współczesny seks jest cholernie zaraźliwy

współczesny seks, obejmujący też ten nie naturalny oralny i anlny, zaraża wirusami HiV i HPV oraz kiłą, rzeżączką i czym tam jeszcze. Jeśli zarażonych HIV jest jescze względnie mało to już HPV zarażonych jest 50-80%, więc złapać coś takiego jest łatwo. Wystarczy 3-4 partnerów aby mieć nieomal pewność złapania, a potem dziwimy się, że mamy raka szyjki macicy, gardła czy krtani. Tu już mycie sie nie pomoże ...

za seksem zawsze szla śmierć i to się nie zmienia mimo szybkiego rozwoju medycyny.

tak seks był  jest i będzie śmiercionośny zbijają kochanków zazdrośnicy i choróbska

grzyby też lubią przeskakiwać z genitaliów na genitlia

dobry grzybek nie jest zły :-))

Na szczęście jestem prawiczkiem i nie są mi straszne zaraźliwe seksy 

29 minut temu, Gość Kiloni napisał:

współczesny seks, obejmujący też ten nie naturalny oralny i anlny, zaraża wirusami HiV i HPV oraz kiłą, rzeżączką i czym tam jeszcze. Jeśli zarażonych HIV jest jescze względnie mało to już HPV zarażonych jest 50-80%, więc złapać coś takiego jest łatwo. Wystarczy 3-4 partnerów aby mieć nieomal pewność złapania, a potem dziwimy się, że mamy raka szyjki macicy, gardła czy krtani. Tu już mycie sie nie pomoże ...

 

Co ma być to będzie. Nie będziemy z moją partnerką rezygnowali z seksu oralnego i rimmingu. Każde nasze rozkoszne spotkanie zaczynam od pieszczot oralnych połączonych z rimmingiem. Ona to uwielbia, a ja uwielbiam jej to robić. Nie będziemy z tego rezygnowali bo istnieje HPV. Nasz los w gwiazdach jest zapisany. Co będzie nam dane, z pokorą przyjmiemy, a z przyjemności doczesnych nie zrezygnujemy.