czy zgwałciliście jakąś kobietę?

czy gdyby kobiety chciałaby seksy tylko do rozmnażania każda kobieta to byście zgwałcili gwałcili kobiety czy nie jakby kobiety chciały miłości a nie zezwierzęcenia

Gwałcilem swoją była przez 2 tygodnie jak zrozumiała co zrobiła przyprawiając mi rogi :) 

2 miesiące temu ja zostałem zgwałcony w klubie przez 2 dziewczyny co miały po 22 lata. Ja mam 25 lat. Pomacałem jedną z tych panienek po tyłku podczas tańca, a ta przywaliła mi z kolanka w jaja. Byłem obolały lekko się skuliłem. Potem ona i jej koleżanka zabrały mnie do kibla, kopnęły mnie jeszcze kilka razy w klejnoty, a następnie bawiły się moimi narządami płciowymi aż się spuściłem. Co za upokorzenie, bałem się po tym wszystkim,że już nie będę mężczyzną,na szczęście na stan dzisiejszy wszystko działa prawidłowo. Tego dnia czułem się bardzo upokorzony i unikam teraz klubów jak ognia.

A mnie gwałcą przez kartę kredytową ja nie chcę a ona ją bierze i używa ile chce bez mojej zgody.

Jestem ofiarą

4 godziny temu, Gość Upokorzony napisał:

2 miesiące temu ja zostałem zgwałcony w klubie przez 2 dziewczyny co miały po 22 lata. Ja mam 25 lat. Pomacałem jedną z tych panienek po tyłku podczas tańca, a ta przywaliła mi z kolanka w jaja. Byłem obolały lekko się skuliłem. Potem ona i jej koleżanka zabrały mnie do kibla, kopnęły mnie jeszcze kilka razy w klejnoty, a następnie bawiły się moimi narządami płciowymi aż się spuściłem. Co za upokorzenie, bałem się po tym wszystkim,że już nie będę mężczyzną,na szczęście na stan dzisiejszy wszystko działa prawidłowo. Tego dnia czułem się bardzo upokorzony i unikam teraz klubów jak ognia.

mokre fantazje seksualne typowego koniobijcy incela.

3 godziny temu, Gość Klaus napisał:

A mnie gwałcą przez kartę kredytową ja nie chcę a ona ją bierze i używa ile chce bez mojej zgody.

Jestem ofiarą

zablokuj karte i hooja wyda, albo zgłoś że skradziona i ją do puszczki dadzą na weekend

jeśli macie seks z pijaną babą to już jest gwałt, nawet gdy się zgodzi, bo jej hamulce puszczają

Kilku mężczyzn ale to się nie liczy. 

Chyrlanie kału obcego, zamaskowanego mężczyzny z ciemnej, zapuszczonej uliczki, po zmroku, gdzieś w Albanii, Rumunii, Macedonii lub Bułgarii, przez młodą kobietę - Ukrainkę lub Serbkę, dziewiętnastoletnią studentkę filozofii... np. w Sofii, hiii, ha, ha, ha... ;-D

Rzadkiego kału oczywiście.

Tak, domagałem się, żeby spędzała ze mną 1 noc w tygodniu, podczas której najpierw doprowadzałem ją do łez, a potem zmuszałem do seksu. Nie rozumiem tylko, czemu odeszła  Bo przecież ja taki niewinny jestem. 

W ogóle nie rozumiem kobiet. Innej robiłem tak samo i też mnie zostawiła. Nawet prokuratorem pogroziła.