Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam już dość

Mam 24 lata i nigdy się nie całowałam

Polecane posty

Gość Mam już dość

W lipcu będę miała 25 lat.. Nigdy nie miałam chłopaka, nigdy się nie całowałam, nawet jednego, niewinnego buziaka w przedszkolu nie było.. Nie wiem, czy to normalne, bo większość moich koleżanek całowała się w wieku przedszkolnym lub w podstawówce, pierwszego chłopaka też miały w podstawówce, a ru*ły się [za przeproszeniem] w liceum. Nazywają mnie "cnotką niewydymką" i strasznie źle się z tym czuje.. Niby nic na siłę, ale dziwnie się czuję z tym faktem. To normalne w moim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdf

jesteś mało atrakcyjna>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To musisz wyglądać naprawdę źle że o tym wiedzą. Albo chodzisz i się spowiadasz ludziom z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość
2 minuty temu, Gość dfsdf napisał:

jesteś mało atrakcyjna>

Jestem bardzo atrakcyjna:/ w tym problem,  że na powodzenia nie narzekam i jestem często podrywana. Jeżeli na coś miałabym stawiać to zryty beret.  Zawsze uciekam.,  tylko raz bylam gotowa zaryzykować, ale koniec końców facet okazał sie byc dupkiem lecącym na dwa fronty. Lubię być sama i boje sie byc z kimś, ale mam poczucie inności i czuje presje - ze strony rodziny,  znajomych,  zaczynam się wstydzić tego, ze nikogo nie mam,  a co gorsza nigdy nie miałam. Jestem wycofaną introwertyczką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To musisz wyglądać naprawdę źle że o tym wiedzą. Albo chodzisz i się spowiadasz ludziom z życia.

Znamy się od przedszkola, wiemy o sobie wszystko. Mówię o bliskich koleżankach,  albo które bliskie dla mnie były. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie przejmuj się,  to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aha
17 minut temu, Gość dfsdf napisał:

jesteś mało atrakcyjna>

"Nie puściłaś się?" - lol  ale musi być z ciebie pasztet xD przerażające jest to myślenie. Brzydkie kobiety nie mają problemu z znalezieniem chłopca do bzykania. Ba,  patrząc na czas szkolny znaczna część tych brzydkich dziewczyn najwcześniej zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całowanie z kimś na imprezie to nic szczególnego. Dopiero gdy całujesz kogoś kogo kochasz to jest coś fajnego. 
Więc w sumie nic nie straciłaś, bo jak się zakochasz to nadrobisz. Ja pierwszy pocałunek mialem dopiero w liceum, wcześniej nie odczuwałem potrzeby takiej bliskości i w sumie teraz też tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tym się nie przejmuj. Może będziesz miała szczęście i twój pierwszy pocałunek będzie z miłością twojego życia. Może nie i kiedyś kogoś pocałujesz, ale nie będziecie razem, a zyskasz doświadczenie. Ja też się jeszcze nie całowałem, co ciekawe nie rozpatruję tego jako porażki, bo nie zależy mi, żeby "po prostu" się całować. Wolałbym mieć dziewczynę, a nie odhaczone całowanie, seks itd.  A z seksem to jest tak, że nie należy go tabuizować w stylu: "każdy kto przed ślubem uprawia seks jest dewiantem itd.", ale też nie możesz swojej wartości mierzyć przez pryzmat tego, z kim, jak często i czy w ogóle się seks uprawiało. Typowy Seba z typową Karyną to potrafią, a wartościowymi ludźmi nie są. Dzisiejszy świat jest taki, że co wrażliwsi, bardziej zamknięci w sobie mają problem, żeby się otworzyć przed drugą osobą, a co za tym idzie uprawiać seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olag
4 minuty temu, LoserVirgin napisał:

Tym się nie przejmuj. Może będziesz miała szczęście i twój pierwszy pocałunek będzie z miłością twojego życia. Może nie i kiedyś kogoś pocałujesz, ale nie będziecie razem, a zyskasz doświadczenie. Ja też się jeszcze nie całowałem, co ciekawe nie rozpatruję tego jako porażki, bo nie zależy mi, żeby "po prostu" się całować. Wolałbym mieć dziewczynę, a nie odhaczone całowanie, seks itd.  A z seksem to jest tak, że nie należy go tabuizować w stylu: "każdy kto przed ślubem uprawia seks jest dewiantem itd.", ale też nie możesz swojej wartości mierzyć przez pryzmat tego, z kim, jak często i czy w ogóle się seks uprawiało. Typowy Seba z typową Karyną to potrafią, a wartościowymi ludźmi nie są. Dzisiejszy świat jest taki, że co wrażliwsi, bardziej zamknięci w sobie mają problem, żeby się otworzyć przed drugą osobą, a co za tym idzie uprawiać seks.

Potwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Radzę ci wziąć się za siebie póki czas. 30 bliżej niż dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak

Ciężko w to uwierzyć w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvxvvvvvvv

nie przejmuj się, mam podobnie, tyle, że ja w lipcu skończę 26 lat 😄 

co do wyglądu to w moim przypadku nie jestem ani brzydka ani jakaś wybitnie piękna 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehh
2 minuty temu, Gość xvxvvvvvvv napisał:

nie przejmuj się, mam podobnie, tyle, że ja w lipcu skończę 26 lat 😄 

co do wyglądu to w moim przypadku nie jestem ani brzydka ani jakaś wybitnie piękna 😉

 

Jak na to reaguje twoje otoczenie? Dobrze ci z tą sytuacją? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Skad jestes jesli mozna spytac? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka

No to jesteś samotnikiem proste. Nie lubisz bliższych kontaktów z ludźmi. Spróbuj może poznać kogoś nowego i daj się w końcu ponieść emocjom. Przestań trzymać uczucia na wodzy i umów się z kimś tak z czystej ciekawości. Kto wie? Może wyniknie z tego coś więcej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Twoje koleżanki to jakieś dupodajki które dały dupy w tak młodym wieku. Po prostu Ci zazdroszczą że jesteś dziewicą. Jak wiadomo dziewictwo to symbol szacunku do własnego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg

Po co wszystkim o tym mówisz? Wierz mi, nie warto ze wszystkiego ludziom się zwierzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuber
2 godziny temu, Gość xvxvvvvvvv napisał:

nie przejmuj się, mam podobnie, tyle, że ja w lipcu skończę 26 lat 😄 

co do wyglądu to w moim przypadku nie jestem ani brzydka ani jakaś wybitnie piękna 😉

 

26 piękny wiek, dam ci buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvxvvvvvvv
3 godziny temu, Gość Ehh napisał:

Jak na to reaguje twoje otoczenie? Dobrze ci z tą sytuacją? 

większość osób nie wie o tym bo nie mam na czole napisane "dziewica" 😛

rodzina przywykła, że jestem "inna"

nie jest mi dobrze bo czuję się samotna

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszechwiedzaca :)

Ja jakbym miala calowac sie z brzydalem ktory w dodatku nawet mnie sie nie podoba to chyba bym sie płakała. Wole całować sie z chlopakiem do ktorego czuje jakikolwiek pociąg niz to robic tylko zeby odhaczyc z listy rzeczy do zrobienia przed 20 urodzinami. Ludzie wy to jestescie psychiczni. A co to zza przyjemność z tego jak ktos sie nam nie podoba a trzeba zrobic zeby ludziom dogodzic no sorry nikt taki glupi jak wy nie jest haaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja znowu od przedszkola mialam chlipakow i zmieniam ich jak rekawiczki w dodatku jestem wybredna i co 5 chlopak mi sie podoba, nie wiem dlaczego. Nie umialabym byc z jakims odpychajacym brzydalem a z tego co widze wiekszosc ludzi nie wybrzydza i bierze co sie nawinie pod nogi ale ja tak nie potrafię, bo jakbym miala miec brzydala to bym go zdradzala hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rovka

Ja też nigdy się nie całowałam,  nawet na randce nie byłam, mam 26 lat. ale w przeciwieństwie do autorki nie jest mi z tym źle,  lubię swoją samotność,  a ludziom nie pozwalam wtracac się w swoje życie.  Chociaż kiedyś było inaczej. Początkowo rodzina nie potrafiła tego zaakceptować,  robiła mi nieustanne uwagi, spotkania rodzinne były koszmarem,  znajomi również wypytywali o moje życie, dlaczego nigdy nikogo im nie przedstawiłam, czy z kimś się spotykam, usłyszałam nawet kiedyś z ust "kolezanki" niechcac iść z nowopoznanym facetem na imprezie do jego domu,  że jestem nudziarą i będę kiedys załować, ze tak się wstrzymuję,nic z tego nie mam, a życie jest jedno. Pamietam, ze wiele razy nad tym myślałam i zrodziło to we mnie sporo kompleksów na tym tyle, wiedzialam ze nie tego naprawdę  chce,ale presja otoczenia zadziałała. Czulam się gorsza od innych, ale wytrzymałam, nie dalam się ponieść i nie zrobiłam tego z byle kim, chociaz już było blisko. Zaczęłam odpierać ataki. A jakoś po 23 roku życia wszystko się uspokoiło. Rodzina chyba juz przywykla, nie ma już głupich uwag,czasem padnie jakieś pytanie, ale wtedy mówię że mam jeszcze czas, mamy XXIw., teraz skupiam się na nauce i nie kontynuują:p  Wiele razy zdarzyło mi się usłyszeć że jestem dziwna,  teraz każdy zakłada że jakieś doświadczenie tam mam, ja też odpowiadam zawsze ogólnikowo, nie zwierzam się. Liceum, początki studiów, to naprawdę była tragedia.  Ale nie żałuję. Żałowałabym gdybym zdobyła to doświadczenie byle gdzie. Wciąż wierze, że jednak kogoś spotkam i ktoś mi przeznaczony istnieje:D a jak nie to trudno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak można być prześladowana po 20 przez własną rodzinę? Metalna wies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bazyl
3 minuty temu, Gość Rovka napisał:

Ja też nigdy się nie całowałam,  nawet na randce nie byłam, mam 26 lat. ale w przeciwieństwie do autorki nie jest mi z tym źle,  lubię swoją samotność,  a ludziom nie pozwalam wtracac się w swoje życie.  Chociaż kiedyś było inaczej. Początkowo rodzina nie potrafiła tego zaakceptować,  robiła mi nieustanne uwagi, spotkania rodzinne były koszmarem,  znajomi również wypytywali o moje życie, dlaczego nigdy nikogo im nie przedstawiłam, czy z kimś się spotykam, usłyszałam nawet kiedyś z ust "kolezanki" niechcac iść z nowopoznanym facetem na imprezie do jego domu,  że jestem nudziarą i będę kiedys załować, ze tak się wstrzymuję,nic z tego nie mam, a życie jest jedno. Pamietam, ze wiele razy nad tym myślałam i zrodziło to we mnie sporo kompleksów na tym tyle, wiedzialam ze nie tego naprawdę  chce,ale presja otoczenia zadziałała. Czulam się gorsza od innych, ale wytrzymałam, nie dalam się ponieść i nie zrobiłam tego z byle kim, chociaz już było blisko. Zaczęłam odpierać ataki. A jakoś po 23 roku życia wszystko się uspokoiło. Rodzina chyba juz przywykla, nie ma już głupich uwag,czasem padnie jakieś pytanie, ale wtedy mówię że mam jeszcze czas, mamy XXIw., teraz skupiam się na nauce i nie kontynuują:p  Wiele razy zdarzyło mi się usłyszeć że jestem dziwna,  teraz każdy zakłada że jakieś doświadczenie tam mam, ja też odpowiadam zawsze ogólnikowo, nie zwierzam się. Liceum, początki studiów, to naprawdę była tragedia.  Ale nie żałuję. Żałowałabym gdybym zdobyła to doświadczenie byle gdzie. Wciąż wierze, że jednak kogoś spotkam i ktoś mi przeznaczony istnieje:D a jak nie to trudno. 

Pewnie idz w tango z jakimis tlustymi bazylami z biedry haha zeby cie ludzie nie uwazali za dziwaka(podpowiem ze tacy wlasnie ludzie zyja jeszcze w ciemnogrodzie co w ten sposob oceniaja innych i wyzywaja od dziwakow haha), zycie masz jedno lec na bazyle hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak można być prześladowana po 20 przez własną rodzinę? Metalna wies.

Widac ma zacofana rodzine o mentalnosci sredniowiecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehh
3 godziny temu, Gość Haha napisał:

Widac ma zacofana rodzine o mentalnosci sredniowiecznej

Rodziny się nie wybiera,  ważne że dziewczyna nie poszła za presja otoczenia i nie posłuchała rodziny,  po co się nasmiewacie.  Nie wiecie, że osoby które  ciągle slysza że coś z nimi nie tak z czasem naprawdę zaczynają się zastanawiać czy coś jest z nimi nie tak,  skoro wszyscy tak mówią. Zrozumienia trochę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosi

to przykre i wiem co czujesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×