Wózek 2w1, czy oddzielnie gondola i spacerówka osobno? co praktyczniejsze.

hej,

od jakiegoś czasu oglądam wózki i do tej pory bralam pod uwagę jedyni opcję 2w1, wydawało mi się, że to ekonomiczne i wygodniejsze - kupić raz i z głowy. Jednak mieszkamy z moim facetem na 4 piętrze bez winy, nie ma na parterze za bardzo miejsca żeby wózek zostawiać, więc będzie go trzeba targać przy każdym wyjściu na górę i spowrotem. Poza tym narazie mamy nieduży metraż mieszkania i zaczęłam się zastanawiać, gdzie będę trzymać gondolę do czasu, aż spacerówka przestanie być potrzebna i sprzedam/oddam wózek. I tu zrodził się pomysł kupienia najpierw gondoli, pożniej spacerówki składanej w pionie, jak parasol. Jestem w  pierwszej ciąży,w  otoczeniu też brak młodych mam, więc pytanie kieruję do Was: która z opcji jest lepsza? wózek 2w1, czy oddzielne gondola i spacerówka? Pomocy  

*bez windy, oczywiście

Ja w ciąży byłam raz i kupilam wózek 2w1 i żałuje.  Gondola długo nie służy.  Spacerówka z takich wozkow jest dosc ciężka.   Ja w sumie wozka uzywalam duzo i tez po okresie 9 miesiecy używania stelaż był juz zużyty.  A Spacerówke używa się dłużej.  Na Twoim miejscu kupiłabym sama gondole i to tanią.  Np. el jot czy cos podobnego.Pouzywasz jej pewnie maksimum 8 miesiecy. A pozniej kupilabym sobie dobra lekka Spacerówke.  Spacerówka w wozkach 2w1 kazda wazy ok 12 kg. A inglesine, maclarena czy babyhome wozek masz w przedziale 5-9 kg . 

11 minut temu, Gość Dyśka napisał:

Ja w ciąży byłam raz i kupilam wózek 2w1 i żałuje.  Gondola długo nie służy.  Spacerówka z takich wozkow jest dosc ciężka.   Ja w sumie wozka uzywalam duzo i tez po okresie 9 miesiecy używania stelaż był juz zużyty.  A Spacerówke używa się dłużej.  Na Twoim miejscu kupiłabym sama gondole i to tanią.  Np. el jot czy cos podobnego.Pouzywasz jej pewnie maksimum 8 miesiecy. A pozniej kupilabym sobie dobra lekka Spacerówke.  Spacerówka w wozkach 2w1 kazda wazy ok 12 kg. A inglesine, maclarena czy babyhome wozek masz w przedziale 5-9 kg . 

właśnie ta waga spacerówki i sposób skłądania ( bo tych z wózka 2w1 nie składa się jak parasolki, tylko na płasko - więcej miejsca zajmie i mniej poęczna) mnie przekonują. dzięki za podpowiedź

Lepiej oddzielnie bo później i tak pewnie będziesz szukać lżejszej spacerówki , spacerówka z wizją 2w1 , 3w1 z fotelikiem waży kilkanascie kg , spacerówki można kupić dużo lżejsze mam 6kg ale większa niż parasolkę gdzie dziecko wygodnie siedzi , kupiłam 2w 1 gondola super spacerówka za ciężka 

Wszystko zależy od tego jaki wózek z dwa w jednym wybierzesz. Ja mam 2w1 ale mam salse 4 abc design, która jest stosunkowo lekka i i się dobrze składa i w jakimś sensie jest podobna to zwykłej, oddzielnie kupowanej spacerówki. Wnoszę ją co prawda tylko na 2 piętro, ale nie jest z nią źle A prowadzi się super

Odkup sobie wozek Jane Nomad. Jest lekki. I jest opcja 2w1. Matki sobie bardzo chwalily na forach. Chcialam go bardzilo, ale jak juz byly dostepne nie w moim wojewodztwie, a balam sie zamawiac w ciemno. Tyle ze to starszy model i wizualnie nie robi wow.

Ja pierwsza gondole mialam roan marita na paskach i 4 duzych kolach. Tyle ze ciezko to taszczyc na 4p. Ja tez mieszkam na 4 ale mamy wozkarnie. Potem kupilam spacerowke Jane Carrera, wazy z 9kg ale jest solidna i sklada sie jak parasolka. Jrst dla dzieci od 6mca.  Na bardzo trudny teren sie nie nadaje ale do miasta jest spoko. Przezyl juz 2 zimy.

kurczę, jak oglądam te lżejsze wózki to estetycznie zupełnie nie moja bajka. Lubię te takie okrąglutkie z tzw. misą, ale chyba muszę pogodzić się z faktem, że wózek nie będzie ładny a lekki i praktyczny.

Mnie nie zależało na wypasionej gondoli, w końcu to tylko parę miesięcy. Mieliśmy po dzieciakach szwagierki taką dziesiecioletnia kolubryne ale muszę przyznać, że choć mieszkam na parterze i miałam do pokonania tylko schody z polpietra to nieźle się nameczylam z tym wózkiem (byłam po cc i aż bałam się, że mi się szwy rozejda od tego dzwigania). Spacerowke kupiliśmy nową - valco snap 4 i bardzo polecam, jest lekka, fajnie się prowadzi i szybko składa, a zmieści się w nawet małym bagażniku, jedyny minus dla mnie to to, że nie ma amortyzacji ale w miescie jest ok. Reasumując - gdybym wiedziała wcześniej to co wiem teraz, gondole kupilabym używaną ale zdecydowanie lżejsza. 

6 godzin temu, Gość fasolka2019 napisał:

kurczę, jak oglądam te lżejsze wózki to estetycznie zupełnie nie moja bajka. Lubię te takie okrąglutkie z tzw. misą, ale chyba muszę pogodzić się z faktem, że wózek nie będzie ładny a lekki i praktyczny.

Musisz dobrze poszukać i porównać.  Ja pierwsza spacerowka jaka mialam dla 8 miesieczniaka byla  camarelo eos. Szybko.ja zajezdzilam na amen, ale przejechalam z nia 2000 km pociągiem sama z dzieckiem. Dosc łatwo sie i fajnie skladala. Ciezka nie byla. Pozniej mialam maclarena. I tu fantastyczne skladanie i lekkosc ale moj syn jak zasypial to bylo mu niewygodnie bardzo. Jakos sie zsuwal z tego wozka i przeszkadzaly mu pasy.  Potem mialam babyjogger- wszystko ze mucha nie siada,  ale waga 12 kg. I później babyhome vida- i w sumie ze wszystkich wytrzymal najwiecej. Wygladem nie powalal ale bylo znosnie. Dziecko wygodnie spalo. Do czasu kupna spacerowki masz tyle czasu, ze zdazysz przejrzeć caly dostępny rynek! Powodzenia

Ja niestety popełniłam błąd i kupiłam wózek 3w1 jeszcze z pasującym fotelikiem, ale takim lepszym. Z całego zestawu to właśnie fotelik był najlepszy. Drugi raz bym nie popełniła tego błędu i bym nie kupowała wózka tego typu tylko wszystko osobno. Zainwestowałbym w jakaś naprawdę fajną spacerówkę.

Ja akurat nie mogę narzekać ale faktycznie spacerówkę dokupiłam dodatkowo bo zależało m na takiej typowo na wyjazdy, lekkiej, która się składa w małą paczkę, taki jest x-lander x-fly, uważam że jest świetna i solidna jak na tak lekki wózek

My też wybraliśmy wózek 2w1, marki Larktale. Myślę, że to jest kwestia osobista komu co pasuje dlatego też fajnie jest móc poczytać opinie innych. Ze swojego byłam bardzo zadowolona, był lekki i składał się w kilka chwil i mogłam go nieść spokojnie jedną ręką. Warto wybierać wózki, które są po testach bezpieczeństwa u mnie to była podstawa poszukiwań :)

Ja też mam Coast z Larktale :) Jakież było zdziwienie mojej mamy kiedy przyszłam na spacer po ścieżkach udrowiskowych bez wózka - a ja go miałam w plecaku :D Jest super lekki i zwrotny, przyjemnie się prowadzi i to na różnych powierzchniach, poza tym demontaż kółek jest prosty gdyby zaszła potrzeba wymycia ich

Jeśli wybierzesz odpowiedni wózek wielofunkcyjny, na pewno będzie Ci służyć do końca wózkowania. U mnie super się sprawdza Riko Nesa. Można go niedrogo kupić, a co najważniejsze jest praktyczny, lekki i wygodny.

W mojej pierwszej ciąży kupiłam wózek 3w1. Nosidełko, gondola i spacerówka. Wszystko było ok. Gondola dość mała ale wystarczyła wystarczająco długo, później córka poszła na spacerówkę. 

3 tygodnie temu urodziłam synka. Wózek jest ALE...Synek często używa gondoli (nie to co córka) i teraz wielką du** Bo nie mogę użyć spacerówki dla starszej córki. Tak, ma dwa latka ale odkąd braciszek się urodził odmawia używania nóg i wszędzie chce być na barana lub wózek bo braciszek może to i ona też. Zastanawiam się czy nie kupić zwyczajnej, jakiejś taniej parasolki. 

Gdybym wiedziała że coś takiego się stanie go na pewno kupiłabym oddzielnie wszystko.

Jednak pomijając ten fakt wózek 2w1 jest naprawdę spoko jeśli nie planujesz mieć więcej dzieci