strzała w wieku 35 lat "zajdziecie" w ciążę. W takim wieku czasami jest już bardzo trudno...

Tak tak. Z pewnością 18 latka świadomie wrobila 16 w dziecko... Ty się czytasz w ogóle? Bzykać każdy głupi chce i potrafi ale rzadko który bierze pod uwagę ewentualną ciążę. Jesteście żałosni i nie macie honoru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 godzin temu, Gość Hjuydh napisał:

Nawet jakby jednorazowo wspomniała o dziecku to już trzeba uważać od tej chwili.

A ona od roku o tym nawija. A ten ładuje bez zabezpieczenia. Jezu to jest tak samo śmieszne że nie wierzę że ktoś go broni.

Nawet jakby nic nie wspomniała ani słowa o dziecku trzeba uważać, badac sytuację a ta nawija od roku. Głuchy jesteś autorze, czy jak?

Ładuj dalej, a rozmowy o ciąży zbywaj milczeniem 😁

Nadal jej czynu nic nie tłumaczy, bo to nie jest powód, żeby kogoś upijać, uwodzić, a później po fakcie mówić, że to był seks bez żadnego zabezpieczenia i to jeszcze w dni płodne. Dlaczego o tych szczegółach nie powiedziała zanim doszło do stosunku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 godzin temu, Gość Lukardo napisał:

Mnie dziewczyna wrobiła w dziecko w taki sposób. z pewną różnicą... Miałem wtedy 16 lat, a ona 18. Uważaj stary. Jeśli faktycznie nie chcesz mieć dziecka, to bądź ostrożny na każdym kroku. Ale z innej mańki to weź pod uwagę, że Twoja partnerka nie just już pierwszej młodości, patrząc pod kontem prokreacji i jeśli chcesz z nią spędzić życie, to na dzieci za 2 - 3 lata może być już za późno. To nie jest tak, że sobie w pewnym momencie zdecydujesz, że chcesz i od strzała w wieku 35 lat "zajdziecie" w ciążę. W takim wieku czasami jest już bardzo trudno...

Myślę, że 35 lat to idealny czas na zajście w ciążę, bardzo dużo kobiet w tym wieku zachodzi to po pierwsze, a po drugie nawet jeżeli się nie uda, to zawsze pozostają alternatywne metody np adopcja, in vitro, itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Bezowa napisał:

Czeka was poważna rozmowa. ..

W to nie wątpię, tylko ja się bardzo obawiam, że podstęp jej się udał i że zaszła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

spuszczać się do ry/ja a nie ci/py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×